Mysza2 Posted February 1, 2011 Posted February 1, 2011 Mam podobne obawy jak wy. Ale w sumie wszystko zależy od dorosłych, czym jest dla nich pies i jak wychowują dzieci i od ich wyobraźni. Ja też nie miałabym zaufania przy 4 latku dp żadnego psa. Ale wszystko się da jak się chce. Wiem po sobie. Nie mam pretensji do noża ani go nie wyrzucam jak się dziecko skaleczy, tylko do siebie mogę mieć pretensję. A moja suńka też jest z tych obnażających kły w zabawie, nie ma w tym grama agresji ale obcych by mogło przerazić, no i zarobić uderzenie tymi kłami też można. Quote
sylwija Posted February 2, 2011 Posted February 2, 2011 [quote name='LILUtosi']Pani przyjedzie w weekend zapoznać się z chłopakiem. Pójdziemy na spacer. ;-)[/QUOTE] mam nadzieje, że Volwi zachowa się jak na dżentelmena przystało :) Quote
LILUtosi Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='sylwija']mam nadzieje, że Volwi zachowa się jak na dżentelmena przystało :)[/QUOTE] Niestety ale Volwi nie zaprezentował się z najlepszej strony bo Pani nie przyjechała, nawet nie zadzwoniła. Szkoda bo czekaliśmy. Widocznie to nie ten domek!! Quote
kaa Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='LILUtosi']Niestety ale Volwi nie zaprezentował się z najlepszej strony bo Pani nie przyjechała, nawet nie zadzwoniła. Szkoda bo czekaliśmy. Widocznie to nie ten domek!![/QUOTE] Coś sami mało zdecydowani o niego pytają . :( Myślę ze na tyle ogłoszeń ktoś się wreszcie rozsądny trafi . [B] Rozliczenie[/B] wpłaty - 20 zł - Monika55 - 20 zł - Pola53 - 5 zł - Agnieszka 103 ---------------------- 45 zł [B] 1777zł + 45 zł = 1822 zł - 372 zł ( hotel styczeń) = 1450 zł [/B]- stan konta. Quote
LILUtosi Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 Dostałam takiego maila w tej chwili od Pani: "nie zrezygnowałam, miałam wypadek samochodowy - mnie i córeczce nic się nie stało, ale auto wymagało odholowania. Nie myślałam o niczym innym, tylko o tym co się stało, a potem było mi wstyd zadzwonić, bo przecież, pani wcale nie musiał mi uwierzyć - przepraszam. Teraz jestem uziemiona bez auta." To może tak było i nadal sprawa jest aktualna. Quote
kaa Posted February 5, 2011 Posted February 5, 2011 [quote name='LILUtosi']Dostałam takiego maila w tej chwili od Pani: "nie zrezygnowałam, miałam wypadek samochodowy - mnie i córeczce nic się nie stało, ale auto wymagało odholowania. Nie myślałam o niczym innym, tylko o tym co się stało, a potem było mi wstyd zadzwonić, bo przecież, pani wcale nie musiał mi uwierzyć - przepraszam. Teraz jestem uziemiona bez auta." To może tak było i nadal sprawa jest aktualna.[/QUOTE] Czas pokaże, najpierw niech się kobieta pozbiera po tym i zobaczymy. Quote
viola005 Posted February 6, 2011 Posted February 6, 2011 dziewczyny, czy mam wplacac moja deklaracje stala za luty? czy poczekac na rozwoj wypadkow z nowym domkiem? wypadek losowy, bardzo prawdopodobne, moze wkrotce sie wyjasni? sam fakt, ze ta pani napisala takie wyjasnienie swiadczy na jej korzysc Quote
sylwija Posted February 6, 2011 Posted February 6, 2011 też tak myślę, ja bym jej nie skreślała jeszcze Quote
kaa Posted February 7, 2011 Posted February 7, 2011 [quote name='viola005']dziewczyny, czy mam wplacac moja deklaracje stala za luty? czy poczekac na rozwoj wypadkow z nowym domkiem? wypadek losowy, bardzo prawdopodobne, moze wkrotce sie wyjasni? sam fakt, ze ta pani napisala takie wyjasnienie swiadczy na jej korzysc[/QUOTE] Wiesz z tą wpłatą się nie pali , zresztą Volwik nie jest biedny , możesz się wstrzymać , choć myślę że jeśli Pani się odezwie to też trochę minie . Quote
