Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dostalismy wiadomosc z NK od dziewczyny, ktora tez chce wesprzec Albinke. A do tego chce przekazać: [I] ".... specjalny kosz, pojemnik do transportu psów. Chętnie go Wam oddam - tylko nie bardzo wiem jak mam to zrobić. Najchetniej przekazaabym go komuś z Waszej organizacji, k[B]to byc może bedzie przejezdzał przez Brzesko (pomiedzy Tarnowem a Krakowem). Dorzuciłabym tez jakąś karme dla psiaków. [/B]
Podziwiam i cenię Was za Waszą działalność. Ciesze sie, ze są jeszcze ludzie tacy jak Wy! :-) "

[/I]Czy ktos w tamtych okolicach kursuje? Jak nie to moze jakby nie byla to jakas ogromna kwota to moze by wyslala. Zobaczymy:)

Posted

Divia_gg, zorientujemy sie , ale pewnie trudno bedzie znaleźc kogos, najlepiej rzeczywiście przesłać.

Bardzo proszę rozsyłajcie wątek Albinki z prosbą o pomoc !

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/177257-5000-zA-na-dignostykAE-i-operacjAE-Albinki-albo-eutanazja[/URL]

Na razie zbieramy deklaracje, nie wiemy , czy taka kwota bedzie realna do zdobycia. A tu juz trzeba podejmowac decyzję, no i jeżeli sie zdecydujemy, to trzeba wyłożyć na juz ok 5 tys!

Dzisiaj zadzwoniła znajoma, która pracuje na Słowiku, że na drodze znalazła malutkiego psiaczka w tragicznym stanie. Kudłacz malutki, cały w dredach, sfilcowany. ledwo żywy, rzęzi , dusi się . Ona nie miałą samochodu, nie miała , jak jechać do lecznicy.
Poprosiłam mag.dę, żeby z nia pojechała. Właśnie wróciły, może magda napisze więcej, ale nie weiadomo, czy biedaczek przezyje. Stan bardzo ciężki, mieli go wsadzac do komory tlenowej. :(
A zaniedbany tragicznie, filc odchodzi razem ze skórą, wet nie mógł się dostać do odbytu,żeby zmierzyć temp., bo tam wielka kula odchodów i sierści , a smród powala.

Posted

Straszne :( Ale trzeba mieć nadzieję.Zobaczcie w jakim stanie znaleziono miz shih tzu (nawet nie mogli sprawdzić płci na początku):
[url]http://www.dogomania.pl/threads/181900-Wyniszczona-sunia-Zuzia-wielomocz-zapalenie-rogA-wki-Potrzebna-diagnostyka[/url]
I jak tylko będą zdjęcia, wrzućcie kudłaczka na kudłacze, tam jest prężna pomoc.

Posted

Mshume, juz nie ma kogo wrzucac na kudłacze, maleństwo nie przeżyło , przed chwilą był tel z lecznicy.:(:(:(:(
Jak ten bidulek musiał strasznie cierpieć i nikt mu wcześniej nie pomógł:(.

Posted

Przykro mi, że tego biedaka nie udało się uratować:(

Ja mam wieści odnośnie Jaśka....psiak musi mieć przez najbliższe 2,3 dni ranę oczyszczaną żeby później cokolwiek przy niej zrobić....ma uszkodzone mięśnie i rana jest bardzo zabrudzona....źle to wygląda :(

Posted

Oj, ja dopiero teraz weszłam na net, a tu takie wieści :-(
Biedaczysko tyle się umęczyło na koniec, całą drogę płakał i rzęził, nie mógł oddychać.

Jedyne zdjęcie, zrobione tel. w czasie jazdy, bo nie było czasu na więcej...

