baster&lusi Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 [quote name='baster&lusi']Poproszę o nr. konta .30 zł przeleję zaraz.Trzymaj się maleńki.[/QUOTE] Przelałam dziś 40 zł kupcie mu coś dobrego.Maleńki zdrowiej szybciutko.Chciałam zapytać czy z jego trzustką wszystko w porzadku ,bo jak chora wątroba to moze być i trzustka.A ja mogłabym pomóc z lekiem na trzustkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Dziękuję baster&lusi za pomoc dla Oskara :Rose: Maluch na szczęście trzustę ma w porządku. Parametry Alfa-amylazy trzustkowej są w normie. To by było za wiele na malucha, gdyby jeszcze trzustka mu wysiadła.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilawa Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Aga, jak Oskarek dzisiaj? Ma siły by wstawać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Przelałam dzisiaj 50 zł dla Oskarka i nieustająco trzymam kciuki za zdrowie malucha! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Dziękuję agusiuzet :loveu: Oskar czuje się całkiem nieźle. Chodzi po domu, najczęściej idzie za mną do kuchni - bo ma nadzieję, że dostanie coś dobrego :cool3: Widać, że nóżki go bolą, bo chodzi na przykurczonych tylnych łapkach. Najgorzej jest popołudniu, bo leki wtedy najsłabiej działają. Może uda mi się nakręcić krótki filmik, żeby pokazać wam jak Oskar chodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilawa Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Nie jest dobrze, ale jest lepiej... Jest taki mały, a tyle wycierpi... Bidulek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mercy Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 podnosze maluszka i trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Doszły kolejne wpłaty :loveu: 20 zł - Dzika_Figa - dla Oskara (27.04) 40 zł - baster&lusi - dla Oskara (28.04) _____ [B]60 zł :loveu:[/B] Dziękuję Wam bardzo cioteczki za pomoc!!! :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Chciałam wam pokazać jak Oskarek chodzi :) Z dnia na dzień jest coraz lepiej :multi: Wczoraj chodził bardzo ostrożnie. A dzisiaj... same zobaczcie. Smakołyki są warte takiego wysiłku :cool3: [video=youtube;z2LJr4F3LBE]http://www.youtube.com/watch?v=z2LJr4F3LBE[/video] [video=youtube;6atSR8l3y6Y]http://www.youtube.com/watch?v=6atSR8l3y6Y[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carolinascotties Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Malutek kochany - za smakolyczkami chodzi - a jakze :) teraz musi byc coraz lepiej :) numerant jeden - jak zobaczyl, ze nie ma smakolykow to sie polozyl :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2411magdalenka Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Cudo... przeurokliwy... do zakochania na zabój... oby mu przeszło jak najszybciej i do końca wreszcie!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted April 28, 2010 Author Share Posted April 28, 2010 nawet taki jakby "usmiechnięty" na tych filmikach:):) oby zdrowiał!!!:) a ja mam prośbę jeszcze - czy ktoś mógłby pomóc w ogłaszaniu Oskarka? może jeszcze za wcześnie...ale jak go ktoś pokocha to poczeka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 Dzisiaj Oskar miał naprawdę dobry dzień :) Nawet pobawił się troszkę z Aronkiem :multi: Teraz zabawy są bardzo delikatne, a wcześniej maluchy szalały. Już nie pamiętam, kiedy ostatnio się razem bawili. [video=youtube;KjYnudE4uR8]http://www.youtube.com/watch?v=KjYnudE4uR8[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vlk Posted April 28, 2010 Share Posted April 28, 2010 wspaniałe filmiki! Oby tak dalej! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Ciesze sie, ze jest lepiej :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kamilawa Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 On jest cudowny! