Jump to content
Dogomania

Toxocara Canis


oktawia6

Recommended Posts

Toxocara Canis,

Mam pytanie czy ktoś ma jakiekolwiek informacje o testach dla psów na stwierdzenie w jakim narządzie psa bytują Toxocara Canis/Nicienie i czy są już wybite. W polsce nie ma z tego co wiem takowych-tylko dla ludzi, a pies może to mieć w płucach, sercu, mózgu, oku i tzw. wędrującą-jest możliwe, że człowiek zarazi się tym. Jak wiecie tymi pasożytami zaraża się piesek w wieku już płodowym itd. itd nie będę przepisywać objawów i genezy z książek i podręczników medycznych. Wiem, że takie testy są w USA i Wielkiej Brytanii - to nic szczególnego, może ktoś ma psa chorego na Toxocary (mój był transportowany:angryy: :placz: z Rosji:angryy: ) jest to Gryfonik Brukselski. Dostał tylko Stronghold lub aż nie ma nic lepszego podobno od tego preparatu, drugie podanie będzie 27 lutego, mam 2 psa i ten zapobiegawczo również będzie musiał go przyjąć po raz 2-gi. Wiem, że Toxocara jest rzadka w Polsce 5-30% ale jeśli ktoś ma ten sam problem to chętnie popiszę:-( o tym problemie. (samce są mniejsze a samice większe-ja widziałam u niego w wymiocinach samca i w kale również) Wcześniej był leczony z Lamblii i Drożdżaków drugi również oraz tak na marginesie ja i mój mąż też:placz: . Wiem, że bez zastosowania konkretnych prparatów rokowania są złe:shake: :placz: np.: jeśli są w sercu pies w męczarniach powoli się dusi a płuca:placz: :-( ...Będę wdzięczna za reakcje.

Link to comment
Share on other sites

Oktawia bez paniki. Toxocara canis to po prostu glista psia. Przyjmuje się, że każdy szczeniak jest zarażony glistnicą - m.in. z tego wynika częste odrobaczanie szczeniąt. Przy regularnym odrobaczaniu można się tego pasożyta pozbyć choć nie w 100%. Pozostają larwy uspione które ujawniają się w okresach spadku odporności i w czasie ciaży (stąd właśnie prawie wszystkie szczeniaki je mają). Dla dorosłego psa glistnica nie jest niczym groźnym tak długo jak jest on w dobrej kodycji. Ze szczeniakami jest inaczej gdyż jeśli glist jest bardzo dużo mogą doprowadzić np. do niedrozności jelit.
Człowiek jest przypadkowym żywicielem tych pasożytów. Dlatego jeśli się zarazi larwy osadzają się w różnych nietypowych miejscach (płuca, mózg, oko, skóra). U psów nie ma takiej różnorodności. Larwy owszem wędrują z jelit do płuc i z płuc do jelit. Na tym ich cykl się kończy.
Podsumowując. Glistnica może być groźną chorobą dla szczeniaka, ale zdarza się to niezwykle rzadko. W przypadk większości szczeniąt, gdyby nie to że wydalają glisty nikt by nie przypuszczał, że są chore. Zarażenie się glistą psią może być groźniejsze dla człowieka, dlatego trzeba zachować podstawowe zasady higieny.
Robaki sercowe o których piszesz to dirofilarie. W Polsce na szczęście nie występują. Z tego co się orientuje klimat w rosji tez nie jsest dla nich odpowiedni, więc Twojemu psiakowi to raczej nie grozi, ale żeby się upewnić możesz jeszcze popytać.
Pozdraiwam
Ewa

