LadyS Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 [quote name='a_niusia']dziewczyny, a kiedy wasza wycieczka? byle nie 6 lipca!!!![/QUOTE] Evel prawdopodobnie przyjedzie 7mego wieczorem, więc 8mego jesteśmy wolne i pewnie część 9tego ;)
a_niusia Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 wlasnie sie dowiedzialam, ze moj facet jedzie na 5 dni wycieczki z okazji swojego kursu przewodnika sudeckiego, ale moze jeszcze nie pojedzie, bo ma w pizdu roboty. oby nie pojechal...
a_niusia Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 kurde, kurde nie dziala edycja!!!! mowi jednak, ze chyba nie pojedzie.
evel Posted June 14, 2012 Author Posted June 14, 2012 A jak pojedzie to co, kicha ze spacerku? Mamy pływającą zabawkę! Niebieskie małe ringo :loveu: Zu zaczyna je kochać, mam nadzieję, że dobrze jej pójdzie przed pierwszym zwodowaniem :evil_lol: A ja dzisiaj byłam na super udanych zakupach, udało mi się upolować sukienkę (będzie na plażę i nawet mi pasuje do kapelusza - TAK, KAPELUSZA :evil_lol: plażowego), czerwone piękne balerinki i buty do biegania/łażenia z łysą :) Jeszcze dres dla mnie :evil_lol:, dla psa piłki, żarcie... I nie wiem co jeszcze :eviltong:
a_niusia Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 to nie bedzie tiamisi!!!!! my tez mamy ringo. zolte i to z wyrzutnia. juz dzis zaliczylo pierwsze testy wodne. zauwazylam bardzo dziwny behawior u mojego psa. otoz jak drugi pies jej cos zabierze i ona uzna, ze to juz nie jest jej i ten przedmiot odplynie dalej w wodzie, to ona go nie przynosi. mimo ze jest nauczona, ze do wody idzie sie nie tylko za aportem, co leci, ale przede wszystkim po aport co juz jest w wodzie. dzis ledwo udalo sie uratowac hantelek. rzucalam blotne kulki, ze to niby on, ale nic z tego. nalowila patykow itd z premedytacja omijajac hantelek. narobila kilometrow w wodzie i nie dala sie nabrac. w koncu bardzo niechetnie wziela go do mordy, ale moj tz ja pochwalil i go wyplula. w koncu jakos udalo sie mi ja przekonac, zeby wziela go do mordy i przyniosla (udawalismy, ze nie widzimy, ze ma w mordzie cos tak wstydliweg), ale nie do samego brzegu i tak go wyplula jakby smierdzial!!! to juz drugi raz cos takiego sie nam przydarzylo. i do prawdy nie wiem, z czego to wynika. tak jakby myslala "oplute, to juz nie moje". oczywiscie na ronke nie mozna w takiej sytuacji liczyc, bo ona co prawda pokochala swoja nowa wodna rybke, ale i tak woli to, co tiamisia przynosi do brzegu. w zeszlym roku kupilam se kapelusz i wszyscy ze mnie sie smiali, ale dzien przed wyjazdem na wakacje pies mi wygryzl w nim dziure. co za pech:)))
FredziaFredzia Posted June 14, 2012 Posted June 14, 2012 evel nie gniewaj się za reklamę (bo bazarek super ;) ) [url=http://www.dogomania.pl/forum/threads/228301-OKULARY-PERFUMY-OZDOBY-DO-W%C5%81OS%C3%93W-I-BI%C5%BBU-NA-DON%C4%98!-Do-21-06!]ZEGAREK JELLY, OKULARY, BIŻU![/url]
evel Posted June 15, 2012 Author Posted June 15, 2012 Spoko ;) Nowe kółeczko. Approved :lol: [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg850/scaled.php?server=850&filename=sdc12007001.jpg&res=landing[/IMG]
evel Posted June 15, 2012 Author Posted June 15, 2012 Ogon sobie merdoli, a gały... "Nie odgryzaj tych dupków wystających, bo Ci łupnę. I stańże ładnie, zdjęcie robię!" :lol:
evel Posted June 15, 2012 Author Posted June 15, 2012 No właśnie nie wiem, na razie kółko jest traktowane z nabożną czcią, prawie jak Pani Świnia, jest fajne, bo się odbija w różnych kierunkach, można go mamlać, można się przeciągać i można się w nim tarzać ;) Mam nadzieję, że zdąży pokochać na tyle kółko, żeby pomoczyć kuper :lol: Sprawdziłabym, co ona na kółko w jakiejś wielkiej kałuży, ale Zuz był się przeziębił ostatnio i śpi w bunkrze z milionem kocyków, a na dwór wychodzi na krótko i w kubraczku, patologia :diabloti: więc stwierdziłam, że moczenie jej przy jedenastu stopniach to chyba średni pomysł ;)
a_niusia Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 tylko sprawdz, czy nie tonie!!! bo ja mam takie gumowe, co wcale nie plywa. a to nasze plywajace jest takie puste w srodku.