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Oskarowe nóżki chyba go bolą coraz mniej. Lepiej już chodzi. W nocy wyszedł do drugiego pokoju załatwić się na gazetkę :cool3: Niestety nie mogę go nauczyć, że siku też trzeba tam robić :roll: Mały czuje się dziś dobrze. Leży sobie teraz koło mnie i bawi się z Aronem w gryzionego :) A to jeszcze jeden wczorajszy filmik: [video=youtube;caFkpBruLiY]http://www.youtube.com/watch?v=caFkpBruLiY[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kar0la Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Bardzo się cieszę, że jest poprawa. Filmik super. Dwa słodziaki. :loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Ale dwa słodziaczki, dobrze, że z Oskarkiem troszkę lepiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 To dobrze, ze maly sie dobrze czuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2411magdalenka Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 [FONT=Arial]APEL DO WAS... z Freyką jakaś masakra... od niedzieli cały czas była na antybiotyku, w poniedziałek widział ją wet, podawałam jej tabletki... wydała mi się gorąca dzisiaj.. ale dzień ciepły... jadła ładnie, sikała i kupkała.. od 15 zaczęło być coś nie tak.. leżała w miejscu i nie chciała do mnie podejść, wydała mi się wyjątkowo gorąca.. podałam jej p/gorączkowy.. do 18 bez zmian.. Przyznam się, że przetrzymałam ją trochę... bo kasa mi się skończyła i od męża też już nie było co wziąć bo zrobił zakupy, żeby do 1. maja już starczyło... :( ale Freyka już wstać na sikanie nie chciała :( pożyczyłam pieniądze od rodziców i pojechałam do lecznicy. ZMIENIŁAM WETA, bo skoro ten w 3 tyg nie wyprowadził ją na prostą to chyba coś nie tak.. Freya miała 41,2 stopnia. Mordujcie mnie :-(:-( Wet powiedział NOSÓWKA albo BORELIOZA :-(:-(:-(:-(:-(:-( i teraz "tytułowy" apel do Was. Proszę, pomóżcie mi finansowo. W niedzielę mam jechać na powtórkę zastrzyków i już nie mam za co. Mam 4 zł na koncie. Oszczędności już nie mamy bo poszło wszystko w podjazd. Wklejam Wam rozliczenie leczenia Freyki do tej pory.. pisałam na bieżąco o pogorszeniach jej stanu. Finansowo tak: [/FONT] [FONT=Arial]7.04 – 55 zl kontrola ogólna psiaka plus szampon Peroxyvet na nużycę[/FONT] [FONT=Arial]12.04 – 30 zl nasilenie świądu - Advocate[/FONT] [FONT=Arial]13.04 – 35 zl wzdęcie, gorączka – rozkurczowe, antybiotyk depot[/FONT] [FONT=Arial]14.04 – gorączka, brak wzdęcia, podejrzenie zapalenia stawów, leki, wizyta 45 zł, lek z apteki 19 zł[/FONT] [FONT=Arial]23. 04 – Advocate druga dawka, leki wzmacniające 50 zl[/FONT] [FONT=Arial]25.04 – niedziela! gorączka, antybiotyk[/FONT] [FONT=Arial]25.04 – zakup Immunodolu allegro 37 zł[/FONT] [FONT=Arial]26.04 - powtórka z 25.04 j.w. za dwie wizyty 55 zł[/FONT] [FONT=Arial]26.04 – rozpoczęcie kąpieli na nużycę i postępujące łysienie boraks (25 zł z wysyłką) i perhydrol 9 zł kupiony na miejscu[/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial]29.04 gorączka 41,2, antybiotyk i leki wzmacniające 75 zł, weterynarz podejrzewa boreliozę albo nosówkę, w książeczce wpisana „sepsa”[/FONT] [FONT=Arial] [/FONT] [FONT=Arial]Razem 416 zł[/FONT] [FONT=Arial] Piszę to rozliczenie tylko poglądowo... ZA JAKIEKOLWIEK WSPARCIE BĘDĘ WDZIĘCZNA. Wiem, że jestem ds Freyki, ale wzięłam ją chorą (miała jeszcze doxycyklinę doustną i gentamycynę do oczu plus hulająca nużyca), więc proszę pomóżcie mi trochę bo mąż chce mnie wyrzucić z domu razem z psem... Eddie był u mnie 6 dni. Pomogłam wtedy, więc proszę pomóżcie nam trochę teraz. Bo nie mam kasy na niedzielną wizytę, a na dzisiejszą już musiałam się zapożyczyć.[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Cioteczki kochane, siostrzyczka Oskara Freya jest strasznie chora :placz: Ma podejrzenie boleriozy, gorączkuje po 41 stopni i nie może chodzić! Boję się, żeby nie okazało się że ma tą samą chorobę, co Oskar :( Freyka jest już w DS, który bardzo starał się postawić ją na nogi. Ale teraz brakło im pieniędzy na leczenie :-( Na diagnozę i RTG nie stać ich w tej chwili.. A bez tego nie można wdrożyć odpowiedniego leczenia. [SIZE=3][B]Bardzo Was proszę, POMÓŻCIE Freyi wrócić do zdrowia!![/B][/SIZE] Magdalenka nam pomogła, gdy byliśmy w sytuacji podbramkowej i wzięła na tymczas braciszka Oskara - Eddiego i znalazła mu dom! [B]Nie zostawiajmy ich samych z problemem! [/B] [quote name='2411magdalenka'][FONT=Arial]APEL DO WAS... z Freyką jakaś masakra... od niedzieli