Bjuta Posted May 17, 2010 Author Posted May 17, 2010 Mamy wieści z Przebieczan. "Moja siostra Marta zamówiła lek w aptece w piątek. Druga siostra Basia odebrała krople na następny dzień i zaniosła je do mamy do pracy. Mama przyniosła je do domu, a Tatuś zapakował swojej córeczce, czyli mnie, żebym na pewno nie zapomniała razem z suchym chlebkiem dla zwierzątek. I wreszcie ja pojechałam do Krakowa i odebrałam "przesyłkę". A Gaspar tego nie docenia i wcale nie chce się poddać zabiegowi kropienia,:shake: ale pracujemy nad tym - jest co raz lepiej. Co do stawów nasz wet poleca ludzki lek (tańszy od zwierzęcego): [URL]http://www.allegro.pl/item1036309216_arthroblock_forte_180_kaps_olimp_wyprzedaz.html[/URL], czyli kuracja 6miesięczna za 85zł!!!" Dziękujemy całej Rodzinie!!!! :loveu: Quote
Mysza2 Posted May 18, 2010 Posted May 18, 2010 Dziękujemy za wieści Bjutko. Metodą łagodnej perswazji by trzeba :) :). Ma chłopak charakter, a co mu będą w oczach grzebać:). Żeby tylko pomogło. Quote
Akrum Posted May 18, 2010 Posted May 18, 2010 dziękuję cioteczki za miłe słowa w sprawie mojego kocurrka :) już jest z nami z powrotem w domku, jeszcze w czwartek ponowne badania, krew, usg - teraz obserwacja - mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Zaczął sam znów jeść, a to dobry znak :) wet odwalił kawał dobrej roboty - nie wiem, jak mu się za to odwdzięczę. Ale wracając do Gasparka - mam jednak nadzieję, że z dnia na dzień będzie coraz chętniej poddawał się zakraplaniu oczek, w końcu to nie boli, tylko jest takim śmiesznym uczuciem, więc może w końcu się przyzwyczai że tak musi być i koniec :) tym bardziej się cieszę, że to właśnie do Przebieczan pojechał nasz Gasparek się hotelować, bo gdzie indziej miałby tak cierpliwe opiekunki i oddane sprawie :) Quote
_Goldenek2 Posted May 18, 2010 Posted May 18, 2010 Gasparku...bądź grzecznym chłopczykiem i nie utrudniaj zakraplania oczek.... :) Quote
Bjuta Posted May 18, 2010 Author Posted May 18, 2010 Przyszły wpłaty od Olgi7:loveu: (maj) i Myszy2:loveu: (już na czerwiec) - dziękujemy!!!:lol: Słuchajcie, kim jest Kinga z Warszawy, która 19.IV wpłaciła 20 zł? Niech się przyzna... :loveu: Quote
Bjuta Posted May 18, 2010 Author Posted May 18, 2010 zapytałam, czy im tam powódź nie grozi... "Zasadniczo rzeczka jest na dole, czyli poniżej nas. Ale na potrzeby powodzi powstała nowa rzeczka, która płynie sobie przed bramką, potem wpada do stodoły i dalej rozlewa sie na łąkę. Kaczki i gęsi są "w niebo wzięte". Szkoda, że tylko one... Ale to nic w obliczu tego co dzieje się " na wiosce" oraz w sąsiednich miejscowościach łącznie z Krakowem (w Skawinie rzeczka przerwała wał i niektóre domy zalało po dachy...). W domu sucho, psom w kojcach też nic nie grozi. Mieszkamy na górce - wszystko płynie koło nas a nie do nas - na szczęście." Quote
wikarek Posted May 18, 2010 Posted May 18, 2010 co ty opowiadasz w skawinie jeszcze nie przerwała cos bym o ty wiedziała bo tu mieszkam Quote
Bjuta Posted May 18, 2010 Author Posted May 18, 2010 Tak? No ja w Skawinie nie mieszkam - ale relacje w TV widziałam dość dramatyczną. Ale jeśli te relacje wyolbrzymione to i lepiej! Ja tam nikomu wody w domu nie życzę... To jest straszny żywioł :shake: Bardzo mi żal ludzi, których to dotyka. Quote
Akrum Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 biedni są Ci ludzie, który poraz kolejny mają pozalewane domy, cały dobytek... mam nadzieję, że ten deszcz przestanie w końcu padać. Też już mam dosyć tych deszczowych dni, ogony jeszcze bardziej - po mału już świrują w domu, nie mogą się gonić po ogrodzie, spacery krótkie, więc w domu dzikują i przewracają wszystko do góry nogami... energia je rozpiera, bo nie mają gdzie jej spalić. Gasparku, ciekawe jak ty znosisz takie ponure, deszczowe dni... Quote
Mysza2 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Gasparku, hopaj na górę szukać domku Cioteczki, gdyby ktoś miała wolny grosik (dobry żart)to proszę zaglądajcie tu [url]http://www.dogomania.pl/threads/185837-ZBIERAMY-NA-HOTELIK!-Lisiu-uwieziony-na-%C5%82ancuchu-przera%C5%BCony-skazany-na-samotno%C5%9B%C4%87../page2?p=14699714#post14699714[/url] Quote
Bjuta Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 Poszukam. Na allegro miał jeszcze schroniskowy tekst z hotelikową aktualizacją. Wpłynęło 20 od Mikoady :loveu: i 20 od Funi :loveu: Dziękujemy!! Słuchajcie zalało Biafrę, która przygarnęła 4 kaukazy z Boguszyc (z kompletem deklaracji - a jakże) i po miesiącu już była w długach. Musi ewakuować 4 ogromne (2 bardzo trudne) kaukazy 4 mniejsze + konie. Każde pomoc jest b. potrzebna. Pieniądze oczywiście też... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/140817-Kaukazy-ton%C4%85-w-d%C5%82ugach.Gdzie-s%C4%85-ci-co-obiecali-pomoc-Pom%C3%B3%C5%BC-im-i-nam.-D%C5%82ug-ok1000-00[/URL] Quote
