GameBoy Posted January 8, 2010 Share Posted January 8, 2010 :mdleje::mdleje::mdleje::mdleje::mdleje: przesliczna :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted January 8, 2010 Share Posted January 8, 2010 Ona jest boska jak to boksia:eviltong: trzymam kciuki za dobry dom ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryzeldzia Posted January 8, 2010 Share Posted January 8, 2010 Zapowiada się chyba na sporego boksera. Fantastyczna psinka,słodziaczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Matylda dziś zwymiotowała raz, jedzeniem i zrobiła rzadką kupę - ale zaraz po tym znacznie się ożywiła, więc na razie ją przegłodzimy i poczekamy, czy będzie bardziej osowiała albo znów zdarzy się wpadka - jeśli tak, jedziemy do weta... Mam jednak nadzieję, że to nie jest osławione nowodworskie parwo, a po prostu coś jej zaległo w jelitach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 [quote name='ladySwallow']Matylda dziś zwymiotowała raz, jedzeniem i zrobiła rzadką kupę - ale zaraz po tym znacznie się ożywiła, więc na razie ją przegłodzimy i poczekamy, czy będzie bardziej osowiała albo znów zdarzy się wpadka - jeśli tak, jedziemy do weta... Mam jednak nadzieję, że to nie jest osławione nowodworskie parwo, a po prostu coś jej zaległo w jelitach...[/QUOTE] I jak mała się czuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Byliśmy u weta... Jej DS, czyli moja współlokatorka i jej chłopak wzięli małą pod kuratelę finansową... Dostała surowicę na parwo, przeciwgorączkowy, nawodnienie i antybiotyk, prawdopodobnie pierwsze stadium parwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted January 9, 2010 Author Share Posted January 9, 2010 Ja trzymam kciuki, żeby wszysto było dobrze - mała znalazła DS, więc teraz już tylko zdrowie potrzebne! :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Właśnie siedzę chwilowo z małą pod nieobecność nowych państwa - jest lepiej, nie wymiotowała ani nie miała biegunki od wizyty u weta, pije wodę, dziś ma głodówkę. Pomerdała nawet ogonem, gdy się z nią przywitałam i obecnie śpi na swoim kocyku :) Jutro o 11 znów wizyta u weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Młoda dziś nadal ma wymioty, samą śliną, a do tego biegunkę - śmierdzi okrutnie... Właśnie pojechali z bonek (dzięki Ci kochana!) do weta, zobaczymy, co powie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [quote name='ladySwallow']Młoda dziś nadal ma wymioty, samą śliną, a do tego biegunkę - śmierdzi okrutnie... Właśnie pojechali z bonek (dzięki Ci kochana!) do weta, zobaczymy, co powie...[/QUOTE] Oj oby to nie było nic poważnego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Wet stwierdził, że to prawdopodobnie parwowiroza... Ale powiedział też, że pies jest w dobrym stanie - dzięki szybkiemu podaniu surowicy. Dziś mała dostała kroplówkę, jest na głodówce, jeśli przyswoi wodę, ma dostać nieco kleiku ryżowego. Dostała też antybiotyk, więc leczenie trwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soema Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Czy tam są jeszcze inne szczeniaki...? Gdzieś mi zaginął wątek ogólny..... Cholera, trzymaj się maluchu ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [quote name='Soema']Czy tam są jeszcze inne szczeniaki...? Gdzieś mi zaginął wątek ogólny..... Cholera, trzymaj się maluchu ![/QUOTE] Jest ruda jamniczka i pinczerka - przynajmniej były, jak byłyśmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 [quote name='ladySwallow']Jest ruda jamniczka i pinczerka - przynajmniej były, jak byłyśmy.[/QUOTE]To tym suniom też koniecznie trzeba by podać surowice. Mała miała bardzo dużo szczęścia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Zdjęcie smutnej, chorej Matyldzi... Wetka stwierdziła, że i tak jak na taką chorobę, jest w dobrym stanie - jest osłabiona czy osowiała, ale łazi po domu, merda ogonem... Biedna Matyldzia... Schudła straszliwie - ponoć objawy mają trzymać jeszcze tydzień, a potem ma już być lepiej... [IMG]http://i49.tinypic.com/210hugl.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted January 10, 2010 Author Share Posted January 10, 2010 Dasz radę, słoniku. Tylu wielbicieli Ci kibicuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrioszka2 Posted January 10, 2010 Share Posted January 10, 2010 Koszty ... Duże ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dżastin_a Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Witam:) Razem z moim TŻ daliśmy Małej dom. Właśnie wróciłam z kliniki i chciałam Was poinformować co i jak. Mianowicie, Słonik musiał zostać w szpitalu, ponieważ leki działały tylko doraźnie, gdy przestały działać objawy wracały i mała dziś od 2:30 w nocy miała biegunkę a potem zaczęły się wymioty, nawet po wypiciu małej ilości wody. Wczoraj według zaleceń staraliśmy jej dać troszkę kleiku, ale niestety nie chciała jeść, także już trzeci dzień ma głodówkę. Pani dr doszła do wniosku że lepiej będzie ją zostawić i podawać dożylnie leki 3razy na dobę, dzięki temu nie będą musiały się wchłaniać i będą działały od razu. Jesteśmy na jutro rano umówieni, żeby dowiedzieć się czy będzie można już zabrać ją do domu czy jeszcze nie. Mamy wielką nadzieję że jednak wszystko będzie dobrze. Co do kosztów, trochę wydaliśmy i sporo wydamy, ale to akurat nie ma dla nasz większego znaczenia, najważniejsze jest żeby maluch wyzdrowiał. Ale jeżeli potrzeba mogę podać co ile kosztowało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 [quote name='matrioszka2']Koszty ... Duże ?[/QUOTE] Na dzień dzisiejszy nieco mniej niż połowa tego, co przy Nanie - już z opłaceniem pobytu w szpitaliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dżastin_a Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 no więc, właśnie dzwoniliśmy do kliniki i chyba nie jest najlepiej, lekarz powiedział że wymioty się utrzymują a razem z biegunką jest krew. jutro rano konsultacje i będzie coś wiadomo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Prosimy o kciuki od ciotek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina_mickey Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Ja jestem z Wami cały czas :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
matrioszka2 Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Trzymam ...:thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryzeldzia Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 Trzymamy mocno. Czy kierownik z Lubartowa wie o tym że co drugi szczeniak po zabraniu choruje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LadyS Posted January 11, 2010 Share Posted January 11, 2010 [quote name='gryzeldzia']Trzymamy mocno. Czy kierownik z Lubartowa wie o tym że co drugi szczeniak po zabraniu choruje?[/QUOTE] Z Lubartowa czy Nowodworu? Z Nowodworu wie, szczepił specjalnie przeciw wirusówkom od razu - jak widać, niewiele dało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.