SASZKA odeszła za TM - Biegaj po zielonych łąkach, nasza Babuniu

[kikou]

złe wieści :(
niunia ma oprocz guza na sutku duzego guza w pyszczku, za przednimi zębami, na podniebieniu, wygląda bardzo paskudnie,
postaram sie jak najszybciej podjechac z nią do lekarza

[Asia76]

[quote name='kikou']złe wieści :(
niunia ma oprocz guza na sutku duzego guza w pyszczku, za przednimi zębami, na podniebieniu, wygląda bardzo paskudnie,
postaram sie jak najszybciej podjechac z nią do lekarza[/QUOTE]
kurcze kikou czekamy jak najszybciej na wieści

[fiorsteinbock]

[quote name='kikou']złe wieści :(
niunia ma oprocz guza na sutku duzego guza w pyszczku, za przednimi zębami, na podniebieniu, wygląda bardzo paskudnie,
postaram sie jak najszybciej podjechac z nią do lekarza[/QUOTE]

:shake::-( pewnie naiwnościa bedzie liczyc na to, ze ten guz to nic groznego?? :-(

[giselle4]

[quote name='kikou']złe wieści :(
niunia ma oprocz guza na sutku duzego guza w pyszczku, za przednimi zębami, na podniebieniu, wygląda bardzo paskudnie,
postaram sie jak najszybciej podjechac z nią do lekarza[/QUOTE]
Boze ,dlaczego nam to robisz:(

[Asia76]

trochę offa ale sprawa pilna to prawdziwe 3 miesięczne cudo [url]http://www.dogomania.pl/threads/183834-Prosz%C4%99-o-pomoc-w-og%C5%82oszeniu-porzucone-psie-dzieci%C4%99-KWIATKA#post14503258[/url]

[adkaaaaa5]

Saszka bądz dzielna :) Jestesmy z Toba :)

[wojtuś]

Trzymamy Saszka za Ciebie :)

[kamilawa]

No tak... przecież nie mogło być już dobrze... Saszko, kochanie trzymam za Ciebie kciuki najmocniej jak tylko mogę... Śpij dobrze Aniołku... i przyśnij mi się dziś ;)

[adkaaaaa5]

Saszka spij slodko :)

[adkaaaaa5]

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/183910-Celestynka-kolejna-ofiara-ludzkiej-bezmyslnosci-w-schronie[/URL] wątek Celestynki... zobaczcie prosze...

[Zółwik :)]

Taka przestraszona, biedna. ehh brak słow.
Wygląda z pyszczka jak labrador :) no może przesadziłam, ale mi tak przypomina :):)

[kikou]

Saszunia jest wspaniałym psem, spokojna, ułożona, przemiła grzeczniutka dla innych pieskow i ludzi...

ale jest ewidentnie bardzo chora... odrazu jutro rano lece do weta

[Zółwik :)]

A dokładnie co jej dolega?:-(

[kikou]

...nie jestem lekarzem wiec nie wiem na pewno jutro to sprawdzimy
ale ten duży guz w buziaku wygląda na płaskonabłonkowego złośliwca, sunia dość ciężko oddycha, jest troche osowiała,
wychodzi na chwilke z domu siku a potem mimo że jest piękna pogoda i drzwi są otwarte wraca i poleguje sobie w domu...

[Zółwik :)]

Nie można dzisiaj iść do weta? Napewno jakiś przyjmuje.

[giselle4]

[quote name='kikou']...nie jestem lekarzem wiec nie wiem na pewno jutro to sprawdzimy
ale ten duży guz w buziaku wygląda na płaskonabłonkowego złośliwca, sunia dość ciężko oddycha, jest troche osowiała,
wychodzi na chwilke z domu siku a potem mimo że jest piękna pogoda i drzwi są otwarte wraca i poleguje sobie w domu...[/QUOTE]
kikou,dziekuje
nawet tego nie zauwazylam
byla na kwarantannie i zaraz po niej
aby nie poszła na ogolny
pojechała do Cibie...
to wszystko mnie przeraza,pewnie dlatego straciła domek:(

[kamilawa]

:placz::placz: Dlaczego tak wspaniałe psy, które miały ciężkie życie jeszcze muszą cierpieć mimo, że mają dobrą opiekę... :-( Ja nie wytrzymam :-(

[kikou]

[quote name='Zółwik :)']Nie można dzisiaj iść do weta? Napewno jakiś przyjmuje.[/QUOTE]

teoretycznie można, jest klinika Jeleniej Gorze ktora przyjmuje w niedziele ale te 24 godziny niestety nic nie zmieni w przypadku zaniedbanego nowotwora, natomiast pomnożyłoby przynajmniej trzykrotnie koszty za te same leki i wiedze jaką niunia dostanie jutro od miejscowej lekarki...

[Asia76]

[quote name='kikou']teoretycznie można, jest klinika Jeleniej Gorze ktora przyjmuje w niedziele ale te 24 godziny niestety nic nie zmieni w przypadku zaniedbanego nowotwora, natomiast pomnożyłoby przynajmniej trzykrotnie koszty za te same leki i wiedze jaką niunia dostanie jutro od miejscowej lekarki...[/QUOTE]
Masz rację kikou, wydaje mi się, że jeden dzień nie robi nam różnicy. Czekam niecierpliwie na wieści.

[muka1]

Przepraszam ,że wtrącam swoje 3 grosze....Jeżeli to nowotwór to dr Hildebrandt na klinikach we Wroclawiu specjalizuje sie w onkologii.Przez tydzień jezdziłam z moją suką na kroplówki i widziałam psy ,ktorym aplikowano (przez kroplówki)chemię.Wiekszośc to psy z różnych zakątków kraju,Jelenia Góra też.

[giselle4]

[quote name='kikou']teoretycznie można, jest klinika Jeleniej Gorze ktora przyjmuje w niedziele ale te 24 godziny niestety nic nie zmieni w przypadku zaniedbanego nowotwora, natomiast pomnożyłoby przynajmniej trzykrotnie koszty za te same leki i wiedze jaką niunia dostanie jutro od miejscowej lekarki...[/QUOTE]
oczywiscie ,masz racje
ale to wszystko przykre:(

[kamilawa]

Nie no, to jest oczywiste. W przypadku Saszki jeden dzień nie zrobi różnicy.
Kikou, wyściskaj laleczkę, ciągle o niej myślę...

[kikou]

[quote name='muka1']Przepraszam ,że wtrącam swoje 3 grosze....Jeżeli to nowotwór to dr Hildebrandt na klinikach we Wroclawiu specjalizuje sie w onkologii.Przez tydzień jezdziłam z moją suką na kroplówki i widziałam psy ,ktorym aplikowano (przez kroplówki)chemię.Wiekszośc to psy z różnych zakątków kraju,Jelenia Góra też.[/QUOTE]

cholera, może ja sie myle, może to jakiś niegroźny guzek, sprawdzimy jutro co powie lekarka...
nie spekuluje już...zobaczymy

dr Hildebrandta oczywiście kojarze, leczył sporo moich zwierzaków jak mieszkałam jeszcze we Wrocławiu.. a jeśli chodzi o podawanie chemii to robią to tylko do jakiegoś określonego wieku psa i tylko w przypadku niektórych nowotworów...

[fiorsteinbock]

Zaczekajmy do jutra. Kikou a u Twojej wetki pobraliby wycinek?

[Zółwik :)]

Najlepiej pobrany wycinek wysłać do wrocławia na uniwersytet, tak zrobiliśmy z nietoperką z naszego schroniska, ale niestety okazało się że to złośliwy nowotwór. :(