psiaki i kotki z lecznicy pod Wwą - co tydzień przepadają! aktualności na końcu wątku

[mru]

beka, czy te psiaki jeszcze są?

Łyżew
Szach
Choinek
Pimpek
Jogulek!
Dianka

Ammounie chce im wykupić ogłoszenia. :):):)

[koosiek]

[quote name='mru']ale w cieczce nie w ciąży?[/QUOTE]

Faktycznie, mój błąd.

[mru]

kochani, zapraszam Was na [B]bazarek szkoleniowy :)[/B]

może ktoś z Was lub Waszych znajomych ma wolne weekendy i chciałby ze swoim psiakiem przychodzić do nas na Pola Mokotowskie? w maju lub innym miesiącu? :)

to dobra [B]zabawa dla psiaków[/B], dla [B]właścicieli trochę wiedzy[/B] i przy okazji postaramy się rozwiązać [B]Wasze ew. problemy indywidualne[/B]!

dochód zostanie przekazany[B] na Pita i Kąska[/B]

link: [B][url]http://www.dogomania.pl/threads/184945-przyjd%C5%BA-ze-swoim-psem-na-szkolenie-uratuj-inne!-na-Pita-i-K%C4%85ska-Warszawa-MAJ!?p=14615989#post14615989[/url][/B]

[Akrum]

[quote name='mru']kochani, zapraszam Was na [B]bazarek szkoleniowy :)[/B]

może ktoś z Was lub Waszych znajomych ma wolne weekendy i chciałby ze swoim psiakiem przychodzić do nas na Pola Mokotowskie? w maju lub innym miesiącu? :)

to dobra [B]zabawa dla psiaków[/B], dla [B]właścicieli trochę wiedzy[/B] i przy okazji postaramy się rozwiązać [B]Wasze ew. problemy indywidualne[/B]!

dochód zostanie przekazany[B] na Pita i Kąska[/B]

link: [B][url]http://www.dogomania.pl/threads/184945-przyjd%C5%BA-ze-swoim-psem-na-szkolenie-uratuj-inne!-na-Pita-i-K%C4%85ska-Warszawa-MAJ!?p=14615989#post14615989[/url][/B][/QUOTE]
oj, dlaczego ja nie mieszkam w Warszawie?? z chęcią bym przyszła na takie "szkolenia" :)
u nas nikt nie organizuje takich szkoleń - jak ktoś chce, to tylko za wielką kasę może się ze szkoleniowcem umówić na tresurę pieska, no i jeszcze muszę dojechać kawał drogi...
ale mimo to i tak wolę moje miasto, w porównaniu z Wa-wą u mnie jest spokój, cisza :)

[Ammounie]

[B]Pixi[/B] ma już ogłoszenia

Teksty:
Pixi to roczna, jamnikowata sunia. Jest bardzo łagodna, wycofana, ale nieagresywna. Potrzebuje cierpliwego, zdecydowanego właściciela, który da jej spokój i miłość. Jest zaszczepiona i wysterylizowana. Skontaktuj się w sprawie adopcji: 509 075 051 ; 604 129 008 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Pixi to mała, roczna sunia o pięknej, czekoladowej sierści. Jest wielkości jamnika, ma około roku. Jakiś czas temu trafiła do schroniska, jednak tutaj staje się coraz bardziej wycofana – potrzebuje właściciela, który da jej miłość, spokój i będzie cierpliwie czekał, aż sunia się całkiem oswoi, co nie potrwa długo. Pixi to chodząca miłość, jest łagodna w stosunku do dzieci, innych psów i kotów, całkowicie nieagresywna, choć wycofana – potrzebuje czasu na oswojenie się z nowymi sytuacjami. Sunia jest zaszczepiona i wysterylizowana, teraz pilnie wypatruje swojego domku. Jeśli jesteś zdecydowany na przygarnięcie Pixi, skontaktuj się: 509 075 051 ; 604 129 008 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Ogłoszenia:
oczekują na moderację: sprzedasz.pl, ojej.pl, adopcje.org

[URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=1032029324[/URL]

[URL="http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa-pies-szuka-domu,ogloszenie,15404,Lw==.html"]http://www.adopcjapsa.pl/adopcja-psa...5404,Lw==.html[/URL]

[URL]http://hodowcy.com.pl/8557[/URL]

[URL]http://www.adin.pl/ogloszenia/99590.html[/URL]

[URL="http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Mala-lagodna-mloda-suczka-szuka-domku-W0QQAdIdZ203543822"]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierza...AdIdZ203543822[/URL]

[URL]http://www.mojpupil.pl/oddam_psa[/URL]

[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/20649/podglad/[/URL]

[URL]http://warszawa.olx.pl/item_page.php?Id=92262046&g=6[/URL]

[URL]http://www.e-zwierzak.pl/oddam/0,1,0,0,0,0/11973/[/URL]

W Anonsach Warszawskich ogłoszenie pojawi się 12.05

[Ammounie]

Czekamy na resztę!

