Moje potffforrry - opowieść o żywych; w sercu i pamięci te, które odeszły...

[majqa]

[IMG]http://s8.postimage.org/gg0sjcuo5/P1150743.jpg[/IMG] [IMG]http://s2.postimage.org/h9zb1bq55/P1150745.jpg[/IMG]

[IMG]http://s7.postimage.org/ldj8r0kp7/P1150747.jpg[/IMG] [IMG]http://s9.postimage.org/e75m51bdr/P1150751.jpg[/IMG]

[IMG]http://s2.postimage.org/czttx7ztl/P1150753.jpg[/IMG]

[majqa]

[IMG]http://s8.postimage.org/co9axg4ed/P1150754.jpg[/IMG]

[IMG]http://s9.postimage.org/88we8jhsv/P1150756.jpg[/IMG] [IMG]http://s12.postimage.org/g9zyikzi5/P1150760.jpg[/IMG]

[IMG]http://s13.postimage.org/yft4ph73b/P1150761.jpg[/IMG]

[Isadora7]

Fajne te Twoje córeczki

[majqa]

[video=youtube;cQtwJXAKaX4]http://www.youtube.com/watch?v=cQtwJXAKaX4&feature=youtu.be[/video]

[Iljova]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Le-HuOV2X1o/UNSE07RuSjI/AAAAAAAALGk/023EvScJb8I/s400/bOŻE+nARODZENIE.gif[/IMG]

[Smyku]

Łeno , już zazdroszczę . Chyba przygarnę świniaka .

[majqa]

[quote name='Smyku']Łeno , już zazdroszczę . Chyba przygarnę świniaka .[/QUOTE]

Szczuraka, szczuraka Kochanie. :-) Właśnie pichciłam n-tą kolację dla Faksia. Dżizus... ;-) Wtrynił, może uprzejmie się jednak położy.

[Smyku]

Faksiu nocka jest od spania . Daj Izie złapać oddech .
Zapomniałam powiedzieć , uściskaj proszę Mame .

[Marycha35]

Izulku to raz jeszcze SPOKOJNYCH I SMACZNYCH ŚWIĄT:) Ucałuj proszę Mamę, Maćka i stadko, zwłaszcza Polcię...:)

[majqa]

[quote name='Marycha35']Izulku to raz jeszcze SPOKOJNYCH I SMACZNYCH ŚWIĄT:) Ucałuj proszę Mamę, Maćka i stadko, zwłaszcza Polcię...:)[/QUOTE]

Pięknie dziękuję Marysiu. :loveu: Oooo tak, już ja Polcię ścisno - świsnę. :mad: :evil_lol:

[Marycha35]

Hi, hi, rozumiem, że ta szuja kochana zdrowa i dokazuje;) Izulku a grzybki jak?

[Iljova]

Izuniu a kiedy nie robisz jedzenia dla niego ??? jest w ogóle taki czas ???

[majqa]

A... jest, jest... ale wtedy i tak uskuteczniam coś innego. :-)

[Karilka]

Izunia - fanka ściuróf!
U mnie są teraz dwa - jeden znaleziony w Łodzi, na planu Reymonta (Romek) i drugi - spod pyska węża (Wiktor)
Klatki - zazdrościć, zazdrościć.. a sposób z miską - BOMBA! Sama zdubluje i zrobie swoim takie cóś.

[majqa]

Nom... stwierdziłam, że co mi tam a nawet i ze dwa razy pod rząd gwiazdka... mogę jej nie mieć ale ściureczki muszą mieć klatę to i mają. :-)

[a.piurek]

Dziś Wilia,

Izuś, jako posiadająca tak cudowne stadko, masz wyjątkową mozliwość odebrania tak różnych opinii zwierzaków na nasz temat. Bardzo proszę zanotuj i przekaż nam, co mówiły.

Polcia chyba będzie miała najwięcej do przekazania człowiekom...

