konisia Posted March 9, 2008 Author Posted March 9, 2008 Dziękuję serdecznie za pamięć:) U nas w miarę dobrze.Oskar ostatnio przybrał na wadze, uczy się jeść nowe rzeczy (oczywiście w rozsądnych ilościach) i nawet nie ma po nich biegunki! Z sercem wciąż są problemy i cały czas musi brać leki. Na początku kwietnia idziemy na kolejną kontrolę. Od ostatniego mojego wpisu ataki były tylko dwa, więc to również postrzegam jako nasz mały sukces (tu,tfu!). Najgorsze jest to, że przez serce Skarka, nie może szaleć na spacerkach.Wyjścia do parku musieliśmy ograniczyć do minimum, bo jak już tam pójdziemy to zawsze ma ochotę na szaleństwa, a potem nie da rady wrócić do domu. W takiej sytuacji więcej broi w domu:diabloti: co oczywiście mojej mamie, która jest w nim z dnia na dzień coraz bardziej zakochana, przestało chyba przeszkadzać. Aż czasami muszę ich przywołać do porządku;) Zdjęcia wstawię jak mój komputer zacznie wykrywać podłączony aparat:mad: Pozdrawiamy wszystkich cieplutko. Quote
brazowa1 Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 to czekamy na fotki.Zawsze bardzo cieplo o Was mysle. Quote
rebellia Posted March 14, 2008 Posted March 14, 2008 Bardzo się cieszę z tak dobrych wiadomości :) Quote
rebellia Posted March 20, 2008 Posted March 20, 2008 Dużo spokoju Konisiu na nadchodzące święta życzę! :) Quote
konisia Posted March 22, 2008 Author Posted March 22, 2008 Dziękuję Rebelko! My również życzymy wszystkim zdrowych,spokojnych i pogodnych Świąt! [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img220.imageshack.us/img220/645/ea00031chappyeasterrabbyq9.jpg[/IMG][/URL] Quote
Faro Posted March 23, 2008 Posted March 23, 2008 I również ode mnie zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie Koniusiu i Twojej Mamy Quote
konisia Posted April 26, 2008 Author Posted April 26, 2008 Porcja nowych zdjątek królewicza:) Tutaj już czekam na obiad (bo pudełko z karmą stoi w przedpokoju) [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img238.imageshack.us/img238/1293/oskarkb7.jpg[/IMG][/URL] Nie jestem zainteresowany pozowaniem: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img115.imageshack.us/img115/2818/oskle5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/4403/oskiiu9.jpg[/IMG][/URL] I Dziadunia, który wbrew temu co widać na zdjęciu czuje się dobrze i ma jeszcze duuużo siły, żeby pokazać kto rządzi w domu:diabloti: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img175.imageshack.us/img175/2117/dziadusgk6.jpg[/IMG][/URL] I przy okazji nowy tymczasowicz, którego znalazłam na ulicy i który szuka domu ( ma już wątek na dogo) Misio: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img245.imageshack.us/img245/3989/misiunp6.jpg[/IMG][/URL] Pozdrawiamy:) Quote
brazowa1 Posted April 26, 2008 Posted April 26, 2008 Dziadek przezyje Was wszystkich! Oskar-grubasek :) :) :) i taki dorosły sie stał :) a tymczasowicz cudny i w typie bardzo chodliwym:) Quote
konisia Posted April 26, 2008 Author Posted April 26, 2008 No właśnie Oskarek to już taki młodzieniec a nie dzieciaczek (chociaż nóżki nadal nie podnosi:() A przytył "dzięki" mamie, która rozpieszcza go do granic możliwości...a on oczywiście nauczył się to wykorzystywać i wie, że jak wystarczająco długo posępi to coś zawsze dostanie. Walczę i z nim i z mamą, ale moje tłumaczenia nie za wiele pomagają:placz: Wiolu pocieszyłaś mnie z tym chodliwym typem;) Quote
Medorowa Posted April 27, 2008 Posted April 27, 2008 [quote name='konisia'] Walczę i z nim i z mamą, ale moje tłumaczenia nie za wiele pomagają:placz: [/quote] Skądś to znam;) Quote
brazowa1 Posted September 4, 2008 Posted September 4, 2008 jest na Dogo wyzel z zapaleniem mozgu,tak jak Oskar.Ze tez takie choroby sie do psow czepiaja :shake: Quote
AgaiTheta Posted April 17, 2010 Posted April 17, 2010 brazowa1 mam dla Ciebie niespodziankę :) W piątek spotkam się z Karoliną i Oscarkiem i porobię mu nowe fotki :) Jejku jak strasznie się cieszę!!! Nie mogę się doczekać!!! Wszystko u nich ok, pracują, łobuzują :) a Oscar... zrobił się z niego jeszcze większy cwaniak, nauczył się wszystko wymuszać szczekaniem i jak tylko coś nie idzie po jego myśli to stoi na środku pokoju i szczeka cały czas by jadł (więc już jest grubasek) wie gdzie leżą jego bułeczki, sucharki i karma i jak tylko ma na coś ochotę to prowadzi i pokazuje łebkiem co by chciał Karolinka z mamą stwierdziły, że już kompletnie zgłupiały na jego punkcie, czasami siedzą i zachwycają się jego urodą (kochane!!!) Ze zdrówkiem niestety nie ma poprawy, cały czas musi brać leki na serduszko i na padaczkę + karma intensinal Ataki ma mniej więcej co pół roku (2-3), wtedy jedzie do szpitala, nawadniają go i jest ok. To tak w skrócie, resztę opowiem po spotkaniu :) aha... jeszcze to, że bardzo się zaprzyjaźnił z Olą (kociczką wziętą ze dwa lata temu od Tweety) Niestety spacerki ma ograniczone ze względu na serduszko. ech ile to wspomnień nie? [COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2] [/FONT][/COLOR] Quote
