URIA Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 Witajcie, potrzebuję porady. Mojej 11 tygodniowej goldence od paru dni ciemnieje brzuszek. Do tej pory miała sliczny różowy brzuszek jak u prosiaczka a od paru dni pojawiły się szare przebarwienia i ciemnieją z dnia na dzień. Nie wiem czy powinnam sie martwić...jestem świadoma że szczeniakom zmienia sie pigmentacja na brzuszku z wiekiem, ale to wygląda trochę dziwnie. Z początku myśłałam, że ubrudziła sobie brzuszek albo że gazety na które siusia zafarbowały jej skórę. Pod pachami ma podobnie tylko że znacznie jaśniejszy kolor...Dodam, że wypada jej też sierść i pisina trochę się drapie (pcheł nie ma)- więc przeszłyśmy na inną karmę - z Royal Canin na Proformance LBP i z kurczaka na cielęcinkę. Futerko jakby trochę się uspokoiło ale pozostało drapanie i te plamy...Idziemy za tydzień do weta na 2 szczepienie i zastanawiam się czy powinnam pobiec wcześniej do lekarza z tymi objawami? Mieliście może podobną sytuację? Powinnam się martwić i gnać do weta jutro? :question: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 Przebarwienia, wypadająca sierść i drapanie może to byc nużyca. Może ale nie koniecznie najlepiej do weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted March 19, 2006 Author Share Posted March 19, 2006 Też tak sobie pomyślałam że może to być nużyca - przejrzałam dziś wszystkie wątki na forum o nuzycy (sporo tego - tamat rzeka jak widzę). Wpadłam też do znajomych, którzy mają buldoga z nużycą - i u niego wygląda to inaczej...Tofka nie ma ubytków w sierści - poprostu kłaczy równomiernie(teraz już dużo mniej) a Elf (buldog) ma takie dwie przerzedzone plamki na główce...Najbardziej mnie martwi ten brzuszek ...wygląda to tak jakby miała ....siniaka szarego - nie wiem jak to inaczej określić. Być może poprostu taka jej uroda a ja panikuję:smhair2: . Bardzo na nią uważam więc mało prawdopodobne - wręcz niemożliwe żeby to było uszkodzenie mechaniczne... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted March 19, 2006 Share Posted March 19, 2006 Najlepiej nie martwić sie na zapas- może to być również uroda psiaka. Przy najbliższej wizycie u weta sprawdzić dokładnie i ewentualnie pobrac zeskrobinę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rekus Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 bzdura nie nuzyca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 "bzdura nie nużyca" rekus jestes tu od niedawna mam prozbe troche wiecej kultury. Jeżeli umiesz czytać ze zrozumieniem to doczytasz że to może byc nużyca. Jezeli nie masz nic wiecej do powiedzenia to moze lepiej nie pisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rekus Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Beatko ale ty wszedzie widzisz nuzyce.a moze to demodex? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Nie martw sie na zapas - moj goldek tez tak mial - taka jego uroda byla. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted March 20, 2006 Author Share Posted March 20, 2006 Alaa dzięki za wsparcie - miałam nadzieje, że ktoś tak napisze bo do weta idziemy tak czy siak ale przynajmniej wytrzymam do piątku bez nerwicy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ice_76 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 rekus - kultury więcej a jak nie masz zielonego pojęcia o psich chorobach to się nie odzywaj tylko ucz. Demodex canis to po łacinie nużeniec więc nie chrzań jak nie wiesz A u szczeniąt najpowszechniej występuje właśnie nużyca. Uria: z młodym psiakiem i tak chodzisz napewno często do weta więc przy najbliższej wizycie opowiedz o swoich wątpliwościach, może po prostu to jakieś lekkie uczulenie, albo witaminy trzeba podać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rekus Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Ice 76--- demodex canis to nuzeniec psi po lacinie. mam nadzieje ze ty tez sie czegosz uczysz. no tak szczenieta nic nie robia tylko choruja na nuzyce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ice_76 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 "Beatko ale ty wszedzie widzisz nuzyce.a moze to demodex?" rekus to jest Twoja wypowiedź więc może wytłumacz co miałeś/miałaś na myśli? Jeśli dziewczyna pisze o nużycy, Ty że to głupota i że może to demodex?????? No