Jasza Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Międzyczas nabiera w Twoim wydaniu nowego znaczenia ;-) Oj, Majqo, , Majqo... Quote
Smyku Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Jasza , gdybyś tylko wiedziała jakie argumenty wytacza za każdym razem kiedy ją opitalam , to pewnie byś osłabła. Quote
Jasza Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Ja w ogóle jestem słaba jak czytam Majqowe wątki, wiesz. Quote
Jasza Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 [quote name='majqa']Ładnie to tak obgadywać? ;-)[/QUOTE] Jeny, myślałam, że na PW piszę ;-) Quote
majqa Posted March 25, 2011 Author Posted March 25, 2011 Tia, oczywizda... może jestem zmęczona ale nie naiwna. ;-) Quote
Jasza Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Widziałam straszne rzeczy przed chwilą na Facebooku. Jezu, ludzie są źli do szpiku kości. Źle mi bardzo. Quote
majqa Posted March 25, 2011 Author Posted March 25, 2011 Nawet mi nie mów... ja już nie chcę wiedzieć i widzieć. :-( Quote
Smyku Posted March 25, 2011 Posted March 25, 2011 Izu my jeszcze nie obgadujemy , na razie się martwimy . Quote
Marycha35 Posted March 27, 2011 Posted March 27, 2011 majeczko jak się sprawy miały z wyjazdem twoim, zwierzyńcem, Mamą, udało się wszystko???? Łoker jak? Quote
majqa Posted March 27, 2011 Author Posted March 27, 2011 Wróciła ale na pysk pada i jutro popisze więcej. :-) Na szczęście niespodzianek złych nie było. :-) Quote
majqa Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 A zatem... Było uroczo. :lol: Jedynym minusem byłam ja sama, przedawkowana kawa, a ja pijana zmęczeniem. :-( Do Krakowa jechaliśmy blisko 5 godzin, mijanki, remonty i małyszo - fani. Szok. :shake: Powrót podobnie. W sb. na zajęciach zasnęłam 3 razy, zgroza. Potem się wzięłam na sposób, nie spanie kontrolowałam poprzez rżnięcie w grę na komórce, pomagało, jak nie pomagało wstawałam, rura do zlewy, przemycie zimną wodą twarzy i znów kawa... Pożytku towarzyskiego więc Irenka i jej mąż ze mnie nie mieli, bardzo tego żałuję ale i cieszę się, że honory w tym względzie wziął na siebie mój mąż. W podróży Łokuś był rewelacyjny, jakby psa nie było. :lol: Śpiuniał, pokazywał, że chce siku itd. W domu czyste szaleństwo zabawkowe i, w czym mnie Irenka odciążyła, wycieczki na... kupę, bo.. Irenka ugotowała mu kooopce jedzonka. Irenka usiłowała podważyć nasze opinie o zapędach niszczycielskich Łokerka (bo naprawdę chłopak zachowywał się na medal) do chwili próby zamknięcia go w łazience. To szybko zweryfikowało opinię Irenki. :evil_lol: Wróciliśmy z szelkami dla Cacka, reklamówką cudów na kiju dla psiaków i... fotelikiem spaniowym po Irenkowym Marcysiu. :-( Oczywiście jakakolwiek próba odmowy przyjęcia prezentów kończyła się czymś z pogranicza awanturki. :roll: Irena zrobiła Łokerkowi masę zdjęć, podeśle, a ja póki co wstawię swoje. Aha, Łoker zabił u Irenki 3 zabawki, jednej nie byłam w stanie rozpoznać (zostało samo futro), a nóżkę stracił gumowy pajączek i coś jeszcze wydało ostatnie tchnienie. Łokuś wrócił zabity atrakcjami. Na zajęciach miałam cały blok odnośnie separacji zwierzaków, środków zaradczych na niszczenie itd.. Cóż, mój trop obrany jest dobry, z lekiem włącznie, skoro inne próby zawiodły, natomiast spróbuję jeszcze dokupić psie hormony, pocudować z dietą i na powrót uwarunkować kennel (nie rozwijam tematu, szkoda przymarudzać, co i jak). [IMG]http://img813.imageshack.us/img813/7407/p1100763.jpg[/IMG] Mordowanie gumowej kury (kura przyjechała z nami)... [IMG]http://img339.imageshack.us/img339/5127/p1100764f.jpg[/IMG] [IMG]http://img97.imageshack.us/img97/5903/p1100768k.jpg[/IMG] [IMG]http://img140.imageshack.us/img140/646/p1100769y.jpg[/IMG] [IMG]http://img576.imageshack.us/img576/9595/p1100771.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 I filmik zmordowanym Łoku... [video=youtube;rdqRopmDsMg]http://www.youtube.com/watch?v=rdqRopmDsMg[/video] Quote
IVV Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 zdjcie super :) LOkerek jaki slodziaczek ;)grzeczny ,rozkoszny ,cute nastepnym razem na zmeczenie polecam wypicie 1000mg vit C -stawia na nogi blyskawicznie i przechodzi uczucie sennosci . Quote
majqa Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 Ooo, vit. C już odnotowana w pamięci. :-) Quote
majqa Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 Rozpuściła i przeeekarmiła! :evil_lol: Zaległe... [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/8420/p1100751.jpg[/IMG] [IMG]http://img688.imageshack.us/img688/9975/p1100752p.jpg[/IMG] [IMG]http://img231.imageshack.us/img231/1218/p1100753.jpg[/IMG] [IMG]http://img42.imageshack.us/img42/3281/p1100754.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted March 28, 2011 Author Posted March 28, 2011 I jeszcze... [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/752/p1100756.jpg[/IMG] [IMG]http://img690.imageshack.us/img690/291/p1100759u.jpg[/IMG] [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/4701/p1100760.jpg[/IMG] Quote
Smyku Posted March 28, 2011 Posted March 28, 2011 O rety jakie te moje skarby są cudniaste . Remciu ciocia całuje w nosek . Resztę towarzycha oczywiście też miziam . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.