brazowa1 Posted April 17, 2010 Posted April 17, 2010 Masa cudownych wspomień.Tak wspaniale sie ułożyło od samego początku-DT czekal na psa,Irma go przewoziła,potem pomoc bokeromoniaków. Niewiarygodne,że on ..żyje i do tego jest w takiej kondycji. Quote
brazowa1 Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 Dołączam sie do pytania :) i serdecznie pozdrowienia dla Konisi,o ile nas jeszcze czasem czyta. Quote
konisia Posted January 15, 2011 Author Posted January 15, 2011 Kochane cioteczki! Witamy Was w Nowy Roku i życzymy przede wszystkim dużo zdrówka, spełnienia marzeń oraz energii do realizacji nowych celów :-)) Tak jak napisała Aga - z dogo już na zawsze będzie nas łączyć masa wspomnień, wzruszeń i radości, że mogliśmy poznać tylu wspaniałych ludzi. Ale niestety brutalna rzeczywistość, czyli praca, codzienne obowiązki i nieliczne dni wypoczynku sprawiają, że bardzo, bardzo rzadko zaglądam na dogo. Boję się, że znów jakaś bida mnie urzeknie i nie będą mogła spać spokojnie nim nie pojawi się u mnie w domu, a na to warunków na razie nie ma.Tak więc zaglądam sporadycznie na PwP. Częściej na Wet, żeby poczytać sobie o różne ciekawostki, bo to zawsze w codzinnym życiu może się przydać. U nas wszystko w porządku. Sytuacja padaczkowa Oskara ustablilizowana, ataki raz na 3-6mies, więc da się przeżyć. Poza tym ok.miesiąca temu odwiedziliśmy doktora Niziołka, aby kompleksowo przebadał serduszko i okazało się, że jednak nie ma żadnej wady! A więc spokojnie mogliśy odstawić leki na serce z czego bardzo się cieszę. Obecnie bierzemy Encorton, bromek potasu, Luminal i Hepatil osłonowo na wątrobę. Zdarzają sie nam oczywiście sraczkowe wpadki od czasu do czasu, ale nie mam na to wpływu, bo Oskara apetyt jest niepohamowany :-) Zamierzam tez zrobić testy alergiczne, ponieważ ostatnio zaczął się drapać (szcególnie pysk, uszy-czyste i podgryzać łapki - skóra w tych miejsach wieczorem robi się zaczerwieniona). Poza tym życie toczy się "po staremu" i z utęsknieniem czekamy na wiosnę :-))) Całujemy Was!!!! Załączam zdjęcia królewicza i zdjęcie przyjaciółki Oli (niestety komórką). Z kostką [URL=http://img690.imageshack.us/i/img0086un.jpg/][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/7052/img0086un.jpg[/IMG][/URL] Jak śpię to zawsze muszę być przytulony do kogoś: [URL=http://img200.imageshack.us/i/img0015we.jpg/][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/9372/img0015we.jpg[/IMG][/URL] Ja już jestesm zmęczony, a Olka nadal szaleje: [URL=http://img153.imageshack.us/i/img0003ml.jpg/][IMG]http://img153.imageshack.us/img153/7048/img0003ml.jpg[/IMG][/URL] P.S. Wspominałam kiedyś na wątku o Misiu, którego znaleźliśmy przy drodze. Adpotowali go moi teściowie i teraz jest oczkiem w głowie, u ludzi którzy nawet nie myśleli kiedyś, że będą mieć psa ;-)) Odpoczywam sobie przed domkiem po dłuugim spacerku: [URL=http://img204.imageshack.us/i/20090219.jpg/][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9761/20090219.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote
Alicja Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 słodki jest z tą kosteczką :loveu: [url]http://img690.imageshack.us/img690/7052/img0086un.jpg[/url] Misiu ...to jak polarny z tym śniezkiem :) Quote
brazowa1 Posted January 15, 2011 Posted January 15, 2011 Oskar!!!!! Konisia!!!!!! Chłopie,od Ciebie sie wszystko zaczeło... Quote
Faro Posted January 18, 2011 Posted January 18, 2011 WITAJCIE KOCHANI !!! Jak miło czytać takie dobre wieśc , tym bardziej iż w pamięci mam ciągle dni walki o zycie Oskarka i to jak o niego walczyłaś .... Mam dla tego białaska szczególny sentyment - mój pierwszy bokser miał na imię Oskar ....... Ściskam Was mocno , oczywiście pozdrowienia dla Mamy . M.Ż.( [URL="http://www.sosbokserom.com.pl"]www.sosbokserom.com.pl[/URL]) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.