Jump to content
Dogomania

Gliwice :)


nutelka

Recommended Posts

  • Replies 910
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...

Kurczę, ja też jestem zaskoczona, że na gliwickim nikogo nie ma..:-o
Przybyłabym czym prędzej na lotnicho, ale mieliśmy przedwczoraj kolizje i auto, które kupiliśmy chyba zmiesiąc temu używane poszło się chrzanić (czyt. do kasacji) no i nie mam jak dojechać, a nie mam dzisiaj siły żeby się tłuc autobusem.
Do zobaczenia! :bye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='psiuroszczura']Kurczę, ja też jestem zaskoczona, że na gliwickim nikogo nie ma..:-o
Przybyłabym czym prędzej na lotnicho, ale mieliśmy przedwczoraj kolizje i auto, które kupiliśmy chyba zmiesiąc temu używane poszło się chrzanić (czyt. do kasacji) no i nie mam jak dojechać, a nie mam dzisiaj siły żeby się tłuc autobusem.
Do zobaczenia! :bye:[/quote]

skoro tu piszesz wnioskuje ze nic Wam sie nie stalo???

a ja oswiadczam ze bede pod koniec wrzesnia i juz sie umawiam na spacerek z Wami kochani i moja bestyja:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Gdyby jeszcze ktoś jednak chciał iść do dr wet Malika, oto moje z nim perypetie. (zamieściłam je już na "najśmieszniejszych komentarzach, wiem, że Nathaniel czyta, ale inni może nie, a to ciekawe chyba)

___________________________________________________
Dzisiaj wet zapytał:
-To posokowiec, prawda?
-Nie, gończy polski...
-No tak, tak.

/to jest wet, do którego chodzę tylko w sprawach niewymagających kompetencji, bo mam blisko - odrobaczanie, szczepienie itd./
Inne jego mądre maksymy to:

(kiedy pytałam ile po szczepieniu ma pies siedzieć na kwarantannie)
-Nic. On się nie ma jak zarazić. Bo to sa choroby zakaźne- śmiertelne. Wszystkie psy chore już nie żyją.
Próbowałam polemizować, ale był nieugięty. Zrozumiałam mniej więcej, że: pies się zaraża -> pies w ułamku sekundy zdycha -> znika z powierzchni ziemi razem z wirusem. Nie wiem, od kogo się zaraża, skoro wirusy sa nieuchwytne.

Pytam, czy dostanę jakieś witaminki, minerały, żeby pies był zdrowy i żeby dysplazji zapobiec jak tylko się da. Wet mówi:
-Nie da się. Przecież człowiek od jedzenia nie robi się mądry.

W ogóle to przywitał mnie wycierając ręce o dżinsy i pytając "Co jest". Walił mi per "ty" i tak się spieszył, że nie miał czasu żebym o cokolwiek zapytała. Co innego dzisiaj, jak byłam z ojcem. Był uprzejmy (chociaż i tak najpierw zszedł na dół z papierosem w zębach i powiedział, żeby zaczekać), już byłam "panią" i sam zapytał czy może mam jeszcze jakieś wątpliwości.
____________________________________________________________


Nom, to się pożaliłam. A teraz chciałam spytać, kiedy umawiacie się w okolicach Waryńskiego i czy mogłabym się przyłączyć :D Oczywiście nie na pełny spacerek, bo moje szczylątko nie da rady jeszcze, ale tak pohasać chwilę w jakimś przyjaznym psim towarzystwie, które nie chce go zeżreć dla odmiany :)

Link to comment
Share on other sites

Ja pierdziele! Ręce opadają i wszystko inne też, jak się tego słucha.:angryy: Chyba dyplom kupił sobie na Balcerku!! :angryy: Ja do rzeczonego na Dworcową chodziłam z gryzoniami 9 czy 10 lat temu, ale teraz majac psiura nie ryzykuję i chodzę do Ziemińskich na Fredry i jestem zadowolona, i Maks chyba też bo często ciacho po zastrzyku dostaje.. :cool1: . Ze szczurciami tez chodzę do niego, bo to chyba jest najlepszy doradca jeśli chodzi o szczuraki. Generalnie nie mam zastrzeżeń.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewkaa']Jinny jak w okolicach Waryńskiego(nasz rejon) to zawsze możesz wpaść na pola, my tam często z naszymi psami chodzimy:evil_lol: Może masz ochote pomęczyć 2 boksery:diabloti:[/quote]

Pewnie, że mam ochotę! Moje szczylątko ostatnio się chyba do boksiów zraziło, bo je zaszczuwał przez 5 dni taki jeden wielki, więc bardzo chętnie, niech się dowie, że są też boksery normalne i fajne.
Pytanie brzmi tylko: gdzie konkretnie te pola (na którym przystanku licząc od cmentarza wysiąść) i kiedy?

Link to comment
Share on other sites

Jadąc 692 czy 259? trzeba jechac na powiedzmy petlę, na Waryńskim ostatni przystanek... a potem rzute beretem fajne pola ... i czesto widuje ma-ja z jej Bu Gu czy Ga :cool3:
Cimi może Fione zabierzesz:eviltong:
małe sprostowanie- mam tylko jednego fajnego boksera:evil_lol:
Moiry nie mozna nazwac fajnym bokserem:diabloti: raczej upierdliwym.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...