clockwork Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 [quote name='agbar'] Bardzo sie ciesze ,ze pozwalasz sobie na durne komentarze o mnie:roll::evil_lol: [/quote] [FONT=Arial][COLOR=Blue][B] nie o tobie goopia ino tak ogólnie do mnie pasi :evil_lol::evil_lol::evil_lol: aaa wyro ..... mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ..... i też od razu tam zobaczyłam.... kajdanki, pejcze... latexy :diabloti:[/B][/COLOR][/FONT]
lolka75 Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 w ratanie? to sie Dilski ucieszy:diabloti:...ratan tak bosko trzeszczy w psiej paszczece:multi::multi::loveu:
agbar Posted June 25, 2009 Author Posted June 25, 2009 [quote name='clockwork'] [B][FONT=Arial][COLOR=blue]nie o tobie goopia ino tak ogólnie do mnie pasi :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/COLOR][/FONT][/B] [B][FONT=Arial][COLOR=blue]aaa wyro ..... mrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr ..... i też od razu tam zobaczyłam.... kajdanki, pejcze... latexy :diabloti:[/COLOR][/FONT][/B][/quote] Ja nie wiem o czym mowa...ja dziewica:diabloti: [quote name='lolka75']w ratanie? to sie Dilski ucieszy:diabloti:...ratan tak bosko trzeszczy w psiej paszczece:multi::multi::loveu:[/quote] Rattan w doma,pies w budzie:diabloti:
Alicja Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 [quote name='agbar']Ja nie wiem o czym mowa...ja dziewica:diabloti: :roll:[FONT=Arial][COLOR=Red][B] Orleańska ma się rozumieć [/B][/COLOR][/FONT] Rattan w doma,pies w budzie:diabloti:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]i na łańcuchu :diabloti:[/B][/COLOR][/FONT] [FONT=Arial][COLOR=Red][B] A siedne se a co :diabloti:[/B][/COLOR][/FONT]
malawaszka Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 [quote name='agbar'] To drugie bylo z takimi wlasnie rzezbieniami,ale wyobrazilam sobie jak chce wieczorem poczytac i opieram glowke na tych rzezbieniach...na tych zakretasach,listeczkach i innych ciulstwach i az mnie zabolalo.A to tak cicho siedzialo,troche drozsze bylo ale jakos tak..przemowilo od razu do mnie:evil_lol:[/quote] do mnie tez przemawia :evil_lol: [quote name='agbar']Zbereznice:diabloti: w zestawie byl lancuch,bede psa przypinac jak bedzie niedobry:evil_lol: [/quote] uhm psaa :evillaug:
Alicja Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 [quote name='malawaszka'] uhm psaa :evillaug:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]to sie nazywa zoofilia :p[/B][/COLOR][/FONT]
apple Posted June 25, 2009 Posted June 25, 2009 [FONT=Century Gothic][COLOR=Green][B]Przyszłam se lignąć na twoim wyrku...mogem?:grins:[/B][/COLOR][/FONT]
kwiatek82 Posted June 26, 2009 Posted June 26, 2009 Śliczne łoże :loveu: my na razie mamy materacyk 160x200 i fajnie można się po nim kulać :evil_lol:
agbar Posted July 2, 2009 Author Posted July 2, 2009 Dzien dobry bardzo:grins: Krotko i na temat: Przeprowadzamy sie..:diabloti:Tak,znow...rok bez przeprowadzki rokiem straconym:roll:Dzieje sie jak glupie. Jak wroce to bede:evil_lol: Cmokam w paszcze,ryje,mordy i buzie:evil_lol::loveu:
jonQuilla Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [B][FONT=Georgia][COLOR=olive]pozostaje mi życzyć sprawnej przeprowadzki :cool3:[/COLOR][/FONT][/B]
malawaszka Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 oooo weź no coś wiecej napisz babo jedna :loveu: w jeszcze piękniejsze miejsce jedziecie?
agbar Posted July 2, 2009 Author Posted July 2, 2009 Przede wszystkim w o wiele ladniejsze ,jasne,suche i cieple miejsce.I najwazniejsze bez grzyba!!! Rowniez male miasteczko,wieksze nieco od tego gdzie teraz mieszkamy.Domek bez ogrodka ale z duzym podworkiem,a za domem az po niebo wszystko nasze:evil_lol:Sady,laki,pola las...jest ladnie,cicho,bardzo przyjazni sasiedzi i przemila pani sklepikarka,ktora juz odklada dla Dilusia resztki kielbas:roll:zaoszczedze na zywieniu:evil_lol: Bedziemy tam mieli sporo miejsca dla siebie:)Kuchnia polaczona z salonem i jadalnia,pokoj goscinny,sypialnia,biuro i pokoik dla Okruszka i male pomieszczenie na ''bylecosie''a takze duza lazienka i przedpokoj i przeogromny strych.Pewnie byscie chcialy foty,ale to dopiero jak sie urzadzimy. Wlasnie z tesciowa pakujemy rzeczy,wiec znikam.
