IVV Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 co z Murzynem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 [quote name='megii1']U Saby była już Pani weterynarz. Tak jak mi się wydawało z ogonem nie jest dobrze... Jest martwica, kawałek ogona jest do amputacji, nic się nie da zrobić. Pocieszające jest to ze to moze tylko parę centymetrów ale będzia wiadomo ile jak wygoli się ogon do zabiegu. Sunia dostała antybiotyk w zastrzyku-zdaje się Synergal, i kolejny zastrzyk z czymś przeciwświądowym. Synergal ma też w tabletkach do podawania od niedzieli dwa razy dziennie. Ma też kołnierz, z którym do końca nie moze się pogodzić i dostała preparat na kleszcze effipro spot.[/QUOTE] Zaplacone przelewem za wszystko o czym napisala [B]megii1[/B] w sumie 101 zl. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Boże, biedna sunieczka. A ten drugi psiak jest w klinice? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 [quote name='IVV']ile jest w tej chwili pieniedzy ? jakie sa rokowania dla Murzyna?[/QUOTE] Pieniędzy jest O zł, deklaracja na hotel dla niego od Ketunii chyba- może zgodzi się wpłacić na operację. [quote name='IVV']a co z Murzynem ??? Saba bedzie ok wszystko to mniejsze zabiegi niz u tego drugiego psa ktory strasznie cierpii bardziej potrzebuje pomocy w tym momecie. czy kontaktowal sie ktos z panem Januszem w jego sprawie?[/QUOTE] Nikt się nie kontaktował, napisałaś o tym w nocy, ja dopiero teraz mam dostęp do komputera. Niestety nie mam w tej chwili czasu aby kilka razy dziennie zdawać relację co i jak na dogomanii ale jestem w stałym kontakcie z osobami zaangażowanymi w pomoc psiakom a mój telefon nie przestaje dzwonić ;) Dzisiaj widziałam Murzyna- jest smutny, na pewno obolały; niechętnie wychodzi na spacery, bo pewnie w życiu tego nie znał. Wyprowadziłysmy go z Beką na krótko, Beka była u niego jeszcze raz, dzięki temu chłopak zapozna się ze smyczą i spacerami. O 16 byłam na konsultacji u dra Janickiego- na podstawie zdjęć nie jest w stanie postawić pewnej diagnozy, dlatego Murzyn musi mieć dodatkowe badania. [COLOR=Red][B]We wtorek mam z nim jechać na 15 do Wawra ( z Konstancina) Potrzebuję pomocy- jestem sama- jego trzeba być może wnieść do samochodu, w dodatku do mojego chyba nie da się go zapakować. Wyjazd z Konstancina o 14. Czy ktoś jest w stanie pomóc?[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 [quote name='Ellig']Nie ma za co dziekowac:) Wszystko ok, oby tylko sie wiecej nic nie "papralo" i na tzw. wszelki wypadek:)[/QUOTE] Dziękuję Elu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 [quote name='mysza 1']Dziękuję Elu :loveu:[/QUOTE] Ok, nie ma za co , wszystkiego sama nie zrobisz:)Trzymaj sie!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 Jeżeli uda mi się uruchomić skaner to później zeskanuję a na razie przepiszę to, co dzisiaj dostałam w klinice od dr Janickiego. Opis: Złamanie centralne prawej panewki i trzonu kości biodrowej prawej z przemieszczeniem do światła kanału miednicy i skróceniem w obrębie kości biodrowej Zalecenia: Badanie kliniczne psa przytomnego i w sedacji z uwzględnieniem ewentualności korekcji chirurgicznej ustawienia odłamów. Termin 27.04 godz. 15:00 (pies w dniu wizyty nie powinien nic jeść, picie wody dozwolone) Koszt konsultacji 90 zł (dostałam zniżkę 50% za psa bezdomnego) Udało się:eviltong: [URL=http://img532.imageshack.us/i/skanuj0001jpg.png/][IMG]http://img532.imageshack.us/img532/8255/skanuj0001jpg.png[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Megii, a kiedy Saba bedzie miała zabieg? Wybacz, jesli gdzies nie doczytałam. Juz wiem, w czwartek. Sorki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 Napisałam maila do Fundacji Serce Serc. Czekam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 [quote name='bela51']Megii, a kiedy Saba bedzie miała zabieg? Wybacz, jesli gdzies nie doczytałam.[/QUOTE] Pani weterynarz dała tylko leki, Saba będzie miała amputację w lecznicy w Konstancinie, w czwartek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ketunia Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Oczywiście pieniądze ode mnie mogą być na zabieg. Biedny Murzynek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Jeśli chodzi o Sabe to : W czwartek najpierw bedzie sterylizacja, a później w znieczuleniu miejscowym zajmą się doktory ogonem. Zabieg o 9 rano. U Murzyna byłam jeszcze o 20.30. Ze smycza w zasadzie nie ma problemów. Trochę trudno wyjsc bo on sie kręci ale wraca dobrze i bez protestu, sam wchodzi do boksu. Dzis po spacerze dostał pastę dopaszczowo (to chyba z probiotykiem cos) bo ma biegunkę. Pastę zjadł bez większych protestów, a później dostałam całusa w nos bo byłam najbliżej :). Wracając do bosu, Murzynek stanął sam z nieprzymuszonej woli na wagę, która wskazała 41,6 kg. Jak się go odpasie to z 55 bedzie ważyc . Strasznie wdzięczne psisko. Iwonko pieniażki za szelki (nie zwracaj mi) dołóż do badania Murzynka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 [quote name='ketunia']Oczywiście pieniądze ode mnie mogą być na zabieg. Biedny Murzynek.