lewana Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Pierwszy dzien faktycznie jest nieszczegolny, nasza Tosia, chciala siusiu zesloczyla (!) z kanapki, ale juz nei zdazyla nic zrobic i siuski polecialy na stojaco.... Bidulka byla....Ale potem z kazdym dniem bylo lepiej:) Z Bordi tez tak bedzie! Gdzie w koncu to zrobiliscie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tata-Ybot Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Z tego wszystkiego zapomniałem napisać, że suńka była ostatecznie w trzecim tygodniu ciąży. Teraz już łazi troszkę po domu, choć oczywiście staramy się ją w tym ograniczać. Ale już jest lepiej, merda ogonkiem i uśmiecha się. Dziś czeka nas noc na podłodze, bo jak byśmy spali na kanapie, to mała chciałaby tam wejść, a musi teraz unikać takich ćwiczeń. Przed chwilą była na spacerku na podwórku.Zrobiła swoje :-). Jest bardzo dzielna i wytrzymała.Strasznie długo stawiała opór "głupiemu jasiowi". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teba Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Z moją sunią bylo to samo aż mi się płakać chciało jak się broniła przed zaśnięciem :( ale jak tylko wróciła do domku bo godzince już mnie wyciągnęła na spacer- a raczej ją wyniosłam bo już tak bardzo płajkała że będzie siusiu a jeszcze nie mogła chodzić :( ale bardzo szybko doszła do siebie :) p.s Ybotki nam schodzą nam psy- noc na podłodze :p świetnie że Bordi ma tak wspaniałych ludzi :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewana Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 Toske wzielismy do lozka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 YBOT-y kreacja Bordusiowa - jedwabista. Zrobi furorę. Dobrze, że juz po sterylce - bo jeszcze by chłopakom we łbach w okolicy poprzewracała. Okazuje sie jednak, że to jakis jurny poznaniak zmajstrował - no cóż, tacy sie i u nas zdarzają :evil_lol: . Co do Waszych planów potomnych - czy to już??? :crazyeye: Może po kolei, poczekajcie, muszę znów zacząć zbierać jakąś kasę :lol: . Czekamy na fotki zmajtkowanej suczy - to będzie kwiat psiej urody. Wcale się nie dziwię, że wszyscy po majtochy w kolejce się stawiają. Może i ja zamówię takie śliczne - na szelkach dla serdelki - będzie na pewno śliczna. Może też jedne dla TZ-a (choc właśnie czyta i wrzeszczy - po co) - a ja mówię że dla uroku. Ucałujcie Bordusiową główke od cioteczki, która będzie o słodasce pamiętać zawsze. Dziś przejeżdżaliśmy koło jej miejsc i razem z Darkiem odruchowo rozglądaliśmy sie na boki, a potem prawie równo - ocknęliśmy się, że Bordusia juz bezpieczna i szczęśliwa. Juz sie tu nie błąka - samotna, smutna i nieszczęśliwa. To naprawde niesamowite - wiedziec, że tak jest. Już to ktoś napisał - ona Was wybrała i koniec. Nic więcej napisać się nie da. Trzymajcie sie dzielnie i podłóżcie sobie coś pod zadki na noc, bo na podłodze twardo może byc i rano kiepsko widzę Wasze ciałka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klaudia:-) Posted March 20, 2006 Share Posted March 20, 2006 My również trzymamy kciuki za szybki powrót suni do zdrowia. Dobrze,że operacja przebiegła bez problemów i wszystko jest ok. Dobrze,że trafiła na takich ludzi jak WY. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 Trzy dni bez internetu, ale kciuki trzymałam. Jak tam Bordie po nocy? Teraz to juz bedzie z górki i wiosna przyszła, słoneczko świeci. Wiec musi być dobrze. JAk śpi to wyjatkow ja nie budźcie ja do kompuera, sen to zdrowie. ALe zaraz fotki w gustwonym kubraczku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 No juz juz....ledwo sie wyrobilam dzis ....a wiec tak: niunia ma sie superrr....wlasnie zaczela jesc (bo nie chciala wczesniej). Bylismy u weta - jest bardzo dobrze....dostala zastrzyk - nastepny w czwartek....jest pieknie i mozna bylo zalozyc majtuchy....chyba nie jest z tego powodu nieszczesliwa....lezy na naszym poslaniu na dywanie i zazera chrupki czyszczace zabki:). Noc minela jak minela....niunia chodzila....siusnela raz na dywanik,....shaftowala sie woda (bo nic nie miala w brzuszku), i znow chodzila i chodzila....wskoczyla na lozko (serca nam zamarly) i zeskoczyla ale szwy wytrzymaly...a nas bola doopki po nocy....;) a teraz foteczki: [IMG]http://img216.imageshack.us/img216/9599/spankopoaborcji9sj.jpg[/IMG] tak spimy na podlodze [IMG]http://img239.imageshack.us/img239/5001/majtypoaborcji16ti.jpg[/IMG] i panna majciochówka:) zazera przysmaczki gryzaczki:) jak widac ma sie swietnie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 PS Ciociu SuperGosiu - lekarz powiedzial, ze: [SIZE=3][COLOR=red]panna jest tlusta! :lol: ladnie ja karmiliscie w Poznaniu!:mad: ona po prostu ma sadelko!!!! :evil_lol:[/COLOR][/SIZE] trzeba bedzie zrzucic kilogramy (wspolnie;))... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 a tu Malutka od razu po operacji....jeszcze nieprzytomna [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/6405/p10102510uh.