Przyjmijcie też płynące z Pieskowa życzenia pełnych Miłości i Pokoju Świąt Bożego Narodzenia.

[Isadora7]

[I][SIZE=4][FONT=georgia]Pomódlmy się w Noc Betlejemską,
W Noc Szczęśliwego Rozwiązania,
By wszystko się nam rozwiązało,
Węzły, konflikty, powikłania,
Oby się wszystkie trudne sprawy
Porozkręcały jak supełki,
Własne ambicje i urazy
Zaczęły śmieszyć jak kukiełki.
Oby w nas paskudne jędze
Pozamieniały się w owieczki,
A w oczach mądre łzy stanęły
Jak na choince barwnej świeczki.
Niech anioł podrze każdy dramat
Aż do rozdziału ostatniego,
I niech nastraszy każdy smutek,
Tak jak goryla niemądrego.
Aby wątpiący się rozpłakał
Na cud czekając w swej kolejce,
A Matka Boska – cichych, ufnych,
Na zawsze wzięła w swoje ręce.

[SIZE=2]"wiersz staroświecki"
Ks. Jan Twardowski [/SIZE][/FONT][/SIZE][/I]

[B]Izuś ZDROWIA dla Ciebie, Mamy, Maćka i całego Stada (łącznie ze szczurzymi dziewczynkami)[/B]
trzymaj się - wiem ze smutno.

[majqa]

Dziękuję Kochane Dziewczyny... :-)
Nie będzie lekko, jestem właśnie po wizycie doktora...
Niestety jesteśmy już na ostatnim Fuksiowym zakręcie... :-( Dziś? Może jutro? Dalej nie sięgam... :-(

[a.piurek]

[quote name='majqa']Dziękuję Kochane Dziewczyny... :-)
Nie będzie lekko, jestem właśnie po wizycie doktora...
Niestety jesteśmy już na ostatnim Fuksiowym zakręcie... :-( Dziś? Może jutro? Dalej nie sięgam... :-([/QUOTE]

Poprosiłam Anioła, by czuwał nad Wami;
Ale on wrócił i powiedział, że nie zajmuje się innymi Aniołami

Przytulamy Was mocno
Emiś, Kicia, Koko i Ania

[Celina12]

Kochana Izuniu z Rodzinką i wszystkimi Aniołkami an 4 łapeczkach

Jak obyczaj każe stary, według ojców naszych wiary, chcemy złożyć Wam życzenia z dniem Bożego Narodzenia. Niech ta Gwiazdka Betlejemska, która wschodzi tuż po zmroku, da Wam szczęście i pomyślność w nadchodzącym Nowy Roku.

z całego serca życzy Celina z rodzinka na dwóch i czterech łapiątkach

[majqa]

[quote name='a.piurek']Poprosiłam Anioła, by czuwał nad Wami;
Ale on wrócił i powiedział, że nie zajmuje się innymi Aniołami

Przytulamy Was mocno
Emiś, Kicia, Koko i Ania[/QUOTE]
No i udało Ci się... Spiekłam buuuraka... :oops: :lol: Hm... śmiech przez łzy to też śmiech przecież więc się śmieję. :-)

[Jadun]

[COLOR=#0E037B][FONT=Tahoma]Z okazji Świąt Bożego Narodzenia,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#0E037B][FONT=Tahoma]wielu chwil spędzonych w rodzinnej atmosferze spokoju i szczęścia,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Tahoma][COLOR=#0e037b]z dala od smutku i samotności.[/COLOR][/FONT][/COLOR]

[Marycha35]

Izulku jak świętowanie mija?
A znacie tę akcję, pomysł supero moim zdaniem:
[URL="http://www.theyellowdogproject.com/The_Yellow_Dog_Project/Polish.html"]http://www.theyellowdogproject.com/T...ct/Polish.html[/URL]

[majqa]

