Jump to content
Dogomania

Pigwa i Myszka -Teraz Krakowianki!! Mają domki!!


majuska

Recommended Posts

  • Replies 725
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mam nadzieję, że wszystko się uda , więc przedstawię Wam sunieczkę która z Pigwą siedzi w boksie i myślę ,że teraz się za nią weźmiemy ostro...

Oto Myszka , młodziutka, 1-1,5 roku, bardzo nieśmiała , ale wierze, że jest do oswojenia, równiez porzucona na polach pod schronem, zanim ją złapano troche czasu upłynęło, jak to maleństwo sobie radziło, nie wiem. Nóżka jest skrzywiona trwale , to jakieś stare złamanie, nie bedzie ono leczone w schronie na pewno ( należałoby to od nowa łamać ) sunia nie staje na ta łapkę, ale nie boli ją i świetnie sobie radzi na 3 łapkach. Jej olbrzymia zaletą jest niesamowita uroda , sunia jest na prawde maleńka, mniejsza od Pigwy.

[IMG]http://images43.fotosik.pl/234/46df36b51ccfa42cmed.jpg[/IMG]


Może ktoś zmieściłby takie maleństwo na tymczasie??

Link to comment
Share on other sites

Wcale nie spałam!!! Odlazłam gdzieś telefon w tej naszej stodole i nie słyszałam, jak piskał. Dzwonek mam taki, że się przebija przez psi jazgot, ale sms-a zagłuszają, i sameście sobie winne bo to od Was mam te szczekaczki co zagłuszają wszystko. Pani Barbara na razie nie odbiera telefonu, będę dzwonić i umawiać się może jeszcze na dzis lub na jutro, żeby wszystko poszło możliwie szybko.

Link to comment
Share on other sites

No to jestem. Pani Barbara zrobiła na nas wrażenie osoby bardzo ciepłej, wrażliwej i obdarzonej wielkim sercem dla psów.
Dwie sunieczki - mama (przygarnięta przybłęda) i córka (owoc romansu sprzed przygarnięcia) - zadbane, wpatrzone w swoją Panią jak w obraz, widać że kochane bardzo (i rozpuszczone chyba porównywalnie do moich paróweczek). Słowem - wygląda to bardzo dobrze!
Pani Barbara raczej siedzi w domu, więc psy nie zostają same - co też istotne, zwłaszcza w okresie aklimatyzacji Pigwy, ze względu na obecność innych psów w domu.
I w dodatku...a, nie napiszę. Zostawię to Majusce, do której pani Barbara obiecała zadzwonić i powiedzieć co w dodatku...

Link to comment
Share on other sites

Jestem wciąż w szoku, Myszka jest taką bidusią, no po prostu nie mogło się lepiej przydarzyć, myślę, że jak solidnie sunię poogłaszamy to na pewno znajdzie domek i dzięki p. Basi będziemy o niej duzo wiedzieć, nie mogę sie teraz ja dodzwonić do pani ale myśle , że zaraz sie uda...

Link to comment
Share on other sites

Nie zrobiłam absolutnie nic... My tam po prostu poszliśmy i porozmawialiśmy o psach przez chwilę. Nawet nie widziałam potrzeby zadawania pytań - widać zadbane, kochane psy które swoją Panią uwielbiają, widać dobrą atmosferę, z rozmowy samo wyszło że osoba doświadczona ze zwierzami i wie co robi.
Wzruszył mnie argument "praktyczny" - pani Barbara powiedziała, że przecież mając trzy psy i tak będzie musiała wychodzić na spacer na raty, więc równie dobrze może za każdym razem wychodzić z dwoma.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...