[URL="http://img338.imageshack.us/i/290310112150.jpg/"][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/4016/290310112150.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='erka']Mała suczka w Sitkówce z cieczką dalej bez pomocy. Psy ją zameczą. Jest kobieta tam na miejscu, która może ja złapać, ale jej nie przechowa.
Potrzebny tansport do Katowic, czy ktos nie jedzie?[/QUOTE]

Może przez Kraków by się jakoś udało? Linssi nie jedzie jakoś niebawem?

Posted

Miałam nadzieję na transport suni z cieczką, bo dziewczyny z Buska-Zdroju miały wieźć sunie do Katowic i zabrac też naszą, ale plany sie zmieniły i nic z tego. Zapytam jutro Linssi, ale nie wiadomo,czy potem z Krakowa do Katowic cos by sie znalazło.

Posted

chciałam przypomnieć Timusia z jednostki - to już kawał psa i szuka domu!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/174912-SZCZENIAKI-majAE-parAE-godzin-1-szczeniak-TimuA-szuka-domku?p=14388336#post14388336[/url]


[IMG]http://img138.imageshack.us/img138/24/p1050684p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img695.imageshack.us/img695/5361/p1050679g.jpg[/IMG]

[IMG]http://img651.imageshack.us/img651/4449/p1050666.jpg[/IMG]
[IMG]http://img340.imageshack.us/img340/5930/1001272r.jpg[/IMG]
[IMG]http://img717.imageshack.us/img717/9489/1001271s.jpg[/IMG]
[IMG]http://img440.imageshack.us/img440/8665/1001267.jpg[/IMG]

potrzebuje chłopak ogłoszeń...

Posted

[quote name='ewelinka_m']Ewab a może Wasz wątek prowadziłabyś Ty? :razz: tak pomyślałam, bo w końcu zdaje sie to Ty masz największą wiedzę o psach będących pod waszą opieką obecnie.[/QUOTE]

Ewelinko, gdybym tylko miała kiedy, zrobiłabym to.

Posted

Czekoladowy Lolek zachwyca swoją radością życia. Ponieważ ta radość w połączeniu z jego brakiem manier bywa uciążliwa nieco, Lolek zaczyna się szkolić. Narazie opiekunowie poćwiczą z nim sami wg. wskazań z braku możliwości transportu do Kielc. Póki co już ładnie siada i uczy się cierpliwości. Teraz zacznie pracować ze smyczą.

Posted

[quote name='ewab']Ewelinko, gdybym tylko miała kiedy, zrobiłabym to.[/QUOTE]

Ewab, Ty masz i tak już za dużo na głowie, ale eneda jest chyba równie dobrze zorientowana:).

Posted

to prośba o pomoc, jaką dostałam ze Starachowic.



[CENTER][B][FONT=Times New Roman]APEL DO LUDZI Z DOBRYM SERDUSZKIEM.[/FONT][/B][/CENTER]

[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]W zimie została znaleziona w śniegu suczka z dopiero co urodzonymi małymi szczeniakami. Na szczęście udało się je uratować. Pieski urosły i pilnie poszukują nowego domu. Niestety my nie możemy ich zatrzymać ponieważ mamy już kilka psiaków. Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu nowych domów by maluchy nie spędziły reszty życia w schronisku, tylko przez bezmyślność ludzi, którzy porzucili bezbronną suczkę w ciąży. Domu szuka również matka szczeniąt. Jest bardzo przyjazną i spokojną suczką jednak nadal ma smutne oczy. Pomóżcie je uratować.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Szczeniąt jest pięć. Są przeurocze. Trzy suczki i dwa pieski. Suczka ma około 3 lat i wabi się Mała.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Prosimy o pomoc wszystkich ludzi, którym nie jest obojętny los tych bezbronnych zwierzaków.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Możliwy transport lub pomoc w transporcie.[/FONT][/SIZE][/B]
[B][FONT=Times New Roman][SIZE=3]KONTAKT : Nr Tel. 505 – 719 – 082 e-mail : [/SIZE][/FONT][EMAIL="[email protected]"][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#4444ff][email protected][/COLOR][/SIZE][/FONT][/EMAIL][/B]

Mamuśka, też szukająca domu

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/3805/maman.jpg[/IMG]
I szczyle
[IMG]http://img8.imageshack.us/img8/3341/maluchyb.jpg[/IMG]

Posted

Wczoraj do Tarnobrzega do AgusiW pojechała na dt czarna kotka z hurtowni, juz wysterylizowana. Zawiozła ja p.Beata, której bardzo dziękujemy, jak równiez AgusiW za kolejny tymczas:):).

