SASZKA odeszła za TM - Biegaj po zielonych łąkach, nasza Babuniu

[kamilawa]

[quote name='fiorsteinbock']moze bedzie z nami dluzej niz sobie myslimy :)[/QUOTE]
Oby tak było...

[kikou]

Saszuńka dzisiaj nad ranem zrobiła sobie wczesne śniadanko, rozdarła worek z jedzonkiem 15kilowy i poczęstowała się (zaprosiła też reszte bandy, a może raczej sami sie zaprosili ;) ) na szczęście ciągle ma apetyt dziewuszka...

ale jest już bardzo słabiutka, wychodzi z domu dosłownie na kilka kroków a potem zaraz wraca i leży sobie gdzieś w kąciku...
najbardziej wzrusza mnie, że ona jest taka pogodna jak jakiś piesio czasem do niej podejdzie to często poliże go po pyszczku

ostatnio kupiłam i zaaplikowałam jej fipreksa (bo kleszcze nie pytają czy psiunio chory czy nie i zagrażają każdemu dziady...) 12,-
(kupilam najwieksze opakowanie i podzieliłam z innym pieskiem żeby było jak najtaniej)


skończył sie też beta glukan po Rokiśku, przydałoby sie kupić nowy ( z trzech medyków, u których byłam dwoje wyrażało pogląd, że trzeba jej wzmacniać odporność, że to może ciut spowolni proces)

[bela51]

Bardzo mi smutno, jak tu zaglądam. Boję sie, że ten guz w pyszczku ja boli, przeszkadza w jedzeniu. Martwie sie, że cierpi.:-(

[kikou]

[quote name='bela51']Bardzo mi smutno, jak tu zaglądam. Boję sie, że ten guz w pyszczku ja boli, przeszkadza w jedzeniu. Martwie sie, że cierpi.:-([/QUOTE]

jeszcze bardzo chętnie je więc chyba nie ma strasznych bóli... nie można jej zapytać ale psiunie nawet jak mają stan zapalny przy ząbkach to jedzą marnie jak je boli więc zakładam że jej świetny apetyt świadczy o tym że jeszcze da sie wytrzymać...

[bela51]

Jak to d0obrze Kikou, że ona jest u Ciebie. Chociaz wiem, że Tobie nie jest lekko.

[wojtuś]

[quote name='bela51']Jak to d0obrze Kikou, że ona jest u Ciebie. Chociaz wiem, że Tobie nie jest lekko.[/QUOTE]
Nie jest Kikou lekko.., ale ma wielkie serce do tych biedaków

[Asia76]

Sasza w końcu do ciebie dotarłam, a tu takie smutne wieści

[kamilawa]

Maleńka, jak z Tobą?

[wojtuś]

i ja się przywitam

[kikou]

a tak bez zmian u naszej dziewuszki... przekochana, życzliwa, spokojniutka jak zawsze.... psiunia ideał

[adkaaaaa5]

Kikou dziekujemy za info. :)

Dobranoc Saszko <głaski za uszkami... i po głowce... i pod brodka>

[fiorsteinbock]

Zagladam z rana i caluje mokry nosek :)

[bela51]

Witaj biedactwo kochane. Strasznie mi smutno jak tu zaglądam:-(

[Asia76]

Saszka przepraszam nie mam za bardzo teraz czau, ale będę zaglądać do Ciebie częściej teraz mam trochę mało czasu. Nie wiem jutro lub pojutrze zrobię rozliczenie, trochę kaski Ci wpadło i dziękuję za to wszystkim cioteczkom i wujkom

[julka1]

Dziękuję Asiu za odpowiedź, nie mogłam znaleźć bo szukałam Saszy w tytule i nie wiedziałam jakie są jej dalsze losy. Wpłacam swoją deklarację za maj.
Straszna bidulka z niej a taka pogodna. Wspaniały psiulka i wspaniali wszyscy którzy jej tak pomagają, wielkie wielkie serca.

Zdrówka Saszko bo serce i wspaniałą opiekę już masz.

[kamilawa]

No maleńka, jak się czujesz? lepiej, gorzej czy tak samo jak do tej pory?

[wojtuś]

[quote name='kikou']a tak bez zmian u naszej dziewuszki... przekochana, życzliwa, spokojniutka jak zawsze.... psiunia ideał[/QUOTE]
Dzięki Kikou, kochanej Saszce mizianki:)

[kikou]

dzisiaj Saszuńka miała, mimo podłej pogody, lepszy dzień, nawet ciutke pobiegła za mną na podwórku, troszke sie pobawiłyśmy...
kiedy tak biegła w moja strone, tak ślicznie rowiewały się te jej włoski, jest taka piękna, przez chwile wcale nie było widać, że taka chorutka biedula...
ona jest i taka kochana jak mało który psiak... któregoś dnia byłam z innym piesiem u weta i jak wróciliśmy Saszunia przybiegła do drzwi sie przywitać i radośnie lizała tego piesia po głowie, że wrócił do domu, wyjątkowa sunia z niej jest..

[fiorsteinbock]

[quote name='kikou']dzisiaj Saszuńka miała, mimo podłej pogody, lepszy dzień, nawet ciutke pobiegła za mną na podwórku, troszke sie pobawiłyśmy...
kiedy tak biegła w moja strone, tak ślicznie rowiewały się te jej włoski, jest taka piękna, przez chwile wcale nie było widać, że taka chorutka biedula...
ona jest i taka kochana jak mało który psiak... któregoś dnia byłam z innym piesiem u weta i jak wróciliśmy Saszunia przybiegła do drzwi sie przywitać i radośnie lizała tego piesia po głowie, że wrócił do domu, wyjątkowa sunia z niej jest..[/QUOTE]

Fajnie sie czyta takie slowa. Kolejny raz sie powtorze, dlaczego spokal ją taki los? W podziece za oddanie czlowiekowi?
Czym miala byc, albo kim, zeby dostatecznie zadowolic i zasluzyc na szacunek??
.........

Kikou, z allegro napisali, ze przesylka zostala wyslana - lada moment powinna byc u Was.

[bela51]

Gdy czytam te slowa napisane przez Kikou, to nie moge powstrzymac łez...:-(

[kamilawa]

[quote name='bela51']Gdy czytam te slowa napisane przez Kikou, to nie moge powstrzymac łez...:-([/QUOTE]
Ja tez... :(

[ewa36]

I ja ....

Pamiętam o dziewczynce, obym tylko zdążyła z pomocą ......:-(

[ewa36]

[quote name='Asia76']Saszka przepraszam nie mam za bardzo teraz czau, ale będę zaglądać do Ciebie częściej teraz mam trochę mało czasu. Nie wiem jutro lub pojutrze zrobię rozliczenie, trochę kaski Ci wpadło i dziękuję za to wszystkim cioteczkom i wujkom[/QUOTE]


Ale super :)

Dziękujemy !!!!!!!

[fiorsteinbock]

Kikou, doszla przesylka?

[kikou]

tak, bardzo dziekujemy wczoraj przyszła przesyłka z beta glukanem!!!

Niunia bez zmian... tylko jakby jeszcze cichsza biedulka