Jump to content
Dogomania

ALARM-Kielce - prosimy o pomoc w ogłoszeniach, info i foto str.1


Recommended Posts

Krótka relacja
Właśnie wróciłam z "Akcji adopcyjnej" w Tesco, wzięłyśmy tylko Tunie, bo p.Ania powiedziała, że Puszek jeszcze ma kwarantanne. Gdy byłyśmy już na miejscu przyszła Pani z psiakiem (z działki p.Ani), oczywiście bylo kilka chętnych, niektórzy się zachwycali, a inni woleli oglądać króliki z zoologa. Wróciłam do domu strasznie zdenerwowana, bo babka, która przyszła z Borkiem najchętniej wydała by go od razu i chyba byle komu, bo był jakiś chętny chłopak (trochę taki dziwny) i mówił, że zdecydowany, że rodzice się zgodzili i ona już mu miała dawać psa, mówiła, że w razie czego żeby go nie wyrzucał tylko oddał go jej no i musiałam się wtrącić i powiedziałam jej żeby go nie wydawała teraz tylko zeby ten chłopak przemyślał sprawę i żeby porozmawiał z rodzicami, bo to oni podejmją decyzję, ona takie oczy i mówi, że zadzwoni do rodziców jego, zadzowniła i okazało się, zę chyba się nie zgadzają...Rozdałam kilka telefonów w sprawie Tuni i w sprawie żółwi, ale co się okazało, że już wszystkie znalazły dom. Następna dobijająca sytuacja była w sprawie Tuni, jakaś kobieta porzyszła ze swoją córką, która chciała Tunie i przez przypadek usłyszałam ich rozmowę "No to Iwonko jak ty będziesz w szkole to ona będzie w budzie, a jak przyjdziesz to będzie z Tobą. O kurcze, ale mogłyśmy smycz wziąć, bo przecież w domu mamy ich pełno....ale nie mamy to chodźmy na market i kupimy jakąś" Potem się zastanawiłay czy wziąć Tunie czy może amstaffa no i poszły się dopytać o nią do tej babki od Borka potem mnie zawołała i powiedziała, ze panie są chętne na sunie no to ja mówię, że dzisiaj jej nie dostaną i że dam im numer kontaktowy w jej sprawie i jak się zastanowią to żeby zadzwoniły i nagle oczywiście babka od Borka jakieś wąty miała, że jak chcą psa i są zadecydowane to żeby im dać, bo tak to nikt nie przygarnie psa jak takie będziemy...i powiedziała, że ten nasz pomysł o niewydawaniu psów w marketach to z księżyca jest :angryy: Potem Studzińska coś tam się pluła co mnie bardzo wkurzyło, bo myślałam, zę chce aby psy znalazły prawdziwe, kochające domy, a nie aby pozbyć się ich w markecie i mieć problem z głowy:mad: Potem babka od Borka powiedziała, że zadzwoni do erki i powiedziałam, ze proszę bardzo i babka po rozmowie z erka patrzyła się na mnie takim wzrokiem nie do opisania :evil_lol: I oczywiście psa od nas nie dostały :p
Aha, Tunia w samochodzie jest spokojna, nie ma choroby lokomocyjnej ;) Jest to chyba pies ideał :loveu: I teraz chciałam podziękować Ewelince_m za wsparcie telefoniczne, po którym czułam się pewniej :) Jutro mam zamiar wziąć na długi spacer Borka ( o ile jeszcze będzie :mad:) i porobić mu jakieś zdjęcia.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki dziewczyny, że tam byłyście, mam nadzieję,że mimo wszystko coś z tych telefonów wyniknie :p
dobrze, że mnie tam nie było bo chyba bym rozniosła połowę z tych ludzi :evil_lol:
Jestem z Was na prawdę dumna, super sobie poradziłyście :loveu: chociaż wiem, że łatwo nie było zwłaszcza jak czasem się rozmawia z różnymi ludźmi :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

tak przeglądam 1-szą str i nadrabiam wątek ;)

czy wiadomo co z tym psiakiem? dawno nie było o nim żadnych info

[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/7200/zdjcie03a.jpg[/IMG]

[quote name='TERESA BORCZ']rzeczywiście województwo przedziwne. Ostatnio odmowiłam adopcji jamnika panu tylko dlatego że był z KIELC..[/QUOTE]

Tereso nie można też popadać w paranoję i uogólniać, bo od każdej reguły bywają wyjątki ;) przykładem jest choćby wspaniały kielecki domek naszego Flipera, czy też ds gdzie byłam na przedadopcyjnej a później przyjechała jamniczka z katowic, a właściciele są na prawdę wspaniali. Nasze województwo jest okrutne, ale zdarzają się też ludzie wrażliwi na krzywdę zwierząt.