viola005 Posted February 8, 2011 Posted February 8, 2011 no ja tez, co tam z tym domkiem, czy pani naprawila samochod? hmmmm... bede sprawdzac... z wplata rzeczywiscie sie na razie wstrzymam, kaa, widze w rozliczeniu u gory,ze Wolverine ma ponad 1400zl, jest na razie zabezpieczony oczywiscie gdyby ftu ftu nie wyszlo z ta pania, to wplace, w razie czego scigajcie mnie na pw kurcze,zeby sie udalo, ostatnio malo jest adopcji Quote
pola53 Posted February 15, 2011 Posted February 15, 2011 Naprawa samochodu zwykle trwa około 2 tygodni. Czekamy zatem, z nadzieją :). Quote
kaa Posted February 19, 2011 Posted February 19, 2011 Wygląda na to że Pani się nie odezwała wiecej? Chyba trzeba odnowić Volwikowi ogłoszenia . Wieczorem wpisze wpłaty. Quote
LILUtosi Posted February 19, 2011 Posted February 19, 2011 Nie odezwała się. Za to odezwała się inna pani z Wrocławia. Oto mail: Witam, jestem zainteresowana pieseczkiem z ogłoszenia na gumtree, czarnulem Volverine. Chciałabym się jeszcze dopytać o kilka rzeczy. Czy piesek jest sterylizowany? Czy dobrze chodzi na smyczy? No i jest jeszcze szczegół. Mam już jednego niedużego pieska, dla którego szukam towarzysza, bo mój Misza wychował się z psem moich rodziców i jest bardzo towarzyski. Przebywam z nim większość czasu, ale uważam że najlepiej jest gdy pieski socjalizują się razem, nie są znudzone ani samotne. Czy więc nie jest to problem dla 'czarnego'? Czy jest koleżeński dla innych piesków, czy kotów? No i czy ma aktualną książeczkę zdrowia, szczepienia, odrobaczenie, odpchlenie? Czy ma problem z wypadającą sierścią? Czekam na kontakt, pozdrawiam. I następny: Witam, czy byłaby możliwość spotkania się w celu zapoznania się obu piesków. Mój Misza ma rok i jest dość skory do zabaw. Obawiam się tego czy Volvek będzie to akceptował. Zależy mi przecież na komforcie psa, na tym aby się dobrze czuł. Mogłybyśmy się umówić na spotkanie na otwartej przestrzeni, tak aby obserwować zachowanie psów bez smyczy, no w parku dominikańskim. Niestety ale ja nie mogę jeździć na spacery z psem 35 km z każdym psem, więc zaprosiłam Panią do siebie na spacer. Czekam na odpowiedź. Tak czy owak Wolfik nie nadaje się na psa towarzyszącego do zabawy dla rocznego psiaka. Ale zobaczymy. Quote
kaa Posted February 19, 2011 Posted February 19, 2011 Hmm , też uważam że Volwerin nie nadaje się do zabawy z rocznym psem , jeśli Pani głównie chce psa , dla towarzysza drugiego psa , ale w takim razie czekamy na rozwój sytuacji. Quote
LILUtosi Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Mam zapytanie o Wolfa z Krakowa. Państwo mieszkają w bloku i mają króliczki miniaturowe. Czekam na odpowiedź. Quote
kaa Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 [quote name='LILUtosi']Mam zapytanie o Wolfa z Krakowa. Państwo mieszkają w bloku i mają króliczki miniaturowe. Czekam na odpowiedź.[/QUOTE] Do bloku to raczej nie problem, ale nie mam pojęcia jak by to z króliczkami było ? Quote
LILUtosi Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Odpisałam tak: [FONT=Arial][SIZE=2]Jeśli chodzi o zostawanie w domu to jak najbardziej. Nie jest to już młody pies i lubi sobie pojeść i poleżeć, ale chętnie też wychodzi na spacerki. jeśli chodzi o króliczki to nie wiem jak się zachowa. U mnie przyzwyczaił się do kotów, choć na początku miał zapędy do gonienia. Pies wszystko goni co ucieka. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Myślę że na początku trzebaby izolować zwierzaczki i powoli przyzwyczajać do swojej obecności. Volwerin nie jest z natury mordercą, to bardzo towarzyski pies i jeśli mu nie wchodzi coś na głowę to mu nic nie przeszkadza. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]W razie czego proszę pytać. Tu mają państwo album zdjęć : [URL]https://picasaweb.google.com/Ingolec/Wolf[/URL]#[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][/FONT] Quote
