Jump to content
Dogomania

Problemy z sierścią


Lucija

Recommended Posts

  • Replies 165
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Hmmmmm......:hmmmm: No dobrze. Więc tak : mam szampon i odżywkę JEAN PIERRE HERY, olej palmowy ISB (swoją drogą to chyba najgłupsza koncepcja = płyn w płaskim słoiku zamiast w butelce:roll: :mad: ) oraz jedwab w płynie. I co teraz???????????/:crazyeye: :shock:
Wkładam psa do wanny, trzymam mocno żeby po ściankach nie biegał za szybko;) :cool3: , moczę dobrze wodą, nakładam szampon, myję, spłukuję, upycham go do wanny nogą jako że dwie ręce mam zajęte a pies nadal chce uciec robiąc sobie ze mnie drabinę:cool3: ;) , jeszcze raz myję szamponem, spłukuję, nakładam odżywkę, masiuję:razz: , masiuję, spłukuję i...... ????? I co dalej? Zrozumiałam to tak, że mogę zmieszać jedwab albo z odżywką albo nie i mam nim nasmarować całego psa po skończonej kąpieli. Ale czy mam go potem spłukiwać tak, jak odżywkę czy już nie?:p I potem jak wyjmuję najszęsliwszą i umęczoną;) :eviltong: grzywkę z wanny to lekko odsączam ręcznikiem włos i czeszę na mokro. A potem już na rozcezsany wcieram olej palmowy. Tylko ile? Czy na całą grzywkę czy tylko w niektóre miejsca? No i czy suszenie suszarkajest konieczne? To przecież wysusza włos a poza tym to moja lala dostałaby zawału chyba. Wystarczy, że kąpiel przeżywa jak stonka oprysk:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ja uzywam ISB,Pet Silka,Ch.Christiensena i finalnie Ring 5.Jestem zadowolona z tych kosmetykow.
Oczywiscie kazdy uzywa tego co pasuje do siersci jego psa,ale mi Herry nie przypadl do gustu.....
Kiedys kapałam w nim moja owczarke,bo wtedy z dostepnych kosmetykow byl własnie Herry ,ale jakos siersc nie byla ładna.Poza tym czasem Toska miała łupiez....Moze dlatego mam negatywne nastawienie...

Link to comment
Share on other sites

Ok,ok.....:lol: Ale czy to, co napisałam to dobrze ja zrozumieć Wasze porady????:loveu:
A co do Herry - od lat go używam dla ras krótkowłosych i jestem bardzo zadowolona. Dla kudłacza też i cały czas bardzo ładnie pachnie a sierść jest jak jedwab. Tylko te kołtuny.........:mad: :placz:

Link to comment
Share on other sites

Napisze w pigułce:
Kapiel raz na 7-10 dni.Kąpiemy w wannie w srednio cieplej wodzie,nakladamy szampon ,myjemy - nie "trzac włosa",splukujemy dokładnie ,w razie potrzeby ( włos mocno zabrudzony,natluszczony itp ) powtarzamy czynnosc.Potem nakładamy odzywke,odczekujemy kilka minut i tez dokladnie spłukujemy.
Nadmiar wody delikatnie "odciskamy " z włosa .psa w recznik i do suszenia.Przed suszeniem mozna wmasowac we włos kilka kropli Jedwabiu Biosilka.Delikatnie rozczesujac na mokro wlos podsuszamy suszarka ( przy tych upałach ja uzywam zimnego powiewu).Potem nakladamy na psa odpowiednia ilosc Oleju palmowego ISB i juz gotowe.W tygodniu warto sprawdzic czy wlos nie jest suchy i czy gdzies nie powstal jakis kołtunek.

