Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Witam,
dzisiaj Misieńka jest ze mną w pracy ;-)
W samochodzie była bardzo grzeczna,siedziała spokojnie i obserwowała drogę. Gdy zajechaliśmy na miejsce to obwąchała teren,wysiusiała się i weszliśmy do stróżówki.

Posted

Byliśmy już w patrolu-Misia oczywiście na smyczy, szła grzecznie, wąchałą wszystko, ogonek był uniesiony i czasem nawet merdał- znaczy chyba, że cieszyła się z powrotu :-). Nie chciała uciekać, nie ciągnęła smyczy...

Posted

Zjadła troszkę polędwicy,kromeczkę chleba i leży sobie, obserwuje. Gdy tylko któryś z nas się ruszy- patrzy czujnie. W zasadzie to nie interesuje jej co się dzieje za drzwiami...

Aha, jeśli chodzi o jej budę- powąchała, obeszła dookoła ale do środka nie weszła... Może później... Zobaczymy.

Posted

Czasem podejdzie do kolegi i chce by ją głaskać pod szyją. Unosi swoją śliczną sznupkę i patrzy w oczy, merda ogonkiem... Gdy ma już dość czułóści idzie na swój kocyk i sobie śpi...

Posted

A ja właśnie też jem śniadanie i zabierałam się za pisanie ...
Strasznie się cieszę, że Misi apetyt wrócił!!!!!!!!!!!!
Dobry znak, no nie?

Dziękuję Panie Krzysztofie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cool1:
Bardzo, bardzo!

Chyba się powtórzę, ale myślę, że Misia ma wokół siebie tylu dobrych,
kochających, myślących ludzi, że musi być dobrze. :loveu::Cool!::Cool!:

Posted

To życzymy smacznego:-)
Nie martw się Jaszo, Misia ma tu opiekę i jest u siebie, bedę informował na bieżąco co się dzieje...
Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej... Jeśli nie zwróci w żaden sposób tego co już zjadła to znów dostanie małą porcyjkę jedzenia około 12.00. Tylu ludzi wspiera Misię, że ona chyba nie ma wyjścia- musi wrócić do zdrowia ...;-)

Posted

teraz to juz tylko moze byc lepiej, i sadze, ze apetyt wroci:)

dla jaszy, p. adama i leonardy i p. krzysia: [URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_ZSfox000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_3_11.gif[/IMG][/URL][URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_ZSfox000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_3_15.gif[/IMG][/URL][URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_ZSfox000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/23/23_30_126.gif[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='adas500']Krzysiu jeszcze raz dziękuje!!![/QUOTE]
No, dzisiaj Panu Krzysztofowi podziękuję osobiście! :loveu::multi:

Mam dzisiaj w sobie dziwny spokój, nadzieję, że będzie dobrze...
A to wszystko przez ten błysk w oczach Misi!
Kochana księżniczka, myszołapka...uściskajcie ją Panowie!

Posted

Wiem , wiem że opiekę ma doskonałą!
Adas500 - Tobie bym ją powierzyła bez mrugnięcia okiem!
Wiem ile dla Ciebie znaczy i wiem, że kto, jak kto, ale Ty się nią opiekujesz świetnie.

No i widziałam jak zareagowała jak Cię dzisiaj rano zobaczyła!

Posted

[quote name='adas500']Uściskamy napewno !

a co do podziękowań osobistych dla Krzysia to niestety, on jest tylko do godzinyny 14.00... Ale czyta ze mną co piszesz...[/QUOTE]

Wobec tego:

:Rose::buzi::buzi:

Posted

Jeszcze nigdy tak nie czekałam na relację o czyjejś kupie...
Jak przeczytam, albo usłyszę o twardym bobku, to będę najszczęśliwszą osobą pod słońcem!
Meldujcie Panowie!

Posted

Wieści z ostatniej chwili:
Misia napiła się wody, była na patrolu, próbowała złowić jakiegoś ptaszka i skakała jak zajączek..
Dzielna dziewczynka!!!

Kupy jeszcze nie robiła.

A Adas500 za Misią....:painting:...............

Posted

Ten wątek jest wyjątkowy.
Wiele w nim dobrej energii.
Nie mogę przestać płakać jak czytam to wszystko.
Wczoraj płakałam ze strachu o Misię a dziś płaczę ze wzruszenia.
Tylu dobrych ludzi zgromadziła wokół siebie ta mała sunia...

[B]Dziękuję WSZYSTKIM,którzy pomagają Misi.[/B]

No i kurde znowu ryczę...

Posted

Rycz magda rycz, teraz już można!
Ze mnie emocje schodzą powoli, powoli ( te złe)..a wlewają się w serce inne, lepsze, dobre, ...
Chodzę po pracy cała w skowronkach, buzia się śmieje...

Wiem, że może jeszcze za wcześnie, że jeszcze nie WSZYSTKO jest ok, ale mam NADZIEJĘ i to jest najważniejsze.
Straciłam cztery lata temu psa przez nosówkę i pamiętam do dzisiaj przez co i on i my musieliśmy przejść.
Cztery i pół miesiąca walki z chorobą...Nie udało się, dlatego jak słyszę : nosówka, to drętwieję.

Tak bardzo się bałam tamtej nocy.
Tak płakałam.
A teraz już mogę chociaż pisać bez skostniałego, drętwego serca...

Posted

[quote name='Jasza']Rycz magda rycz, teraz już można!
Ze mnie emocj schodzą powoli, powoli ( te złe)..a wlewają się w serce inne, lepsze, dobre, ...
Chodzę po pracy cała w skowronkach, buzia się śmieje...[/QUOTE]

Hihi, super :D tak trzymać Jasza!!!

Posted

[quote name='kaja555']Misia chyba w panie Adamie jest zakochana skoro tak reaguje :)[/QUOTE]
No nie wiem...czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie...:cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...