Ula_czarnuszka Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 [quote name='Nuczysko']Domowa hodowla nie znaczy bez rodowodu!!! Chodziło mi o to, że czasami ktoś ma w domku rodowodową sunię i dopuszcza do innego rodowodowego pieska.[/quote] [quote name='Helga&Ares'] ale tylko wtedy, gdy sunia ma hodowlankę W przeciwnym razie papierów do szczeniaka nie dostaniesz.[/quote] Nie wystarczy, że rodzice mają rodowód;) [B] Oboje rodzice [/B]muszą mieć [B]uprawnienia hodowlane[/B], krycie zgłoszone (wykupiona karta krycia) a następnie miot zgłoszony w ZKwP i po przeglądzie miotu można już od hodowcy kupić psa z metryką, na podstawie której wyrabia się robowód. To tak w duuużym uproszczeniu:p (po raz n-ty na dogo:razz:) [B]Nuczysko, [/B]poszukaj hodowli na stronach swojego oddzialu ZKwP. A tak nawiasem, czemu chcesz sznaucera olbrzyma? Jeśli sie obawiasz, że nie poradzisz sobie z dużym psem, gdy będzie sprawiał problemy, to lepiej kup mniejszego.. :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Helga&Ares Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 no i pies oczywiście powinien mieć uprawnienia. o czym zapomniałam napisać :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@d Posted August 3, 2008 Share Posted August 3, 2008 Gdyby dowolne skojarzenie 2 rodowodowych psów za każdym razem dawało "psa idealnego" to zbędne były by przeglądy miotów oraz wydawanie uprawnień hodowlanych! Jeżeli "amatorska, domowa hodowla" ma na psy uprawnienia hodowlane, a kupowany pies ma metrykę i może mieć rodowód, to OK. Ale jak "bawią się" w rozmnażanie bez uprawnień hodowlanych, planu, kontroli i przeglądu miotów, to daj sobie z takim zakupem spokój. Lepiej idź do schroniska, weź podrośniętego psa, którego charakter ci się spodoba... Ja w schronisku znalazłem super-spokojnego olbrzyma i mam sielankę. Poprzedniego Sznaucia mini kupiłem (przez ignorancję) z "domowej hodowli" po PODOBNO "rodowodowych rodzicach". Jak mi tłumaczono, było ich za dużo w miocie i ten nie dostał rodowodu (co jak później ustaliłem było KŁAMSTWEM - dawno nieistniejący przepis) Był źle zsocjalizowany, nadpobudliwy i zmarł po 5 latach na dziedziczną wrodzoną wadę wątroby ... Mieliśmy kupić rodowodowego, ale trzeba było czekać kilka msc. na miot z poleconej hodowli i żona nie wytrzymała i wzięliśmy 5 letniego nieszczęśnika ze schroniska (olbrzyma) W sznaucerach w galerii masz jego historię i charakter (Lumpowe historyjki) Nierodowodowy tez może być fantastycznym psem, ale to "rosyjska ruletka"... My wzięliśmy dorosłego, bo już było widać na co/kogo wyrósł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.