PS. Po przeczytaniu Twojego postu jeszcze raz zaczynam mieć wątpliwości czy nie pomieszałaś Toxocary z Dirofilarią. Test na dirofilariozę jest dostępny, choć raczej nikt go nie posiada w lecznicach. W Polsce przypadki tej choroby zdażają się tylko u psów sprowadzonych z rejonów o zdecydowanie cieplejszym klimacie niż u nas.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]A propos tych ostatnich nicieni Dibriofilaria (tzw po angielsku hearthworm). W USA leczy się te robaczyce specjalnym lekiem [B][COLOR=red]invermectine[/COLOR][/B] - podaję angielską nazwę. Lek w Polsce niedopuszczony sprowadzany tylko na życzenie w okreslonych wypadkach. Potrafi być bardzo niebezpieczny - po podaniu może dojść do zapaści śmierci psa. W niektórych rasach, o ile pamiętam, u collie wrażliwość na niego jest uwarunkowana genetycznie. Gen został zidentyfikowany.[/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]Chyba ponad rok temu w USA prowadzono program badawczy, czy gen ten wystepuje u skye terrierów, bo były wypadki padnięcia w tej rasie po podaniu tego leku. Mogły być zgłoszone psy z całego świata. Koszt - to tylko wysyłka listu do USA z próbkami (wymaz z węwnętrznej strony policzka specjalą szczoteczką). Zestaw do pobrania próbki przychodził gratis. Zgłosiłam do programu 5 psów swoich i zaprzyjaźnionych. Po kilku miesiącach program przerwano, gdyż na ponad 200 przebadanych u żadnego nie stwierdzono tego genu.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sirion'][FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue]W USA leczy się te robaczyce specjalnym lekiem [B][COLOR=red]invermectine[/COLOR][/B] - podaję angielską nazwę. Lek w Polsce niedopuszczony sprowadzany tylko na życzenie w okreslonych wypadkach.[/COLOR][/SIZE][/FONT][/quote]Invermektyna jak najbardziej jest dopuszczona w Polsce :crazyeye: Nużycę się nią leczy.

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=darkred][B]Srison[/B][/COLOR], [B]ale Dilophiraria to nie jest to samo czy Toxocara Canis-Nicienie- (z wyglądu jak makaron) i o tylko gorsze, że człowiek jest narażony na zakażenie-czy mój Dandi mógłby być wdrożony do tego programu? On był "transportowany" z Moskwy-gdy miał 6 miesięcy-nie ma śladu by był odrobaczony, w dokumentach-jego "kluska" dojrzały samiec:eek2: jako wzór przebywa w pudełku w lecznicy w Warszawie gdyż w Polsce Toxocaroza jest dośćrzadkim zjawiskiem. Dostał jedynie 2 krotnie "Stronghold" spot-on a ze względy, że mam drugiego psa tamtem również musiał i to wszystko. W Polsce nie ma testów ani antidotum[/B]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Georgia][SIZE=3][COLOR=blue][B]Octawia 6[/B] , pisałam o tych nicieniach i problemach z lekiem, bo to było szeroko wśród skyeomaniaków omawiane. Program dotyczył [U]ewentualnego występowania genu odpowiedzialnego za gwałtowną odpowiedź na iwermektynę[/U] i jest zamknięty. Ponadto chciałam wstawic to jako ostrzeżenie, że pewne leki u pewnych psów mogą być skrajnie niebezpieczne. Warto o tym wiedzieć, aby w razie czego (odpukać :shake: ) uzgodnić rzecz z vetem.[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Leczenie filariozy jest obarczone zagrożeniem blokady naczyć sercowych przez martwe, dorosłe filarie - i dlatego lepiej zapobiegac niz leczyc .
Leki przeciw fialriozie są rózne i dobiera się je w indywidualnych przypadkach i potrzebach.

Dorosłe pasożyty zasiedlają prawe serce i powodują objawy takie jak : kaszel, utrudnione oddychanie, słabość kończyn tylnych, nietolerancję wysiłkową ,omdlenia ,anemię , wyniszczenie. Pasożyty moga dochodzic do 12 cali długości i znajdowane sa tez w innych organach , jak nerki i drogi moczowe, mózg. Kiedy zarówno osobniki męskie jak i żeńskie zasiedlaja jednego gospodarza, dochodzi do rozmnażania i młode mikrofilarie są uwalniane do krążenia. W ten sposób komar ,który ukąsi takiego psa -przenosi chorobę dalej.
Diagnostyka polega na wykonaniu testu ELISA w celu oznaczenia pciał przeciw Dirofilarii.
Bardzo duże ryzyko jest związane z leczeniem chorego psa, ,który ma w sercu dorosłe pasożyty, ponieważ martwe filarie mogą powodować zatory w sercu.