Link to comment
Share on other sites

Aha, czyli dobrze zrozumiałam. A jak powstanie kołtunek to co wtedy:crazyeye: :placz: ??? Jak ratować? Moja grzywencja biega po ogrodzie ile chce (ma na razie 1000 m do dyspozycji) i pływa w stawiku jesli jej na to ochota przyjdzie najczesciej skaczac z wodospadu:roll: . Wiec te kołtuny...........:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Ja na kołtuny stosuje PEK ISB.Normalnie wcieram we wlos i rozczesuje po kosmyku.
Niemniej nie moge powiedziec ,ze Bulkowy włos sie kołtuni specjalnie......Prawie wcale nie mam z tym problemu.
Poza tym jesli sunia sie wykapie w stawiku to musisz ja wysuszyc ,a nawet wykąpac od razu....Morkry i nie rozczesany wlos ma wieksza temdencje do splątywania.

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Je tez z tym problemem czego używać do oczu zeby mi zostawały takie silne zacieki, albo jak im zapobiegać ?? miałam wcześniej pudl i jej tak nie łzawiły strasznie oczka jak jemu :( osobiści bardziej u pp podoba mi sie zarośniety pyszczek ale niestety z tymi zaciekami wyglada okropnie :( jak mi mozna usówać ?? i jakich maszynke używaćie do szczyżenia grzywek ??

Prosze o jakaś szybka porade bo mój maluch ma teraz 6 miesiecy i chciała bym go w najbliższym czasie podciać tzn pyszczek jak nic sie z tymi zaciekami nei da zrobić i uszka bo wole ogolone :)

Link to comment
Share on other sites

[B]Śnieżynko[/B] ja próbowałam różnych sposobów i kosmetyków na zacieki ale najlepsze jest golenie. Zaobserwowałam, że jak po goleniu posmaruję szminką nivea(tylko tą niebieską,bez zapachu i takich tam) miejsca gdzie robią się zacieki to jest trochę lepiej bo skóra i włos robi się tłuściejszy i to łatwo się wyciera. Nie wiem co inni stosują i chętnie też się dowiem.

Co do maszynki to ja mam Mosera ale nie jestem zadowolona, ostrze po razie golenia się stępiło i zardzewiało (miało po otwarciu już taki ciemny nalot ale myślałam że tak mam być.Goliłam na sucho i oliwiłam tj.kazali). znajoma mam małą maszynkę WAHL-do golenia uszek,mordki itp.Maszynka mieści się w jednej ręce,jest wygodna,leciutka aole ma jedną wadę jest dość głośna. Jak znajdę link to dam na tą stronkę.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie się zastanwiam nad tą maszynką bo ją mi poleciła hodowczyni i ja widziałam w pracy i jakoś ja jej wogole nie słyszałam :) wiec może w tamtej była jakaś wada :)

w takim razie skoro kolejna osoba tez ja chwali to chyba sie na nia zdecyduje :)

jeszcze mi polecono maszynke ostera [URL]http://www.grotpro.com/go/_info/?id=2536[/URL] tylko ze chciała bym jakaś opinie od innych osob o niej bo jestem osoba ktora dopieor zaczyan sie bawic w samodzielne strzyzenie swojego psiaka i nie chcial bym wyrzucic za tego ostera kasy zeby potem i tak musiec kupic kolejna :)

to ja zamawiam w najblizszym czasie tego Wahl :) i jak przetestuje to dam o niej swoja opinie jako osoby poczatkujacej :)

a co do zacieków to od samego poczatku po ostrzyeniu pyszczka sotosowalam przemywanie oczek plynem takim jak sa do soczewek, zwykle krople do przemywania oczu u ludzi :) ale to nie pomaga na dłuższy czas :(
spróbuje sposobu z nivea i dzisiaj sie wlasnie dowiedizlam ze ponoc rumianek dosc sporo rozjasnia takie zacieki :) osobiscie jeszcze nie stosowalam :(

Link to comment
Share on other sites

Ja na te zaciekin przy oczach stosuję Borasol, czyli roztwór kwasu bornego. Jeśli chodzi o rumianek i cherbatę to po dłuższym używaniu mogą wypadać włosy i porobić się łysinki. Mnie to odradzili. Najleprzym sposobem jest jednak chyba golenie.
Co do wystrzygania pod ogonem to ja to robię nożyczkami bo maszynką się trochę obawiam i pies też się obawia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...