brazowa1 Posted March 17, 2010 Author Posted March 17, 2010 No to ogłaszamy.Nie pisz,ze wysterylizowana :) dom się znajdzie albo i nie,ale chociaż będzie wesoło. Quote
brazowa1 Posted March 17, 2010 Author Posted March 17, 2010 cwaniara! nie podawaj telefonu,maila daj,bedziesz mogła kopiowac i tu wklejać. Quote
Izis1984 Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 [B]Szuwar[/B], codziennie zagladam w poszukiwaniu fotek a tu taka cisza :mad: Tyle happy endow teraz na dogo, chyba wszystkich ta wiosna tak pozytywnie nastraja- Misia zostala u Jaszy, Liziu Magdoli a jak z Tobą i Tardzią? Zostaje? :evil_lol: Quote
brazowa1 Posted March 25, 2010 Author Posted March 25, 2010 włąsciciel sobie przypomniał o Tardzi. Ze córka mu psa wyniosła (mieszkaja razem) i może wet gdzies ją przypadkiem widział? powiedziałam doktorowi,że tak,jasne,ale koszty leczenia suki w tym momencie sięgnęły 800 -1000 zł.Wszystko do zwrotu. Quote
szuwar Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Kurcze, mam totalne urwanie głowy ogólne. Już sobie dziś obiecałam, że wkleję fotki wieczorem, bo jeszcze ktoś pomyśli, że uprowadziłam i ukrywam psa. A tu jeszcze takie newsy od Brązowej. Jakby co Brązowa to uprzedź wcześniej - wyprowadzę się, zmienię telefon, ale przecież nie oddam mu psa? Głupi dziad, będzie sobie przypominał o piesku po 2 miesiącach... A co do pozostawania w domu to niestety nie zależy ode mnie, bo ładnie TZtowi obiecałam, że to tylko tymczas i chyba muszę się tej wersji trzymać. Póki co nie zebrałam się, żeby zrobić jej ogłoszenia. Nie wiem jak mogłabym ją oddać. Niby już wycięta, więc rodzić nie będzie. Ale ciągle sie jej zdarza nalać w domu (jak tu zaufać ludziom, ze jej nie wywalą z tego powodu?). Poza tym osiągnęłam wielki sukces w odchudzniu maleństwa i ma teraz piękna linię - jak mam ją dać jakiejś "staruszce", która na pewno zrobi z niej znowu kluchę? Straszne jest posiadanie tymczasa :( Quote
mshume Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Plus koszty hotelowania psa, bo nie widać było ogłoszeń o zaginięciu suni. Razem nie mniej niż 2000 PLN [quote name='brazowa1']włąsciciel sobie przypomniał o Tardzi. Ze córka mu psa wyniosła (mieszkaja razem) i może wet gdzies ją przypadkiem widział? powiedziałam doktorowi,że tak,jasne,ale koszty leczenia suki w tym momencie sięgnęły 800 -1000 zł.Wszystko do zwrotu.[/QUOTE] Quote
Izis1984 Posted March 25, 2010 Posted March 25, 2010 Do tego, zeby odzyskac psa prawnie, musi posiadac na nią udokumentowanie. Bez tego moze sie cmoknąć. Nawet jesli posiada książeczke (to max co ma), to nie jest ona dowodem na posiadanie psa. W tej sytuacji, wlascicielem prawnym jest osoba, ktora ma psa w posiadaniu. Chyba, ze ma umowe z osobą, od ktorej kupił Tardzie, w co szczerze wątpie.... Quote
szuwar Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Eh, mam wyrzuty sumienia, ale uwierzcie, że zupełnie nie mam kiedy wrzucić zdjęć. Mój TZ pracuje teraz całe tygodnie poza Trójmiastem, na głowie dzieciaki i trzy psy... W pracy nie mam możliwości zrzucenia zdjęć na kompa, a w domu najzwyczajniej w świecie nie mam kiedy usiąść. Musicie mi uwierzyć na słowo, że Musztarda jest coraz piękniejsza, chociaż ostatnio mój kolega powiedział, że ona wygląda jak pieróg :) Generalnie to powinnam nakręcić filmik jak ona się cieszy na spacerach, jak się potem wyciera w dywan. To jest zupełnie inny pies niż na początku. A w dodatku dzieciaki nauczyły ją sztuczek - potrafi na dwóch łapkach przeskakiwać przez przeszkódki :) Ona generalnie za żarcie zrobi wszystko. Zrobiła się taka otwarta, łatwo akceptuje nowe rzeczy, no po prostu cudo pies. Czasem tylko widać, że włącza się jakiś taki stres - bardzo pilnuje np poduszki na kanapie, boi się wtedy biegających dzieci, rzuca się na Pastę itp. Potem długo się uspokaja. Za to z sikaniem jest w sumie dobrze. Zdarza jej się, ale są dni, kiedy zapominam o problemie. Quote
