agbar Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 hmmm...spróbuje :) mam wyrozumiała sasiadke , wiec jak jej dili poskacze po płocie to nic nie powie:) jeszcze raz dziekuje i pewnie poprosze o pomoc:)
Alicja Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [I][B]a my będziemy trzymać łapki za nauki Diliego;)[/B][/I]
e.v.a Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [B][COLOR=darkgreen]noo Agus ile to mozna gadac:evil_lol: foteczki Dilusia foteczki :evil_lol: :cool3:[/COLOR][/B]
Medorowa Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [quote name='evaxon'][B][COLOR=darkgreen]noo Agus ile to mozna gadac:evil_lol: foteczki Dilusia foteczki :evil_lol: :cool3:[/COLOR][/B][/quote] no właśnie, własnie:mad: :mad: :mad: :mad:
Vectra Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 Własnie gdzie fotki Killera ?? :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: Ma mój gust to Ty się zabardzo spinasz jak widzisz obcego psa :diabloti: i Dili to wyczówa i reaguje jak reaguje. Nie unikniesz konfliktów z obcymi psami bo Dili ma swój "typ" psów których nie będzie tolerował. Z tego co piszesz to on robi postępy ,ale tu trzeba CZASU i to sporo Nadal trzymam kciuki
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='an3czka'][B]Wy tu gadu gadu a zdjęć NIMA:roll:[/B][/quote] pomysła mam takiego: dzis puszcze bandyte jak zobacze jakiekolwiek psa, narobie fotek pt. kiler w akcji i bedziemy sobie podziwiac, latajace kłaki, wybite zęby, przegryzione aorty...ktos ma ochote na spacerek?:evil_lol: Vectra zaprawde powiadam ci nie spinam sie bo juz wiem co bedzie, ide sobie na luzie , smycz dynda , kieszenie pachna kiełbaskami, gadam do siebie, nucę, zapewniam bandytę ze to"kolega piesku zobacz kolega" a on kolege ma wwww... tzn. pod ogonem..... postaram sie buchnac aparata koleżance to może cos będzie dziś ale pogoda beee pozdrawiam wszystkich gorrrrrraco Aga
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][I][B]a my będziemy trzymać łapki za nauki Diliego;)[/B][/I][/quote] Alunia trzymajcie łapki, ogonki i uszka:) kazda pomoc mile widziana:)
PIKA Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='dealer']dzis puszcze bandyte jak zobacze jakiekolwiek psa, narobie fotek pt. kiler w akcji i bedziemy sobie podziwiac, latajace kłaki, wybite zęby, przegryzione aorty...[B]ktos ma ochote na spacerek?[/B]:evil_lol: [/QUOTE] [SIZE=2]Ja :evil_lol: [/SIZE]
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='PIKA'][SIZE=2]Ja :evil_lol: [/SIZE][/quote] :evil_lol: zapraszamy serdecznie:) wiecej chetnych brak??:crazyeye: dlaczego ach dlaczego?:crazyeye:
Maga100 Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [B]a my właśnie po kolejnym szkoleniu i mały sukces :multi: [/B] [B]Spotkalismy dorosłego goldena, na którego Leon, po wstepnym warczeniu i jeżeniu się, wziął się i rzucił. Szkoleniowiec ryknął jak armata "fe!" i rzucał łańcuszkiem. Leon odpuścił natychmiast i przybiegł do mnie po pomoc :evil_lol: Następnie karmił oba z ręki i jak tylko Leon warknął znowu było "fe!", tak że po chwili oba zgodnie sidziały koło siebie i Leon grzecznie czekał na swoją kolejkę :crazyeye: [/B] [B]Kiedy mnie się to uda.... :roll: [/B]