evel Posted June 15, 2012 Author Posted June 15, 2012 Pływa, pani! Nie spodziewałam się tego po zabawce w zawrotnej cenie 7.80, ale nie tonie :D
a_niusia Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 zara cie znajde na fejsbuku, bo dodalam ROZPOZNANIE OKOLICY:)))
evel Posted June 15, 2012 Author Posted June 15, 2012 Chyba się udało ;) A kółeczko uzyskało w zuzorankingu +100 do zajebistości, gdyż - uwaga! - da się nim przeciągać! Fanfary! :laola:
Vectra Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Na ile czasu Wam starczy to kółeczko w przeciąganiu ? :evil_lol::evil_lol:
a_niusia Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 pewnie na dlugo-w koncu to blokowy piesek. nie ma wolnosci, boomera, ogrodu i nie wisi dziwadlo na oponie:))))) do zobaczenia zu u nas pod blokiem:)))))
Vectra Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='a_niusia']pewnie na dlugo-w koncu to blokowy piesek. nie ma wolnosci, boomera, ogrodu i nie wisi dziwadlo na oponie:))))) [/QUOTE] no i nie jest staffikiem czy pitbullem biedactwo :)
Unbelievable Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 też mieliśmy takie kółeczko! tylko żółte. Zostało zjedzone :grins: ale do pomemłania było fajne zanim Brumsztyl odkrył że można gryźć ;)
evel Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 Zuz dzisiaj był wzorowym działkowiczem, jako, że termometr pokazywał koło 30*C w cieniu. [IMG]http://img267.imageshack.us/img267/704/20120617010.jpg[/IMG] Po łowieniu swojego kółeczka z basenu (zmoczona jedna zuzostopa, z własnej woli!) i szalonej gonitwie za tymże w ramach nagrody, Zuz wyglądał na trochę zmarnowanego :lol: Więc polałam ją ciepłą wodą z węża ogrodowego i szanowny pies padł, zamiast się kręcić i tuptać. [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg687/scaled.php?server=687&filename=20120617009.jpg&res=landing[/IMG] Na dodatek sprzedałam cosik na allegro i mogę zamawiać obróżkę :multi: Tylko dalej nie wiem, czy to ma być różowa na czarnej piance i z łańcuszkiem, czy zupełnie inna :niewiem:
motyleqq Posted June 17, 2012 Posted June 17, 2012 haha Zuz w kapeluszu extra! a ta padnięta, to moja teraz tak właśnie wygląda ;)
evel Posted June 17, 2012 Author Posted June 17, 2012 [quote name='motyleqq']haha Zuz w kapeluszu extra! a ta padnięta, to moja teraz tak właśnie wygląda ;)[/QUOTE] Nawet za bardzo nie protestowała :lol: A teraz leży pod biurkiem i udaje, że nie żyje :eviltong: A u nas właśnie się zaczyna burza... [quote name='a_niusia']olej pianke, bedzie taniej!!![/QUOTE] No ja właśnie myślałam, że z pianką będzie bardziej dog-friendly dla psiej szyi :lol: Zu w ogóle nie powinna nosić obroży, bo ona tę swoją tchawicę ma nie teges, ale na naszej losferros 4cm jest dobrze, tylko to toporne jest jak nie wiem, więc nie ma opcji, żeby szybko schło ;) A 25mm naszyte na piankę to będzie jakieś 3,2cm, plus pianka schnie migiem. Sama nie wiem, jakoś mam chęć wypróbować opcję piankową, najwyżej wujek TŻ ladyS'owy się będzie wstydził :diabloti:
Recommended Posts