Jump to content
Dogomania

Szarzejący brzuszek...


URIA

Recommended Posts

Witajcie,
potrzebuję porady. Mojej 11 tygodniowej goldence od paru dni ciemnieje brzuszek. Do tej pory miała sliczny różowy brzuszek jak u prosiaczka a od paru dni pojawiły się szare przebarwienia i ciemnieją z dnia na dzień. Nie wiem czy powinnam sie martwić...jestem świadoma że szczeniakom zmienia sie pigmentacja na brzuszku z wiekiem, ale to wygląda trochę dziwnie. Z początku myśłałam, że ubrudziła sobie brzuszek albo że gazety na które siusia zafarbowały jej skórę. Pod pachami ma podobnie tylko że znacznie jaśniejszy kolor...Dodam, że wypada jej też sierść i pisina trochę się drapie (pcheł nie ma)- więc przeszłyśmy na inną karmę - z Royal Canin na Proformance LBP i z kurczaka na cielęcinkę. Futerko jakby trochę się uspokoiło ale pozostało drapanie i te plamy...Idziemy za tydzień do weta na 2 szczepienie i zastanawiam się czy powinnam pobiec wcześniej do lekarza z tymi objawami? Mieliście może podobną sytuację? Powinnam się martwić i gnać do weta jutro? :question:

Link to comment
Share on other sites

Też tak sobie pomyślałam że może to być nużyca - przejrzałam dziś wszystkie wątki na forum o nuzycy (sporo tego - tamat rzeka jak widzę). Wpadłam też do znajomych, którzy mają buldoga z nużycą - i u niego wygląda to inaczej...Tofka nie ma ubytków w sierści - poprostu kłaczy równomiernie(teraz już dużo mniej) a Elf (buldog) ma takie dwie przerzedzone plamki na główce...Najbardziej mnie martwi ten brzuszek ...wygląda to tak jakby miała ....siniaka szarego - nie wiem jak to inaczej określić. Być może poprostu taka jej uroda a ja panikuję:smhair2: . Bardzo na nią uważam więc mało prawdopodobne - wręcz niemożliwe żeby to było uszkodzenie mechaniczne...

Link to comment
Share on other sites

rekus - kultury więcej
a jak nie masz zielonego pojęcia o psich chorobach to się nie odzywaj tylko ucz. Demodex canis to po łacinie nużeniec więc nie chrzań jak nie wiesz A u szczeniąt najpowszechniej występuje właśnie nużyca.

Uria: z młodym psiakiem i tak chodzisz napewno często do weta więc przy najbliższej wizycie opowiedz o swoich wątpliwościach, może po prostu to jakieś lekkie uczulenie, albo witaminy trzeba podać.

Link to comment
Share on other sites

"Beatko ale ty wszedzie widzisz nuzyce.a moze to demodex?"
rekus to jest Twoja wypowiedź więc może wytłumacz co miałeś/miałaś na myśli? Jeśli dziewczyna pisze o nużycy, Ty że to głupota i że może to demodex?????? No do wyjaśniłam że demodex to nużyca czyli choroba wywoływana przez nużeńca psiego czyli demodex canis

Link to comment
Share on other sites

To takich objawów moja psica nie ma na szczęście. Dziękuje wszystkim za porady - widze, że niechcący mój wątek wywołał drakę...nie chciałam tego i prosze nie kłóćcie się już.;) W piątek idziemy do weta i zobaczymy co powie na to wszystko.

Link to comment
Share on other sites

spoko, nie kłócimy się, to raczej forma ożywionej dyskusji, a że net nie jest idealną formą komunikowania się to czasem wyłażą niezrozumienia.
rekus - dzięki za propozycję, ale o nużycy wiem raczej sporo i chociaż kształcenie nigdy nie powinno ustawać, to jednak w razie potrzeby doinformowania się skorzystam z literatury fachowej, albo pomocy bardziej dowiadczonych kolegów po fachu

i ja też tak umiem:eviltong: :lol:

Link to comment
Share on other sites

"Dziękuje wszystkim za porady - widze, że niechcący mój wątek wywołał drakę...nie chciałam tego i prosze nie kłóćcie się już.;-) "

Nie wywołal draki tylko niektórzy nie umieją się odpowiednio zachować i mylą sobie OT z Weterynarią.

Zdrowia dla suńki niech rośnie i będzie zdrowa.

Dla mnie EOT

Link to comment
Share on other sites

Uria, ja myślę, że to normalne - Twoja sunia po prostu dorasta :lol: Brzuszek mojej Soni parę miesięcy temu też zaczął zmieniać barwę z różowej na szarą, a wkrótce potem porósł sierścią - i nie mam już niemowlaka w domu, tylko dorastającą panienkę ;)

Link to comment
Share on other sites

No tak właśnie sobie myślę. Lepiej będzie jeśli okażę się paranoiczką niż gdy nie zauważę, że psinie jest coś nie tak. Myślę, że mi to przejdzie z czasem - chwilowo szczeniaki to dla mnie zagadka. Miałam wcześniej 16 lat suńkę ale przyszła do nas jak miała już pół roku. A z takim szczeniorem to każde kichnięcie wydaje mi się podejrzane...Na razie bez paniki - w piątek szczepienie i poprosze weta żeby jej zajrzał w każdy otwór:lol:
Behemot - widziałam fotki twojej pannicy na Forum:loveu: Pięknie Ci wyrosła!!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...