Alicja Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 :multi:[I]trzymam kciuki za dalsze postępy Leona i Dilka;) ....na spacer się nie piszę bo by mi Dili Ozzulka zjadł :cool3::evil_lol: [/I]
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='Maga100'][B]a my właśnie po kolejnym szkoleniu i mały sukces :multi: [/B] [B]Spotkalismy dorosłego goldena, na którego Leon, po wstepnym warczeniu i jeżeniu się, wziął się i rzucił. Szkoleniowiec ryknął jak armata "fe!" i rzucał łańcuszkiem. Leon odpuścił natychmiast i przybiegł do mnie po pomoc :evil_lol: Następnie karmił oba z ręki i jak tylko Leon warknął znowu było "fe!", tak że po chwili oba zgodnie sidziały koło siebie i Leon grzecznie czekał na swoją kolejkę :crazyeye: [/B] [B]Kiedy mnie się to uda.... :roll: [/B][/quote] mój Dilski jak widzi pana szkoleniowca to chyba nawet tango by zatanczył:) my idziemy dzis na 18. zdam relacje jak wrócę.....tzn jak przezyje:)
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='Alicjarydzewska']:multi:[I]trzymam kciuki za dalsze postępy Leona i Dilka;)[/I] [I]....na spacer się nie piszę bo by mi Dili Ozzulka zjadł :cool3::evil_lol:[/I] [/quote] oj Ala zaraz zjadł.:)........zje i wypluje:evil_lol:
PIKA Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='Maga100'] [B]Kiedy mnie się to uda.... :roll: [/B][/quote] jak wyćwiczysz glos lwa i zaopatrzysz się w łańcuszek lubo cos podobnego :evil_lol: [quote name='dealer']zdam relacje jak wrócę.....[B]tzn jak przezyje[/B]:smile:[/QUOTE] Ty, czy Dili? :evil_lol:
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='PIKA']jak wyćwiczysz glos lwa i zaopatrzysz się w łańcuszek lubo cos podobnego :evil_lol: Ty, czy Dili? :evil_lol:[/quote] hmmm...jak mnie szlag nie trafi to przezyjemy oboje:evil_lol:
an3czka Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='dealer']pomysła mam takiego: dzis puszcze bandyte jak zobacze jakiekolwiek psa, narobie fotek pt. kiler w akcji i bedziemy sobie podziwiac, latajace kłaki, wybite zęby, przegryzione aorty...ktos ma ochote na spacerek?:evil_lol: [/quote] [I][B]Ooooo! Świetny pomysł!![/B][/I]:multi: :lol:
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='an3czka'][I][B]Ooooo! Świetny pomysł!![/B][/I]:multi: :lol:[/quote] hmm Aneczka a może sie piszecie na druga rolę głowną w tej masakrze:)
an3czka Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='dealer']hmm Aneczka a może sie piszecie na druga rolę głowną w tej masakrze:)[/quote] [I][B]Wielkie dzięki, ale zdecydowanie NIE!:lol:[/B][/I]
PIKA Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='dealer']hmm Aneczka a może sie piszecie [B]na druga rolę głowną w tej masakrze[/B]:)[/quote] :crazyeye: to Dili na ludzi tez się rzuca? :crazyeye: :evil_lol:
Vectra Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 [quote name='PIKA']:crazyeye: to Dili na ludzi tez się rzuca? :crazyeye: :evil_lol:[/QUOTE] jak mu jakiś ludz za skóre zalezie to zacznie :diabloti: :diabloti:
niki_ill Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Witam Dealer, mozecie sprobowac tak zwanego "zaganiania". U nas na szkoleniu to czasem stosuje sie by uspokoic psa i jakby sprawic by sie poczul upokorzony, zdominowany. Stawiasz psa na srodku na "siad". Kilka psow chodzi na okolo niego. Twoj pies musi caly czas siedziec, jak sie zerwie, znow komenda "siad". Jak psy przejda na okolo niego i Dili bedzie siedzial, chwalisz i nagradzasz. Moja sucz byla strasznie nerwowa na poczatku. Zrywala sie do psow. Ta metoda pomogla. Teraz przechodzi obok psow obojetnie, no prawie obojetnie :D Pozdrawiam i powodzonka w szkoleniu :)
