Jump to content
Dogomania

suczka uratowana od zamarznięcia pojechała do Niemiec do nowego domu :)


MagdaCh

Recommended Posts

dzisiaj uratowana zostala suczka ok. 10 letnia - znaleziona na polach lezaca w sniegu prawie zamarznieta. grozilo jej uspienie bo osoby ktore ja uratowaly uznaly ze nie ma sensu trzymac jej przy zyciu... :angryy:schronisko we wroclawiu nie przyjelo jej wczesniej bo jest spoza rejonu - uratowana w gminie katy wroclawskie, teraz jest u mnie w domu we wroclawiu, w ostatniej chwili wydobylam ja od weterynarza, juz byla premedykowana... Blagam o pomoc w znalezieniu jej domu tymczasowego lub stalego - nie mam zgody wspoldomownikow na kolejnego psa i do jutra musze znalezc jej lokum! Jak tylko zrobie zdjecia opublikuje na forum

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 101
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Przydałyby się fotki....

Tu wstawię rozliczenie:

WPŁYWY:
100 zł Mruczka

WYDATKI:
112 zł wet
30 zł taksówka w dwie strony
37 wet- druga wizyta
---------------------
179 zł leczenie

Jedzenie - ok. 70 zł, bo babcia odmawiała wcinania czegokolwiek poza dobrymi puszkami (animonda) i gotowanym mięskiem/kurczakiem/indykiem z MAŁĄ ilością ryżu.
Razem- 249 zł.

[B]BILANS:[/B]
[B]ok. -149 zł.[/B]

Link to comment
Share on other sites

niestety stara jest - min.10 lat zęby juz sie chwieją. na tych zdjeciach wyglada lepiej niz w rzeczywistosci ale wydaje mi sie ze moze miec jeszcze szanse tak wygladac :) Jest teraz w domu tymczasowym i we wtorek idzie na wizyte do weterynarza. Jestem w kontakcie z osobami ktore sie nia zajmuja i zadzwonie zapytac sie jak poszla wizyta. Jezeli slyszeliscie o kims komu pasowalby taki piesek na stałe to dzwoncie do mnie 605 667 234 Moze chyba byc to starsza osoba skoro i piesek jest stary chociaz lepiej by bylo zeby suczka juz do konca zostala z jedna osoba, wystarczy jej juz atrakcji, wiec wiadomo...

Link to comment
Share on other sites

z sunią najgorzej! rzeczywiście to ona była w schronisku... Wcześniej została zaadoptowana przez podobno odpowiedzialną, polecaną przez kogoś panią do domu stałego. Niestety, pani ta, nie informując nikogo, jeszcze chyba przed świętami oddała suczkę do schroniska, ponieważ jej dwa koty nie zaakceptowały jej. Tam, uznana chyba za bezwartościową, została uśpiona... :( To przestroga chyba, że każdego adoptująbego trzeba sprawdzac, nawet jesli jest polecony. Inna rzecz, to to, ze teraz jak sobie pomyślę co ta suczka przeszła przez ostatnie dni swojego życia... masakra... Nie trzeba jej było zatem ratowac tylko zgodzic sie na uspienie juz na poczatku chyba. Czy to oznacza ze takie stare schorowane bidulki lepiej jest jednak usypiac? Jak uważacie? Suczce nie udało się znaleźc miejsca w ktorym bylaby bezpieczna...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...