Koszt dt dla kici to 75 zł mies. czyli zwrot za karmę. Chyba jeszcze troche kasy zostało z Orfinki, która nie była w dt całego miesiąca.

Ale, żeby nie było za wesoło, to w hurtowni pojawiła się następna czarna kotka, chyba jakis wysyp:diabloti:.
Ale ta niestety jest dzikuskiem, więc na razie tyko ja karmię.

Przypominam, jakby ktos miał jakieś miejsce dla kota, to szukają domów dwie czarne kicie, jedna na dt w Kielcach, druga w Tarnobrzegu i ta biało-popielata/do której strzelano/. Wszystkie są wysterylizowane.

No i jeszce jeszcze te kicie, które sa u mamy andzi69:).

Posted

Przypominam ,że choć ostatnio goszczę na Dogo rzadko- zawsze chętnie zrobię banery czy plakaciki. Wystarczy tylko wysłać mi wiadomość na priva. Inaczej w obecnej chwili pomóc nie mogę, bo z funduszami u mnie krucho.

Posted

Dzis bylam na cmentarzu w Checinach..I tam pod cmentarzem koczuje mloda onka...
[CENTER][IMG]http://lh6.ggpht.com/_J2lVRHlTi9U/S7I1DpaV9fI/AAAAAAAACpw/tHiuxosLIxQ/Zdj%C4%99cie050.jpg[/IMG] [IMG]http://lh4.ggpht.com/_J2lVRHlTi9U/S7I1D96q_FI/AAAAAAAACp0/fi5lbkyY0YU/Zdj%C4%99cie052.jpg[/IMG]

I zadek....

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_J2lVRHlTi9U/S7I1De52W6I/AAAAAAAACps/fYQMP2vPkI8/Zdj%C4%99cie049.jpg[/IMG]

[LEFT]Sunia lagodna, jak zawolalam od razu przyszla. Merdala ogonkiem, dala sobie zajrzec z zabki. Na pewno mlodziutka - nawet moze nie ma roku. Moze nawet przed pierwsza cieczka. Zjadla napila sie. Ogolnie bardzo przyjazna, nie wycofana. Przyjazna...
Wyslalam ja anicie_happy z szydlowca. Ale jak zwykle - gdzie ja umiescic??

I zeby nie bylo, ze zglaszam a potem nic...Sunia z Bialogonu widywana jest tylko rano, ale tam ludzi duzo zawsze jest, wiec pewnie z kims przychodzi. Po poludniu czy wieczorem jej juz nie widuje. Moze jak podjechalam robilam zdjecia ktos sie przejal. Psiaki - ten kudlaty jak i starszy na Podkarczowce juz tez nie widywane sa...A podjezdzam tam czesto i pare dni po tym jak o nich pisalam to ich juz nie bylo...

I jak zwykle pytam czy macie jakis pomysl na okne??Zawsze jakos sunie mnie bardziej wzruszaja, bo zaraz (o ile jeszcze nie bylo) bedzie cieczka...Moze moglabym z zastrzykiem podjechac, ale w sumie tez nie wiadomo czy nie zaciazona juz. A wtedy przeciez nie mozna zastrzykow...
Macie jakis pomysl.
Oczywiscie zlapanie, dowiezienie gdzies (tak mniej wiecej do 50 km) zapewniam....Rany czemu to tak jest...?
[/LEFT]
[/CENTER]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...