Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zielonej Górze. Przyjdź, zobacz, adoptuj!

[Rozeda]

Obserwowałam wczoraj z podziwem te parę, czyli Wika i Czarusia. Spacerowali razem po schronisku, ramię w ramię. Czaruś nie przerywając marszu lizał Wika po pyszczku, a kiedy pojawił się wolontariusz wyprowadzający Łatka, Czaruś wystartował do niego z zębami i szczekaniem! Mały wzrostem ale ma ducha pitbulla:) Musiałam zareagować i powstrzymać tego malca choć, długo nie odpuszczał.
Warto by było nakręcić filmik o tej wyjątkowej przyjaźni.

[paralela_konkfistador]

fakt, dobry pomysł... za to ja mam pomysł kogo można o to poprosić :D zobaczymy czy się uda.

[paralela_konkfistador]

Lord, Czaruś i Misiek 3 to nowe SMS-y.

Eh pomyślcie jak byłoby fajnie, jakby znalazł się ktoś kto adoptuje Wika i Czarusia :D

i przy okazji zgłaszam potrzebę nowych zdjęć Czarusia. Ja dzis robiłam trochę swoim aparatem, ale nie wiem czy będą się nadawać. Głupia zapomniałam, że lampa mi się automatycznie włącza a w biurze były zasłonięte okna i było tak szaro, chciałam zrobić zdjęcie Czarusiowi i wystraszyłam go lampą... tzn. nie spodobało mu się to i schował się za biurko i nie chciał wyjść. Ale podeszłam do niego, przeprosiłam, podrapałam i zapomniał, że jest zły, z wielką ochotą oddawał się pieszczotom ;)

[faith35]

A do domku poszła dzisiaj ... Rzutka :multi: Mam nadzieję, że niedługo pojawią się wieści z nowego domku :lol:

A tą pannicę poznajecie? :cool3:

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-i55Q4PEPX20/Ufo0AcXLSjI/AAAAAAAARfA/BJWvaHDmljw/s720/CSC_0997.JPG[/IMG]

Tak, to Gloria! :loveu: Wspaniale widzieć ją taką szczęśliwą :loveu:
A oto wieści od jej nowych właścicieli:
[I]
"Witam! Przesyłamy kilka najnowszych zdjęć Glorii-adoptowanej przez nas w ubiegłym roku. Glorka potrafi korzystać z uroków lata, nigdy się nie nudzi:) Jest bardzo mądrym pieskiem. Niestety zaczęła bardzo bać się wizyt u weterynarza-chociaż nie choruje i chodzi tam tylko na szczepienia...[/I]
[I]Dobrze dogaduje się z naszym drugim pieskiem, ale jako starsza lubi trochę porządzić:)"


[/I]Reszta zdjęć ... Nie mogę się na nie napatrzeć :evil_lol:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-yfIj7DUCVVg/Ufoz99KeLBI/AAAAAAAARe4/QjShAyuVQCE/s720/CSC_0988.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-wUzVqNk9sQY/Ufo0BWpgeaI/AAAAAAAARfI/5s-m5ROcKQ4/s720/CSC_1000.JPG[/IMG]

[Rozeda]

Rzutka w domu:multi: mam tylko nadzieję, że odpowiednim do jej temperamentu i bez innych psów! Egorek przynosi szczęści swoim współlokatorkom (Roza, Munia,Holka, Azis, Rzutka...), tylko do niego los się nie uśmiecha:shake:

Edited August 4, 2013 by Rozeda
Pomyłka w imieniu psa:było Funia ma być Holka

[faith35]

[quote name='Rozeda']Egorek przynosi szczęści swoim współlokatorkom (Roza, Munia, [B]Funia[/B], Azis, Rzutka...), tylko do niego los się nie uśmiecha:shake:[/QUOTE]
Rozedo, jaka Funia?

Dzisiaj po 12 będę w schronisku ze swoim włochatym szczęściem ;) Reszta rodziny jedzie nad jezioro, a mi szkoda zostawiać go w domu... Mam nadzieję, że ktoś z wolontariuszy wyciągnie mi z klatki jakiegoś przyjaznego pieska (żeby mojej ciapy nie zjadł :evil_lol:) i będę mogła iść na spacer z ośmioma łapkami :loveu: Mam wielką nadzieję, że w biurze użyczą mi aparatu :cool3:

[Rozeda]

[quote name='faith35']Rozedo, jaka Funia?

