majqa Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 O tak... pracownicy z nich przedni. Dziś za sprawą Poli umarła i to tak zupełnie duża, jej własna, poduszka. Powód - bo ośmieliłam się wyjechać załatwić przegląd auta. Wniosek? Jeździć autem bez przeglądu. ;-) A już całkiem serio... Zawyłam jak miałam pozbierać poduszkową zawartość. :angryy: :placz: Quote
agaga21 Posted September 11, 2012 Posted September 11, 2012 [quote name='majqa']Że piorun wie, co jest praprzyczyną tych ataków. Że dobrze, że leki zadziałały i takie kosmiczne ataki przestały się pojawiać. Teraz trzeba będzie ustawić dawkę minimum. Podwijająca się tylna łapka to pokłosie tej galopady w piątek, czyli głównego ataku, gdy nie mogliśmy prującego przez działkę Faksia złapać. Odbijał się wtedy od wszystkiego, co miał na drodze. :-( Złamana nie jest tylko nadwyrężona ona lub dolny odcinek kręgosłupa. RTG nic mi tu nie da, psiak jest nieoperacyjny, nie w stanie serduszka, które załatwiają bloki. Pozostaje mi próba rozmasowywania, rozćwiczania łapki oraz opatrywania, by podwijając jej, nie kontrując, by jej nie zdarł. Faksio zaczął sam jeść z kubeczka pokarm płynny. Mam nadzieję, że powoli dochodzi do siebie. Wszystko się może zdarzyć (zmiany mogą zajść w mgnieniu oka), mam tego świadomość ale warto próbować.[/QUOTE] ech, smutne to... iza, jak ty dajesz radę ogarnąć te wszystkie problemy? Quote
majqa Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 Agatko, odpowiedź jest chyba prostsza niż ktokolwiek by sądził. Ja po prostu muszę. :roll: Zresztą, pisałam to już kiedyś nie raz, widziały gały co brały, w co się pakowały więc nie ma zmiłuj. Zaraz mi się pogłowie zmniejszy, widły w pogotowiu. :evil_lol: Luśka, co prawda nie z zębami ale stanęła mi dziś okoniem. Foch gigant i opór żeby opuścić stół kuchenny. :angryy: Qrczę, muszę się wziąć i za nią i to ostro, ćwiczenia, obrabianie "pod siebie". Sajgon robi się też jak dostaje totalnej głupawki, a wtedy biega jakby ją ktoś przypalił rozżarzonym żelazem i wdaje się wtedy w zabawowe kotłowaniny z Klarą, Czesią, Polą i Luckiem, a czasami ze wszystkimi naraz. Jak się tylko ogarnę nieco z Faksiem, czyli wpadnę w zmodyfikowany rytm, odrobię zaległość wyjazdową dwudniową w jeden dzień to siądę do ogłoszeń. Może ktoś, godny Lusi, a i potrafiący nad nią zapanować, się pojawi. Jutro dzwonię do firmy w Łodzi, przypadkiem ich znalazłam w necie, która robi zaopatrzenie ortopedyczne dla psów. Mają coś a la bucik, a ja potrzebuję dla Faksia bucik ale taki, który nie tyle chroni łapkę w opatrunku ale ustawia jej stópkę w pozycji grzbietowej, gotowej do podporu. To, co widziałam na ich stronie jest jeszcze do przełknięcia cenowego. Może jakby mi coś takiego obrobili, dodatkowo usztywnili... :roll: No nic, nie dowiem się jak nie zadzwonię. Quote
majqa Posted September 11, 2012 Author Posted September 11, 2012 Dzięki Anuś. :-) Właśnie jestem po ostatniej rundzie z dziadziem. Kolacyjne specialite de la robotos mixos wszamane. Śpi spokojniutko. A poza tym... :-) Jeszcze poogarniałam wpłaty bazarkowe na Kadeta vel Misia i poćwiczyłam różności ćwiczeniowe z Lucem i Czesią. Poszło im całkiem, całkiem tylko komary wchodziły nam w paradę. ;-) Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 (edited) [IMG]http://s16.postimage.org/f6o5iwfzp/P1150170.jpg[/IMG] Edited September 12, 2012 by majqa Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 (edited) [IMG]http://s16.postimage.org/iu8i2pdkl/P1150172.jpg[/IMG] [IMG]http://s13.postimage.org/qyn3ejajr/P1150173.jpg[/IMG] Edited September 12, 2012 by majqa Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 (edited) [IMG]http://s7.postimage.org/uaijo6yyz/P1150174.jpg[/IMG] Edited September 12, 2012 by majqa Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://s13.postimage.org/r067zfr53/P1150175.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=354707_p1150176.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=354708_p1150177.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=354709_p1150178.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=354710_p1150181.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=354711_p1150182.jpg[/IMG] Dziadziuś Faksio, na ceratce antysikowej ;-), który notorycznie schodzi ze swojego posłanka w tle. Quote
