Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jasno, pamiętasz nas jeszcze...?? Ja o Was myśle cały czas, zwłaszcza ostatnio jak próbujemy walczyć z prawie dzikim psiakiem.... I cały czas myśle o Misi i ja stawiam za przykład.... Cud miód dziewczyna, a Reksio to już wogole.... Pomimo, ze mało pisze ostatnio, bo staram sie zapomnieć, ze Liza już ostatnie dni u nas to myśl o Was zawsze napawa mnie nadzieja.....

Posted (edited)

[quote name='ewes']słodkie pychole...
to teraz już mam pewność, że to Was kilka razy spotkałam na Hugonie ;)[/QUOTE]

I wzajemnie ;-)
Gdyby tylko Reks nie był tak źle wychowany ( przeze mnie, przeze mnie) to mógłby może zamienić z Delą i Jasperem kilka szczeknięć...



A w tak zwanym międzyczasie na kopalni pojawiła się "nowa" Miśka.
Siostrzyczko-kuzynka Kuli.
Strasznie podobna, tylko nieco brudniejsza i nieco większa.
Na szczęście nie tak dzika i bojaźliwa.
Zamieszkała w domku strażników, jest zaszczepiona i...wysterylizowana (!).
Chodzi z nimi na patrole, każe się nosić na rękach. Cudna.
Muszę kiedyś jej zdjęcie zrobić i Wam pokazać.

Choć w te upały aż tak daleko nie wędrujemy.
Siadamy na polu Paproty w cieniu czeremchy ( która już, już się zieleni, kulek jest sporo, będzie co zbierać mam nadzieję).
Ja czytam "Tajemnice ptaków" Sokołowskiego, moją ukochaną książkę z dzieciństwa, a ogony się wylegują, co jakiś czas podnosząc fałszywy alarm - trawa w tym miejscu sięga mi prawie do pasa, więc Reks nawet jak stanie na dwóch łapkach i wyciągnie głowę to niewiele widzi ;-) ale szczeka, szczeka tak na wszelki wypadek, słysząc jakieś szelesty i odgłosy z drugiej strony łąki.
Misia wtedy się też oczywiście podrywa, biegnie na oślep w tą zieloność, krztusi się nasionkami trawy wpadającymi do rozziajanego gardła, kotłuje się plącząc w tymotce i inkszych łodygach, staje umęczona, zastanawia się chwilę, potem wraca zniechęcona do cienia, przymyka oczy i wystawia różowy języczek, wywala go na całą długość, jednym, złym okiem patrzy na Małego, wrzeszczącego nadal na dwóch krzywych łapkach: " Idzie!! Ktoś idzie tam!! Niebezpieczeństwo straszliwe!!".
Wreszcie Reks tez daje za wygrana, otrzepuje się, pije, pije, pije.
Chrząka.
I znowu czuwają.
Gdyby nas ktoś chciał podejść na tej trzystumetrowej połaci trawy - nie ma szans :evil_lol:
Nie widać nas, ale obcy miałby pewnie wrażenie, że w czeluściach łąki czai się stado wściekłych brytanów..:evil_lol:

A po przyjściu do domu, kiedy słońce powoli zachodzi,
mam w domu dwa kosmate dywaniki :-)
rudy i - nieco bardziej [I]wypukły[/I] - czarny.

Edited by Jasza
Posted

[quote name='Jasza']Nie widać nas, ale obcy miałby pewnie wrażenie, że w czeluściach łąki czai się stado wściekłych brytanów..:evil_lol:[/QUOTE]:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[quote name='Jasza']rudy i - nieco bardziej [I]wypukły[/I] - czarny[/QUOTE]To Misia dalej w wersji Kula? ;)

Posted (edited)

Misia nadal 11.8 kg. Uff.
To trochę za dużo, ale przynajmniej nie tyje.
Choć jak wskoczyła do stawu i wyszła z mokrymi ( tylko) nóżkami, to wyglądała jak kłębek wełny na zapałkach ;-)
Nogi ma chude, a co.:p

Reks - odkąd skończył rok - cały czas 9 z groszami.



Ciepło.
Ciepło zniechęca do jedzenia dań obfitych i gorących. Mięsa, kapusty zasmażanej, gęstych zup. Jako, że gotować bardzo nie lubię, a jeść muszę, wspięłam się na wyżyny swojej kulinarnej finezji, zrobiłam pesto z rukoli, oliwy, czosnku i mieszanki różnych orzeszków podprażonych na patelni i myślałam, że będę mieć mieszankę na co najmniej trzy dni, a potem będę mogła sobie do tego gotować makaron, sypać startym serem i pycha. Nic bardziej mylnego.
Misia oznajmiła już przy pierwszym smakowaniu, że otóż ona bardzo, ale to bardzo lubi makaron z pesto ( Nie wiedziałaś? – spojrzała z wyrzutem) po chwili Reksio obserwując zazdrośnie też stwierdził, że owszem, może się poczęstować i owszem, jest to zjadliwe i owszem, jeśli będę go karmiła trzymając długie nudle wysoko w górze i machała przed jego nosem – to on zje. I zjadł.
I wykończyliśmy te moje pesto w kwadrans.
Miny ogonków umorusanych na zielono – bezcenne