do wyjaśniłam że demodex to nużyca czyli choroba wywoływana przez nużeńca psiego czyli demodex canis Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rekus Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 no coz nie zajarzylas dowcipu i ironii. co bys chciala wiiedziec o demodex?pytaj.:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rekus Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 wiec tak ta goldenka ma 11 tyg w tym wieku raczej by miala postac mlodziencza ktora raczej objawia sie na glowie,pysku. no i ten swiad przy nuzencu zwykle nie ma swiadu. a lysienia zwykle sa plackowate ,okragle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted March 20, 2006 Author Share Posted March 20, 2006 To takich objawów moja psica nie ma na szczęście. Dziękuje wszystkim za porady - widze, że niechcący mój wątek wywołał drakę...nie chciałam tego i prosze nie kłóćcie się już.;) W piątek idziemy do weta i zobaczymy co powie na to wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ice_76 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 spoko, nie kłócimy się, to raczej forma ożywionej dyskusji, a że net nie jest idealną formą komunikowania się to czasem wyłażą niezrozumienia. rekus - dzięki za propozycję, ale o nużycy wiem raczej sporo i chociaż kształcenie nigdy nie powinno ustawać, to jednak w razie potrzeby doinformowania się skorzystam z literatury fachowej, albo pomocy bardziej dowiadczonych kolegów po fachu i ja też tak umiem:eviltong: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataSabra Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 "Dziękuje wszystkim za porady - widze, że niechcący mój wątek wywołał drakę...nie chciałam tego i prosze nie kłóćcie się już.;-) " Nie wywołal draki tylko niektórzy nie umieją się odpowiednio zachować i mylą sobie OT z Weterynarią. Zdrowia dla suńki niech rośnie i będzie zdrowa. Dla mnie EOT Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 A to nie brudek? Moim szarzeje od brudku :P Wystarczy wyczyscic tj wykapac albo przetrzec sam brzuszek. Jak to maluch to ma blisko to ziemi tak jak moje yoreczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted March 20, 2006 Author Share Posted March 20, 2006 No tak - to pierwsze o czym pomyślałam, ale niestety chyba byłoby zbyt prosto - szarość zmyć się nie da - próbowałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Uria naprawde sie nie martw, jak chcesz posle Ci na priva Bercikowy brzusio;) On byl bardzo jasny - i weci stwierdzili, ze to stad taka skora - byl alergikiem tylko zaden wet nie doszedl do tego - na co:lol: ta alergia:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted March 20, 2006 Author Share Posted March 20, 2006 Alaa - Bardzo chętnie ;) nawet jeśli nie będzie żadnych podobieństw między brzuchami TO BARDZO chętnie obejrzę!!:-) A może macie gdzieś galerię na Forum?? Tak czy siak czekam na fotki;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaa Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Nie, nie mam galerii, puscilam zdjatko mailem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Uria, ja myślę, że to normalne - Twoja sunia po prostu dorasta :lol: Brzuszek mojej Soni parę miesięcy temu też zaczął zmieniać barwę z różowej na szarą, a wkrótce potem porósł sierścią - i nie mam już niemowlaka w domu, tylko dorastającą panienkę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
URIA Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 No tak właśnie sobie myślę. Lepiej będzie jeśli okażę się paranoiczką niż gdy nie zauważę, że psinie jest coś nie tak. Myślę, że mi to przejdzie z czasem - chwilowo szczeniaki to dla mnie zagadka. Miałam wcześniej 16 lat suńkę ale przyszła do nas jak miała już pół roku. A z takim szczeniorem to każde kichnięcie wydaje mi się podejrzane...Na razie bez paniki - w piątek szczepienie i poprosze weta żeby jej zajrzał w każdy otwór:lol: Behemot - widziałam fotki twojej pannicy na Forum:loveu: Pięknie Ci wyrosła!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Behemot Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 [quote name='URIA'] Behemot - widziałam fotki twojej pannicy na Forum:loveu: Pięknie Ci wyrosła!!:loveu:[/quote] Dzięki! :lol: A takie z niej było maleństwo.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.