Jump to content
Dogomania

TROJKA-ofiara wnyków-będzie strącać BOMBKI z choinki JUŻ w SWOIM WŁASNYM domu :)


eliza_sk

Recommended Posts

[CENTER][FONT=Verdana][B][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/9711/logo3gotowe.gif[/IMG] [/B]
[/FONT][/CENTER]
[FONT=Verdana]
[/FONT] [CENTER][FONT=Verdana]

[B][SIZE=2][SIZE=4][COLOR=Red]TROJKA-ofiara wnyków-OBDARTA ZE SKÓRY w 1/5 pow.ciała-URWANA ŁAPA-POMOCY !!!

[COLOR=Green]
[/COLOR][/COLOR][/SIZE][/SIZE][/B][/FONT][SIZE=5][B][COLOR=Blue]CEGIEŁKI NA KOTĘ:[/COLOR][/B][/SIZE][U][B]
[URL="http://www.allegro.pl/show_item.php?item=840811235"][SIZE=4]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=840811235[/SIZE][/URL]
[/B][/U] [/CENTER]
[FONT=Verdana]


Trojka - to około 6 miesięczna kociczka, waży 2,1 kg. Ma śliczne whiskasowate umaszczenie.

[I][B]
Cyt. za Potter:[/B]

[/I][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2]Dzisiaj rano znalazłam koci obraz nędzy i rozpaczy - [COLOR=Red][B]małego kota ze zdartym szerokim pasem skóry i zmasakrowanym kikutem przedniej lewej łapy.[/B][/COLOR] Kocina siedziała metr od ogrodzenia, zupełnie zobojętniała na ujadanie moich 6 psów, doprowadzonych do szewskiej pasji taką bliskością kota. Widocznie było jej już wszystko jedno.

Od razu pognałam z nią do Kielc, a cała droga upłynęła na wrzaskach i jękach kota. [COLOR=Red][B]Na miejscu okazało się, że, tak jak przypuszczałam, to najprawdopodobniej wnyki. Kotka straciła ok. 1/5 powierzchni skóry, a resztka łapy nadawała się tylko do amputacji w stawie barkowym.[/B][/COLOR]

[/SIZE][/FONT][FONT=Verdana][B]Kota jest osłabiona - po dojściu do siebie ma dostawać lepszą karmę i witaminy.[/B] Ponieważ od czasu likwidacji azylu przed wakacjami, już nie dysponujemy minimalną choćby infrastrukturą, kocina na razie przebywa u mnie w domu.

Trojka dotychczas dzielnie znosiła wszystkie zabiegi, chociaż po wybudzeniu się, przez bite 2 godziny, wywrzaskiwała arie z opery "Aida". Teraz z kolei niepokoi mnie jej bezruch i cisza. [/FONT]W nocy kota miała poważny kryzys, myślałam, że nie przeżyje, dzisiaj rano trochę lepsze odruchy i raz miauknęła.
[FONT=Verdana][SIZE=2]
[B]Weterynarz prowadzący zwierzę to Maciej Grabiec ze Świętokrzyskiego Centrum Weterynarii w Kielcach, ul. Kozia 7, tel. (0-41) 344-61-09.[/B]

[/SIZE][/FONT][COLOR=Red][B][FONT=Verdana]Po operacji kotce przepisano oczywiście milion leków i kroplówek, ale na dzień dzisiejszy wet twierdzi, że czeka ją jeszcze przynajmniej jedno szycie. [/FONT][FONT=Verdana]Wet wycenił w przybliżeniu jej dotychczasowe koszty na kilkaset złotych, ale przed nią jeszcze długa i kosztowna rekonwalescencja.


[/FONT][/B][/COLOR][FONT=Verdana][B]LEKI, jakie zostały zalecone kocinie:[/B]
tolfedine - przeciwbólowy, przeciwzapalny
baytril, synergal - antybiotyki
kroplówki (m.in. glukoza oczywiście)
opatrunek kolagenowy - trzeba zmieniać co 5 dni[/FONT]



[CENTER][FONT=Verdana][COLOR=Blue][SIZE=2][SIZE=3][B]Błagamy o wsparcie leczenia Trojki, finanse potrzebne dosłownie na wszystko, na leczenie, na dobrą karmę, witaminy ... Na tę chwilę 4 psiaki mamy w hotelach, 1 na płatnym DT i 2 na niepłatnym DT. Prosimy - w jej sytuacji, każda złotówka jest na wagę złota:[/B][/SIZE][/SIZE][/COLOR][/FONT]
[/CENTER]
[FONT=Verdana][SIZE=2]
[/SIZE][/FONT][CENTER][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue][B]Stowarzyszenie Obrona Zwierząt[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue][B]ul. 11 Listopada 29[/B]
[B]28-300 Jędrzejów[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [/CENTER]
[FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue]
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [CENTER][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue][B]KRS 0000292939 REGON 260199276[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue][B]NIP 656-22-72-801[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[CENTER][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue][B]PKO BP S.A. 82 1020 2733 0000 2602 0037 2987[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]