[/QUOTE]

Masz rację Faith35, zagalopowałam się z ta Funią:evil_lol:. To była Holka:) Dzięki za czujność!

[faith35]

Aż z ciekawości zajrzałam na stronę schroniska... ;)
Tak gorąco, że postanowiłam zapisać mojego czterołapego do fryzjera :evil_lol:

[Rozeda]

A ja przeczytałam, że zaginął niedawno przecież adoptowany Bereś, co się dzieje!!!

[faith35]

Też dzisiaj to przeczytałam... Nie wiem co się dzieje z tymi psami, jak one uciekają?!

[Ania24]

Kolejny psiak adoptowany - Bereś zaginął, nie wiem co jest grane, co ludzie robią, że te psiaki uciekają????. W głowie mi się to po prostu nie mieści ... Oby się odnalazł ..... ech.

[faith35]

Mam nadzieję, że Puszek i Bereś się odnajdą i będzie Happy End...

[bluess]

[quote name='faith35']A do domku poszła dzisiaj ... Rzutka :multi: Mam nadzieję, że niedługo pojawią się wieści z nowego domku :lol:

A tą pannicę poznajecie? :cool3:

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-i55Q4PEPX20/Ufo0AcXLSjI/AAAAAAAARfA/BJWvaHDmljw/s720/CSC_0997.JPG[/IMG]

Tak, to Gloria! :loveu: Wspaniale widzieć ją taką szczęśliwą :loveu:
A oto wieści od jej nowych właścicieli:
[I]
"Witam! Przesyłamy kilka najnowszych zdjęć Glorii-adoptowanej przez nas w ubiegłym roku. Glorka potrafi korzystać z uroków lata, nigdy się nie nudzi:) Jest bardzo mądrym pieskiem. Niestety zaczęła bardzo bać się wizyt u weterynarza-chociaż nie choruje i chodzi tam tylko na szczepienia...[/I]
[I]Dobrze dogaduje się z naszym drugim pieskiem, ale jako starsza lubi trochę porządzić:)"


[/I]Reszta zdjęć ... Nie mogę się na nie napatrzeć :evil_lol:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-yfIj7DUCVVg/Ufoz99KeLBI/AAAAAAAARe4/QjShAyuVQCE/s720/CSC_0988.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-wUzVqNk9sQY/Ufo0BWpgeaI/AAAAAAAARfI/5s-m5ROcKQ4/s720/CSC_1000.JPG[/IMG][/QUOTE]

[quote name='faith35']Mam nadzieję, że Puszek i Bereś się odnajdą i będzie Happy End...[/QUOTE]

Witamy serdecznie!Chciałabym w imieniu Glorii podziękować za wszystko, co robicie dla jej córeczki FIDY...

[Rozeda]

Fida jest świetna! Tylko gdzie jej wspaniały dom? Czy w ogóle będzie go miała? Dobrze, że ma super towarzysza Portosa, to nierozłączna para, świetnie się dogadują i najlepiej gdyby poszli do domu razem! Szczerze im tego życzę.
Niestety Rzutka nie będzie się wylegiwać na kanapie tylko będzie mieszkać na podwórku:shake: Mam nadzieję, że ktoś od czasu do czasu porzuca jej piłeczki i że choć na zimę trafi do ciepłego pomieszczenia. Powinna tam się odbyć wizyta po adopcyjna szczególnie przed zimą. Jeśli do tego czasu sprytna Rzutka sama nie zmieni lokum:evil_lol:

Edited August 4, 2013 by Rozeda

[Rozeda]

Wczoraj podczas tego okrutnego upału niektóre psiaki miały szczęście i zostały zaprowadzone nad strumyk żeby się schłodzić.
Baton niewiele widzi ale kiedy poczuł łapkami wodę próbował się w niej położyć cały. Chętnie zmoczył swoje futerko, podobnie jak jego obecny współmieszkaniec Egor.

