Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

a jeszcze zapomniałam dodać,ze gupi ma szczęscie bo wszystkie psy jakie mialam na dt to aniołki(prawie) Sajgon tez bo nie wykazuje cienia agresji i sie słucha a to najwazniejsze.jestem amatorem(tj.nie mam pojecia o szkoleniu moje zawsze poprostu same wiedza czego od nich chce,Frycia komendy typu siad,lezec.lapa potrafila w wieku 3 mcy i odrazu kumala o co chodzi)nie wiem jak bym sboie poradzila z jakims 'ciezkim 'przypadkiem-pewnie bym nie poradziała sobie.

  • Replies 482
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='GoniaP']Hihi, mówisz o nim jak o aniołku, a przecież miał być "problemowym" psem ;) W lecznicy "dawał czadu" ;)[/QUOTE]

no prawie aniołek bo taki idealny nie jest ale problemowy napewno nie bo ;
nasz dzien wygląda tak spi cała nocka grzecznie na swoim do 8 nawet 9.jak wychodzimy czeka na klatce nie szarpie az załoze buty,jak przechodzi nie atakuje nie zwraca uwagi na nikogo(moja Frycia chciala niektorych zjesc)na spacerze rano krotko na sik,potem jedzenie-ja tam sobie sprzatam itp.saj albo cos sobie podrzuca lub poleguje(zalezy jaki ma dzien),potem 12-13spacer dłuzszy pobiega sobie przychodzi na wolanie(prawie zawsze) potem ja znowu cos sie szwendam po domu Saj nie przeszkadza-nie szczeka jak moja Fryta z byle powodu i do upadłego,potem długi spacer potem jedzenie i spanie czasem jeszcze siku przed samym spaniem.
Ostatnio zabiera sie za kable ale jak krzykne nie wlno odrazu puszcza i nie wraca do tego,ciagle zniszczen w domu brak.sam zostaje ladnie-a sie balam bo na poczatku tak troche swirował-na dzwi sie rzucał,samochodem coraz lepiej-sam wsiada,nie lata juz od okna do okna(moja Fryta trzeba było na niej lezec zeby ja gdzies przetransportowac)na smyczy juz sporadycznie kiedy ciagnie.czystosc w domu zachowuje-takie drobne wpadki jestem pewna z czasem miną.I gdzie w ,którym miejscu jest problemowy?woli raczej szalec niz lezec na kanapie ale ta cecha charakteru nie jest wada przeciz?

Posted

Rytko miła , absolutnie nie sugerowałam , żebyś przemyślała opcję DS.
Twoje wątki są świetnie prowadzone i za to chciałam podziękować .

Posted

[quote name='Smyku']Rytko miła , absolutnie nie sugerowałam , żebyś przemyślała opcję DS.
Twoje wątki są świetnie prowadzone i za to chciałam podziękować .[/QUOTE]

Smyku ,ja sama z siebie zaczełam sie tłumaczyc bo niektórym moze sie wydawac dziwne,ze nie mam własnego psa(w zasadzie mam ale został ukradziony przez moja siostre i bez rozlewu krwi juz go nie odzyskam-tak sie zakochali ,ze nie mam szans)ktos mi na innym watku powiedział,ze dt bez wlasnych zwierzat jest niewiarygodny a w zyciu tak sie uklada... skoro wiec juz sie tak złozylo,ze teraz nie mam psa to wytrzymam jakis czas bez bo tak bedzie rozsadniej z powodow o,ktorych pisałam;)

a teraz ,zeby nie obnizyc poziomu i info bylo super swieze to zdjecia wkleje sprzed kilkunastu minut doslownie:)

koniec spania prosze wstawac -mamy nnowy sliczny dzien:)
[IMG]http://images37.fotosik.pl/307/868d112d2d693649med.jpg[/IMG]
a to poranne mizianki:p
[IMG]http://images47.fotosik.pl/312/5aa838112c591908med.jpg[/IMG]

Posted

nie no po prostu bomba :)
Rytka Ty to masz dopiero wesoło z tym Sajgonem - tylko pozazdrościć takiego psiska :)
fajnie, że się zgodziłaś wziąśc go do siebie :) DT bez własnego zwierzaka - i co z tego, ważne że troskliwie opiekujesz się tymczasowiczami i wkładasz w to całe serce :)
a wątek na prawdę jest super prowadzony :) takich dt jest bardzo mało, takich solidnych, gdzie nie trzeba się prosić o informacje, już nie mówiąc o zdjęciach - a Ty sama z siebie tak super tu opisujesz każdy dzień, każde wydarzenie i tyle zdjęć :)
naprawdę super :)