[malagos]

Pekinka? Boziulko, moze komuś uciekła........

[Akrum]

jak tam po weekendowy stan psiaków w lecznicy??
była giełda??

[mru]

ja niestety nie wiem, nie zdołałam dotrzeć do lecznicy (min. odbieraliśmy ludziom króliki... z 16 zostały dwa.. reszta same trupy)

beka, wiesz coś? ja postaram się podjechać w tygodniu!

dziekujemy za ogłoszenia dla Pixi :)

[beka]

Poszedł Chojek, Jejek. Zmarła sunia na L czyli Lipka - miała babeszję :(.

W lecznicy są staruszek Chudy, bardzo stary malutki piesek . ma ok 13-14 lat. Pilnie dom dla niego potrzebny.
Kłoska już po sterylce wiec trzeba ją szybko ogłszac :(.
Lolek stafik, który po kastracji zostanie zabrany przez fundacje czy stowarzyszenie od stafików. Jest pekinka Nocka.ale ma jeszcze kwarantannę (możliwa warunkowa adopcja -trzeba psa oddac jeśli zgłosi sie własciciel).
W dalekich jest Szach i San (nie wiem co to za pies?) w kojcach na kolonii są 4 mniesze psiaki (Diana, ten białoczarny i jakies inne dwa ale nie zapamietałąm)

[mru]

oh Choinek :( i słodki Jejek (chociaż wykastrowany?)

muszę nadrobić, a jeszcze dziś się wkur*** na R z innego powodu
mam dość tego chłopa

wiem tylko o staffiku, bo przeze mnie się kontaktowali :) faktycznie zabiorą go na DT ;) i nawet wymusiliśmy, że ciachną go...

[mru]

trzeba te staruszki ogarnąć, tylko od nas zależy ile będą siedziały :(

[Ammounie]

[quote name='mru'][INDENT][SIZE=2]"Podobnie jak wszystkie młode ssaki, prosiaki w naturalnych warunkach ssą matkę na otwartym powietrzu, gonią się, turlają i bawią w gry uczące je, jak przetrwać. Nie robią sobie krzywdy. Szaleją tak samo jak nasze ukochane kotki i pieski." [/SIZE][SIZE=2]Juliet Gellatley [B]"Milcząca Arka" [/B][IMG]http://1.1.1.4/bmi/serve.mysmiley.net/animals/animal0025.gif[/IMG][/SIZE]
[/INDENT]
[/QUOTE]

I w Polsce przydałaby się taka kampania jak ta z Bellą: [url]http://www.youtube.com/watch?v=6PNexpa9HdU&feature=related[/url]

Może więcej ludzi przestałoby dzielić zwierzęta na te do kochania i te do jedzenia!

[mru]

tak, Ammounie :) my właśnie wczoraj odebraliśmy ludziom króliki - dwa tylko przeżyły. reszta leżała na wpół rozłożona w klatkach z żywymi. To przypomina Krzyczki i Krężel... no ale to nie psy.

Ponieważ to to króliki z gminy Piaseczno, są wychudzone i chcieliśmy je pokazać wetowi... R powiedział, że nie przesadzajmy, to nie są domowe zwierzęta i w ogóle co my chcemy? że co? je się hoduje na pasztet to po co je badać? sterylke robić? a po co? to wystarczy przecież utuczyć...

hehe...

[Ammounie]

[quote name='beka']Poszedł Chojek, Jejek. Zmarła sunia na L czyli Lipka - miała babeszję :(.

W lecznicy są staruszek Chudy, bardzo stary malutki piesek . ma ok 13-14 lat. Pilnie dom dla niego potrzebny.
Kłoska już po sterylce wiec trzeba ją szybko ogłszac :(.
Lolek stafik, który po kastracji zostanie zabrany przez fundacje czy stowarzyszenie od stafików. Jest pekinka Nocka.ale ma jeszcze kwarantannę (możliwa warunkowa adopcja -trzeba psa oddac jeśli zgłosi sie własciciel).
W dalekich jest Szach i San (nie wiem co to za pies?) w kojcach na kolonii są 4 mniesze psiaki (Diana, ten białoczarny i jakies inne dwa ale nie zapamietałąm)[/QUOTE]

Oj Boże! :-(

[mru]

ta świnka z filmiku zachowuje się zupełnie jak mój terrier Gacek :)

[Ammounie]

[quote name='mru']tak, Ammounie :) my właśnie wczoraj odebraliśmy ludziom króliki - dwa tylko przeżyły. reszta leżała na wpół rozłożona w klatkach z żywymi. To przypomina Krzyczki i Krężel... no ale to nie psy.

