giselle4 Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 [quote name='Asia76']Podniosę tylko[/QUOTE] czytam Asienko i wiem ze robicie wszystko aby jeszcze jedno psie zycie uratowac ...wywalona z domku bo chora a jak chora to nowy pies pod reka a stary na ulice nasza mentalnosc.....:( Quote
kikou Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 Saszeńka jest psinką idealną, taka wielka kudłaczka, a wcele jakby jej nie było, leży sobie grzecznie na miejscu, jak jest ładnie podrepta po podwóreczku, jak na spacerek to cudownie spaceruje na smyczy, grzeczniutka cichutka wcale nie szczeka (niektórzy nasi mili rodacy wywalają tez psy jak przestają szczekać, czasem miałyśmy w schronie nawet przypadek, że ktoś przyprowadził starego psa co już nie szczeka żeby go wymienić na nowego :( ) tablety dzisiaj ostatni dzień, w tym tygodniu już nie dam rady ale zaraz po weekendzie podjade do Jeleniej Gory (u nas nie ma aparatu) na to zdiecie rtg Quote
bela51 Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 Trzymam kciuki za Saszeńke. A powiedz kikou, czy po tabletkach jest poprawa? Quote
kikou Posted April 29, 2010 Posted April 29, 2010 tak na oko laika jest lepiej, oddech już nie jest taki świszczący a sunia jest żwawsza, podbienie kawałek i na schody wbiegnie i czasem nawet innego psiunia zachęcała lekko do zabawy (ale on taki nudziarz i nie chciał ;) ) Quote
fiorsteinbock Posted April 30, 2010 Author Posted April 30, 2010 I co jeszcze potrzebne z apteki? Quote
fiorsteinbock Posted April 30, 2010 Author Posted April 30, 2010 Sasza ma jakies ogloszenia? Asiu, sorrki jak gdzies napisalas a ja przeoczylam :( Quote
wojtuś Posted April 30, 2010 Posted April 30, 2010 Pozdrowienia Kochani:) Kikou dzieki za wiadomości i opiekę:) A Saszka jest DZIELNA:) Quote
kikou Posted May 5, 2010 Posted May 5, 2010 byłyśmy na zdięciu rtg i przy okazji u chirurga (czyli był to już trzeci lekarz który psinke oglądał) wieści są marne :( ma zdięciu są rozsiane punkty, które wyglądają na przerzuty, wprawdzie malutkie, dopiero początek ale są... kolejny lekarz potwierdził, że nie ma mowy o operacji bo suni zostało mało czasu i operacje przyniosłyby jej tylko niezrozumiałe dla niej cierpienie, guzek w buzi wygląda na złośliwy, ponieważ niezwykle szybko sie rozrasta, powiększył się nawet już od czasu jak sunia jest u mnie.... pozostaje tylko podawanie leków na wątrobke, na poprawe odporności, niskowęglowodanowa dieta... i doraźne leczenie płucek jak przerzuty znowu wywołają infekcje.. i obserwowanie do kiedy sunia ma wiecej radości z życia niż cierpienia.... na dzień dzisiejszy sunieczka jest jeszcze bardzo pogodna i ma bardzo ładny apetyt... to świadczy o tym że nie ma jeszcze jakiś bardzo mocnych bóli... Quote
fiorsteinbock Posted May 5, 2010 Author Posted May 5, 2010 Kikou...nie wiem co powiedziec, jak mam pomoc? Wiem, ze Tobie przede wszystkim jest ciezko, to ty jestes przy psach codziennie, karmisz, opiekujesz sie nimi, kochasz... Ja nie wiem co mam napisac. Saszko...badz jeszcze z nami, jeszcze troszke :( Quote
kikou Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 ..tak, bardzo to smutne.... po prostu bede (bedziemy) jej towarzyszyć najlepiej jak można dopóki można... Quote
adkaaaaa5 Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 Saszka.. jestesmy przy Tobie duchem, 3maj sie mala! Quote
wojtuś Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 No cóż Kochani będziemy przy Saszce długo... długo na tyle na ile Ona sama pozwoli Quote
giselle4 Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 [quote name='wojtuś']No cóż Kochani będziemy przy Saszce długo... długo na tyle na ile Ona sama pozwoli[/QUOTE] tak,ale bedzie przy niej człowiek ktory pomoze przejsc tą ostatnia droge:( smutno mi,tyle moge napisac Quote
wojtuś Posted May 6, 2010 Posted May 6, 2010 [quote name='giselle4']tak,ale bedzie przy niej człowiek ktory pomoze przejsc tą ostatnia droge:( smutno mi,tyle moge napisac[/QUOTE] Kochający człowiek ... Saszka wie na pewno że jest kochana Quote
fiorsteinbock Posted May 8, 2010 Author Posted May 8, 2010 Ale jest sloneczko na niebie, wiosne czuc w powietrzu, Saszka jest w raju, szczesliwa i to najwazniejsze. Kikou prawdopodobnie daje jej najpiekniejsze chwile i moze bedzie z nami dluzej niz sobie myslimy :) Quote
giselle4 Posted May 9, 2010 Posted May 9, 2010 kikou,Saszka ma Ciebie i wie ze jestes jej pancia ciezko chora ale wie ze ma kogos...ze nie siedzi smutna i opuszczona Daisy[identyczna]dostala szanse...ma domek Ty masz nasza milosc:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.