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [QUOTE][url]http://img239.imageshack.us/img239/5001/majtypoaborcji16ti.jpg[/url][/QUOTE] Ale tu pychol, uśmiechnięty, więc szybko dojdzie do siebie. I na spacerek Was będzie wyprowadzać na joggin i sadełko poleci, poleci, oj poleci:evil_lol: . Tylko ten kubraczek taki troche smutny, moze jakies modne świecace cekinki by podoszywać to od razu bedzie wyjściowa kreacja na jaką balangę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LALUNA Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [IMG]http://img239.imageshack.us/img239/5001/majtypoaborcji16ti.jpg[/IMG] tu ten pychol uśmiechnięty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 hihihi...mam piekne cekiny zielone ale chyba by je zjadla, ta nienazarta lady:) pod szyjka ma bandanke i zlote guziczki wiec nie jest zle:) a mordziaszek happy, a jakze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [I][B];)kreacja ..mistrzostwo świata w krawiectwie Bordusia szczęśliwa jak widać nawet jej ciuszek nie przeszkadza :p [/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 hmmm....a jak widzicie Bordulke w [COLOR=deepskyblue][B]TYM[/B][/COLOR]? [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/6858/welon6pf.jpg[/IMG] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: [COLOR=deepskyblue][B]jak dziergac to dziergac![/B][/COLOR] (jak zdradzac to z ksieciem - jak krasc to miliony) :evil_lol: a zupelnie powaznie - moze komus potrzebny [COLOR=deepskyblue][B]welon[/B][/COLOR]? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 A Wy to salon krawiectwa specjalistycznego szykujecie. Raz majtochy, raz welony no no. Co do sadełka - ja po naszej serdelce stwierdziłam, że sunia chuda jak szczapa - my wozilismy żarełko czasem co dzień, czasem większa paczke co drugi, ale tylko suchą karmę, innej nikt by tam nie uzupełniał. Widac dzielnie uzupełniali zapasy. Może Wam do kompletu na jogging serdelke spasłą podrzucic, choć już nieco schudła, bo dostawała karme, która jej niezbyt smakowała. Teraz ma swoja, która smakuje aż za bardzo i sucz stoi stale przy misce i rąbie z pretensja łapą. Bordulek wygląda szałowo, jest uśmiechnięta, więc widać, że jej dobrze już. Teraz tylko do przodu. Jesteście dzielni i wspaniali - zresztą tak uważałam i uważam. Buziaki dla Was wszystkich, nie pomijając Toby-ego. Jemu też się należą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 My tez WAM buziaki ogromne...moze welon to dla :loveu: [B]Opalki:loveu: [/B] sie przyda;):evil_lol: za [I][COLOR=darkorchid]jakis czas[/COLOR][/I] oczywiscie hihihi.....w koncu welon jak i slub i caly nasz zwiazek bardzo PSI jest....(to dzieki Tobiemu sie poznalismy)... co do karmy - kupilismy teraz tania jak barszcz ale podobno niezla skladnikowo karme [B]CZARO[/B], chyba slowacka...i psy bardzo sobie chwala!:) jesli ktos mi powie jak sie robi zeby nagranie (np muzyka) w winampie -mialo swoj link z ktorego mozna to odsluchac...to Bordie Wszystkim Ciociom przesle cos slodkiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
XWegaX Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 :multi: :multi: :multi: super, że tak się cała historia skończyła, widać że suńka jest szczęśliwa :) Jeszcze raz wielkie :buzi: :buzi: dla wszystkich, którzy się do tego przyczynili :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdarynka Posted March 21, 2006 Share Posted March 21, 2006 [URL="http://magdarynka.sitm.pl/Bordie/kwiatus.htm"]Słodkości od Bordie[/URL] :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
YBOT Posted March 21, 2006 Author Share Posted March 21, 2006 [URL="http://magdarynka.sitm.pl/Bordie/kwiatus.htm"]Słodkości od Bordie[/URL] do tego jest piekny kwiatek ktory spiewa te pioseneczke, kiwajac sie w takt : [IMG]http://img484.imageshack.us/img484/9881/kwiatus9tc.jpg[/IMG] dla wszystkich Kochanych Cioc.... szczegolnie lizanko dla [B][COLOR=darkorange]Cioci Gosi (SuperG) i Cioci Agaty[/COLOR][/B] za wsparcie finansowe sterylki i opieki posterylizacyjnej! ciociu [COLOR=darkorange]Magdarynko[/COLOR] jaka Ty zdolna Ciocia, umiesz przerabiac muzyczke w literki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PaniMagda Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 ojej, ale to chyba nie jest pożegnanie wątku...własciwie niektórzy sie przyzwyczaikli zaglądac tu i nawet jeśli nie piszą to i tak są z Wami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Jaka muzyczka, ja żadnej muzyczki nie słyszę. Proszę matoła objasnić o czym mowa.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zasadzkas Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Ybotki kochane! Co Wy tam macie z tą suczynką :lol: Pozdrawiam serdecznie i czekam na spotkanie w schronisku, jak się ociepli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariolak Posted March 22, 2006 Share Posted March 22, 2006 Fajnie poczytać, że wszystko w porzadku z Dorduśką. A majtochy to takie extra, ale ja w kolejkę to już nie mam po co stawać niestety - aż żal ściska. Pozdrowienia i całuski dla laleczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania-Sonia Posted March 23, 2006 Share Posted March 23, 2006 Co tam słychać u eleganckiej Niuni :loveu: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.