Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dzisiaj zrobię zdjęcia, zobaczymy jak to wyjdzie :p
Pegaza, daj znać, czy fajna i warto było tyle czekać.
Wymiary Tośki - szyjka - 15 i klatka - 22 - ale nie wiem czy dobrze pomierzona....:roll:

Posted

to i ja czekam na zdjecia
i recenzje książki [url=http://smayliki.ru/smilie-247385223.html][img]http://s2.rimg.info/4ac43bca945acc06b3da4ec89da878a3.gif[/img][/url]

Posted

Mierzę ale czy też dobrze to nie wiem.. mam te ubranko na rzepy więc je spięłam razem i mierzę tę szyjkę na około wyszło 22 a klatkę mierzę pod rękawkami..wyszło 16 cm razy 2 a dł ubranka 24 cm ale czy tak się mierzy ubranko?

ok dam znac..:)

Posted

[quote name='Jasza']To chyba będzie ciut za duże, z tym, że oni mierzyli samąTosię a nie ubranko.[/QUOTE]

To faktycznie ta Tosia malenka;)
bo te ubranko tak naprawdę wygląda malutkie no moja Liv się w nim nie mieści..a do dużych nie należy;)
ona je nosiła w wieku 3-4 miesięcy

Posted

[quote name='Jasza']Obie Twoje sunie są maleńkie :p[/QUOTE]

Widziałam już mniejsze ;)

kurcze ale pogoda nic tylko zaszyc się w kącie z książką..;)
a Jaszo Ty często zaglądasz na bazarki jakbyś gdzieś widziała książkowe daj znac może coś znajdę dla siebie albo córy;)

Posted

Proszę:
( Proszę nie podbierać "moich" książek ;-) )

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233364-Dla-moli-ksi%C4%85zkowych-od-1-z%C5%82-na-dogi-do-16-10[/url]

Posted

[quote name='Jasza']Proszę:
( Proszę nie podbierać "moich" książek ;-) )

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/233364-Dla-moli-ksiązkowych-od-1-zł-na-dogi-do-16-10[/URL][/QUOTE]

Dzięki heh nie obawiaj się ;)
już mam jedną na oku;)

Posted

Reksio i Twister. Lekcja druga.
Tym razem nad Misią spuśmy kurtynę milczenia ;-)

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=fqg99Ja4UIg&feature=youtu.be[/URL]

Posted

Filmował Damian, ja byłam "Magdą Masny" czyli asssystentką ;-)
Misiowa jutro, oskarowa rola w filmie pod tytułem " Uderzenie żelaznego pazura"...

(A Damian się cieszy i dopinguje Reksa, "kobiety się nie znają" mówi z pełną powagą :diabloti:)
Taaa, Reks ma Twistera a Damian ma swój komputer..:p

Posted

[quote name='Jasza']Mamy Twistera!
Szaleństwo!
Moje dwa małe ogonki miały dzisiaj pierwszą lekcję, po której sprzęt trochę się sfatygował, obśliniony dokumentnie.
Musiałam go po pół godzinie schować, bo nawet opróżniony doszczętnie stanowił pokusę nie do odparcia i ogony nie chciały uwierzyć, że już naprawdę nic a nic w nim nie znajdą.
Oczywiście zaczęliśmy od etapu zero...wyciągnięte wszystkie blokady, coby płytki się ruszały swobodnie ( jak na razie etap drugi wydaje mi się być oddalony o lata świetlne i raczej wydaje mi się, że pozostaniemy barrrdzo długo na tym pierwszym, ale co tam ;-) ).

Jest feler.
Twister ma małe gumowe nóżki, które na kaflach "trzymają" się podłogi, a na panelach, po pacnięciach psiowych łapek, jeżdżą po pokoju. I muszę trzymać. Oraz podpowiadać. Oraz się zachwycać entuzjastycznie. Oraz palcem wskazywać i dopingować.

Drugi feler - to to, że psy są dwa a Twister jeden i ciężko im wytłumaczyć, że muszą się bawić kolejno.:roll:
O wspólnym myszkowaniu nie ma mowy, bo Miśka warczy kladąc się prawie całym ciałem na Twiserze i krzyczy" Moje! Moje!
Bawią się więc kolejno, najpierw jeden uczeń do tablicy, drugi w tym czasie przestępuje z nogi na nogę ( Misia) i próbuje podkradać to co wypadnie w ferworze walki ( Reks).

Przetrenowaliśmy okruszki ciastkowe i dwumilimetrowe płatki świńskiego uszka.
Pycha.:p

Misia wali łapką na wszystkie strony, nie zwraca jeszcze uwagi na szczegóły, wpadła na to, że gdzieś tam pod spodem jest jedzonko i jak będzie drapać i odpowiednio wiele razy walnie łapką w kostkę, to cos się odsunie i smakołyk będzie jej.
Muszę kręcić Twisterem jak dochodzi do połowy, żeby ją troszkę naprowadzić.
Niech na razie będzie miło, łatwo i przyjemnie, żeby się nie zniechęciła, no nie?

