Jump to content
Dogomania

Pudel - przerażająca rasa. Wrrryy...


Claudia_Jazz

Recommended Posts

Pudel kojarzy mi się z piękną gęstą sierścią, ale też z dużą ilością wizyt u grooma. Kojarzy mi się ze zręcznością, ale też z używaniem szczotki non stop.
No właśnie. Pudle są cudne :loveu: i zwinne, czyli świetne w psich sportach, które kocham :loveu: ale ta sierść mnie dołuje :placz: ciągle czesanie i drogie wizyty u grooma. Nie wiem też jak z tolerancją do innych psów, a planuje dużo (no w końcu ja) :cool3:
Mam się czego bać, czy strzyżenie i czesanie pudelka nie jest bardzo trudne?
Tylko nie straszcie, bo zrazicie mnie do tej rasy!
Jak bym miała sobie kupić to może średniego? Albo miniaturowego? Toy na pewno nie, a duże są duże xD

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 55
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jak będziesz ciąć na krótko to nie powinno być kłopotów z sierścią..
jak byłam u hodowczyni to jej sunie były na krótko ścięte i miały cudownie miękkie karakułowe loczki :iloveyou:
więcej powiedzieć nie mogę, bo na swojego malucha dopiero czekam ;)
ale od osób ćwiczących agility słyszałam że toye są nerwusami i nieliczne tylko nadają się do sportu - nie wiem ile w tym prawdy, są to informację od osoby która swojego czasu planowała pudla jako drugiego psa do sportu i dość dokładnie interesowała się tym tematem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Claudia_Jazz']Mam się czego bać, czy strzyżenie i czesanie pudelka nie jest bardzo trudne?
[/QUOTE]
Ja się przyzwyczaiłam, a potem polubiłam :) Więcej roboty przy czesaniu i strzyżeniu ale za to nie trzeba latać z odkurzaczem po mieszkaniu non-stop i kupować specjalnych rolek do zdejmowania sierści z ubrań. Jak ktoś lubi porządek w domu, wolne od sierści ubrania, kanapy i tapicerkę w samochodzie, to bilans wychodzi zdecydowanie na plus ;)

Link to comment
Share on other sites

Wiesz Claudia ja dluugo marzylam o pudlu i w koncu mam.Tak jak pisze Filodendron to nieslychanie fajne ,ze mozesz sobie wziac na kolana pieska i sobie go czasac a potem wstac i robic co innego.Normalnie przy czesaniu np. OKow stoje na wyciagniecie reki, na dworze, kudly zbieram do wora a potem musze cala sie odklaczyc.Do tego jeszcze cale mieszkanie codziennie pelne jest klakow.Jesli chcesz miec pudla do sportu i do kochania to wloski obcieta na w miare krotka fryzurke sprawia moim zdaniem mniej klopotu niz jakakolwiek siersc psa. Dodam jeszcze ,ze mam 5 miesiecznego sredniaczka i uczy sie tak szybko ,ze az trudno uwierzyc. :)

Link to comment
Share on other sites

no słyszałam, że inteligentne, zwinne i po prostu cudo! słyszałam (a właściwie czytałam w MP) że co 2 tyg. do fryzjera. mam westika którego strzygę i może sama bym strzygła moje piesiaki. nie wiem czy dam radę. najwyżej jak bym zepsuła to na krótko. to chyba bym umiała, ale ze mną to nigdy nie wiadomo... a dogada się z westem? oby :) bo go się łatwo nie pozbędziesz :) on daje popalić! no to kupuję średniego. nie wiem czy kupić z rodowodem czy bez. a wasze mają? ile kosztuje z rodowodem?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Claudia_Jazz']no słyszałam, że inteligentne, zwinne i po prostu cudo! słyszałam (a właściwie czytałam w MP) że co 2 tyg. do fryzjera. mam westika którego strzygę i może sama bym strzygła moje piesiaki. nie wiem czy dam radę. najwyżej jak bym zepsuła to na krótko. to chyba bym umiała, ale ze mną to nigdy nie wiadomo... a dogada się z westem? oby :) bo go się łatwo nie pozbędziesz :) on daje popalić! no to kupuję średniego. nie wiem czy kupić z rodowodem czy bez. a wasze mają? ile kosztuje z rodowodem?[/QUOTE]

kup psa z rodowodem. W Polsce mało średniaków ale za to są to pieski wzorcowe, posiadające zrównoważoną psychikę, po przebadanych rodzicach. Rozmnażane na jakość a nie na ilość. Czasem trzeba długo czekać na swojego wymarzonego pudla. O cenach musisz pogadać z hodowlą, w której upatrzysz sobie malucha, ja nie pomogę bo kupowałam psa dawno temu no i nie w Polsce.