aanka Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Witaj Gasparze:pkochany nie zapomniałam o Tobie , jutro wyślę wpłatę na maj i czerwiec tzn. 20 zł. przepraszam ,ze tak póżno.:oops: Quote
Bjuta Posted May 19, 2010 Author Posted May 19, 2010 Dziękujemy!:loveu: ' Gasparek zachowuje płynność finansową ;) Ostatnio przesłałam 85 na leki na stawy (ale to już jest na pół roku!), bo wet powiedział, żeby jednak dać. Na szczęście Gaspar nie przysiada jeszcze mocno na tylnych łapach - więc to jest działanie profilaktyczne. Jeśli chodzi o zakrapianie oczu - to jest to niestety gra w ruletkę. Pierwsze na ogół się udaje, drugie na ogół nie. Więc dziewczyny robią grafik, żeby zaczynać od tego drugiego co poprzednio... No Gasparek jest odrobinę "narowisty". W ogóle dziewczyny mówią, że bardzo się zmienił. Na swoim terenie jest pewniak, energiczny, wesoły i pełny życia pies! Dobrze, żeśmy go wyciągnęli spod igły, bo Gaspar naprawdę potrafi się cieszyć życiem! Natomiast na nieznanym terenie (na spacerze) Gaspar zaczyna troszkę świrować. Łazi zygzakami, na przygiętych nogach i czasem wydaje mu się, że trzeba uciekać. Spacery są dla niego stresujące, chociaż jest chwalony i częstowany. Może się przyzwyczai. Kropelki zakrapiane są bardzo krótko, więc jeszcze żadnych zmian nie widać i pewnie długo widać nie będzie. Na razie to jest tak, że jak dostaje miskę w swoim kojcu i się mu powie - Gaspar! Micha! To idzie prosto do jedzenia. A jak się postawi bez słowa, to Gaspar szuka i potrafi nogą do żarełka wejść. A jak się naje to biegnie się bawić na wybieg. Ma w sobie ogromnie wiele energii i chęci do życia! :loveu: Quote
aanka Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Myślę,że dla Gaspara i tak najważniejszy jest węch , moja nieżyjąca juz Szysia , mieszaniec pona - chyba:cool3:, zaczęłła tracićwzrok - zaćma , w wieku 8 lat , ale i tak się zawsze cieszyła , ze spacerów : , po lesie i łąkach , mogąc chłonąć różńe zapachy i tropy - to jest najważniejsze dla psa, była też jakby ze mną sklejona póżniej , wyczuwała najmniejsze drgnienie powietrza , jak nietoperz:evil_lol:, byłyśmy nierozłączne na końcu........:-(. Gaspar na pewno jest bardzxo szczęśliwym psem....:p:lol: Quote
_Goldenek2 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Masz rację...dopóki jest chociaż jedna rzecz, ktora sprawia psu radość - warto o psiaka walczyć :) Quote
Mysza2 Posted May 19, 2010 Posted May 19, 2010 Witaj Gasparku. Z tego co piszecie to idealny byłby dom z ogrodem, bo spacery są stresujące. Trzymajmy kciuki za taki dobry domek. O każdą biedę warto walczyć. Każda zdrowa czy chora stara czy młoda chce godnie żyć i godnie móc odejśc ja przyjdzie pora. Zbieram kaskę na następną biedę i dlatego rzadziej tu zaglądam zobaczcie same [url]http://www.dogomania.pl/threads/185837-ZBIERAMY-NA-HOTELIK!-Lisiu-uwieziony-na-%C5%82ancuchu-przera%C5%BCony-skazany-na-samotno%C5%9B%C4%87../page4?p=14706565#post14706565[/url] Najgorsze że nic chyba nie wyjdzie z całej akcji:( Quote
Cantadorra Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 Gasparku, poszla wplata dla ciebie :) Dziewczynki zajrzyjcie prosze do tego blakajacego sie przesympatycznego onka, slabnie biedaczek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/185772-quot-Trapezowy-quot-ON-w-z%C5%82ym-stanie-Pu%C5%82tusk?p=14692294#post14692294[/url] Quote
Akrum Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 Cześć Gasparek... widzisz, jak ty masz dobrze... żeby tylko jeszcze domek się dla ciebie znalazł... Quote
Monika z Katowic Posted May 20, 2010 Posted May 20, 2010 Jak tam Gasparek w czasie deszczu? Parasol ma? :) [URL="http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://stronka-agusi.comoj.com/image/ogolne_2/gifpalac.gif&imgrefurl=http://www.stronka-agusi.pl/readarticle.php%3Farticle_id%3D1041&usg=__EFE9HRpgG6AnI7fZkOPQMpWAkIE=&h=144&w=186&sz=6&hl=pl&start=49&um=1&itbs=1&tbnid=Tltb-oqr2dVH3M:&tbnh=79&tbnw=102&prev=/images%3Fq%3Ddeszcz-%2Bgify%26start%3D40%26um%3D1%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26ndsp%3D20%26tbs%3Disch:1"][IMG]http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:Tltb-oqr2dVH3M:http://stronka-agusi.comoj.com/image/ogolne_2/gifpalac.gif[/IMG][/URL] Quote
agata51 Posted May 21, 2010 Posted May 21, 2010 Cioteczki, deklarowałam 10zł/mies dla Gaspara. Niestety, nie dostałam nr konta i trochę mi się o Gasparku zapomniało :oops: Przepraszam. Jak tylko dostanę, ureguluję zaległości. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.