Posted

watek musi byc dobrze prowadzony bo nadzór osobisty sprawuje Sajgon i czyta wszystko(wiec za bardzo obgadywac go nie moge:))
a co mi szkodzi cyknac zdjecie w koncu tel.mam prawie zawsze przy sobie.
[IMG]http://images41.fotosik.pl/308/6d0f43a106ceb60amed.jpg[/IMG]

Posted

robie ten nieszczesny bazarek-teraz rzyszli goscie wiec bede konczyc wieczorem ale zajrzyjcie i napieszcie mi pw jesli cos jest tak...
[url]http://www.dogomania.pl/threads/188726-robi-sie[/url]..

ps.robienie bazarku to męczarnia-miało byc co inne na bazarku wiecej bizuteri(której nigdy nie nosze)ale nie potrafiwe zrobic zdjęć z bliska,dogo muli,edycja czsem działa czasem nie..litosci pierwszy i ostatni bazark mojego wykonania:shake:.Oby cus sie sprzedalo chociaz:roll:

Posted

witajcie, prosze o znak, czy dalej jest zbiorka dla Tigera? wyglada bosko! :) ale nie moge przeczytac calego watku. skladalam na niego deklaracje i przelalam raz, ale nie widze rozliczen i nie wiem tez, czy nadal mam przelewac. dziekuje za znak na maila, zebym nie przegpila! pozdrawiam cieplo!

Posted

kmurdz nie wiem czy deklaracje są zbierane(Gonia jak zajzy pewnie odpowie)-Tiger jest teraz u mnie na dt bezpłatnym ale koszty karmy i opieki wet.pokrywa Emir a są to nie małe koszty bo wet.wiadomo ,ze leczenie było dosc długie i Tiger cały czas na karmie RC suport skin(koszt miesieczny tej karmy dla tigera jakies 300zł).

Kochany Smyku kupił na bazarku moje stare połamane pioro i niewygodny(bo za cienki na moje łapy)długopis za 50zł.(ich wartosc to max 20zł.)Jeszcze raz podziekuje tu Smyku Tobie:)romanse mojej sasiadki tez zainteresowalay jakies ciotki- jakis grosik wpadnie dla Tigera.Sam Tiger mógł sie zarazic odemnie wirusem lenistwa-taki wirus zaszczepilam juz mojej mopowej i siostry(wspólnej),ktora jak do mnie trafila byla kreyzol,wstawala o 5-6 ranno i swirowala do upadlego teraz len patentowany.Podejzewam ,ze grozi to tez Tigerowi,ktory coraz wiecej poleguje w dzien....co tam jeszcze na spacerach juz nie boi sie buszowac w zbozu od kiedy odkryl sciezki(miejsca po kolach maszyn rolniczych)to wejsc w nie musi - gonil zajaca i ten w kukurydze sie schował i sajgon jak zaczarowany -tam nie wchodze do tego lasu.Co by sie nie zwiesniaczyl u mnie do konca zabralam go 2 razy do miasteczka-efekt taki,ze juz slicznie jezdzi autem-chetnie wsiada w samochodzi nie lazikuje.za to w miescie...hym on spokojnie przechodzi miedzi ludzmi,nie zwraca uwagi na nikogo itp.ale jak go coś zainteresuje to ciezko uspokoic.

Posted

troche zdjęć spacerowych;
biegne do Pani.
[IMG]http://images40.fotosik.pl/309/41ccd62739dd5abbmed.jpg[/IMG]
a to straszne pole kukurydzy.
[IMG]http://images40.fotosik.pl/309/b2f1d00d0431b4d7med.jpg[/IMG]
a tu gonie motylka .
[IMG]http://images40.fotosik.pl/309/2db887ccf522f7e1med.jpg[/IMG]
ale gorąco..
[IMG]http://images35.fotosik.pl/167/4a74c9c90478c95bmed.jpg[/IMG]
gorąco..
[IMG]http://images37.fotosik.pl/308/d3122339172ab4d9med.jpg[/IMG]

Posted

dzisaj ktos wyrzycil malego psiaka,praktycznie na moich oczach:mad:-taki podobny do jamnika -rejestracja woj.mazowieckie(nie zdarzyłam zapamietac calej)-taki kawal drogi przyjechali i tu psa wyrzucili...nie rozumiem:shake:.bardzo bojazliwy,w kazdym badz razie bał sie podejsc do mnie i sajgona.u nie na wsi bezdomne psy utrzymuja sie góra 2-3 dni i zawsze ktos zyczliwy albo podwiezie i wyrzuci dalej do innej wsi albo....poszlam potem jeszcze raz w to miejsce bez sajgona ale juz go nie bylo...bede sie rozgladac to byl ladny, mlody psiak.