[CENTER][FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue] [B][URL="http://www.obrona-zwierzat.pl/"]www.obrona-zwierzat.pl[/URL][/B]
[/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Verdana][SIZE=2][COLOR=Blue][B]e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]
[INDENT][FONT=Verdana][SIZE=2]
[/SIZE]
[URL="http://img197.imageshack.us/i/trojka001.jpg/"][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/1294/trojka001.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img163.imageshack.us/i/trojka002.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/9226/trojka002.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img509.imageshack.us/i/trojka007.jpg/"][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/7775/trojka007.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img22.imageshack.us/i/trojka008.jpg/"][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/1553/trojka008.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img22.imageshack.us/i/trojka010.jpg/"][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/779/trojka010.jpg[/IMG][/URL] [/FONT] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://img510.imageshack.us/i/trojka011.jpg/"][IMG]http://img510.imageshack.us/img510/711/trojka011.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img4.imageshack.us/i/trojka017.jpg/"][IMG]http://img4.imageshack.us/img4/7759/trojka017.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img189.imageshack.us/i/trojka020.jpg/"][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/2313/trojka020.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img39.imageshack.us/i/trojka024.jpg/"][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/2976/trojka024.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img132.imageshack.us/i/trojka026.jpg/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/6528/trojka026.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[URL="http://img132.imageshack.us/i/trojka028.jpg/"][IMG]http://img132.imageshack.us/img132/2903/trojka028.jpg[/IMG][/URL]

przygotowanie do operacji:
[URL="http://img209.imageshack.us/i/trojka031.jpg/"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/8431/trojka031.jpg[/IMG][/URL]

po zabiegu:
[URL="http://img209.imageshack.us/i/trojka038.jpg/"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/548/trojka038.jpg[/IMG][/URL]

u mnie:
[URL="http://img195.imageshack.us/i/trojka042.jpg/"][IMG]http://img195.imageshack.us/img195/2396/trojka042.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[INDENT] [COLOR=Blue][B]29.11.2009:[/B][/COLOR]
Miniona noc była bardzo ciężka. Kota nie mogła się zdecydować, czy zostaje, czy też przenosi się na łono Abrahama. Ledwo co oddychała, oczy nieruchome i otwarte, nie miała prawie żadnych odruchów. Nie spałam do świtu. Szczerze mówiąc, to rano spodziewałam się konieczności wykonania rozgrzewki w postaci pomachania łopatą, ale kocina, o dziwo, nadal oddychała. Zadzwoniłam do weta, że chyba nie jest dobrze i że na dodatek nerki nie pracują, bo po kroplówkach ani kropli siusiu. Ale Trojka podsłuchiwała i zapewne stwierdziła, że pora przestać udawać i mnie denerwować, bo zaczęła niemrawo ruszać głową i nawet raz miauknęła.
Od tego momentu zaczęła się delikatna poprawa. Połknęła leki i nawet trochę karmy na czubku łyżki. Zaczęła też reagować na zabawkę na nitce, którą jej zrobiłam, na razie ograniczając się do ruchów oczami za nią. Potem spała, a wieczorem wypiła trochę mleka (!), rzetelnie zasikała koc i zaczęła energiczniej śledzić zabawkę (do oczu dołączyła uszy).
Jest bardzo słaba, nie ma na razie siły na nic więcej oprócz podniesienia głowy, nie ma mowy o chodzeniu, czy czołganiu się.
Jutro jadę do weta na kontrolę rany.
Aha, w czasie operacji okazało się, że Trojka ma dodatkowo ranę na wewnętrznej stronie uda i palcach tylnej łapy (zaszyte). Ponadto niepokoi mnie jej lewe oko - wygląda jakby pokryte delikatną błonką. Nie wiem, czy to wynik wnykowego urazu, czy jakaś choroba.

mleczko:

[URL="http://img690.imageshack.us/i/kota002.jpg/"][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/981/kota002.jpg[/IMG][/URL]

po mleczku:
[URL="http://img37.imageshack.us/i/kota003.jpg/"][IMG]http://img37.imageshack.us/img37/1169/kota003.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img30.imageshack.us/i/kota006.jpg/"][IMG]http://img30.imageshack.us/img30/7810/kota006.jpg[/IMG][/URL]

[B]
Sprawdzenie opatrunku z 30.11.2009[/B]

[URL="http://img697.imageshack.us/i/kicia001.jpg/"][IMG]http://img697.imageshack.us/img697/4286/kicia001.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img20.imageshack.us/i/kicia004.jpg/"][IMG]http://img20.imageshack.us/img20/4749/kicia004.jpg[/IMG][/URL] [/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

AKTUALIZACJA - 3.12.2009:
Dzisiaj postęp szalony. Najpierw rano kota sama wylazła z klatki i na stojąco [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/new_Eyecrazy.gif[/IMG] wyżarła miski. Następnie sama (bezstrzykawkowo) wypiła 50 l wody [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG], po czym wróciła na kocyk i rozpoczęła skrupulatną higienę osobistą. Kiedy już się wypiękniła wybrała się na obchód terenu - zwiedziła kuchnię i pokoje. A na sam koniec skorzystała z kuwety (a to na pewno był wiejski, wolno bytujący kot).