Jest nas co prawda garstka, ale zawsze domek ktoś mógłby skontrolować i zobaczyć czy jest w porządku.

Link to comment
Share on other sites

Ewelinka, jak Ty dojrzale piszesz:).

Co do naszego regionu. Myślę, że ludzie jak wszędzie, tylko jakie mają możliwości. Gdzie indziej psy trafiają do schronisk i czekają na adopcje. U nas brakuje nam tej możliwości. W innych rejonach wolontariusze i fundacje zbierają na opiekę weterynaryjną, my przede wszystkim na hotele.

Dziś telefonuje wetka z prośbą o pomoc. Przyszedł starszy człowiek, który podobno dwa miesiące temu przygarnął sukę. Niestety rozmyślił się i jej nie chce. Może być u niego do poniedziałku, bo potem wyjeżdża. Był w schronisku, które rzecz jasna odmówiło przyjęcia psa, wetka odmówiła rozwiązania ostatecznego, a jak sam mówi: "no mógłbym ją wypuścić ale nie chcę". Może i to prawda, ale dwa dni na rozwiązanie problemu to za mało.

Suka jest młoda, ma białe ząbki, jest żywiołowa i podobno przeskakuje przez płot (płot miał mieć 2 metry, ale ja mam 158 cm wzrostu, a płot nie sięgał mi do szyi) i dlatego jest na łańcuchu. Kiedy zapytałam o wiek nie umiał mi odpowiedzieć, suka nie była też u weterynarza. Gdy powiedziałam, że w ciągu dwóch dni trudno znaleźć dom i czy sfinansuje choć częściowo potencjalny hotelik, usłyszałam, że on po prostu chce się pozbyć tego zwierzęcia:(

Normalnie płakać się chce, nie mamy finansów na hotel, żeby choć mieć choć kilka dni na szukanie domu. Zdjęcia można zrobić jak się sunia wybiega. Tak to wszystko do kitu.

[IMG]http://img412.imageshack.us/img412/9847/p1000544c.jpg[/IMG]


[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/5844/p1000543t.jpg[/IMG]

[IMG]http://img139.imageshack.us/img139/9249/p1000542r.jpg[/IMG]

[IMG]http://img29.imageshack.us/img29/6420/p1000545d.jpg[/IMG]

[IMG]http://img696.imageshack.us/img696/4042/p1000547b.jpg[/IMG]


Tak jak napisała Kashdog żółwie znalazły nowy dom:)

Link to comment
Share on other sites

Szkoda tej suni, taki fajna mordka. Ale co tu zrobić?

Borek, czyli psiak z lasu juz wydany na tej imprezie w Tesco, przez osobę, która go przywiozła z lasu i opiekowała na działce. Wzięła go ta kobieta z Końskich, pierwotnie zainteresowana Tunią, podobno znajoma prezes TOZ.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Szkoda tej suni, taki fajna mordka. Ale co tu zrobić?

Borek, czyli psiak z lasu juz wydany na tej imprezie w Tesco, przez osobę, która go przywiozła z lasu i opiekowała na działce. Wzięła go ta kobieta z Końskich, pierwotnie zainteresowana Tunią, podobno znajoma prezes TOZ.[/QUOTE]

Miejmy nadzieję, że Borkowi będzie dobrze.

Co do suni to wyć mi się chce z bezsilności. Kasy brak, miejsca brak, czasu brak. Obdzwoniłam dziś wszystkich bliższych i dalszych znajomych. Chyba niedługo już telefonów ode mnie nie będą odbierać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='erka']Wzięła go ta kobieta z Końskich, pierwotnie zainteresowana Tunią, podobno znajoma prezes TOZ.[/QUOTE]jeśli będzie kiedyś trzeba wpaść i odwiedzić Borka(sprawdzić warunki oraz porozmawiać z właścicielką)piszcie.chciałabym wierzyć że znalazł [U]tu b.dobry dom
[/U]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kobix']jeśli będzie kiedyś trzeba wpaść i odwiedzić Borka(sprawdzić warunki oraz porozmawiać z właścicielką)piszcie.chciałabym wierzyć że znalazł [U]tu b.dobry dom
[/U][/QUOTE]

kobix też mam taką nadzieję...niestety ale kobieta, która go znalazła sama zadecydowała o jego adopcji :shake:
początkowo miałyśmy w planach prosić Cię o przedadopcyjną gdyby sie zdecydowali na Tunię, ale gdy tylko dziewczyny pojechały do domu z sunią, nie miał kto kontrolować sytuacji i ta kobieta go wydała do tego domku :-(


Ewa sunieczka jest śliczna, strasznie mi przypomina naszą Birmusię..zwłaszcza po tych niesamowitych bursztynowych oczkach ....

