Gazuś Posted March 15, 2006 Share Posted March 15, 2006 [quote name='Jureja']żwacze,ozory?Gdzie Wy to kupujecie?:cool3: moja spanielka wcinala jako przekaski suszone żwacze,dala by sie za nie zabić:lol: a surowe serca i gotowana wątroba...mniaaam,byle nie za dużo;)[/quote] Ozory dostaniesz praktycznie w każdym dziale mięsnym większego sklepu... A ż\suszone żwacze? ja w zoologicznym kupuje :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polna Posted March 16, 2006 Share Posted March 16, 2006 żwacze w zoologisznym, penisy i inne cuda :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 17, 2006 Share Posted March 17, 2006 [quote name='Polna']żwacze w zoologisznym, penisy i inne cuda :P[/quote] [I][B]No wiadomo. Tylko, że w zoologicznym są suszone.[/B][/I] [I][B]Tutaj pożądane są surowe;)[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madalenka Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Nie moga byc zwacze suszone? Ja takie tez w zoologicznym kupuje... Sunia wcina, ale nadal je odchody:( Chociaz ten plus, ze tylko swoje i konskie, innych psow nie:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Ja kiedyś kupiłam żwacze suszone mielone - drobniutki miał. Podczas naszej nieobecności sucz weszła w posiadanie rarytasu, zaciągnęła opakowanie do salonu (cokolwiek by to miało oznaczać ;) ) i rozpakowała na reprezentacyjnym dywanie :roll: Mówię Wam, poezja!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 [quote name='Jureja'] szczerze mowiąc to nigdy sie za takimi paskudztwami nie rozglądalam...nie wiedzialam,ze żwacze to inaczej flaki:roll: i ze cos takiego mozna dawać psom:cool1:[/quote] Flaki kupowane w sklepach to nie żwacze. Żwacz jest tak śmierdzący, że nie bylibyśmy w stanie tego jeść - a jedzą to nie tylko psy, ale jak pisze Sajo - głównie ludzie. Flaki to 2 inne przeżołądki: czepiec i księgi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Umka Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 kupiłam dziś u siebie takie odpady - 2 złoty kilo:crazyeye: takich smakołyków. Jak mi pani powiedziała są tam serca wątróbki języki płucka wołowe jest to bardzo mało zmielone tak więc widze w sumie co tam jest i czego nie ma a wiec nie ma: falków własnie kości chrząstek kiszek. Dla mnie to odkrycie roku i tanie bo z zakładu właśnie w mojej miejscowości. Jak myslicie czy to dobry pomysł aby to na stałe wkomponowac w karmienie mojej dożki?? oczywiście dodaje sama witaminki i uzupełniacze. no i inne mięska i sakołyki dziś skontaktowałam się z hodowcą kur i mam nadzieję że uda mi sie tez po śmiesznych cenach coś kupić od razu od niego, bo u mnie w miesnych sklepach to nie ma takich rzeczy jak np.nózki kurze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='Umka'] dziś skontaktowałam się z hodowcą kur i mam nadzieję że uda mi sie tez po śmiesznych cenach coś kupić od razu od niego, bo u mnie w miesnych sklepach to nie ma takich rzeczy jak np.nózki kurze.[/quote] Nóżki kurze są rzado spotykanym rarytasem :cool3: . Kiedyś spytałam panią w mięsnym, czy u nas hoduje się kury bez nóg, to się obraziła... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='Mokka'] Kiedyś spytałam panią w mięsnym, czy u nas hoduje się kury bez nóg, to się obraziła... :roll:[/QUOTE] :roflt: :roflt: :roflt: U mnie w sklepie łapki są dostępne prawie co dzień, tylko trzeba z rana iść na zakupy :cool3: [quote name='Umka']kupiłam dziś u siebie takie odpady - 2 złoty kilo (...) Jak mi pani powiedziała są tam serca wątróbki języki płucka wołowe jest to bardzo mało zmielone [/QUOTE] Biorąc pod uwagę cenę, wątpię, że są tam języki, serca i wątróbki... pewnie głównie płucka, jakieś przełyki i inne odpady, ścinki. Wątroba wołowa, ozory i serce są normalnie sprzedawanym mięsem, i to wcale nie najtańszym :roll: Myślę, że spokojnie możesz to wkomponować w dietę, ale nie powinno to być jedyne źródło białka, bo nie wiesz co tam naprawdę jest i ile to warte :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [I][B]Ja się zastanawiam czemu nigdzie nie sprzedaje się nóg indyczych. :roll: Wie ktoś? [/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='an3czka'][I][B]Ja się zastanawiam czemu nigdzie nie sprzedaje się nóg indyczych. :roll: Wie ktoś? [/B][/I][/QUOTE] Pewnie są bez nóg hodowane :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='coztego']Pewnie są bez nóg hodowane :evil_lol:[/quote] [I][B]No tak:lol:, ale pewnie znajdą się też jakieś wyhodowane z nogami, więc co się z nimi dzieje?[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='an3czka'][I][B]No tak:lol:, ale pewnie znajdą się też jakieś wyhodowane z nogami, więc co się z nimi dzieje?