[URL="http://img243.imageshack.us/i/kocina001.jpg/"][IMG]http://img243.imageshack.us/img243/8803/kocina001.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img524.imageshack.us/i/kocina002.jpg/"][IMG]http://img524.imageshack.us/img524/986/kocina002.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img81.imageshack.us/i/kocina006.jpg/"][IMG]http://img81.imageshack.us/img81/8242/kocina006.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img403.imageshack.us/i/kocina007.jpg/"][IMG]http://img403.imageshack.us/img403/3539/kocina007.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img694.imageshack.us/i/kocina009.jpg/"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/3717/kocina009.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jesli ten kot bardzo cierpi, a widac, ze tak, przy takich obrazeniach, to jaka jest opinia weta na temat jego ratowania?
Mozecie na mnie teraz naskoczyc, ale czy to cierpienie kociny, nawet przy podawaniu leków przeciwbolowych, ma sens?
Sa jakies granice cierpienia i naszego ratowania i pomocy.

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][FONT=Verdana][B][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/9711/logo3gotowe.gif[/IMG] [/B][/FONT]

[SIZE=3] [/SIZE]

[FONT=Verdana][B][SIZE=2][SIZE=4][COLOR=Red][COLOR=Green] CEGIEŁKI ALLEGRO NA TROJKĘ:[/COLOR][/COLOR][/SIZE][/SIZE][/B][/FONT]
[FONT=Verdana][B][SIZE=2][SIZE=4][COLOR=Red][COLOR=Green] [URL]http://allegro.pl/show_item.php?item=834692379[/URL][/COLOR][/COLOR][/SIZE][/SIZE][/B][/FONT]

[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Cioteczki - troszkę optymizmu :)
Mam w domu koteczkę, która w wypadku straciła łapkę, oko i ząbki - pewnie bezpośrednio po wypadku wyglądała nie lepiej od Trojki
Teraz jest słodką radosną kocinką, rozrabiającą z drugą moją kotką i nic jej nie przeszkadza, ani brak łapki, ani brak oka, nawet brak ząbków jej nie przeszkadza w podjadaniu suchej karmy
Zobaczycie, że Trojka też będzie wspaniałą, wesołą koteczką - zapomni o wszystkich złych rzeczach, które ją spotkały.

Eliza - napisz do myszy_1 - myślę, że specjalne opatrunki żelowe bardzo się przydadzą na gojenie tej wielkiej rany. Mysza już wielokrotnie pomagała w takich przypadkach i skutki użycia tych opatrunków były rewelacyjne, poza tym to znacznie obniży koszty leczenia :) A jakby na cokolwiek brakowało wam kasy to pisz do mnie na PW - nie zawsze daję radę poczytać wszystkie zaznaczone wątki

Link to comment
Share on other sites

ja tylko przypomnę kocinkę, którą w tym roku udało się uratować Fionie.22, Niusia miała zdaje się o wiele bardziej rozległe rany

tu w chwili kiedy trafiła pod opiekę kieleckiej Fiony:
[IMG]http://img3.imageshack.us/img3/6519/p2260037.jpg[/IMG]

[IMG]http://img9.imageshack.us/img9/9616/p2250033.jpg[/IMG]


kicia dziś:

[IMG]http://img266.imageshack.us/img266/4629/p7250596.jpg[/IMG]

[IMG]http://img443.imageshack.us/img443/3751/p7250658.jpg[/IMG]

więc jak widać nie ma rzeczy niemożliwych! niee można się poddawać.

p.s z tego co pamiętam, to Fiona właśnie z takich żelowych opatrunków korzystała

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Selenga']
Eliza - napisz do myszy_1 - myślę, że specjalne opatrunki żelowe bardzo się przydadzą na gojenie tej wielkiej rany. Mysza już wielokrotnie pomagała w takich przypadkach i skutki użycia tych opatrunków były rewelacyjne, poza tym to znacznie obniży koszty leczenia :) A jakby na cokolwiek brakowało wam kasy to pisz do mnie na PW - nie zawsze daję radę poczytać wszystkie zaznaczone wątki[/QUOTE]

Ale w jakim tonie mam do niej napisać - ona ma dostęp do tańszego źródła tych opatrunków, czy zostały jej po jakimś zwierzaku ?

[quote name='Rudzia-Bianca']Zaraz pomyślę nad bazarkiem dla Maleńkiej - już chyba nawet mam pomysł tylko realizacja zajmie mi trochę czasu - przyszykuję koci albumik na zdjęcia :) , tylko tyle mogę pomóc :(
Miała szczęście że na Was trafiła dziewczyny .[/QUOTE]

Dziękujemy !
[B]
Zrobiłam cegiełki dla kocinki - jak możecie to porozsyłajcie, bo leczenie tanie nie będzie ...[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...