martaamant Posted October 2, 2010 Posted October 2, 2010 witam wszystkich poczynania na temat odnalezienie Amiego cały czas są!są cały czas rozwieszone jego zdjęcia z wiadomością że zaginą w schronisku także w sklepach zoologicznych w lecznicach i u fryzjera do którego Ami uczęszczał.Niesłusznie mnie tak okrutnie oczerniacie,niewziełam go poto żeby coś mu złego zrobić.Kochałam Amanta był regularnie u fryzjera,uczęszczał też co jakiś czas u weterynarza.I jestem odpowiedzialna!robię naprawdę bardzo wiele żeby go odnaleźć.Wieże że go odnajdę. Quote
kociambra Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Widziałam ogłoszenie u weterynarza. Nadal się nie odnalazł? Biedny pies... Quote
sybil Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Niestety, czas działa na niekorzyść poszukiwań :shake:. Gdyby natychmiast po zaginięciu był tak intensywnie poszukiwany biedny psiak miałby większe szanse, a tak...:-( I proszę nie wciskać ciemnoty, bo masa ogłoszeń pojawiła się dopiero po alarmie na Dogo! Quote
supergoga Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 Gdzie jesteś Amanciku. Oby przygarneła cie jakas dobra dusza, żebyś wreszcie był naprawdę bezpieczny. Co ja narobiłam - tam mi z tym źle. Boje się, mam takie złe przeczucia. Quote
malawaszka Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='sybisia']Niestety, czas działa na niekorzyść poszukiwań :shake:. Gdyby natychmiast po zaginięciu był tak intensywnie poszukiwany biedny psiak miałby większe szanse, a tak...:-( I proszę nie wciskać ciemnoty, bo masa ogłoszeń pojawiła się dopiero po alarmie na Dogo![/QUOTE] albo po poinformowaniu o krokach prawnych.... :shake: biedny pies Quote
Blisss Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='kociambra']Widziałam ogłoszenie u weterynarza. Nadal się nie odnalazł? Biedny pies...[/QUOTE] co za zbieg okoliczności ... kociambra sie właśnie zarejestrowała, znalazła pewnie przypadkiem wątek Amanta i koniecznie nas w swoim pierwszym i jedynym poście musiała poinformować o widzianym przez siebie ogłoszeniu ... napisz coś więcej - gdzie konkretnie je widziałaś? kiedy? Quote
supergoga Posted October 4, 2010 Author Posted October 4, 2010 A cz rzeczywiście widział ktoś w tamtych rejonach ogłoszenia? Quote
xxxx52 Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 nalezaloby sie zapytac pracownikow schroniska czy ktos o takim i taki m nazwisku zglaszal o zaginieciu psa ? W jaki to regionie Szczecina ponoc piesek "uciekl" Quote
sybil Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 Mam pytanie w sprawie daty zaginięcia Amanta (jeśli to wina mojej tępoty, to proszę mnie oświecić). Podobno wrócił z nad morza i zaginął 10 sierpnia. W takim razie co znaczy post magdoli #480 z 16 maja o zaginięciu Amanta? Quote
Blisss Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='sybisia']Mam pytanie w sprawie daty zaginięcia Amanta (jeśli to wina mojej tępoty, to proszę mnie oświecić). Podobno wrócił z nad morza i zaginął 10 sierpnia. W takim razie co znaczy post magdoli #480 z 16 maja o zaginięciu Amanta?[/QUOTE] wydaje mi się że pisała o tym - chyba edytowała post ... Quote
sybil Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 [quote name='supergoga']Przed chwila dostałam telefon od opiekunki Amanta ze Szczecina. Ot - podziałało przekazanie sprawy do Prawnika - bardzo dziękuje Pani Adwokat za pomoc. [B]Amant wysunał się z obroży na koniec sierpnia ponoć i uciekł.[/B] [/QUOTE] To w końcu uciekł na początku sierpnia (ok.10-go) czy na koniec sierpnia? Nawet tutaj "opiekunka" pożal się Boże kręci. Alarm na Dogo był od 18-go sierpnia, a Amanta dawno już nie było Quote
martaamant Posted October 5, 2010 Posted October 5, 2010 Tak jak napisałam wcześniej że Ami uciekł około 10 sierpnia! Nie wiem dlaczego Magdola napisała o maju!!! nawet na dogo są zdjęcia Amiego gdzie były robione na działce w maju! Quote
xxxx52 Posted October 5, 2010 Posted October 5, 2010 w maju moga byc zdjecia robione,ale i w tym samym maju moze piesek uciec albo ........???????????? Quote
martaamant Posted October 5, 2010 Posted October 5, 2010 zgadzam się że tak mogloby być,ale zapewniam że w maju był cały czas umnie! zaginą tak jak wcześniej pisałam w sierpniu!! Quote
jambi Posted October 5, 2010 Posted October 5, 2010 [quote name='xxxx52']w maju moga byc zdjecia robione,ale i w tym samym maju moze piesek uciec albo ........????????????[/QUOTE] HALO!!!! nie róbmy afery tam gdzie jej nie ma!!! czytajcie dokładnie! 19 sierpnia magdola napisała posta: [quote name='magdola']dowiedzialam sie dzis! to edycja posta :([/QUOTE] jednoczesnie pod postem z maja jest dopisek w wyniku edycji: [I]Ostatnio edytowane przez magdola ; 19-08-2010 o 11:49[/I] to chyba jasne?! Quote
