Kajuś z Krzyczek - za TM - odszedł nagle 6 października 2017:(

[mmd]

Ja też pamiętam, tylko mam małe zamieszanie :roll: Malutkie, waży 5 kg.

[ronja]

[quote name='mmd']Ja też pamiętam, tylko mam małe zamieszanie :roll: Malutkie, waży 5 kg.[/QUOTE]
pokażesz to zamieszanie?:)

[Ewa Marta]

[quote name='mmd']Ja też pamiętam, tylko mam małe zamieszanie :roll: Malutkie, waży 5 kg.[/QUOTE]

Słyszałam od Ellig. Wielki buziak dla Ciebie za wspaniałe serce!!!!

[mmd]

Buziak to najwyżej dla męża, że nawet nie pisnął, a teraz jeszcze chwali Jonika :)
Chyba dobre duchy zesłały tego psiaka, bo może jakimś cudem mój chłop złamie się jeszcze kiedyś na DT. Byłoby super :)

[mysza 1]

A ja dzisiaj widziałam Kaluchnego :)

Co więcej, uważam go za bardzo fajnego psa. Widziałam jak ćwiczy, jak słucha, jaki jest grzeczny. Jestem pod wrażeniem, nawet w kolejce po ciastka pierwszy siadał ;) Rewelacyjne ósemki kręcił.

Byłyśmy też z Martą i Kaluchnym na spacerku. Mam zdjęcia ale nie wiem czy dzisiaj wstawię.

[ronja]

[quote name='mysza 1']A ja dzisiaj widziałam Kaluchnego :)

Co więcej, [B]uważam go za bardzo fajnego psa[/B]. Widziałam jak ćwiczy, jak słucha, jaki jest grzeczny. Jestem pod wrażeniem, nawet w kolejce po ciastka pierwszy siadał ;) Rewelacyjne ósemki kręcił.

Byłyśmy też z Martą i Kaluchnym na spacerku. Mam zdjęcia ale nie wiem czy dzisiaj wstawię.[/QUOTE]
:loveu::loveu::loveu:
Kaluchny mistrz:p
Mysza umie mówić takim głosem jak ja (zna nawet piosenki Kaluszkowe), fajnie motywowała Kaluszka do spaceru, miała do tego przysmaki;) Jak przysmaki się skończyły, to i Kaluchny się zaparł. W sumie nie było najgorzej:lol:

[mysza 1]

Miszczu ;)

[Ewa Marta]

No bardzo jestem ciekawa, czy pójdzie ze mną:-) Muszę napiec mase ciasteczek, to może jakos się uda:-) A która z Was trzymała smycz, jak przechodził przez bramę?

[ronja]

ja, bo przejscie przez bramę jest pewnym naszym rytuałem

Jak widać, Kaluchny za przysmaki zrobi wiele;) Jak szedł już z Myszą oglądał się za mną, ale Mysza go motywowała glosem, a to dla niego bardzo ważne. Mój tata nie potrafił tak czule do niego przemawiać. Żeby nie było za różowo - Kaluchny wyskakiwał ze szczekaniem na Piotrka wchodzącego do pokoju - tak samo jak na mojego tatę.

[Ewa Marta]

No tak, Kaluch dba o to, żeby nie było za mdło. Do różu zawsze dorzuca jakiś ostrzejszy kolor:-(

[mysza 1]

Kilka fotek:
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/692/045zg.jpg/"][IMG]http://img692.imageshack.us/img692/5539/045zg.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/14/047hw.jpg/"][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6089/047hw.jpg[/IMG][/URL]

Ćwiczenia w trakcie spacerku:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/121kopia.jpg/][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/793/121kopia.jpg[/IMG][/URL]

[mysza 1]

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/703/125fz.jpg/"][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/5264/125fz.jpg[/IMG][/URL]

Ósemki ;)
[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/822/127hl.jpg/"][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/8244/127hl.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/694/129bs.jpg/][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/8558/129bs.jpg[/IMG][/URL]

[ronja]

zezulek kochany:) dzięki za zdjęcia
a my ćwiczymy obieganie przeszkody z lewej strony (to umiemy) i prawej (to się całkiem pokiełbasiło).
w czwartek będzie u nas Piotr. skonsultujemy się w tej i innych sprawach...