[/B][/I][/quote] No, te się pewnie wymknęły spod kontroli i jako nienadające się do spożycia są utylizowane w całości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='Mokka']No, te się pewnie wymknęły spod kontroli i jako nienadające się do spożycia są utylizowane w całości.[/quote] [I][B]Aaaa. Czyli mojemu biednemu psiakowi nie będzie dane zasmakować nóżek indyczych[/B][/I]:placz: :placz: :placz: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eurasierka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='Mokka']Nóżki kurze są rzado spotykanym rarytasem :cool3: . Kiedyś spytałam panią w mięsnym, czy u nas hoduje się kury bez nóg, to się obraziła... :roll:[/quote]Jak kupuję kurze nóżki, to gotuję z kostką rosołową i sama wcinam :oops: ... Chyba się teraz zacznę z sucz dzielić... A można jej dawać te wszystkie kosteczki z łapek, czy trzeba będzie wydłubywać? :diabloti: Bo ja gzecnie obglyzam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='Eurasierka']Jak kupuję kurze nóżki, to gotuję z kostką rosołową i sama wcinam :oops: ... [/quote] Ha, a zupka jaka jest dobra na łapkach kurzych... Mniam :facelick: :facelick::facelick: Tylko oczywiście nie duzo tych łapek bo będzie zbyt "kleista" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Ło matko, no nie mówcie, że wcinacie kurze ratki :shake: :lol: Mnie się wszystko w środku przewraca, jak toto gotuję :lol: Ale za to galareta ze świńskich nóżek :facelick: Może dlatego, że sama nigdy jej nie robiłam :lol: ps. na szczęscie mam rodziców w Radomiu, a tam kurze nóżki są latwo dostepne ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='asher']Ło matko, no nie mówcie, że wcinacie kurze ratki :shake: :lol: Mnie się wszystko w środku przewraca, jak toto gotuję :lol: [/quote] Wcinać to ja nie wcinam ale zupke na kurzych łapkach to lubię... Jak juz ugotuję zupę to łapki daję psom :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted March 23, 2006 Author Share Posted March 23, 2006 [QUOTE]Biorąc pod uwagę cenę, wątpię, że są tam języki, serca i wątróbki... pewnie głównie płucka, jakieś przełyki i inne odpady, ścinki. Wątroba wołowa, ozory i serce są normalnie sprzedawanym mięsem, i to wcale nie najtańszym :roll: Myślę, że spokojnie możesz to wkomponować w dietę, ale nie powinno to być jedyne źródło białka, bo nie wiesz co tam naprawdę jest i ile to warte :razz:[/QUOTE] Nie zgodze się. Ja właśnie w tej samej cenie czyli 2zł kg, kupuję prosto z ubojni wszystko to, co wymieniła Umka + przełyki, tchawice i mięśnie głowy wołowej. [QUOTE]Ha, a zupka jaka jest dobra na łapkach kurzych... Mniam :facelick: :facelick::facelick: Tylko oczywiście nie duzo tych łapek bo będzie zbyt "kleista"[/QUOTE] Łeeee... Jesteście obrzydliwe :niedowia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='basia'] Łeeee... Jesteście obrzydliwe :niedowia:[/quote] [I][B]A co tu jest obrzydliwego?[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia Posted March 23, 2006 Author Share Posted March 23, 2006 an3czka ;) Wyobraziłam sobie jak AM obgryza kosteczki i pazurki w tych łapkach... brrrr.... :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an3czka Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='basia']an3czka ;) Wyobraziłam sobie jak AM obgryza kosteczki i pazurki w tych łapkach... brrrr.... :eviltong:[/quote] [I][B]Aaaaa [/B][/I] [I][B]Myślałam, że Cię obrzydza kleistość[/B][/I]:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='Mokka']Nóżki kurze są rzado spotykanym rarytasem :cool3: . Kiedyś spytałam panią w mięsnym, czy u nas hoduje się kury bez nóg, to się obraziła... :roll:[/quote] Nóżki są rzadko spotykane? :lol: To my mamy jakieś szczęście, bo u nas są zawsze w sprzedaży w jednym mięsnym :lol: Ej, a w ogóle jak akie nóżku podawać, no i - skoro to kurczak - czy psu nie zaszkodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AM Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 [quote name='basia'] Wyobraziłam sobie jak AM obgryza kosteczki i pazurki w tych łapkach... brrrr.... :eviltong:[/quote] No masz rację. Brrr... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted March 25, 2006 Share Posted March 25, 2006 [quote name='Gazuś'] Ej, a w ogóle jak akie nóżku podawać, no i - skoro to kurczak - czy psu nie zaszkodzi?[/QUOTE] A dlaczego kurczak ma szkodzić? :razz: Ja podaję nóżki gotowane, wyciągam kości i wrzucam chrząstki do michy, razem z resztą żarcia. Ale ludzie podają też surowe, w całości, żeby pies sobie pochrupał... :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.