Izis1984 Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 Szuwar, jesli to cos pomoze to wrzuc mi zdjecia tylko na maila- ja je wstawie tutaj Quote
szuwar Posted April 6, 2010 Posted April 6, 2010 O rany, Izis, nie zauważyłam Twojego posta! Pewnie, że pomoże! Podeślesz mi maila? Quote
Izis1984 Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Szuwar, wyslalam Ci PW z moim mailem ale w miedzy czasie cos tam kasowalam ze skrzynki i nie mam pewnosci czy poszlo. W razie "W" daj znacze nic nie masz, to podesle jeszcze raz :) Quote
szuwar Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Już mam ;) Wyślę jak tylko szefowa przestanie mi patrzeć przez ramię... Quote
brazowa1 Posted April 7, 2010 Author Posted April 7, 2010 zajrzyjcie na strone schr. Hm,cała przeprawa była. Szuwar, jakby co - to pamiętaj, gubienie psów nie jest w Polsce karalne. Jeden raz pinczer "poszedł",to może i drugi raz. Quote
gameta Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 cóż, to nie ten pies co u szuwar - ta u szuwar nie ma "dużych cycków" ;) Quote
Izis1984 Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Brazowa, czytam na bierzaco temat schr. Nie ma co, trzymam za Was kciuki dziewczyny :) [B]Szuwar[/B]- [B]FOTKI, FOTKI[/B]! :D Quote
gameta Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 [quote name='brazowa1']nie temat schr,tylko stronkę schr:)[/QUOTE] a ten facet sam taki kwiecisty apel wysmarował czy to wspólne dzieło ? A może częśc jakiejś większej całości? Czytałam z zapartym tchem - jako ta bez wielkiego serca... Quote
brazowa1 Posted April 7, 2010 Author Posted April 7, 2010 myślę ze sam-miał wszak na to duzo czasu Quote
Izis1984 Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 AAAAAA:crazyeye: Doczytałam! Co za TYP :angryy: Quote
szuwar Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 O rany! Musze jej zdjąć tą obrożę, ona charakterystyczna jest... Bo jeszcze jacyś znajomi o dobrym sercu doniosą. A tak poza tym, Brązowa, bo ja może słabo fakty łączę - facet był w schronisku, dowiedział się, że pies tam był, usłyszał, że musi zapłacić za leczenie i zniknął. A teraz wypisuje apele na stronie schroniska? Quote
Izis1984 Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 Dostalam fotki Tardzi, zaraz je obrobie i wstawie :) Szuwar, czy ona jest zachipowana? Jesli nie, na wszelki wielki warto, zebys to zrobila "na siebie". Bedzie prawny dowod na to, ze pies jest Twoj- no chyba, ze nadal jest schroniskowy prawnie... Quote
szuwar Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 A jeszcze Wam powiem, że w ramach testu zawołałam ją jej imieniem. Ucieszyła się jak gwizdek... Kochane sa te biedne psy, wszystko umieją wybaczyć.. Quote
Izis1984 Posted April 11, 2010 Posted April 11, 2010 [SIZE=2]Oto Tardzia:[/SIZE] [SIZE=2][URL="http://img402.imageshack.us/i/p1080911l.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6671/p1080911l.jpg[/IMG][/URL][/SIZE] [SIZE=2][URL="http://img402.imageshack.us/i/p1080910o.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/6363/p1080910o.jpg[/IMG][/URL][/SIZE] [SIZE=2][URL="http://img402.imageshack.us/i/p1080907r.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/3981/p1080907r.jpg[/IMG][/URL][/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.