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='PIKA']:crazyeye: to Dili na ludzi tez się rzuca? :crazyeye: :evil_lol:[/quote] na razie nie:) hihi chyba ze na mojego męża jak go nie widzi pare tygodni badz miesiecy ale ze szcześcia;)
agbar Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 [quote name='niki_ill']Witam Dealer, mozecie sprobowac tak zwanego "zaganiania". U nas na szkoleniu to czasem stosuje sie by uspokoic psa i jakby sprawic by sie poczul upokorzony, zdominowany. Stawiasz psa na srodku na "siad". Kilka psow chodzi na okolo niego. Twoj pies musi caly czas siedziec, jak sie zerwie, znow komenda "siad". Jak psy przejda na okolo niego i Dili bedzie siedzial, chwalisz i nagradzasz. Moja sucz byla strasznie nerwowa na poczatku. Zrywala sie do psow. Ta metoda pomogla. Teraz przechodzi obok psow obojetnie, no prawie obojetnie :D Pozdrawiam i powodzonka w szkoleniu :)[/quote] bardzo dziękuję:) u nas na razie próbowalismy na odwrót.tzn. psy siedziały a Dili chodził wkoło nich, pomiedzy nimi przed nimi i za nimi:) na poczatku tez kłapał szczeka ale potem sie uspokoił. a jesli chodzi o dzis to własnie wróciliśmy:) i musze przyznac ze zauwazyłam jakies efekty:) tzn. na dzien dobry rozdarł sie dopieri jak inne psy zaczeły szczekac , normalnie to on wchodzi i juz sie drze:) podczas przerwy spacerowałam z nim i nie rzucał sie nie szczekał tylko hmmm ....miauczał:)mruczał itp. wyszlismy spokojnie zaraz za dwoma psami i nic. jutro ciag dalszy spacerowania wśród psów w oklicy które siedza za płotami:)
sisay Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Hej, widze ze masz podobny problem co ja :) U nas bardzo pomogly terapeutyczne spacery z psami. Wprawdzie to juz nieco pozno, bo takie spacery nalezy robic za mlodu, a nie kiedy pies ma 3 lata, ale i tak widac efekt! Oczywiscie psy biorace udzial w terapii musza byc 'pewne" - wystarczy, ze Ty masz agresora :cool3: Udalo mi sie trafic (dzieki Dogomanii!) na cudownego ON-ka ktory wystapil w tej roli. Ten pies wspaniale uzywa CS-ow i unika konfliktow. Drugim psem byl ON ktory ma problem z psami. Zrobilismy 3 kolka po lesie, jakies 3 godziny. Poczatkowo szlismy z dala od siebie, oni przodem (ON-y razem bo sie znaja) ja z moimi jakies 100-200 m z tylu. Zaleznie od potrzeby dystans sie zmienial. Po jakims czasie zamiana, ja na front, oni za nami. Pochwalami, odwracaniem uwagi i "odczulaniem" doprowadzilismy do tego, ze koniec spaceru byl juz wspolny. Psy nie bawily sie ze soba i nie bylo wielkiej radosci, raczej bylo napiecie, ale kontrolowane. Psy staraly sie nie wchodzic sobie w droge, udawaly ze sie nie widza. Uwierzylam po 3 latach w mojego psa i strasznie zaluje, ze nie spotkalam wczesniej ludzi , ktorzy nie robia problemu z tego, ze zwierzaki sie troche poszamocza. Wazna rzecz - trzeba zachowac bezwzgledny spokoj, i zapewnic psom maksymalny komfort psychiczny. No i oczywiscie trzeba swietnie znac swoje psy zeby w pore wlasciwie ocenic ich reakcje. Jesli czujesz sie na silach, zapraszam do Gliwic ;) A Dealerek tak w ogole, sliczny boksio :loveu:
Recommended Posts