Ponieważ to to króliki z gminy Piaseczno, są wychudzone i chcieliśmy je pokazać wetowi... R powiedział, że nie przesadzajmy, to nie są domowe zwierzęta i w ogóle co my chcemy? że co? je się hoduje na pasztet to po co je badać? sterylke robić? a po co? to wystarczy przecież utuczyć...

hehe...[/QUOTE]

Brak słów.......

[mru]

no ale ewentualnie ostatecznie oszołomy z królikami mogą przyjść... ;) nie wyrzucą nas, ale "no już nie przesadzajmy"

na takiej samej zasadzie szuka się domków na parkingu czy w szkółce roślin...

[mru]

ogolądać ten filmik ze swinką to trochę jakbym ogladała jakiś filmik sprzed 60-70 lat przekonujący, że Żydzi to też ludzie i też np. muszą jeść i czują i potrafią się cieszyć! ale i tak tylko oszołomy ich trzymaja przecież ;)

[koosiek]

Choinek :( Kolejny po Wojtusiu, którego próbowałam ogłaszać... I cały czas odkładałam na "po bazarku" :(

[beka]

Mru, przykro mi.
A co do adopcji, to wiesz że alternatywą jest albo oddawanie zwierząt do szkólek i na parkingu albo tylko schron...
Celestynów lub Korabiewice, jak tam pójdą to wszystkie przepadnąa. Kiedyś były to Krzyczki. Kilka lat temu, przed dr R, Konstancin oddawał psy do Krzyczek :(.

Nie jest to idealna metoda adopcji ale psy idą kastrowane zaczipowane ( i dane do chipów sie bierze i uzupełnia). Jasne ze gdy by było wiecej miejsca i czasu to mozna byłoby to inaczej zorganizowac, ale nie ma :(.

[mru]

ja wiem, beka wiem to wszystko
o Krzyczkach i wiem jak wyglądają Korabiewice i dlaczego R nie chce tam dawać psów

ale i tak mi się to nie podoba, o. mogłoby być lepiej, bo mogliby bardziej do ludzi z psami wychodzić, ogłaszać (w RedLinie jest osoba od ogłaszania np.) a oni... nie zgadzam się z nimi, ale też nie uważam, że są bardzo źli. Tylko... wiesz co innego wydać laba do pilnowania parkinku w Słomczynie a co innego fakt, że lab ma jajka. To nakręcanie bezdomności. Takie rzeczy mnie bolą.

wiem jak jest, znam realia - przecież my byśmy nie dali wyadopotować tylu psów co idzie na giełdzie - no chyba, że bylibyśmy zaangażowani tylko w lecznicę a tak się nie da :(

dokładnie jak mowisz - miejsce i czas... nie ma ich :( nie damy rady, nigdy chyba.

[mru]

ale kurde Choinek i Wojtuś takie fajne psy... mam nadzieje, ze nie trafili bardzo źle. kazdy pies jest inny psychicznie, niektóre nie maja problemów z mieszkaniem pod płotem. to widać... ale z giełdy psy na łańcuch też trafiaja, z tym zawsze pies ma problem nawet jeśli nie widać. obawiam sie, że duży procent tych psów tak kończy :(

no ale nie są to Korabiewice... nie jest to las, dziura w ziemi, drzewo i sznurek... łopata w łeb itp... tylko kurde tak mi ich szkoda, jak sie o takich psach nie wie czy ich nie widzi to można pokręcić głową i jechać dalej, ale jak się je zna to trudniej. ja nie jestem jakaś mega emocjonalna, nie placzę tam R w rękaw i nie wyzywam go że pieski źle wydał - dlatego on nas jeszcze znosi i w sumie chyba traktuje normalnie (gdyby nie te króliki haha)... ale za każdym razem jak mam tam jechać w niedzielę to mi jest niedobrze.

[mru]

a u Lipki stwierdzili tę babeszję? boże, okropne :(

[jaanka]

śliczne są te uszate , wczoraj zostałam zaproszona żeby je poznać . To króliki kalifornijskie odm. hawana ? Trzeba je będzie zaszczepic chyba . Muszę poczytać i się douczyć trochę .