Mysza2 Posted February 22, 2011 Posted February 22, 2011 Dobrze odpisałaś:) Wydaje mi się że króliczki to żaden problem przy odrobinie dobrej woli i żaden problem izolować jak się nie będzie dało inaczej. Oby to był ten domek:) Quote
sylwija Posted February 23, 2011 Posted February 23, 2011 oby :) a króliczki to chyba nie biegają cały czas po mieszkaniu, mają jakieś domki, chyba.. Quote
LILUtosi Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 Dzisiaj pani odpisała że jak patrzy na zdjęcia to u mnie ma przestarzeń i na pewno będzie szczęśliwszy. Odpisałam: [FONT=Arial][SIZE=2]Wolf jest u mnie w płatnym hotelu. Dzięki ludziom dobrej woli został wyciągnięty ze schronu w momencie kiedy inne psy go straszliwie pogryzły. Może być u mnie bo paręnaście osób zbiera po 5,10, 15 zl miesięcznie, po to by Wolf doszedł do siebie. Dziś Wolf jest zdrowy i szuka domu na pozostałą część swojego życia. U mnie w hotelu jest 20 psów i każdy z nich jest tylko na chwilę, czasem dlużej, ale nigdy na zawsze. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Zapraszam na wątek Wolfa, tam opisana jest jego historia:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][URL="http://www.dogomania.pl/threads/183449-Pozwolenie-na-%C5%9Bmier%C4%87-przez-zagryzienie-leczenie-zako%C5%84czone-w-hoteliku"]http://www.dogomania.pl/threads/183449-Pozwolenie-na-%C5%9Bmier%C4%87-przez-zagryzienie-leczenie-zako%C5%84czone-w-hoteliku[/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Wolf przede wszystkim potrzebuje stabilizacji i miłości właścicieli i jeśli jest pani w stanie zapewnić te dwie rzeczy to na pewno będzie szczęśliwy i obdarzy Was miłością do końca życia. [/SIZE][/FONT] Quote
kaa Posted February 24, 2011 Posted February 24, 2011 [quote name='LILUtosi']Dzisiaj pani odpisała że jak patrzy na zdjęcia to u mnie ma przestarzeń i na pewno będzie szczęśliwszy. Odpisałam: [FONT=Arial][SIZE=2]Wolf jest u mnie w płatnym hotelu. Dzięki ludziom dobrej woli został wyciągnięty ze schronu w momencie kiedy inne psy go straszliwie pogryzły. Może być u mnie bo paręnaście osób zbiera po 5,10, 15 zl miesięcznie, po to by Wolf doszedł do siebie. Dziś Wolf jest zdrowy i szuka domu na pozostałą część swojego życia. U mnie w hotelu jest 20 psów i każdy z nich jest tylko na chwilę, czasem dlużej, ale nigdy na zawsze. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Zapraszam na wątek Wolfa, tam opisana jest jego historia:[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2][URL="http://www.dogomania.pl/threads/183449-Pozwolenie-na-%C5%9Bmier%C4%87-przez-zagryzienie-leczenie-zako%C5%84czone-w-hoteliku"]http://www.dogomania.pl/threads/183449-Pozwolenie-na-%C5%9Bmier%C4%87-przez-zagryzienie-leczenie-zako%C5%84czone-w-hoteliku[/URL][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Wolf przede wszystkim potrzebuje stabilizacji i miłości właścicieli i jeśli jest pani w stanie zapewnić te dwie rzeczy to na pewno będzie szczęśliwy i obdarzy Was miłością do końca życia. [/SIZE][/FONT][/QUOTE] Pięknie to Agnieszko ujełaś :) Quote
jusstyna85 Posted February 24, 2011 Author Posted February 24, 2011 Ja mojego psa bez problemu przyzwyczaiłam do królika Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.