Jump to content
Dogomania

bokserek - Oscar - przyplątało się kolejne choróbsko:(


konisia

Recommended Posts

AgaZ, działa bo to zapalenie.

Aguś odezwę się jakoś jutro na pw, bo gg chwilowo nie mam.

A wizyty u dr Niziołka nie będzie, bo pierwszy wolny termin ma 30.07,a wtedy już mnie nie będzie:( Chyba, że moja mama podejmie się, żeby z nim pojechać.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak Beatko, niestety...:( Jak tylko próbowaliśmy odstawiać steryd to wszystko wracało...
Ja tak panikuję z tym sercem, bo po pierwsze myślałam, że jak na jednego psa to już wystarczy tych chorób i że Oskarowi nic "grubszego" się już nie przytrafi, a po drugie naczytałam się w necie na temat tej choroby u ludzi no i jest śmiertelna, nie do wyleczenia...i to chyba przez to tak mam:(.

Link to comment
Share on other sites

psy czesto nie chca wiedziec,ze ich choroba jest powazna i ciesza sie w miare swoich mozliwosci zyciem. Mamy w schronisku psa,ktorego zdjecie rentgenowskie wyraznie pokazalo,ze ma brak niektorych czesci kosci i dawno nie powienien chodzic.Tylko piesek jakos nie chce tego przyjac do widadomosci i biega jak szalony.
Wiec na szczescie Oskar nie siedzi w necie i nie czyta.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 3 weeks later...

Dziękuję rebelko.Jestem już w domu więc zabieram się znów za leczenie i diagnostykę Oskara. Muszę umówić się na powtórne badanie serduszka, żeby zobaczyć jak teraz się miewa.
Humor rozrabiace dopisuje (chociaż schudł i sierść brzydsza - rzadka, bez połysku:() , chciałby biegać z innymi psami, ale niestety nie może. Nawet podczas krótkiego 15min spaceru potrafi położyć się na chodniku, żeby odpocząć. No ale na razie nie chcę się na zapas martwić.Zobaczę co powie wet na kontroli. Pozdrawiamy wszystkich cieplutko:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ja to ja, ale mamy serce żebyś widziała. Ona już nawet mówi że to jej wnuczek:lol: Nie widziałam NIGDY , żeby moja mama (która kocha zwierzaki) aż tak zwariowała na punkcie naszego psa. Pozwala mu dosłownie na wszystko, po powrocie z pracy wycałowuje i wyściskuje pierwszego, a Oskarkowi oczywiście to baaardzo pasuje:evil_lol::diabloti: I korzysta ze swoich przywilejów do tego stopnia, że czasami aż sama muszę interweniować, żeby zachować jakiś umiar w tym wszystkim.

Link to comment
Share on other sites

W domu zawsze po powrocie czeka na nas jakaś niespodzianka:diabloti: Ale na szczęście nie są to jakieś ważne rzeczy. Lubi sobie wynieść talerze ze zlewu do pokoju lub poszarpać gazety, ale ogólnie uspokoił się z wielkimi szaleństwami, wszystko w normie;)
Tylko już chyba nigdy nie oduczy się siusiania. To znaczy jak jest z nami w domu to ładnie trzyma, ale ma taki odruch nerwowy, że jak tylko któraś z nas wychodzi, nawet na chwilę ze śmieciami to po powrocie czeka na nas kałużka. On po prostu tak stresowo reaguje na nasze wyjście. Ale już się do tego przyzywyczaiłyśmy. Teraz chcemy wymienić wykładziny na PCV (bo miałyśmy dywanowe i od czasu biegunek nie były wymienione, bo kasy brakowało, więc możesz sobie wyobrazić jaki zapach w domu...(chociaż były czyszczone oczywiście)) no a PCV będzie się dobrze sprzątać, bo sikanie pewnie zostanie Oskarowi do końca.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

U nas po staremu;) Ostatni atak był trzy dni temu, na szczęście pojedyńczy prawdopodobnie spowodowany wypłukaniem organizmu po biegunce.
Bo niestety Oskar od czasu do czasu męczy się z biegunkami.Nigdy nie jest super na 100%.To wszystko przez słabe jelitka i zdolności bakterii do namnażania się...
Poza tym coraz bardziej i bardziej przywiązuje się do mojej mamy.Nie ma ani jednej chwili (dosłownie!) kiedy Oskar może poleżeć sam.Zawsze pcha się na kolana, nawet jak mama siedzi np.przy komputerze (zresztą ze mną robił to samo). Ustalił też codzienne rytuały których pilnie przestrzega - wylizywanie twarzy przed zaśnięciem, przypominanie o podaniu leków(nie trzeba patrzeć na zegarek:cool3:)itp. Niestety wciąż sika jak wychodzi się z domu o innej porze niż jest przyzwyczajony.Tzn. wie, że wychodzimy pon-pt rano z domu, a w weekendy zawsze ktoś jest, więc jeśli tylko w weekend wyjdziemy z domu (kiedy według niego powinnyśmy zostać) od razu sika.I dzieje się tak zawsze poza wyjściem porannym.Więc nawet jeśli mama wraca 16.30 z pracy (do czego Oskar jest przyzwyczajony) i przypomni sobie, że musi wyjść do sklepu o 18.00 to również po powrocie zastaje siku na podłodze.To bardzo wrażliwy psiak,który wymaga jak najwięcej rutynowych, powtarzalnych zajęć, tak żeby mógł to przewidzieć.Z tego co zauważyłam taka przewidywalność sytuacji zdecydowanie go uspokaja.
Mimo swojego wieku (już 2 lata:)) nadal nie podnosi nogi przy sikaniu i nie interesuje się suczkami.Pani psycholog powiedziała, że już prawdopodobnie na zawsze pozostanie trochę psim dzieckiem.Dlatego baaardzo go kochamy:loveu: A mama pozwoliła sobie wejść na głowę:evil_lol:

Oskarek pozdrawia wszystkie cioteczki.

Link to comment
Share on other sites

Konisiu - cieszę się , że u Was wszystko w miarę w porządku - u mnie też teraz mieszka taka "bokserkowa sikawka wykradziona śmierci" więc zwinęłam dywan w pokoju i rozłozyłam wykładzinę zmywalną ......;)
Takie rozwiązanie na pewno i Wam "ułatwi" życie z Oskarkiem . Pozdrowienia dla Mamy .

Link to comment
Share on other sites

Faro mama dziękuję za pozdrowionka i przesyła również moc uścisków i dobrej energii, żeby starczyło Ci siły na działania które prowadzisz.:loveu:

A wykładzinę w przedpokoju i jednym pokoju już wymieniłyśmy właśnie.Też PCV (może nie zbyt efektowna), ale najważniejsze że super się ją zmywa:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...