xxxx52 Posted October 5, 2010 Posted October 5, 2010 jambi- z afera to my mamy do czynienia z chwila przypadkowego ujawnienia ,ze piesek zaginal i nikt go nie poszukiwal.Teraz to sa proby dochodzenia prawdy,ktorej i tak chyba sie nie dowiemy,gdyz osoby poniektore tuszuja prawde gdzie i co sie stalo z pieskiem, Quote
jambi Posted October 5, 2010 Posted October 5, 2010 [quote name='xxxx52']jambi- z afera to my mamy do czynienia z chwila przypadkowego ujawnienia ,ze piesek zaginal i nikt go nie poszukiwal.Teraz to sa proby dochodzenia prawdy,ktorej i tak chyba sie nie dowiemy,gdyz osoby poniektore tuszuja prawde gdzie i co sie stalo z pieskiem,[/QUOTE] xxxx52, ja to rozumiem, tak samo, jak wiem, że cała ta sprawa nie jest do końca jasna, przyjemna i nieco śmierdzi, jednak proszę, nie róbmy więcej szumu niż tu potrzeba! nie dopisujmy więcej win i nie czepiajmy się bardziej! psu to i tak nie pomoże a może zagmatwać wszystko bardziej! Pies zaginął w sierpniu - i nie ma co insynuować, że w maju go juz mogło nie być skoro informacja o jego zaginięciu jest z sierpnia - trzymajmy się tego! Quote
supergoga Posted October 5, 2010 Author Posted October 5, 2010 Czy mogłabym się dowiedzieć, kiedy było zgłoszenie o zaginęciu Amanta dane do okolicznych schronisk? To pytanie do jego właścicielki! Quote
martaamant Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 po zaginięciu Amiego pierwszy raz byłyśmy w schronisku po 2tygodniach to było w sierpniu jeszcze tak pod koniec,puzniej jeszcze byłam jeszcze raz we wrześniu wtedy była telewizja w schronisku.Były też tam rozwieszone ogłoszenie o zaginięciu z jego zdjęciem. Quote
agnieszka32 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [quote name='martaamant']po zaginięciu Amiego pierwszy raz byłyśmy w schronisku po 2tygodniach to było w sierpniu jeszcze tak pod koniec,puzniej jeszcze byłam jeszcze raz we wrześniu wtedy była telewizja w schronisku.Były też tam rozwieszone ogłoszenie o zaginięciu z jego zdjęciem.[/QUOTE] Ja pierdzielę! Jak można być aż tak ........ (cenzura). Jeśli Amant zaraz po zaginięciu trafił do schroniska, to po dwóch tygodniach kwarantanny mógł go ktoś adoptować! Jak można zgłaszać zaginięcie psa do schronu po dwóch tygodniach? (o ile w ogóle było zgłoszenie, bo mogłaś tylko pójść i zobaczyć, czy go nie ma). Przecież pierwsze co się robi, to powiadamia schronisko... Pierwsze godziny, dni są najważniejsze w poszukiwaniu zaginionych psów, nie wolno stracić ani minuty, no jak tak można???? Brak słów! Quote
xxxx52 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 po dwoch tygodniach psa sie szuka,to chyba jest kawal?widac jak tym"opiekunom" zalezalo na psie! Odpowiedzialny opiekun szuka natychmiast ,gdy podejrzewa ,ze pies uciekl ,albo go ukradli ,gdyz mogloby sie temu psu cos stac co zagrazaloby zyciu.Dwa rtygodnie to dla psa jest wiecznoscia.To ci skandal.Dalabym natychmist ta "super opiekunke" na czarne kwiatki , a odemnie nie dostalaby zadnego zwierzecia. dam przyklad w naszej gazecie pojawilo sie zdjecie psa ,ze org.prozwierzeca znalazla psa .sadzono ,ze pies zostal porzucony przez wlasciciela i szukano wlasciciela.(proszono ,zeby ludzie telefonowali z informacjami)Org.prozwierzeca pragnie odszukac opiekuna psa ,zeby podac go do sadu.Dzisiaj byla informacja ,ze pies zostal oddany do opiekuna.Dlaczego pies uciekl :Pies z opiekunem przeprowadzil sie i pies ,pod nieobecnosc opiekuna wydostal sie gdyz drzwi nie byly zamkniete zeby wrocic do swego domu ,gdzie wczesniej zamieszkiwal.Opiekun udowodnil ,ze od razu po zaginieciu suczki zglosil sasiadom,schroniskom w poblizu miejsca zamieszkania policji,org.prozwierzecym tego okregu.Wszyscy odetchnieli ,ze historia pieska imieniem Lotta skonczyla sie szczesliwie Ps nie ma zadnego usprawiedliwienia dla ludzi ,ktorzy mieli sie opiekowac Amantem,a post martaamant w 100% upewnila mnie w mojej opini Quote
sybil Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 Szkoda każdego słowa, krętactwo za krętactwem, jakby sprawa nie wysypała się przypadkiem, to do tej pory "opiekunki" by się nie odezwały. Gdzie jesteś biedna psinko i czy wogóle jeszcze żyjesz?:-( Quote
LAZY Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 Rozumiem, ze sprawa nadal jest w rękach prawnika i pojawienie się tutaj "właścicieli" nic w kwestii wyciągania wobec nich konsekwencji nie zmienia? Quote
ana666 Posted October 6, 2010 Posted October 6, 2010 [quote name='martaamant']Tak jak napisałam wcześniej że [B]Ami uciekł około 10 sierpnia![/B] Nie wiem dlaczego Magdola napisała o maju!!! nawet na dogo są zdjęcia Amiego gdzie były robione na działce w maju![/QUOTE] nie rozumiem, czemu piszesz około? tzn ze nie wiesz kiedy dokładnie zaginął??? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.