Jump to content
Dogomania

znalazłam kocię po wypadku - Feliks juz w nowym domku :)


idusiek

Recommended Posts

  • Replies 132
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='idusiek']o ludzie, to by było po prosatu aż niemożliwe gdyby to była prawda.

Ale nikt do mnie jeszcze nie dzwonił ... :/[/QUOTE]

pani najprawdopodobniej jest w pracy, na maile odpisywała mi zwykle po południu, a wczorajszy, po przedstawieniu jej kandydatury koteczki przyszedł po 23 - więc cierpliwości.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj napisałam jej, że mamy juz dom dla Trojki - kogoś kto zaopiekuje się nią od zaraz i wieczorem napisałam jej maila razem ze zdjęciami koty:

Witam Myślę że tak, w jakim stanie jest kotka i co dokładnie będzie jej potrzebne, jest dorosła?

Dnia 9 grudnia 2009 22:15 Stowarzyszenie Obrona Zwierząt <[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]> napisał(a): [INDENT]Dzień dobry, właśnie dostałam informację o koteczce po wypadku z Warszawy. Wypadek miał miejsce 19 listopada - kota ma amputowaną przednią łapkę. Do niedzieli musi opuścić lecznicę, dziewczyna, która ją znalazła nie ma co z nią zrobić. Może chwyci Panią za serce los tej kici i zamiast Trojce uratuje Pani jej życie ... ? Pozdrawiam i bardzo proszę o kontakt Eliza Kwiecień [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

Chyba nie jest źle ;):

[B]On Thu, 10 Dec 2009 20:13:24 +0100, sztander wrote: [/B][INDENT][I]Witam Przepraszam ale nie przygarnę kotka bo wysyłają mnie do innego miasta na szkolenie 2 tygodniowe. Przykro mi ale nie miałabym go z kim zostawić. Pozdrawiam[/I]


[B]Dnia 10 grudnia 2009 20:17 Stowarzyszenie Obrona Zwierząt <[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]> napisał(a):[/B]

[I]A czy w razie gdy dziewczyny znajdą mu dom tymczasowy na ten okres - czy po powrocie mogłaby Pani go zaadoptować? Czy jednak nie jest Pani zainteresowana ? Zawsze łatwiej będzie znaleźć tymczas, gdy ktoś będzie wiedział, że za 2 tyg. kot idzie do domu.
Pozdrawiam Eliza

[/I][B]
I odp;[/B][/INDENT][I]:) Jak najbardziej. Ja wracam 27.12. Jak najbardziej, myślałam że to nie będzie możliwe. Prosze mi jeszcze powiedzieć kiedy trzeba będzie go wysterylizować i tak mniej więcj ile to kosztuje. Pozdrawiam


[/I]
Zaraz napiszę do Pani z prośbą o kontakt z idusiek[I].
[/I]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='idusiek']OJ FAJNIE ! tylko niech pani sie od mnie odezwie i .... co ja z nim zrobie przez 2 tygodnie? :/[/QUOTE]

Idusiek damy radę - czym są 2 tygodnie w obliczu całego życia kociny :) ? Może któraś miauo-cioteczka może przygarnąć biedaka. Jak będzie deklaracja DS to o tymczas będzie łatwiej.

Napisałam maila z prośbą o kontakt z Tobą - nawet teraz i poprosiłam również o nr do Pani. Daj znać czy się odezwie.

Link to comment
Share on other sites

W razie czego mysle, że w najgorszym wypadku uzbierałyby sie fundusze na tani hotelik na te tylko albo aż 2 tygodnie. Tyle co ta kocina przeszła nie może pójść na marne. Jedno ze swoich siedmiu żyć już wykorzystał kocurek, a kto wie, które to z kolei ;) W jedności siła! Idusiek nikt Cię nie zostawi samej, coś wymyślimy :) Ty już i tak duzo zrobiłas dając kociaczkowi kolejną szansę :)

Link to comment
Share on other sites

ciotki, gadalam z Panią 24 minuty :)

Rzeczywiscie ma szkolenie, ale w poniedziałek może się okazać, że zostanie, bo może być potrzebna tutaj w jakims projekcie.
Pani mieszka na Ursynowie ( wiec będę widywać kote :D) , moze wziac cićka najwcześniej wstępnie 26 grudnia.
Ma kota i pracuje w domu i poza domem, brzmi fajnie i bez kota żyć nie może :)

Chce przygarnąć biedę, bo wie, że one nie mają szans na adopcję.
W domu jest królik ,ale myślę, ze to nie problem.
Pani brzmi fajnie, naprawdę.
Oby wszystko sie udało i nic juz nie popsuło.

A ja jutro idę błagać lecznicę o przetrzymanie jeszcze przez 2 tygodnie .....

eliza sk jak to się uda, to Ci normalnie kobieto nie wiem co zrobię ! :D

Link to comment
Share on other sites

No widzisz :) Teraz trzeba zacisnąć z całych sił kciuki i wierzyć :) Super wieści (tfu..tfu...) nie zapeszając, ale moja babska intuicja mówi mi, że to jest właśnie ta litościwa istota :D Inaczej być nie może :) idusiek śpij spokojnie, mówię Ci ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='idusiek']ciotki, gadalam z Panią 24 minuty :)


Pani brzmi fajnie, naprawdę.
Oby wszystko sie udało i nic juz nie popsuło.

A ja jutro idę błagać lecznicę o przetrzymanie jeszcze przez 2 tygodnie .....

eliza sk jak to się uda, to Ci normalnie kobieto nie wiem co zrobię ! :D[/QUOTE]


Bardzo się cieszę. A Pani kociara od zawsze - jak tylko napisała I maila ws. Trojki i poprosiłam ją o napisanie 3 słów o sobie, doświadczeniach ze zwierzakami .... to dostałam wzorcowego maila - takiego po którym kocinkę oddaje się od zaraz. Mieszkanie ma duże - chyba 3 pokoje z tego co pamiętam, także kotecek będzie miał gdzie szaleć. Mama pani też zakocona :loveu:

Trzymam mocno kciuki, żeby Trojka przekazała swe szczęście dalej. Już nie raz tak miałam, że na mojego zwierza domek znajdował siakiś inny - oby i tym razem się udało.

Link to comment
Share on other sites

no właśnie, eliza bądz Ty z panią w kontakcie ( ja tez będę :)) ,tak dla pewności.
może napisz jej, ze wiesz, ze się cieszysz i w ogole itepe... ;)

A pani mieszka stację metra ode mnie ,więc kiedyś kocia na pewno odwiedzę, jezeli dojdzie do tego wszystkiego - oj oby doszło !

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...