Jump to content
Dogomania

[MLB] Cudna *SZANTA* - MA WRESZCIE DOM!


malibo57

Recommended Posts

[quote name='Dada M'] Znam Szantę z czasów, gdy przebywała w schronisku.
[/QUOTE]

Tego nie wiedziałam.... :oops::p

Dzwoniłam do lecznicy.
Szanta jest spokojna.
Nie wyje, nie piszczy co mnie bardzo cieszy, bo bałam się, że będzie popłakiwać za nami, ale to jest naprawdę bardzo stabilny psiak, który jak widać potrafi się odnaleźć w każdej sytuacji. ;)
Krew pobrana, wyniki w normie.
Zjadła całą miseczkę chrupi .
Jest ok... Musi być! :p

Operacja jutro rano, ok 9-tej.
Będziemy z malibo bombardować lecznicę telefonami! W życiu nie mieli tak upierdliwych "pacjentów"...
Co nie, malibku? ;):evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No, nie damy im żyć.
Szanta ma obstawę bioenergoterapeutki na juro rano ( posłałam jej zdjęcia). Kciuki w pogotowiu.
DIF, jestem pewna, że ona WIE, że po nią wrócisz. Inaczej nie zabierałaby się do kolacji.
Dada, Rozetka i Szanta, to jedna fala? Nie skojarzyłam.
Kochana, leć do tego Bobrowca, jak tylko znajdziesz chwilkę. Oni tam wiedza, że my mamy lekkiego świra, nie będą robić trudności. A gdyby, co nie przypuszczam, to dzwoń:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Jeju, to nikt się tu nie odezwał?!
O 14.00 Szanta była już zupełnie wybudzona, kończono przetaczanie krwi.
Szancik przeszedł dobrze operację, nawet bardzo dobrze. W trakcie, po obejrzeniu guza, który znacznie urósł od ostatniego usg, czyli od 4.01., pan doktor zdecydował o zabiegu oszczędzajacym. Oznacza to, że Szancie pozostawiono część śledziony, gdyż "lepiej ją mieć, niż nie mieć", jak określił to doktor. Guz nie sprawiał wrażenia natrętnie nowotworowego, jest szansa, więc do czasu wyników histopatologii, prawie połowa śledziony pozostała.
Miejmy nadzieję, że już tak zostanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malibo57']Jeju, to nikt się tu nie odezwał?!
[/QUOTE]

Sorki, powinnam napisać co i jak, ale czekałam na Twój wpis z opisem...;)
Bardzo się cieszę, że jest ok.
Brakuje nam Szantusi.
O jednego psa za mało jak wlatują tabunem z ogrodu do domu - zawsze czekam na Szantę:evil_lol:, jedna miska mniej do karmienia, ciągle mi się myli liczba psów. Pusto strasznie bez niej.
Teraz oby jej nie bolało a ja szykuję dla niej pokój na dole i klatkę kenelową. Mam zielony kubraczek po Fanci, pamiętasz malibku? Powinien pasować na Szantę. Odświeżę go, bo leży w szafce już kilka miesięcy i wyprasuję porządnie, żeby go "wysterylizować". Mam octanisept, alusrebro i rywanol, także jest czym działać przy ranie pooperacyjnej. Nie wiesz jak duży jest szew?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...