apple Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='agbar']Przede wszystkim w o wiele ladniejsze ,jasne,suche i cieple miejsce.I najwazniejsze bez grzyba!!! Rowniez male miasteczko,wieksze nieco od tego gdzie teraz mieszkamy.Domek bez ogrodka ale z duzym podworkiem,a za domem az po niebo wszystko nasze:evil_lol:Sady,laki,pola las...jest ladnie,cicho,bardzo przyjazni sasiedzi i przemila pani sklepikarka,ktora juz odklada dla Dilusia resztki kielbas:roll:zaoszczedze na zywieniu:evil_lol: Bedziemy tam mieli sporo miejsca dla siebie:)Kuchnia polaczona z salonem i jadalnia,pokoj goscinny,sypialnia,biuro i pokoik dla Okruszka i male pomieszczenie na ''bylecosie''a takze duza lazienka i przedpokoj i przeogromny strych.Pewnie byscie chcialy foty,ale to dopiero jak sie urzadzimy. Wlasnie z tesciowa pakujemy rzeczy,wiec znikam.[/quote] [FONT=Century Gothic][COLOR=Green][B]Tej to dobrze, jak liczę dobrze to za mojej kadencji to już 3 przeprowadzka....ale ja sie nie mogę wynieść z tych moich ciasnych 40 m......buuuuuuuuuuuuuu:placz: P.S. Ino mi nie dzwigaj:angryy:[/B][/COLOR][/FONT]
Vectra Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='malawaszka']no chcielibymy fotki chcielibymy :lol: :loveu:[/quote] chcieli by my chcieli , szczególnie podwórka które nie jest ogródkiem :diabloti: Ty i tak nie będziesz miala czasu by grzebać w ziemi , bo w pieluchach będziesz grzebać , a Dili będzie miał gdzie biegać :multi: :multi:
lolka75 Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='Vectra']chcieli by my chcieli , szczególnie podwórka które nie jest ogródkiem :diabloti: Ty i tak nie będziesz miala czasu by grzebać w ziemi , bo w pieluchach będziesz grzebać , a Dili będzie miał gdzie biegać :multi: :multi:[/QUOTE] dobrze Vectra mowi:evil_lol::multi: zadne kffiatuszki tylko normalne podworko:multi: sama na takie cus poluje;)
malawaszka Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='Vectra']chcieli by my chcieli , szczególnie podwórka które nie jest ogródkiem :diabloti: [/quote] też mnie to zastanowiło, ale nie chciałam się czepiać:diabloti:
Vectra Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='malawaszka']też mnie to zastanowiło, ale nie chciałam się czepiać:diabloti:[/quote] a z Tobą gorzej coś ? :hmmmm: wiejskie powietrze Ci służy widać :evil_lol: że tak spokorniała :loveu: :diabloti:
lolka75 Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='malawaszka']też mnie to zastanowiło, ale nie chciałam się czepiać:diabloti:[/QUOTE] podworko ktore nie jest ogrodkiem Wasiu to takie gdzie nie rosna roznego rodzaju chabezie (habezie?) tylko sa plytki, albo nawet trawnik. Ale nie durne kffiatki i inne krzewy. Ja jako, ze nienawidze mieszania w glebie bo mie za pazury wlazi i sie mie ciarki robia, to marze o takim podworku to takie cus:p [URL=http://img17.imageshack.us/i/512groot.jpg/][IMG]http://img17.imageshack.us/img17/6266/512groot.jpg[/IMG][/URL] raju.... ale zrobilam Wasi wyklad:shake:.... ale jestem dziecko nauczycielskie to dlatego przemadrzale:diabloti:
malawaszka Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='Vectra']a z Tobą gorzej coś ? :hmmmm: wiejskie powietrze Ci służy widać :evil_lol: że tak spokorniała :loveu: :diabloti:[/quote] to ta naukowa atmosfera wokół tak działa :diabloti: [quote name='lolka75']podworko ktore nie jest ogrodkiem Wasiu to takie gdzie nie rosna roznego rodzaju chabezie (habezie?) tylko sa plytki, albo nawet trawnik. Ale nie durne kffiatki i inne krzewy. Ja jako, ze nienawidze mieszania w glebie bo mie za pazury wlazi i sie mie ciarki robia, to marze o takim podworku raju.... ale zrobilam Wasi wyklad:shake:.... ale jestem dziecko nauczycielskie to dlatego przemadrzale:diabloti:[/quote] ooo to ja też nie mam domu z ogrodem ja mam dom z plażą :placz: :evil_lol: i plażę w domu, plażę na łóżkach, na fotelach, wszędzie mam plażę - też bym chciała mieć domek z podwórkiem :lol: nie przejmuj sie wykładem - jako dziecko nauczycielki i wykładowcy przywykłam wpuszczać wykłady jednym i wypuszczać drugim uchem :roflt:
lolka75 Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='malawaszka']to ta naukowa atmosfera wokół tak działa :diabloti: ooo to ja też nie mam domu z ogrodem ja mam dom z plażą :placz: :evil_lol: i plażę w domu, plażę na łóżkach, na fotelach, wszędzie mam plażę - też bym chciała mieć domek z podwórkiem :lol: nie przejmuj sie wykładem - jako dziecko nauczycielki i wykładowcy przywykłam wpuszczać wykłady jednym i wypuszczać drugim uchem :roflt:[/QUOTE] no wiesz:obrazic: :diabloti:
Medorowa Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='agbar']Przede wszystkim w o wiele ladniejsze ,jasne,suche i cieple miejsce.I najwazniejsze bez grzyba!!! Rowniez male miasteczko,wieksze nieco od tego gdzie teraz mieszkamy.Domek bez ogrodka ale z duzym podworkiem,a za domem az po niebo wszystko nasze:evil_lol:Sady,laki,pola las...jest ladnie,cicho,bardzo przyjazni sasiedzi i przemila pani sklepikarka,ktora juz odklada dla Dilusia resztki kielbas:roll:zaoszczedze na zywieniu:evil_lol: Bedziemy tam mieli sporo miejsca dla siebie:)Kuchnia polaczona z salonem i jadalnia,pokoj goscinny,sypialnia,biuro i pokoik dla Okruszka i male pomieszczenie na ''bylecosie''a takze duza lazienka i przedpokoj i przeogromny strych.Pewnie byscie chcialy foty,ale to dopiero jak sie urzadzimy. Wlasnie z tesciowa pakujemy rzeczy,wiec znikam.[/quote] Sie powodzi:roll::roll::roll: i prawidłowo;)
Vectra Posted July 2, 2009 Posted July 2, 2009 [quote name='malawaszka']to ta naukowa atmosfera wokół tak działa :diabloti: ooo to ja też nie mam domu z ogrodem ja mam dom z plażą :placz: :evil_lol: i plażę w domu, plażę na łóżkach, na fotelach, wszędzie mam plażę - też bym chciała mieć domek z podwórkiem :lol: nie przejmuj sie wykładem - jako dziecko nauczycielki i wykładowcy przywykłam wpuszczać wykłady jednym i wypuszczać drugim uchem :roflt:[/quote] ja to przynajmniej mam pustynię :eviltong: :evil_lol:
agbar Posted July 8, 2009 Author Posted July 8, 2009 I co ja Wam mam powiedziec moje kochane?:loveu: Ze jestem,ze zyje,ze mam sie srednio dobrze,ze Dili juz sie otrzasnal i bryka,bo pierwsze dwa dni chodzil jak oblakany:evil_lol: W sumie to duzo mam do opowiedzenia,ale musze to sobie najpierw poukladac w glowie.Dotyczy to co mam do powiedzenia glownie wredoty ludzkiej polaczonej z glupota oraz zapatrzeniem w siebie, w swoja wydumana madrosc i wszystkowiedzenie.Chociaz znajac mnie ostygne i ochlone,ale na razie kiedy z roznych stron dochodza ciekawe historie,dotyczace naszego zycia,to jestem w stanie podwyzszonej gotowosci bojowej:evil_lol:Z drugiej strony madrzy ludzie otaczajacy mnie mowia,ze glupiemu trzeba odpuscic i ze kazdy kij ma dwa konce i w koncu ktoryms koncem sie oberwie,ale jesli za jeden koniec bede trzymac ja to bede miala wieksza pewnosc ze strzal bedzie celny:evil_lol: Na razie mysle tylko i wylacznie o mojej rodzinie,o Okruszku,i na jego zdrowiu i szczesciu najbardziej mi zalezy.Dla niego jestem w stanie zrobic prawie wszystko. Pisalam,ze mam sie srednio dobrze,bo puchne i mam okropne bole glowy.Moja el dochtorka chce mnie wyslac do szpitala,ale na razie sie nie daje.Staram sie jak najwiecej lezec z kopytami do gory,staram sie robic nic i mam nadzieje,ze za tydzien na wizycie kontrolnej okaze sie,ze wszystko jest w porzadku.
malawaszka Posted July 8, 2009 Posted July 8, 2009 Aga :calus: trzymaj ten kij mocno i zamachnj się porządnie w odpowiednim momencie, a do tego czasu dbaj o WAS :loveu::loveu::loveu:
Recommended Posts