cały czas była na antybiotyku, w poniedziałek widział ją wet, podawałam jej tabletki... wydała mi się gorąca dzisiaj.. ale dzień ciepły... jadła ładnie, sikała i kupkała.. od 15 zaczęło być coś nie tak.. leżała w miejscu i nie chciała do mnie podejść, wydała mi się wyjątkowo gorąca.. podałam jej p/gorączkowy.. do 18 bez zmian.. Przyznam się, że przetrzymałam ją trochę... bo kasa mi się skończyła i od męża też już nie było co wziąć bo zrobił zakupy, żeby do 1. maja już starczyło... :( ale Freyka już wstać na sikanie nie chciała :( pożyczyłam pieniądze od rodziców i pojechałam do lecznicy. ZMIENIŁAM WETA, bo skoro ten w 3 tyg nie wyprowadził ją na prostą to chyba coś nie tak.. Freya miała 41,2 stopnia. Mordujcie mnie :-(:-( Wet powiedział NOSÓWKA albo BORELIOZA :-(:-(:-(:-(:-(:-( i teraz "tytułowy" apel do Was. Proszę, pomóżcie mi finansowo. W niedzielę mam jechać na powtórkę zastrzyków i już nie mam za co. Mam 4 zł na koncie. Oszczędności już nie mamy bo poszło wszystko w podjazd. Wklejam Wam rozliczenie leczenia Freyki do tej pory.. pisałam na bieżąco o pogorszeniach jej stanu. Finansowo tak: [/FONT] [FONT=Arial]7.04 – 55 zl kontrola ogólna psiaka plus szampon Peroxyvet na nużycę[/FONT] [FONT=Arial]12.04 – 30 zl nasilenie świądu - Advocate[/FONT] [FONT=Arial]13.04 – 35 zl wzdęcie, gorączka – rozkurczowe, antybiotyk depot[/FONT] [FONT=Arial]14.04 – gorączka, brak wzdęcia, podejrzenie zapalenia stawów, leki, wizyta 45 zł, lek z apteki 19 zł[/FONT] [FONT=Arial]23. 04 – Advocate druga dawka, leki wzmacniające 50 zl[/FONT] [FONT=Arial]25.04 – niedziela! gorączka, antybiotyk[/FONT] [FONT=Arial]25.04 – zakup Immunodolu allegro 37 zł[/FONT] [FONT=Arial]26.04 - powtórka z 25.04 j.w. za dwie wizyty 55 zł[/FONT] [FONT=Arial]26.04 – rozpoczęcie kąpieli na nużycę i postępujące łysienie boraks (25 zł z wysyłką) i perhydrol 9 zł kupiony na miejscu[/FONT] [FONT=Arial]29.04 gorączka 41,2, antybiotyk i leki wzmacniające 75 zł, weterynarz podejrzewa boreliozę albo nosówkę, w książeczce wpisana „sepsa”[/FONT] [FONT=Arial]Razem 416 zł[/FONT] [FONT=Arial] Piszę to rozliczenie tylko poglądowo... ZA JAKIEKOLWIEK WSPARCIE BĘDĘ WDZIĘCZNA. Wiem, że jestem ds Freyki, ale wzięłam ją chorą (miała jeszcze doxycyklinę doustną i gentamycynę do oczu plus hulająca nużyca), więc proszę pomóżcie mi trochę bo mąż chce mnie wyrzucić z domu razem z psem... Eddie był u mnie 6 dni. Pomogłam wtedy, więc proszę pomóżcie nam trochę teraz. Bo nie mam kasy na niedzielną wizytę, a na dzisiejszą już musiałam się zapożyczyć.[/FONT][/QUOTE] więcej szczegółów na wątku rodzeństwa Oskara: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/181890-OSKAR-choruje%21*Axa-i-Xawier-s%C4%85-gotowe-do-adopcji*-Zbieramy-na-LECZENIE*?p=14583270&posted=1#post14583270"]http://www.dogomania.pl/threads/181890-OSKAR-choruje!*Axa-i-Xawier-s%C4%85-gotowe-do-adopcji*-Zbieramy-na-LECZENIE*?p=14583270&posted=1#post14583270[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agusiazet Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 O, kurczę, biedne maluszki, może to jakaś skaza genetyczna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 Agnieszko wypisz w tytul watku: [B]Ratunku:Oskar-gnilec kosty, Freya [/B][FONT=Arial][B]borelioza lub nosówkę,Nie mamy pieniedzy!!! [/B]Jutro po poludniu i moze cos rozesle dzisiaj tez na pw po dogo. [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszka24 Posted April 29, 2010 Share Posted April 29, 2010 [quote name='agusiazet']O, kurczę, biedne maluszki, może to jakaś skaza genetyczna?[/QUOTE] Nie jest to wykluczone :( Suni nikt nie badał pod tym kątem. U Oskara jest duże prawdopodobieństwo, że jego mamę pokrył jej własny brat Bard, więc może to być u niego genetyczne, albo wynikające ze zbyt bliskiego pokrewieństwa rodziców.. Maluchy były strasznie niedożywione, gdy je zabieraliśmy. Gdybyśmy pozostawili sprawy naturze Freya jako pierwsza odeszła by za TM, a zaraz za nią Xawier i Oskar - jako najsłabsze maluchy. :( Skoro ingerowaliśmy, to teraz na nas spoczywa odpowiedzialność za ich los. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.