Agmarek Posted March 30, 2010 Posted March 30, 2010 Oby to nie było nic złego :shake: Trzymam za Ciebie kciuki Skubisiu. Masz bajkowe imię to i Twoje życie tak powinno wyglądać piesiu. Quote
leni356 Posted March 30, 2010 Posted March 30, 2010 Małgosiu dziękujemy. Dogo07, zmień tytuł wątku - na pewno będą potrzebne fundusze Quote
Onaa Posted March 31, 2010 Author Posted March 31, 2010 Biedny Skubiś. Nie ma coś szczęścia psiak :(. Czy damy mu radę pomóc ? Quote
lika1771 Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Damy rade ja jeszcze przesle obiecane pieniadze trzymaj sie malutki Quote
leni356 Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Kochana Małgosia zabierze go na prześwietlenie. Skubisiowi potrzeba funduszy. Może ktoś mógłby zrobić bazarek jakiś? Może ktoś umie piec ciasteczka dla psów - można by choćby takie rzeczy sprzedać na bazarku. Porozsyłajcie też wątek, mamy nadzieję że uda się dozbierać jeszcze trochę deklaracji stałych (jeśli na pierwszej są wszystkie stale deklaracje to [B]brakuje 115 zł miesięcznie[/B]) Lika, dzięki Quote
tanitka Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Skubi ma szczęście bo mimo, że jest bezdomny i chory to ma opiekę, a to teraz najważniejsze! Quote
Mantis Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Wpłynęło [B]40zł.[/B] od cioci [B]pom-pon[/B] :loveu: W skarpecie Skubisia jest 190zł. Jeśli ktoś chciałby podarować coś na bazarek dla Skubisia to mogę wystawić. Quote
zuziaM Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Przeswietlenie bylo dzisiaj. Pojechalismy po 18 tej, naczekalismy sie dluuuuugoooo.... ale jest. Pan doktor nic szczegolowo nie powiedzial, bo nie chce sie wtracac w czyjes leczenie ... jak sie wyrazil :razz:. Ale powiedzial, ze sa widoczne zmiany :shake:. Jutro jade z Dylanka do naszej pani doktor i zabiore zdjecie Skubisia. Powie nam dokladnie, co to za zmiany sa widoczne i co mozna z tym dalej zrobic ........ Biedny pies .......... jesli czeka go operacja , to ..... cholera ..... kto mu to zrobil :-( ????????? Quote
leni356 Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Ciekawe jakie to zmiany, czym spowodowane :( No nic, czekamy co powie pani doktor.. Quote
zuziaM Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 Jestem laikiem i nie znam sie na tym zupelnioe, ale sama patrzac na zdjecie , widze, ze sa jakies roznice w budowie czesci nosowej ... a moze to zatoki .... nie mam pojecia, ale to widoczne .... niestety.... Quote
leni356 Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 [quote name='zuziaM']Jestem laikiem i nie znam sie na tym zupelnioe, ale sama patrzac na zdjecie , widze, ze sa jakies roznice w budowie czesci nosowej ... a moze to zatoki .... nie mam pojecia, ale to widoczne .... niestety....[/QUOTE] Z tej jednej strony? Quote
zuziaM Posted March 31, 2010 Posted March 31, 2010 No wiesz , trudno mi powiedziec z ktorej, bo nawet nie wiem, jak to zdjecie sie oglada ...... ktora strona prawa, a ktora lewa ... I nie potrafie powiedziec, co jest zmienione ... czy kosci, czy zatoki, czy jeszcze cos innego ... nie mam pojecia. Ale jutro bede juz madrzejsza..... Quote
tanitka Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 czekamy na diagnoze pani doktor w takim razie..... oby to nic poważnego :( Quote
Onaa Posted April 1, 2010 Author Posted April 1, 2010 A czy te zmiany to po tej samej stronie co to oczko jest co myśleliśmy że go nie ma ? Może tam w schronisku ten większy pies co z nim był , miał z nim jakieś spięcie. Ale z drugiej strony to chyba raczej niemożliwe żeby mu kość w przegrodzie nosowej zmiażdżył, chyba że tam są chrząstki, nie znam się, a może to jeszcze wcześniej było, i człowiek mu to zrobił jakimś ciężkim narzędziem albo mocnym kopniakiem. Chyba że to może być wrodzone ? I teraz tak sobie jeszcze myślę, że ten jego domek co nie wypalił to jednak nie miał szans żeby go z tego katarku wyleczyć. Quote
tanitka Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 w szczególności, ze leczenie katarku było przez telefon Quote
LAZY Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 Ale się porobiło. Z niecierpliwością czekam na wieści co z tym Skubisiowym noskiem się dzieje. Quote
kosu32 Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 Kochany Skubi Mocno trzymam za Niego kciuki. Niech los w końcu da mu szansę. Tak wiele osób jest teraz myślami razem z Nim. Quote
zuziaM Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 Jestem. Zmiany sa widoczne. Najprawdopodobniej zostal uderzony w lewa czesc nosa ( pyszczka ). Nastapilo pekniecie chrzastek i przemieszczenie na prawa czesc. To spowodowalo zawezenie prawej strony czesci nosowej. To jakby skrzywiona przegroda nosowa. Jedna ( prawa ) czesc jest slabo drozna, stad ta zapchana dziurka. Najprawdopodobniej stworzyl sie stan zapalny poprzez zaleganie kurzu, pylkow, drobnych nasionek i innych drobinek, ktore nie moga latwo znalezc ujscia. Moze nawet jakies drobne odpryski chrzastki tam sa jeszcze. I nosek jest zatkany. O operacji nie bylo mowy. Ale o dalszym leczeniu przeciwzapalnym. trzeba jednak zrobic przerwe po ostatnio podawanych lekach, bo nie chcemy Skubisiowi rozwalic watroby. Bede to obserwowala i mam czyscic nosek. A za jakis czas kolejna seria lekow. Quote
zuziaM Posted April 1, 2010 Posted April 1, 2010 No tak ... chore jest lewe oczko .... z tej strony byl uderzony... Quote
tanitka Posted April 2, 2010 Posted April 2, 2010 no to coś się zaczyna wyjaśniać..... nieźle musiał w ten łepek oberwać skoro i oko i przegroda nosowa..... czy inny pies mógł mu to zrobić...?? no ręce mi opadły po raz kolejny :( Quote
zuziaM Posted April 2, 2010 Posted April 2, 2010 Dzwonila do mnie leni...... Miala telefon w sprawie Skubisia. Maja zadzwonic do mnie jeszcze. Byc moze wiec Skubis bedzie mial domek ....... ale poczekajmy , co panstwo powiedza na to, co wyszlo ostatnio ze Skubisiem i jego noskiem. Jesli to im nie bedzie przeszkadazalo, to kto wie .... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.