[/QUOTE] Dziękuję :loveu: podam już konto, bo operacja musi być szybko. [quote name='beka']Jeśli chodzi o Sabe to : W czwartek najpierw bedzie sterylizacja, a później w znieczuleniu miejscowym zajmą się doktory ogonem. Zabieg o 9 rano. U Murzyna byłam jeszcze o 20.30. Ze smycza w zasadzie nie ma problemów. Trochę trudno wyjsc bo on sie kręci ale wraca dobrze i bez protestu, sam wchodzi do boksu. Dzis po spacerze dostał pastę dopaszczowo (to chyba z probiotykiem cos) bo ma biegunkę. Pastę zjadł bez większych protestów, a później dostałam całusa w nos bo byłam najbliżej :). Strasznie wdzięczne psisko. Iwonko pieniażki za szelki (nie zwracaj mi) dołóż do badania Murzynka.[/QUOTE] Jesteś pewna, że nie na 12? Coś mi się wydawało, że Pani dr mówiła, że w razie czego może poczekać u nich. Jeśli na 9 to na pewno bym wolała środę o południu, o ile będę w Warszawie. Bardzo, bardzo dziękuję, ze go odwiedzasz, bardzo mu to jest potrzebne. Jutro wyjeżdzam ale w niedzielę też wpadnę. Wielkie dzięki za szelki :loveu:, zapomniałam podziękować, mimo, że tyle razy rozmawiałyśmy. Ciągle coś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 [B]Bardzo, bardzo proszę o wsparcie dla Murzyna. Wpłaty, bazarki, rozsyłanie wątku, pomysły. Każdy grosz jest ważny, to wspaniały pies. Beka, zrobisz fotki dla ciotek? ;) [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 Saba już u Megii [URL="http://img156.imageshack.us/i/0082n.jpg/"][IMG]http://img156.imageshack.us/img156/2763/0082n.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img444.imageshack.us/i/0102c.jpg/][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/4059/0102c.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Nie na 9. Rozmawiałam dziś z doktór która ma ja operowac. W niedziele lecznica czynna do 17. Wezmę jutro aparat i zrobię. Mam kilka ksiązek Chmielewskiej i jeszcze jakieś . Obfoce może ktos bedzie mógł zrobic bazarek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 Z kasą u mnie kiepsko, ale mogę wystawić bazarek. Jesli ktos ma fajne fanty, to przyslijcie mi zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 [quote name='mysza 1'][B]Bardzo, bardzo proszę o wsparcie dla Murzyna. Wpłaty, bazarki, rozsyłanie wątku, pomysły. Każdy grosz jest ważny, to wspaniały pies. Beka, zrobisz fotki dla ciotek? ;) [/B][/QUOTE] O mnie zapomnialaś Mysza. Deklarowałam pomoc Murzynkowi. Bardzo Cię prosze o numer konta (wiem, powinnam mieć, ale gdzieś zapodziałam). Wpłacam 100 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted April 23, 2010 Author Share Posted April 23, 2010 [quote name='Ewa Marta']O mnie zapomnialaś Mysza. Deklarowałam pomoc Murzynkowi. Bardzo Cię prosze o numer konta (wiem, powinnam mieć, ale gdzieś zapodziałam). Wpłacam 100 zł.[/QUOTE] Ano zapomniałam, przepraszam. Bardzo dziękuję:loveu: , jutro wyślę, bo i tak sobota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarna anda Posted April 23, 2010 Share Posted April 23, 2010 ja tez wplace 50 - sory ze tylko tyle ale sama mam teraz klopot z psami - tylko nr konta poprosze w zeszlym roku dr janicki operowal sunie ktora zabralam po wypadku - miednica byla w strzepach - zlozyl i sunia chodzi - nie widac ze cokolwiek bylo robion e- Janicki toswietny " dlubek" i jestem pewna ze jesli ma ktos to zlozyc do kupy to on napewno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Megii, jak Sabunia sie czuje ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
megii1 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 [quote name='bela51']Megii, jak Sabunia sie czuje ?[/QUOTE] Saba powala mnie swoja inteligencją. Wczoraj byłyśmy ponad godzinę na wybiegu - trochę ze smyczą, trochę bez. Potem w ramach rozrywki biegałyśmy wkoło ogrodzonych drzew. Saba nie biegała bez sensu za mną tylko zmieniała szybko kierunek żeby wpaść na mnie, obszczekać i wylizać. Ktoś ją kiedyś uczył - umie siadać, podawać łapę, reaguje na słowo czekaj. Ponieważ ma kołnierz przestawiłam jej budę wejściem do ściany a Saba... przestawiła budę z powrotem (wielką, ciężką budę) i weszła z kołnierzem do środka. Kołnierz lekko ucierpiał. Teraz zdjęłam jej dach z budy i wejście do budy ma jakby przez dach - powstała duża wnęka. Inaczej się nie da bo zniszczy kołnierz na amen. Nie leży już na ziemi tylko wchodzi do swojej pseudobudy i wyleguje się na kocykach. To naprawdę wyjątkowy psiak. Jak dla mnie unikat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 To na prawde niezwykła sunia ! Oby tylko wszystko poszło dobrze z tymi zabiegami. Martwię się. Ale ja to histeryczka jestem, moja Janka ma w czwartek czyszczenie zębów i tez juz sie martwie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 Jaka madralina :) mam zdjecia, tylko pomoc we wstawieniu potrzebuje mail chcętnego który je wstawi na forum. byłam z Murzynkiem na spacerku, rano była p. Beata. Załatwił się, z brzuszkiem już lepiej. Strasznie kochane psisko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IVV Posted April 24, 2010 Share Posted April 24, 2010 fajnie ,ze do niego zagladasz Beka,on czuje ze jest juz w dobrych rekach. Tak strasznie cierpi ten psiak ,ale w przeciwienstwie do czlowieka robi to w milczeniu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.