majqa Posted September 12, 2012 Author Posted September 12, 2012 [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=354712_p1150184.jpg[/IMG] Dziwna sprawa. Tylko raz dogo wpuściło mnie z dwoma fotkami, a dopuszczalnych jest w jednym poście 5. I... poległam. By cokolwiek wstawić musiałam wstawiać 1 fotę w 1 post, inaczej się nie dało. :-( Quote
Smyku Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Wyprzytulaj Izuś delikatnie Faksa . Klara i Maniutek oczywiście pilnują szafek , czy coś z nich nie wyskoczy . Firunia oczywiście księżniczka , Cacol jak zwykle z zabawką , reszta padnięta . Wydawać by się mogło sielanka - idylla . Izulek u was też pogoda do bani ? Piję drugą kawe i nie mogę się pozbierać z barłogu , a zaległości domowe leżą i kwiczą . Quote
majqa Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 Zgroza pogodowa. Wiem, że i deszcz potrzebny ale coś mi się widzi, że właściwy odsik się nie dokonał, bo mokro więc fujjj... Ja też przy kawie, jeszcze ze dwa łyki i lecę zanieść śniadanie Faksiowi. O dziwo, nocką, zobaczyłam, że zaległ jednak na swoim legowisku. A propos naszego samopoczucia... Dziś jestem w miarę na chodzie ale jak się wyzwalała ta pogoda, czyli ostatnie dwa dni... wyć mi się chciało. Głowa nie bolała ale ruszałam się jak mucha w smole, nieustająca senność, żadna kawa nie pomagała, a kimnięcie się rozsypiało dalej... Quote
Iljova Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 [SIZE=3]F[FONT=arial]aksiu serduszko kochane ślę Ci głaskanko, przytulanko i buziaki oraz promyki słońca... chociaż ...[/FONT] [FONT=arial][COLOR=#333333]Wsłuchaj się jak radośnie deszcz pada[/COLOR] [COLOR=#333333]I wokół wszystkiemu żyć pozwala :-)[/COLOR] [COLOR=#333333]i ciesz się tym dniem wspaniałym :-)[/COLOR][/FONT][/SIZE] Quote
Marycha35 Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Malutki Faksik!!! Ciekawe czemu mu lepiej nie na posłanku??? Ech..te psie, kochane głowy:) Izuś leje jak jasna cholera, mnie też dziś śpiun roku dopadł:( Quote
Iljova Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Kalafiorku mój kochany jakie leje słońce teraz świeci :-):loveu: Quote
Marycha35 Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Iluchna, no to ja pierdaczę, że tak się wyrażę, tu luch roku!!!!!! Quote
majqa Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 No ja też pierdaczę jak czytam, że świeci słońce. Maryś, a mnie się wydaje, że on... jakby mimo wszystko nie łapie, takie dziś mam odczucie, czyli, gdzie zalegnie tam jest dobrze. Już wcześniej też były cyrki poduszkowo - posłankowo - kocykowe itp... itsre... Już się cieszyłam, że coś mu przypadło do gustu, dzień, dwa, pięć, po czym buch okupacja gołej podłogi. Quote
Iljova Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 też tak może być, a może rzeczywiście lepiej mu na tej podłodze ... któż to wie ?? Quote
majqa Posted September 13, 2012 Author Posted September 13, 2012 [quote name='Iljova']też tak może być, a może rzeczywiście lepiej mu na tej podłodze ... któż to wie ??[/QUOTE] A teraz co? Teraz okupuje i śpi w najlepsze swoje posłanko. No nie trafisz żeby nie wiem co. ;-) Quote
Iljova Posted September 13, 2012 Posted September 13, 2012 Po prostu ma swoje kaprysy i już jak każdy :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.