[quote name='Marycha35']Izulku jak świętowanie mija?
A znacie tę akcję, pomysł supero moim zdaniem:
[URL="http://www.theyellowdogproject.com/The_Yellow_Dog_Project/Polish.html"]http://www.theyellowdogproject.com/T...ct/Polish.html[/URL][/QUOTE]

Znam, znam Marysiu tę akcję. :-)

Święta... sama wiesz, w sumie ich nie mam, a raczej głowy do świętowania.
Po wczorajszym wigilijnym zamęcie (impreza u nas) nastał spokój, którego mi było trzeba. :-)

[majqa]

[IMG]http://s2.postimage.org/bci3yoodl/P1150762.jpg[/IMG]

[IMG]http://s7.postimage.org/my8ezngyj/P1150764.jpg[/IMG]

[IMG]http://s9.postimage.org/fb1cvs9hb/P1150766.jpg[/IMG] [IMG]http://s7.postimage.org/tdc1a2d23/P1150767.jpg[/IMG] [IMG]http://s9.postimage.org/9unaf55hb/P1150768.jpg[/IMG]

Drugi dzień świąt przywitał nas nieziemsko piękną kupą w pokoju u dużeńców. WOW, ależ ekscytacja była przy sprzątaniu. :-)

A tu ogoniaste dziewczynki i dziadzio Faksio, który ostatnimi dniami i nocami demoluje mi łazienkę..., gdy jest głodny, a jest niemal na okrągło, mimo, że o dziwo steryd ma podawany z rzadka w skali mikro więc... cóż... po prostu apetyt mu dopisuje. Ostatni rekord to przewrócony kosz na bieliznę a dziadzio pod koszem zły jak diabli. Kosz przeżył, dziadzio miał się dobrze. Na stałe zdjęliśmy nogi spod obu umywalek, bo tu również Faksio dawał popisy z... okrętek wokół nóg. Właził za... robił owijkę i trwał lub parł aż umywalka chodziła. No to teraz została mu już wirtuozeria z sedesem, z którym chce zrobić to samo i forsowanie szczurzej klatki, co niestety mu nie wychodzi. Generalnie, aż się boję to napisać ale jest dziadzio na chodzie niezłym i to mimo wahań ciśnienia, pogody etc. My klapnięci dziadzio nie. Dziś mnie nawet obwarczał więc jest całkiem, całkiem. No niech tak będzie jak najdłużej.


Fuksio wciąż jeszcze z nami... i tu już nic nie dodam, bo musiałabym się silić na sztuczne mądrości.

Nocki mam zarwane solidnie przez oba dziadzie ale chyba się już przyzwyczajam do tego nienormalnego rytmu, czyli spania wtedy, kiedy tylko mogę, kiedy Maciek jest w stanie poczuwać. I żeby to jeszcze można było nazwać spaniem ale leżę na skrawku tapczanu, bo mam jakiś urodzaj współlokatorów, bywa, że dołącza do mnie Fuksio ale regułą stała się Czesia, Lusia i Klara, bywa i Fira, a przy tej trójcy/ czwórcy to już mnie powietrze wspiera, żebym się mogła utrzymać. Głupiam jak but, bo powinnam szurnąć towarzystwo lub którąś z dziewczyn, bo miejsc do spania mają, że hoho... ale nie mam sumienia więc czasem się modlę, by któraś się z gorąca zagotowała i sama łaskawie wyniosła.

Ale wiecie co? Od momentu, gdy Maciek zrobił mi gigant bok do tapczanu, taki wielki, na wyrost to przestały wtryniać tapczan (czyli pan tapicer zdecydowanie może przyjść i naprawić ich dzieło), co dziwne, tego boku też nie jedzą, a stał się dla nich b.użyteczny, kładąc się od wewnątrz lubią kłaść się wzdłuż niego, opierać o... Ulga dla mnie, bo już się widziałam na sienniku na podłodze.