a wracajac do sajgona to nie polubil obrozy ale poprostu wymemlal fioletowa i poszla do prania.a odkrylam jego tajemnice spojrzenia-on ma normalnie zeza:)
[IMG]http://images35.fotosik.pl/167/d3bb9eb599e6ffeamed.jpg[/IMG]

Posted

eh ,ja myślałam,że Sajgon jest zboczony bo sciaga mi spodenki,szczypie w posladki i zawsze chwyta w zęby ramiączka od stanika naciaga i puszcza a tu sobie dzis czytam jest bardziej zboczony zwierz -kot zbok i kleptoman do tego.
[url]http://ulubiency.wp.pl/kat,89794,title,Kot-kleptoman-kradl-bielizne,wid,12458668,wiadomosc.html?ticaid=1a7fe&_ticrsn=5[/url]

saj dzis ledwo zipał w ta pogode spacery krótkie ale przygoda byla-ma jakies ale do jednosladów konkretnir rowerów-zatrzymalam sie i chcialam pogadac z rowerzysta a Saj zaatakował rower-chcial przegryz kolo ,linke od hamulca Sajgon i rower=złe polaczenie.
pozatym wymyknal sie z obrazy i pobiegł do mikro suni-ale ta ma mlode i tak go pogonila,ze mu poszło w piety:evil_lol:.

Posted

[quote name='rytka']dzisaj ktos wyrzycil malego psiaka,praktycznie na moich oczach:mad:-taki podobny do jamnika -rejestracja woj.mazowieckie(nie zdarzyłam zapamietac calej)-
[/QUOTE]
o rany :crazyeye:
i co z tym biedakiem?

Posted

Ah ten Sajgon...siuskanie prawie ustalo zaczely sie male demolki dzis po powrocie z zakupów zastałam w strzępach;2 kable, siatke przeciw owadom i jeszcze cos czego zidentyfikowac nie moge(byc moze dlugopis ciekżko stwierdzic).Tera spi wykonczony strasznie.

Ajula -malego juz wiecej nie widzialam.

Posted

[quote name='rytka']Ah ten Sajgon...siuskanie prawie ustalo zaczely sie male demolki dzis po powrocie z zakupów zastałam w strzępach;2 kable, siatke przeciw owadom i jeszcze cos czego zidentyfikowac nie moge(byc moze dlugopis ciekżko stwierdzic).Tera spi wykonczony strasznie.

Ajula -malego juz wiecej nie widzialam.[/QUOTE]

Pewnie chciał z Tobą iść na te zakupy, a Ty niedobra go nie zabrałaś:razz:
Pokarm dla rybek jest? a może krótki spacer był a jaśnie pan chciał sobie pobiegać?

Posted

pewnie chciał jechać tym bardziej,ze ostatnio dwa razy go zabralam z soba i sie cwaniaczkowi spodobało-wiec teraz krzywda sie wydarzyla,ze został.Na przeprosiny dostał szelki od sasiadki(miał byc sznurek do ciagania ale namowilam ja na szele)piknie w nich chodzi w smyczy tez ale nie wiem czy to wszystko nie zasługa upalow i sil mu brak na wyrywki.
a i spacer byl bardzo krotki ale nawet gdybym ja wytrzymala dluzszy to Tiger po 10min.szuka cienia i zalega w nim..to tak,ze oczy chcą a d.. nie moze.

pokarmu dla rybek jest sporo.a Tigre sie po zastrzyku nie drapal wcale(od razu godz. po podaniu sterydu)a teraz juz troszke zaczyna ale w normie.

Posted

GoniaP jest jakies zainteresowanie Tigerem z ogłoszen-ludzie podania jakies składają?Sajgonek nie ma jakis wygorowanych wymagań wcale-jak nowy dom bedzie kochal i mial cierpliwosci troche to styka;)problemowy nie jest napweno-zadnej agresji,wielkich lekow, uporczywego szczekania itp.wady ma jednak tez min:siersci,kaze sie bawic z soba,chce wychodzic na spacery,jak pije wode to chlapie,chodzi za człowiekiem i chcw sie przytulac-jakos to sie da wytrzymać jednak;)

Posted

Aż żal Tajgerkowi szukać domku, bo skończą sie Twoje opowieści, [B]Ryteczko[/B]?;)

A czy to niezidentyfikowane, wymamlane, to może Parker [B]Smyku[/B] ?:evil_lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...