Na szczęście chłodnika nie lubią

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/2982e1f5b84569e2.html"][IMG]http://images46.fotosik.pl/1616/2982e1f5b84569e2gen.jpg[/IMG][/URL]


;-)

Edited by Jasza
Posted (edited)

[U][U]Takie tam, spacerowe skrawki telefoniczne...[/U][/U][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dd5eb7da1ca8c5ac.html"]

[/URL][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f4d0494865b4af4d.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1606/f4d0494865b4af4d.jpg[/IMG][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/dd5eb7da1ca8c5ac.html"]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/1472/dd5eb7da1ca8c5ac.jpg[/IMG][/URL]

Edited by Jasza
Posted

Węszymy..

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a2236ea21bda98b2.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1652/a2236ea21bda98b2gen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Ciastka nie ma.:eviltong:
Sunia wysterylizowana na pewno, - to był początek maja, była akcja zbierania pieniędzy wśród strażników, widziałam ją przed i po zabiegu :-)
Zostaje u strażników...i strażniczki Moniki, która o sterylkę zadbała.

No fakt - co do węszenia - ja węszę tylko kiedy czuję że się ktoryś mógl w czymś wytarzać i zalatuje smrodek ;-)

Posted

Super ujęcie..... Urzeka mnie ten Reksiowy nos....szkoda, ze lekko zamazany....., ale Miska cudnie widoczna:loveu:
pi podstępem Zaprosze do tworzenia dogo-kksiążki
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228601-Napisz-Dogo-książkę-Bądź-współautorem%21-Do-01-07-2012r[/url]

Posted

Ostatnie 12 godzin:
1. Czwartek, późne popołudnie. Zepsułam pralkę, naprawiła się sama po dwóch cyklach prania, czterech godzinach czekania, o 22 wieczorem drzwiczki się odemknęły. Uff.
2. Piątek. Piąta zero zero. Odleciała słuchawka prysznicowa, zalałam całą łazienkę, powycierałam. Uff.
3. Piętnaście minut później. Suszę włosy zasypiając na stojąco. Urywają się dwa plastikowe panele z sufitu i spadają mi na głowę. Budzę się momentalnie.
4. Minutę później. Chcę dosuszyć włosy do końca…suszarka padła. Jesteśmy prawie, prawie spóźnieni. Lecę z mokrymi włosami.

Jest 11.45 i spokój.
Mam nadzieję, że koniec niespodzianek na dzisiaj. Uff.
Odmeldowujemy się na działkę.

Posted

Rodzina Mazurków..

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/ad56b0b2ff1484c2.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1632/ad56b0b2ff1484c2gen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/255fafa609459207.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/1614/255fafa609459207gen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Rodzina Gagatków..;-) (Ulubieńcy Taty)

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/094ab869391c5243.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1662/094ab869391c5243gen.jpg[/IMG][/URL]



[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/71c874d3f509020d.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/455/71c874d3f509020dgen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Mieszkają u rodziców na działce. Zdjęcia nieostre, bo już prawie wieczór zapadał, no i nie chciałam zbyt blisko podchodzic, żeby im nie przeszkadzać..

Misia pilnuje porzeczki..


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/144a0c3e67135e21.html"][IMG]http://images40.fotosik.pl/1662/144a0c3e67135e21gen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/040ce171c43efaf8.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1615/040ce171c43efaf8gen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Jest i Reks, zmęczony wypatrywaniem i obszczekiwaniem Gagatków ( to Tata tak nazywa swoje cukrówki, synogarliczki).

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/980e2946865e7e1f.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/455/980e2946865e7e1fgen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/021af63d5264447b.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1615/021af63d5264447bgen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Moje zbiory...

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/9bfc252020be8693.html"][IMG]http://images35.fotosik.pl/1481/9bfc252020be8693gen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='maciaszek']Misia nie lubi porzeczek czy taka twarda była i nie zjadła ;)?[/QUOTE]

W tym roku nie lubi ;-)
Ale ukradła, przyniosła w strategiczne miejsce i pilnowała, zeby jej Reks nie wziął.
Pies ogrodnika ...

Sprawdzała co chwilę, czy jeszcze jest..

A Reksio w tym czasie wykopał sobie pół ozorka, który Kulka schowała pod piwoniami



[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/06548913803a6f3f.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1615/06548913803a6f3fgen.jpg[/IMG][/URL]

Posted

I jeszcze szpak..

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/82a4de57288544e8.html"][IMG]http://images42.fotosik.pl/456/82a4de57288544e8gen.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...