[IMG]http://i43.tinypic.com/2ryk1vl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i40.tinypic.com/a2b11s.jpg[/IMG]

Inne pieski nie musiały fatygować się do strumyka bo woda przyszła do nich , i to nawet z szamponem:cool3:

Sierra chyba wolałaby sama wybrać miejsce kąpieli

[IMG]http://i41.tinypic.com/2lcp577.jpg[/IMG]

ale nie dano jej wyboru:evil_lol:

[IMG]http://i41.tinypic.com/2z4llqf.jpg[/IMG]

Początkowo miała nadzieję na opuszczenie wanny, ale ostatecznie była zadowolona, bo przecież została schłodzona i wyprana przy jednej okazji:)

[IMG]http://i42.tinypic.com/2s194sl.jpg[/IMG]

Nie doczekałam kąpieli innych psów, skwar lejący się z nieba zmusił mnie do ucieczki do domu.

Edited August 4, 2013 by Rozeda

[wykrywka]

Podziwiam Ciebie, Rozeda, za determinację i odwiedzanie naszych psiaków mimo upału. Ja nie doszłabym nawet do schroniska, dla mnie to był koszmar. Dzisiaj od rana pada :multi:, może się trochę ochłodzi i ... :painting:.

Zmartwiłaś mnie Rzutką, nie brakiem kanapy, ale mieszkaniem na podwórku :shake:. Trudno mi wyobrazić ją sobie w takich warunkach.

Batonik mieszka z Egorem? Może powtórzy się dobra passa i Egor szybko wyeksmituje Batona :lol:.
Sierra w wannie - niecodzienny widok, takich fotek jeszcze nie miała :evil_lol:.

Widziałaś Rozeda psy, które przyjechały z miejscowości Kije, taki drobiazg, przy każdym napisane jest: nieufny do ludzi, ale i bez tego widać na zdjęciach ich przerażone spojrzenia :shake:.

[faith35]

Tak, widziałam te psiaki i mimo, iż wiedziałam, że jest ich sporo to widok tylu nieufnych mordek bardzo mnie zasmucił.
Rzutka ma temperament i pokazała to na Dog Trekkingu, ja się nie tyle obawiam podwórka, co tego, że będzia chciała robić sobie piesze wędrówki na "własną łapę", podobnie jak Atena, Puszek czy Bereś :shake: Mimo wszystko jestem dobrej myśli i wierzę, że wszystko będzie dobrze ;)

[paralela_konkfistador]

Najlepsza była próba zachęcenia Sierry by z własnej woli weszła do wanny :D

Potem został też wykąpany Skoczek (oj, długo chłopak walczył!) i Rita, Gryzak, Violka i Roksi. Violce bardzo się to nie widziało i trzeba było ubrać jej kaganiec, bo na nas warczała :P Roksi na wszelki wypadek też dostał kaganiec, ale sam wskoczył do wanny i w zasadzie całkiem mu się to spodobało :)


Hmm cóż są podwórka i "podwórka", ale na pewno warto odwiedzić Rzutkę w domu, by się przekonać do jakiego rodzaju podwórka trafiła no i faktycznie - gdzie będzie mieszkać przez zimę.

Ja widziałam psy z Kij (Kijów?) nie jest z nimi aż tak źle, choć na pewno nie należą do szczególnie garnących się do obcych ludzi. Bardzo miła jest mama ze szczeniaczkami, jak się do niej wchodzi to rzecz jasna najpierw szczeka, ale po chwili podbiega do siatki i cała taka "przepraszająca" - położone uszka, podkulony ogon i taka chciałaby się pogłaskać z człowiekiem, ale trochę się boi. Choć bardziej raczej chce.

Cały czas myślę co wpisywać w Tęczowym Moście, wiem, że już wielokrotnie pytałam, ale może widziałyście gdzieś na stonie jakiejś fundacji dobre rozwiązanie?

Edited August 4, 2013 by paralela_konkfistador

[paralela_konkfistador]

czy ktoś posiada zdjęcia stojącego Lorda?
Ogólnie: szukam zdjęć Lorda innych, niż te które są na stronie schronu. Jeśli ktoś posiada, to bardzo proszę o wysłanie mi ;]

[Rozeda]

[quote name='paralela_konkfistador']
Co do Beresia to spokojnie, pies się już odnalazł ;)
[/QUOTE]

Super wiadomość:multi:

[quote name='paralela_konkfistador'] Hmm cóż są podwórka i "podwórka", ale na pewno warto odwiedzić Rzutkę w domu, by się przekonać do jakiego rodzaju podwórka trafiła no i faktycznie - gdzie będzie mieszkać przez zimę. [/QUOTE]

Jasne, nie każde podwórko jest złe, tym bardziej, że z tego co słyszałam w biurze Rzutka będzie miała wstęp do domu. Tylko ta zima mnie martwi ale może trafiła na dobrych ludzi i nie pozwolą jej skrzywdzić.

