Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='ewelinka_m']nie mam pojęcia co to spowodowało :(
wet tak samo nie zna przyczyny... pytałam czy śrut mógł mieć z tym coś wspólnego powiedział, że nie.

transfuzja jak i 2 operacja wczoraj w nocy ratująca jej życie była na prostej[/QUOTE]

Śrut na pewno nie spowodowałby takiej reakcji. Mój Kubuś ( już odszedł za TM) kiedy go znaleźliśmy był strasznie zabiedzony i jak się okazało miał pod skórą kilkanaście śrutów. Lekarz stwierdził,że w żaden sposób nie zagrażają jego zdrowiu i życiu . I rzeczywiście zył z nimi kilkanaście lat.


[B]Prosimy o wsparcie finansowe dla Albinki. [/B]

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

dziękujemy Rudzia :loveu:

każda złotówka jest na wagę złota...
mamy pod swoją opieką kilkanaście psów w tym niektóre w hotelikach i na płatnych tymczasach..koszt leczenia Albinki będzie ogromny z pewnością...ale przecież nie możemy przejść obojętnie i nie spróbować zawalczyć o lepszy los, o jej życie! Albinka nigdy nie zaznała ciepła i miłości ze strony człowieka..musimy to odmienić :-(

wetka, która robiła jej sterylkę określiła ją na 8 lat..ale wg mnie i Erki jest ona o wiele młodsza. dałybyśmy jej max ze 4 lata

Posted

[quote name='ewelinka_m']

wetka, która robiła jej sterylkę określiła ją na 8 lat..ale wg mnie i Erki jest ona o wiele młodsza. dałybyśmy jej max ze 4 lata[/QUOTE]

Moim zdaniem wetka się myli!!! Widziałam sunię tylko na zdjęciach , ale także nie dałabym jej więcej niż 4 lata.

[B][I][COLOR="#2e8b57"][SIZE="3"]Prosimy o wsparcie finansowe na leczenie Albinki - sama jazda do Katowic do neurologa i pierwsze badania kosztują około 700 złotych , nie licząc obecnych 2 operacji i 2 transfuzji[/SIZE][/COLOR][/I][/B]

Posted

Sunia jest teraz u p.Ani w domu, miała dostać antybiotyk, który trzeba wstrzyknąc w wenflon. Niestety mimo kilku prób p.Ani nie udało sie tego zrobic, bo od razu zaczęło sie krwawienie z wenflonu, a potem chyba się zatkał. Musiałysmy dzwonić po weta, ma przyjechać o 23, mieszka poza Kielcami, warunki na drodze fatalne, mam nadzieję,że dojedzie. Ale koszty niestety znowu rosną.

Posted

[QUOTE=erka;138[B]56611]Sunia jest teraz u p.Ani w domu, miała dostać antybiotyk, który trzeba wstrzyknąc w wenflon. Niestety mimo kilku prób p.Ani nie udało sie tego zrobic, bo od razu zaczęło sie krwawienie z wenflonu, a potem chyba się zatkał. Musiałysmy dzwonić po weta, ma przyjechać o 23, mieszka poza Kielcami, warunki na drodze fatalne, mam nadzieję,że dojedzie. Ale koszty niestety znowu rosną.[/B][/QUOTE]

Podnosze,pilnie potrzebna pomoc w spłacie leczenia

Posted

[quote name='Ancyk']Komu moge przesłac rzeczy na bazarek dla Albinki?
Nie umiem robić zdjęć przedmiotom, ani tym bardziej bazarku. Mam troche ubrań i biżuterii głownie sztucznej.[/QUOTE]

Proszę o odpowiedź.. to niestety jedyna forma pomocy jaką mogę teraz udzielić.

Posted

[quote name='Ancyk']Proszę o odpowiedź.. to niestety jedyna forma pomocy jaką mogę teraz udzielić.[/QUOTE]

Najlepiej by było gdyby ktoś na miejscu mógł obfocić rzeczy , żeby nie tracić pieniędzy na przesyłki :(
Jeśli jednak nie znajdzie się nikt na tyle blisko żeby nie przesyłać pocztą fantów to mogę się tym zająć .