A ja wracam już do normalnego życia i normalnej bytności na dogo :lol: jeszcze tylko odpocznę chwilę i od jutra zaczynam ogłoszeniowo działać.

Zamierzam zacząć ogłaszanie od Tuni, następnie na tapetę biorę : Barego, Teri, Szymka od Jaagi/ jeszcze nie wiem jak stoi ogłoszeniowo bo na wątku nie byłam;)/ Albinkę i Gucia ... na sam koniec Puszek, niech już chłopak całkowicie zakończy leczniczą kurację...jeśli pominęłam jakiegoś pilniejszego psiaka dajcie znać :p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewab']Kar0la dziękuję bardzo za rozsyłanie info. Sunia dzisiaj jedzie do hoteliku. Andzia69 zasponsowała jest tygodniowy pobyt:loveu:.
Tyle czasu dostaliśmy na dalsze poszukiwania.[/QUOTE]

Ewab zajrzyj proszę na ten wątek. [url]http://www.dogomania.pl/threads/185626-poszukiwana-młoda-sunia-do-adopcji?p=14687341&posted=1#post14687341[/url]

Zainteresowa osoba prosi o więcej informacji o suni.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem, co sie stało z małym psiakiem, który koczował za moja pracą , nie było go dzisiaj.
Nie było go podobno juz w sobote i niedzielę, bo wtedy pani Ewa była karmic Oskarka i jego.
On leżał często pod płotem graniczącym ze schronem i okazało sie,ze tam jest zrobiony podkop i w niedzielę przechodziły na tą stronę szczeniaki ze schronu, pani Ewa je nakarmiła.
Nie wiem, czy przypadkiem ten psiak tam nie przeszedłi go nie złapali do klatki.
Dzisiaj poszłam tam zobaczyć, ale szczeniaki juz nie przechodziły, bo ten podkop był zalany wodą.
Widziałam tylko przez płot mixa husky stojącego w błocie na metrowym łańcuchu, wyglądał na chorego:-(.
A w boksie widziałam kolejnego benia:-(.

A w hurtowni jacyś drogowcy remontujący drogę zostawili tam ciężki sprzęt, walec i jeszcze jakies takie żelastwo bardzo cięzkie , które oparli o budę Oskarka i zniszczyli dach:angryy:.
Oczywiście tam nikt nic nie wie, nikt nie ma namiarów na tą firmę, nikogo to nie obchodzi.
To jest wielka , bardzo porządna buda, nie wiem , jak bardzo ją zniszczyli, bo to żelastwo cały czas na niej lezy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewelinka_m']

A ja wracam już do normalnego życia i normalnej bytności na dogo :lol: jeszcze tylko odpocznę chwilę i od jutra zaczynam ogłoszeniowo działać.
[/QUOTE]

Ewelinko_m witaj wśród żywych;). Dobrze,że juz jesteś, bo biedna divia_gg została sama na polu ogłoszeniowym:).

Link to comment
Share on other sites

Wreszcie znalazłam troszkę czasu by zajrzeć na stronę i dodać obiecane zdjęcia Fajfla

linki do zdjęć
[URL]http://yfrog.com/6tp1010018zj[/URL]
[LEFT][URL="http://img245.imageshack.us/i/p1010018z.jpg/"][IMG]http://img245.imageshack.us/img245/8232/p1010018z.th.jpg[/IMG][/URL]
[/LEFT]

pieska troszkę ostrzygłam, tu zdjęcie przed
[URL="http://img4.imageshack.us/i/p1010008ti.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/4585/p1010008ti.th.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

a tu po,
[URL="http://img232.imageshack.us/i/p1010015b.jpg/"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/298/p1010015b.th.jpg[/IMG][/URL]
a tu kilka innych zdjęć

[URL="http://img143.imageshack.us/i/p1010019z.jpg/"][IMG]http://img143.imageshack.us/img143/9927/p1010019z.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img541.imageshack.us/i/p1010021n.jpg/"][IMG]http://img541.imageshack.us/img541/2040/p1010021n.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://img514.imageshack.us/i/p1010022e.jpg/"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/395/p1010022e.th.jpg[/IMG][/URL]

jak tylko będę miała dostęp do czytnika drugiej karty to wstawię zdjęcia psiaka w pozycji stojącej.

Pozdrawiam Petra

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rudzia-Bianca']Zakończył się bazarek dla Kielc , jakiś grosik wpadnie pod koniec maja pewnie :)

A jak ozdrowieję ruszam z produkcją kartek na dzień taty ;) właśnie wczoraj przyszła paczka z pięknymi męskimi papierami :)[/QUOTE]

O to papier jest męski i żeński? A potem powstają takie malutkie karteczki:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...