Co do dogadania z innymi psami to sprawa osobnicza , zależy jak wychowasz swoje psy. Nie powinno być problemów.

i jeszcze co do chodzenia do groomera co 2tyg. - to ja z moim nastoletnim psem nigdy u fryzjera nie byłam, sama się nim zajmuję.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Claudia_Jazz']nie wiem czy kupić z rodowodem czy bez. a wasze mają? [/QUOTE]
Mój nie ma i to duży mój błąd - nie powinno było tak się stać. W Polsce mamy nadmiar psów, domnażanie kolejnych tylko dla czyjegoś widzimisię to zwykły biznes bez żadnej idei. Kupując psa bez papierów sporo ryzykujesz i nabijasz kieszeń ludziom, którzy często-gęsto nawet nie zasługują na to, żeby posiadać jakiekolwiek zwierzę. Możesz kupić chore szczenię, szczenię obciążone chorobami genetycznymi, źle zsocjalizowane, z trzaśniętą psychiką. Przy odrobinie pecha możesz w ogóle nie kupić pudla tylko coś, co z grubsza go tylko przypomina. Czasem kupuje się takiego pieska mając dobre chęci, ale tymi dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Lepiej rozsądnie zaplanować zakup, poczekać ile trzeba, "wydeptać" tego wymarzonego pudelka czy pojechać po niego zagranicę (bo o pudle jest trudno). Niestety to popyt kształtuje podaż i dopóki będą kupcy na psy bez papierów, dopóty ta cała machina pseudohodowli nawet nie zwolni, nie mówiąc o zatrzymaniu.
Ja miałam trochę szczęścia w tym nieszczęściu, ale znajomi, którzy kupili maltańczyka bez papierów przeszli koszmar - chory piesek, podrobiona książeczka zdrowia, wklejone naklejki ze szczepień, które zdaniem weta w ogóle sie dla tego malucha nie nadawały, potem zapaść przy kolejnym szczepieniu - cuda na kiju i oczywiście zero kontaktu z "hodowcą". Wet leczący malucha przyznał z przykrością, że są tacy lekarze, którzy handlują naklejkami z podanych szczepionek za parę groszy - tak to bywa. Więc ja przestrzegam przed kupnem psa bez rodowodu, choć sama takiego mam - a może właśnie dlatego, że takiego mam. To jedna wielka niewiadoma.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Claudia_Jazz']ok. z rodowodem. mam też psa bez rodowodu, ale ja widziałam ojca i matkę mojego malca :)[/QUOTE]
Tak, tak - mama i tata zawsze się jakoś tak kręcą w pobliżu ;) Na osiedlu mamy takiego "jorka" jak pół spaniela a rodzice byli taaaaacy maleńcy, naprawdę - no ale potem nowi właściciele dawali szczeniaczkowi za dobrą karmę i przerósł :diabloti: Ups
[quote name='Claudia_Jazz']A znacie może jakąś hodowlę pudli na północy? nie za daleko z pomorza jak się da :)[/QUOTE]
Obawiam się, że to nie będzie aż takie proste ale pytaj, pytaj - kto pyta nie błądzi. Może lepiej, żeby rodzice podzwonili po hodowlach? :)

Link to comment
Share on other sites

moja koleżanka ma pudelka bez rodowodu - gubi kłaki po całym domu.. biorąc psa tej rasy zakłada się że tych kłaków nie będzie ;)
Niestety ona niby też widziała i ojca i matkę.. ale ze szczenięcia wyrosło coś długowłosego podobnego do pudla..
to tak jak z yorkami - widziałaś jakie rożne egzemplarze chodzą po ulicach? jeden nie przypomina drugiego.. mają tylko taką samą barwę, a zupełnie inną budowę i szatę.. tak jest z każdym psem bez rodowodu - po szczeniaku nie poznasz co z niego wyrośnie..