[mysza 1]

A ja szukam wątku podłego Imciuły ;)

[ronja]

[quote name='mysza 1']A ja szukam wątku podłego Imciuły ;)[/QUOTE]
[url]http://www.dogomania.pl/threads/118330-Niczyj-u-Niczyich-starszy-trojlapek-Morek-Zmorek-szuka-DOMU-!!?p=17672749#post17672749[/url]
proszę bardzo:)

[Ewa Marta]

[quote name='mysza 1']A ja szukam wątku podłego Imciuły ;)[/QUOTE]

Mam tylko wątek kochanego Imciuły:-)

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/118330-Niczyj-u-Niczyich-starszy-trojlapek-Morek-Zmorek-szuka-DOMU-!!/page32[/URL]


Kaluch ślczny mój kochany!!!!

[ronja]

Kaluchny w pigułce
[video=youtube;7ymgef5wMHk]http://www.youtube.com/watch?v=7ymgef5wMHk[/video]

[mysza 1]

Widziałam dumę w Twoich oczach, nie dziwię się. ;) Gdybym miała nauczyć Brunka jednej dziesiątej to bym się zamęczyła ;)
Ja już na żywo miałam pokaz, robi wrażenie ;)

[Ewa Marta]

Po obejrzeniu tego filmiku rozdzwoniłyby się telefony po Kalucha. Tyle, że on jest taki dla Marty i widać, jak bardzo jest szczęśliwy, że może to wszystko z nią robić. Aż mu tyłeczek rozsadza ze szczęścia i reaguje natychmiast na komendy. Teraz trzeba go nauczyć ufać innym ludziom, a to niestety ciężka praca.
Jesteście super w duecie:-) W końcu Bartek będzie zazdrosny o tą Waszą więź;-)

[ronja]

Jestem bardzo dumna z Kaluchnego:) Ale wiem też ile pracy kosztowały nas te sztuczki. Wiem też, że było warto:)
Mam filmik ze spacerku z Bartkiem. Wieczorem wstawię. Początkowo się bał, ale Bartek machał mu przed nosem przysmakami, co zresztą jest niewychowawcze. Nigdy nie nęciłam Kaluszka przysmakami, tylko nagradzałam go za pozytywne zachowania. Kaluszek jak miał majtane przed nosem ciastkami to szedł, potem przystawał. Na koniec się ciut rozkręcił, co mam właśnie uwieńczone na filmiku.

[Nutusia]

Po obejrzeniu odebrało mi wszystko... REWELACJA! Przeogromne gratulacje dla Ciebie Ronja i dla Kalucha!

[ronja]

Wklejam zaległy filmik ze spacerku z Bartkiem (ja im wtedy towarzyszyłam). dziś Bartek poszedł sam - na 2 minuty. Kaluchny był bardzo niespokojny, przed bramą się wyrywał i piszczał (poszłam do domu, bo nie chciałam na to patrzeć). Smyczy nie pozwolił zapiąć Bartkowi, tak się wystraszył, że ode mnie też odskakiwał dobrą chwilę zanim mogłam zapiąć smycz.
[video=youtube;0P0eqDy7QlM]http://www.youtube.com/watch?v=0P0eqDy7QlM[/video]

[Ewa Marta]

Prawda jest taka, że nie spuszczał z Ciebie wzroku, no chyba, że dostawal od Bartka smakołyk;-)

Myślę jednak, że powoli nadchodzi czas, w którym spróbujemy go ogłaszać... Nie twierdzę, że liczę na cudowny dom od razu, ale może warto sie z tym zmierzyć, może ktoś będzie chciał podjechac do Kaluszka i zobaczymy, jaka jest szansa, żeby zaakceptował kogoś kompletnie nowego. Marta, co o tym myślisz? Mam szukać bazarku ogłoszeniowego i wykupić Kaluszkowi pakiet? Muszę sklecić jakiś sensowny tekst, który odda prawdę, a jednocześnie nie odstraszy;-)

[Ellig]

kochany Kaluchny, widac jak wypatruje Ronji..........

[ronja]

Ewa, spróbować nie zaszkodzi. Jeżeli mogę mieć jakiś wpływ, to bardzo mi zależy, by dom był w okolicach Warszawy (żebym mogła go zabrac, gdy ludzie sobie nie poradzą). Musi to być dom z ogrodem, nie wyobrażam go sobie w mieście - będzie się bał wszystkiego - hałasów, ludzi. No i musi mieszkać w domu, nie w budzie. Psi kolega do towarzystwa mile widziany, koty niekoniecznie, bo on jak ma okazję goni Dakocię. No i chciałbym, by to co wypracowalismy nie poszło na marne...