Reksio.
No cóż. A tak w niego wierzyłam..:evil_lol:
Zaczął od tego, że wciskał nosek w szczeliny między płytkami ( musiałam mu te płytki rozsuwać, chmm :roll:).
Potem się wkurzał, jak to on i drapał łapką ale nie po płytkach, tylko po brzegu, więc efektu nie było.

Wreszcie kręcąc Twisterem obróciłam go tak, że pacnął łapką odsuwając płytkę..i chyba załapał.
Więcej się przy tym nasteka, namarudzi, namruczy niż Misia, ale daje radę.

Moje szkolone, inteligentne pieski.:loveu:
Wypiły potem michę wody i zasnęły.
Pierwsza klasa, oby nam starczyło zapału.

Zdjęcia bedą, tylko nie wiem kto je zrobi, bo ja muszę trzymać s p r z ę t ;-)[/QUOTE]

Z akwarelkowego zajrzałam tutaj, bo było zaproszenie na obejrzenie akcji" twister"
Przyznam szczerze, że dawno się tak nie uśmiałam, jak czytając opis lekcji Misi i Reksia :evil_lol:

A tak w ogóle to jestem tu pierwszy raz :oops: Dobry wieczór :loveu:

Posted

[quote name='magda222']Iv_ poczytaj cały wątek od początku.
Nie pożałujesz.
A tak wogóle witamy :)

Obejrzałam filmik :) Reksio to spryciarz :)[/QUOTE]

[quote name='Jasza']Cześć Iv_ :-)
Dzisiaj będzie lekcja Misiowa, ale nie liczcie na spektakularny występ :diabloti:[/QUOTE]

Miło mi :loveu::loveu:


Magda, z chęcią poczytam, ale za jakiś czas ;) teraz mogę siedzieć po 5 minut przy kompie (mam chore oko) ;)

Jasza, ależ to brzmi, że niby co? Misia jest niedorajda czy jak :mad: na pewno sobie radzi w akcji "twister" ..... na swój sposób :evil_lol::cool3:

Posted

[quote name='Iv_']
Misia jest niedorajda czy jak :evil_lol::cool3:[/QUOTE]

Misia nie jest niedorajda!!:mad::mad::angryy: Pierwszy watek jaki czytał na dogo , to był watek Misi. Po przeczytaniu, wytarłam nos i sie zalogowałam.

Posted

[quote name='ania shirley']Misia nie jest niedorajda!!:mad::mad::angryy: Pierwszy watek jaki czytał na dogo , to był watek Misi. Po przeczytaniu, wytarłam nos i sie zalogowałam.[/QUOTE]
Wiem :eviltong: czytaj ze zrozumieniem :siara: :diabloti:
Już samo imię "Misia" ma dla mnie wielki wymiar :loveu: a w wolnej chwili (czytaj jak no oko przejrzę :evil_lol:) zapoznam się z historią Misi ;)

Posted (edited)

Misia woli tężyznę fizyczną a nie wysilek intelektualny ;-)
Dzisiaj szalała na łące i cała szczęśliwa.


Filmik z wczoraj:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=5FHXDP2ckg0&feature=youtu.be[/URL]

Generalnie wie o co chodzi, ale zależy jej na razie tylko na tym, żeby przesuwać te płytki bez ladu i składu, wyrwać je zębami i na dodatek cały twister jeździ i muszę go przytrzymywać. Na koniec sie na nim kładzie i "broni" przed reksiem, nawet jak w nim nic nie ma..ech...


Iv_ - cos poważnego z okiem?:oops:

Edited by Jasza
Posted

[quote name='maciaszek']No brawo dla Reksia :klacz::klacz::klacz:, wspaniale sobie radzi :).[/QUOTE]

Prawda?:loveu:
:oops:

Nie wiem jak to widać na filmiku, ale jest coraz lepiej.
Wie, że pod płytkami są smakołyki, wie, że najlepiej je odkrywać po kolei, wie, ze jak się zagalopuje, przesunie w tą strone gdzie już jest pusto, to trzeba się wrócić. Ładnie kojarzy.
Jak nabierze całkiem wprawy, to będę dokładała te blokady w kształcie kostek, ktore trzeba wyciągać zębami, żeby się płytki przesuwały.
Zobaczymy ;-)

Posted

Misia jest boska :loveu: Wybrała metodę na chybił trafił :diabloti:
nieważne przecież w tym wypadku jakie metody, tylko że cel osiągnięty, świetnie sobie poradziła :happy1:
Jest bardzo przebojowa w tym co robi :D


A mam epidemiologiczne zapalenie spojówek :roll: objawia się tym, że mam jedno oko, a drugiego nie :evil_lol: zniknęło pod zapuchniętymi powiekami i zapuchniętą całą okolicą, tzn mam spuchnięty nawet łuk brwiowy i policzek. Wyglądam jak Cyklop:D :cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...