Link to comment
Share on other sites

Co do tego dogadywania się Akira nie ma z tym żadnych problemów kocha się bawić z innymi psami wychkowała się z cziłkami mojej Mamy.Jak pies od malucha jest przyzwyczajany to problemu z tym nie ma,nawet na wystawie siedziała grzecznie na stoliku z 2 nowymi koleżankami Toyem i Miniaturą:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://www.dogomania.pl/../../members/98896-Claudia-Jazz"] [B]Claudia_Jazz[/B][/URL], ja znam psa który opiekuje się każdym szczenięciem jak swoim ;) on po prostu uwielbia szczeniaki :P więc jeśli znakiem ojcostwa jest opiekuńczość, to wyżeł mojej babci jest ojcem yorka, jamnika, owczarka niemieckiego i terriera :P

Jest hodowla miniatur w Gdyni, ale sami nie wiedzą czy będą mieli mioty.
Jest hodowla miniatur w Bydgoszczy, będą mieli w przyszłym roku 3 mioty - 2 morelowe i 1 czarny - takie są przynajmniej plany

namiary na hodowle nasz też tu [URL]http://www.klubpudla.pl/[/URL]
ja szukałam miniatur, a nie średniaków, więc ci nie pomogę więcej..

Link to comment
Share on other sites

niestety, ale pudle nie mają własnego forum - nie mają też serwisu który sam zbierałby informacje o hodowlach i umieszczałby na stronie wszystkie hodowle zarejestrowane w ZKwP - Tollery tak mają, ONki tak mają, Sznaucery tak mają, wiele ras ma własne serwisy, na których można dowiedzieć się wszystkiego o danej rasie.. pudlą też coś takiego by się przydało..
w przyszłym roku, jak skończę temat hodowli i odciążę się od obowiązków, postaram się posiedzieć nad takim projektem - bo myślę że mogło by to być dość ciekawe i pomocne.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sachma']niestety, ale pudle nie mają własnego forum - nie mają też serwisu który sam zbierałby informacje o hodowlach i umieszczałby na stronie wszystkie hodowle zarejestrowane w ZKwP - Tollery tak mają, ONki tak mają, Sznaucery tak mają, wiele ras ma własne serwisy, na których można dowiedzieć się wszystkiego o danej rasie.. pudlą też coś takiego by się przydało..[/QUOTE]

też żałuję, że nie ma czegoś takiego. Moi znajomi pytają o pudelki, o mioty. Ja sama oglądam się pomalutku za następnym. Fajnie byłoby odesłać kogoś czy samemu zaglądnąć na taki obszerny portal.
Pozostaje dzwonić, czy jechać na wystawę pooglądać psy, porozmawiać z hodowcami:)

Link to comment
Share on other sites

Claudia ja mam psa bez rodowodu, bo odkupilam od babki ,ktora pilnie chciala sie go pozbyc, ale tak jak dziewczyny pisza , nie wiem co z niego wyrosnie.Niby mial byc miniaturka ale juz jest spory jak na 5 miesiecy , no i nie ma jednolitego koloru tak jak rasowe pieski.Z rodowodem masz pewnosc ,ze bedzie zdrowy i podobny do rodzicow.Jesli wogole nie zalezy Ci na psie z rodowodem poszukaj pudelkowatego psa z DT albo schroniska, tylko wtedy to juz naprawde trzeba sprawdzic czy socjalizuje sie z innymi psami, bo pieski po przejsciach moga miec jakies zaburzenia psychiczne no i ciezko znalezc mlodego psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Claudia_Jazz']z zagranicy pieska to może być problem, bo jak ja go stamtąd ściągnę. sam się raczej nie przybłędzi :) a znacie jakieś hodowle z zagranicy i gdzie szukać?[/QUOTE]

[url]http://www.planetpoodle.de/index.php[/url]

samolotem może przylecieć sam;)
można się też umówić z hodowcą o dowóz.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...