Posted

czy padnie w końcu informacja gdzie(lecznica)była robiona fatalna sterylka?
nie chodzi o tzw.nagonką,
każdy zabieg wiąże się z ryzykiem...
...ale mamy chyba prawo wiedzieć gdzie to się stało.

dla dobra zwierząt-dodam

Posted

Albinka wkrótce przyjedzie. Na godz. 14 jesteśmy umówieni w Tychach u p. neurolog. Bardzo martwię się o drogę.
Mam jeszcze jedną wiadomość. Z drogi został zabrany też czarny pies z połamaną łapą :-(. Nie wiem, czy dobrze robimy, bo skąd wziąć na to wszystko pieniądze, skoro nawet na Albinke brakuje :roll:. Tylko, jak sobie pomyślałam, że ma tam koczować na mrozie z tą powykręcaną, pogruchotaną łapką, to jakoś nie mogłam nie zaproponować mu tymczasu.
Tym bardziej, że transport Albinki sporo kosztuje i szybko nie nadarzy się okazja do następnego przewozu.
Oba psiaki pojadą więc razem do lekarza.
Bardzo prosze, rozsyłajcie wątek znajomym. Połamanemu psiakowi trzeba będzie tez załozyć osobny wątek. Poprosze Jusstynę85, bo mnie to jakoś ciężko idzie.

Posted

[quote name='Rudzia-Bianca']Najlepiej by było gdyby ktoś na miejscu mógł obfocić rzeczy , żeby nie tracić pieniędzy na przesyłki :(
Jeśli jednak nie znajdzie się nikt na tyle blisko żeby nie przesyłać pocztą fantów to mogę się tym zająć .[/QUOTE]

Juz napisalam do Ancyk. Moze jutro odbiore rzeczy i zrobie jeden bazarek dla rzeczy od Jaagi i od Ancyk...W koncu wspolny cel tych bazarkow bedzie.

Posted

[quote name='divia_gg']Juz napisalam do Ancyk. Moze jutro odbiore rzeczy i zrobie jeden bazarek dla rzeczy od Jaagi i od Ancyk...W koncu wspolny cel tych bazarkow bedzie.[/QUOTE]
A Ancyk odpisał:)

Posted

Albinka przeżyła noc, wet jeszcze dotarł późnym wieczorem i podał ten antybiotyk.
Ale dzisiejszy dzien jest krytyczny. Albinka jest teraz w drodze do Katowic do Jaagi, będzie tam ok. 13, od razu Jaaga zabiera ja do neurologa.
Jedzie równiez do Jaagi piesek zabrany spod z Kielc, prawdopodobnie potrącony przez samochód, chyba cos z kręgosłupem, bo cały tył niesprawny.
Dostaliśmy wczoraj zgłoszenie o bezdomnej suce ze szczeniakami prze drodze pod Kielcami.
Pojechała tam ewab, ale okazło sie ,że szczeniaków juz nie było, może ktos się zlitowała nad nimi w tak fatalna pogode. Była suka z wyciągniętymi sutkami, spory pies w typie boksia i ta czarna bida , chuda z niesprawnym tyłem.

Poniewaz on tez potrzebuje konsultacji neurologa, Jaaga zgodziła się ,żeby on tez przyjechał do niej.
Dla Jaagi juz brakuje najpiekniejszych emotek,zeby wyrazic , jak jesteśmy jej wdzięczne:iloveyou::buzi:.

Ewab wstawi zdjęcia tego psiaka, trzeba mu bedzie założyć wątek i też prosic o wsparcie, bo nie weim, jak my podołamy temu wszystkiemu.
Trzeba tez szukać domu dla tej suni i psiaka, które tam zostały.

Wracając do Albinki, to może betel zmień tytuł na jakis bardziej dramatyczny, bo sunia w tej chwili wakczy o życie.

Posted

Czy może być taki jak teraz? Jeśli nie dajcie inne propozycje a ja zmienię

[B]PRZYPOMINAM ,ŻE DLA ALBINKI JEŚLI PRZEŻYJE PODROŻ JEST TYLKO JEDNA DROGA KOSZTOWNE [COLOR="#ff0000"]LECZENIE LUB EUTANAZJA[/COLOR].
[COLOR="#ff0000"]zbieramy ŚRODKI NA LECZENIE. pomocy[/COLOR][/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...