[quote name='paralela_konkfistador'] Cały czas myślę co wpisywać w Tęczowym Moście, wiem, że już wielokrotnie pytałam, ale może widziałyście gdzieś na stonie jakiejś fundacji dobre rozwiązanie?[/QUOTE]

Ja na pewno nic nie wymyśle, bo nie lubię tej zakładki:mad:

Edited August 4, 2013 by Rozeda

[Ania24]

Teraz, to już może być 'spokojnie', skoro Bereś się odnalazł, całe szczęście!.
Oby ludzie mieli więcej odpowiedzialności w sobie i psiaków nie 'gubili'...

[Rozeda]

[quote name='wykrywka']
Batonik mieszka z Egorem? Może powtórzy się dobra passa i Egor szybko wyeksmituje Batona :lol:
[/QUOTE]

Oby, bo Egorek nie jest zbyt zadowolony z takiego lokatora. Obserwowałam je wczoraj w klatce, było nawet ok ale już kiedy doszło do przypinania smyczy Egor rzucał się z zębami na Batona, ale dla Egorka coraz częściej wyjście na spacer związane jest z niepotrzebną ekscytacją (przy Rzutce zrobił się chłopak trochę nerwowy;) ) Natomiast na spacerze to Baton nieustannie szukał kontaktu z Egorem, który na jego dotyk od razu reagował skulonym ogonem i całą sylwetką, kładł się na plecach i poddawał. Ewidentnie Baton go przytłacza i chyba się go trochę boi.

[faith35]

Myślę, że przy każdym piesku, który odszedł za TM powinno być napisane kiedy i w jakich okolicznościach umarł, jak trafił do schroniska, ile w nim był... Kilka "najważnieszych" zdań, no i myślę, że jeżeli piesek odejdzie za Tęczowy Most to takowa informacja powinna się również pojawić na fanpage'u schroniskowym...

[paralela_konkfistador]

niee, Bereś się zgubił i odnalazł, a potem znów się zgubił... ;/ masakra.

Dlatego skasowałam tę wiadomość, by nie robić Wam fałszywych nadziei, ale jednak szybciej to zostało przeczytane niż się spodziewałam ;) Wiedziałam o jednym zaginięciu psa i jego odnalezieniu, nie wpadłam na pomysł, że mógł zgubić się znów...

[wykrywka]

Doszłam do schroniska i czym prędzej z niego wyszłam. Nie wiedziałam o nosówce, która panuje i niestety zbiera żniwo :shake:. Cała trzecia wiata jest odgrodzona. Z pierwszej i drugiej niby można zabierać psy na wybieg, ale ... zrezygnowałam. Pomyślałam ile psów uszczęśliwię spacerem w pojedynkę, niewiele, a przy okazji mogę roznieść zarazę, przywlec ją do domu. Po rozmowie w biurze na temat Borysa opuściłam schronisko. Również ze względu na niego, jak i małą kocią tymczasowiczkę nie chciałam ryzykować.

Paralela_konkfistador zaraz przejrzę swoje archiwum i myślę, że coś ze stojącym Lordem powinnam znaleźć.
Co do zakładki Tęczowego Mostu, to nie mogę odżałować, że usuwane są wszystkie informacje dotyczące zwierzaka: jego wiek, okoliczności w jakich trafił do schroniska, opis zachowania czy charakteru. Nie rozumiem dlaczego. Według mnie powinny być zachowane, po dodaniu na początku, że dnia ([I]data[/I]) po ([I]ilość[/I]) latach (miesiącach) spędzonych w schronisku stworzenie opuściło świat żywych istot czy przeszło za TM. Może być z dopiskiem: przegrało z chorobą, zostało uśpione itp. Twoje zapytanie " [I]Cały czas myślę co wpisywać w Tęczowym Moście"[/I] zrozumiałam, że masz na myśli wpis, który będzie otwierał tą zakładkę, ogólne motto do niej.