Jest wiele opcji prewencji -codzienne podawanie tabletek, lub raz w miesiącu.
Wszystkie metody są skuteczne jeśli leki są prawidłowo podawane.
Powinno być to ustalone indywidualnie z lekarzem w zależności od wystepującego sezonu zachorowań i potrzeb konkretnego psa.
Najpierw powinno się zbadać czy pies nie jest gospodarzem dojrzałych filarii !
.
Diethylcarbamazine- wymaga codziennego podawania w sezonie zagrożonym zakażeniem
i dwa miesiące po. Lek uważany jest za skuteczny i bezpieczny.
.
Macrocyclic Lactone (ML)- bardzo skuteczny, podawany 1x w miesiącu, albo iniekcja 1x/ pół roku.

Ivermectin -(Heartgard®, Heartgard Plus®, Merial, IverhartTM Plus, Virbac) był pierwszym stosowanym preparatem. Hamuje rozwój zakażenia nawet powstałego dwa miesiące przed aplikacją leku.

Milbemycin oxime (Interceptor®, Sentinel, Novartis) - podobnie jak wyżej.

Selamectin (Revolution®, Pfizer) -czyli to jest nasz preparat Stronghold..

Link to comment
Share on other sites

Ależ ja nic takiego nie napisałam.

Odnośnie Toxocary - w przypadku infestacji występuje bardzo wysoka
eozynofilia, rzędu kilkunastu-kilkudziesięciu procent.
U ludzi są wykonywane testy na pciała - może zapytaj gdzie i zbadaj krew swego psa.

Link to comment
Share on other sites

Wolfi ja fiem:lol: u ludzi na Toxocarozę wykonuje się np.:badania immunoserologiczne tzw.:testy ELISA itd., lecz w przypadku psów wyniki są zupełnie niemiarodajne-są inne kryteria co do odczytu-mierniki, mam dostęp do badań można powiedzieć ponadprzeciętnych między innymi na aparaturze jądrowej w CKW-WAM i izotopowej ale to się tyczny ludzi dla zwierząt nie-zrobiliby dla mnie ale to nie ma sensu, ja powinnam sobie zrobić te testy ale boję się bo jestem pewna, że już jestem zarażona i nie chcę tylko denerwować matki, tymbardzej że jak moje psy miały Lambliozę i Droźdżycę-w dużym stopniu to ja i moja druga połowa też przeszliśmy długie i kosztowne leczenie, zaraz po okazał się ten szajs:shake: :shake: , pozdr.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='wolfi']Ależ ja nic takiego nie napisałam.

Odnośnie Toxocary - w przypadku infestacji występuje bardzo wysoka
eozynofilia, rzędu kilkunastu-kilkudziesięciu procent.
U ludzi są wykonywane testy na pciała - może zapytaj gdzie i zbadaj krew swego psa.[/quote]

[B]"Toksokarozę"[/B] wykonuje Szpital Kliniczny Nr 2 w Poznaniu:

[URL="http://www.spsk2.amp.edu.pl/z_7.htm"]http://www.spsk2.amp.edu.pl/z_7.htm[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AiMiN'][B]"Toksokarozę"[/B] wykonuje Szpital Kliniczny Nr 2 w Poznaniu:

[URL="http://www.spsk2.amp.edu.pl/z_7.htm"]http://www.spsk2.amp.edu.pl/z_7.htm[/URL][/quote]

Ale czy dla wierząt również-ja też mam dostęp do CSK=WAM i również badania na aparaturze jądrowej-ale to jest dla ludzi nie dla zwierząt i wyniki nie są miarodajne inne wskaźniki itd, śmiem wątpić by tam w Poznaniu było odmiennie, mimo wszystko bardzo dziękuję AiMiN za światełko-on jakby był człowiekiem to żadnej dyskusji by nie było:lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...