Jump to content
Dogomania

Sponiewierany przez życie Filip ZA TM


Ank@

Recommended Posts

W związku z wyjazdem Filipka do kliniki podaję końcowe rozliczenie kosztów:

[U][B]wpłaty[/B][/U]:

Magenka1 -30zł
Ketunia - 20zł
AnnaA - 15zł
GochaT- 20zł
Aga-33-76 10zł
Avii - 250zł
_Aga_ 10zł
danal1983 - 30zł
wojtuś - 60zł
Olga7 - 5zł
ivette3 - 10zł
yennefer070 - 20zł
Rudzia-Bianca - 50zł
J.M. - 100zł
bico- 50zł
Ank@ - 10zł

[U][B]W SUMIE : 690zł [/B][/U]


[U][B]wydatki: [/B][/U]
- opłata za hotel od 6.12.09 - 12.01.10
37dni x 10zł = 370zł
- weterynarz 150zł (wg rachunku)
- zwrot 50zł dla bico
[U][B]
pozostało:[/B][B]
120zł

[/B][/U]Teraz proszę o podanie konta na które mogę przelać resztę pieniędzy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ank@']W związku z wyjazdem Filipka do kliniki podaję końcowe rozliczenie kosztów:

[U][B]wpłaty[/B][/U]:

Magenka1 -30zł
Ketunia - 20zł
AnnaA - 15zł
GochaT- 20zł
Aga-33-76 10zł
Avii - 250zł
_Aga_ 10zł
danal1983 - 30zł
wojtuś - 60zł
Olga7 - 5zł
ivette3 - 10zł
yennefer070 - 20zł
Rudzia-Bianca - 50zł
J.M. - 100zł
bico- 50zł
Ank@ - 10zł

[U][B]W SUMIE : 690zł [/B][/U]


[U][B]wydatki: [/B][/U]
- opłata za hotel od 6.12.09 - 12.01.10
37dni x 10zł = 370zł
- weterynarz 150zł (wg rachunku)
- zwrot 50zł dla bico
[U][B]
pozostało:[/B][B]
120zł

[/B][/U]Teraz proszę o podanie konta na które mogę przelać resztę pieniędzy.[/QUOTE]



Aniu??????? Czy jesteś pewna,że twoje rozliczenie jest słuszne? Mam pewne pytania , ale nie chcę być znów posądzona o obrażanie kogokolwiek z racji ich zadania, więc jeśli pozwolisz to chciałabym....
( ?????)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ivette3']Aniu??????? Czy jesteś pewna,że twoje rozliczenie jest słuszne? Mam pewne pytania , ale nie chcę być znów posądzona o obrażanie kogokolwiek z racji ich zadania, więc jeśli pozwolisz to chciałabym....
( ?????)[/QUOTE]

oczywiście ... proszę :)

Link to comment
Share on other sites

MAm wieści w sparwei Fifiego...zaraz wszystko po kolei napisze, z upowaznienia Biafry( dopiero wjechala do domku i mam mnostwo spraw do ogarniecia)...
Jesli chodzi o konto do wyslania pozostalych pieniazkow to bedzie to konto kliniki w ktorej jest obecnie- bo z cala pewnoscia bedzie to wieksza suma niz 120 zł...numer konta poda Biafra jak wejdzie:)

Link to comment
Share on other sites

1/ Nikt z Nas tu na wątku nie widział zdjęcia wyników badań ani faktury za nie....
2/ jeszcze tydzięń temu twierdziłaś ,że poza badaniami w schronie ,żadnych innych nie było- jedynie recepta po oględzinach na hydroxyzyne
3/Z dniem 3 stycznia wymówiłaś darczyńcom finansowanie Filipka z powodu naszych pytań o badania i próśb o przekazanie psa do kliniki- w następstwie tego finanse od 3 stycznia oficjalnie na wątku przejęła ade-jeje jako przedstawicielka Pro Animals...
4/Okres wydłużenia pobytu u pani Marty nie był konieczny a jedynie spowodowany niezrozumiałym brakiem aprobaty Twojej ,mocowanej w diagnozie p.Marty,że Filip badań nie potrzebuje.....( ją uznałaś za fachowca w dziedzinie zdrowia psa) a dziś zamierzasz za to niezgodne z wolą darczyńców wydłużone hotelowanie obciążyć to biedne zwierze???
Moralnie uważam to za nieporozumienie i działanie celowe ze szkodą dla psa a ewidentnym wymuszonym zyskiem dla HOTELU

Link to comment
Share on other sites

NO więc tak..(od razu mowie, ze na ja medyscynie sie nie znam, wiec jak cos przekrece to przepraszam)...
-Filip w klinice zachowuje sie spokojnie, nie jest zamkniety w klatce, chodzi sobie, drepta po lecznicy:)
- Niestey wg pierwszych oględzin wetki, jego ślepota i głuchota(nie ma tez podobno węchu) nie wynika ze starosci, ale albo z jakiegos zadawnionego urazu, albo z choroby:(
- wyniki, ktore mial w schronie zrobione, ktore podobno wet schroniskowy powiedzial ze sa w normie- okazaly sie wcale nie w normie:(....podwyzszone leukocyty(chyba to mial wysokie...) okazaly sie zanadto podwyższona, aby mogly wskazywac np.na zepsute zabki, czy rany po pogryzieniu...:( zdecydownie ich wysoki(nie podwyższony) stan wynika z jakiegos stanu zapalnego..nie wiadomo oczywiascie na ten czas z jakiego....:(
-FIlip prawdopodobnie nie widzi nic...:( a poniewaz slabo slyszy i nie ma prawie wechu- odbiera świat "Podmuchem"...ma dluga, sterczacą sierśc, wiec gdy czlowiek sie zbliza, sierśc sie rusza- on to odbiera...tzn odbiera podmuch wiatru....
- wetka powiedziala, ze wg niej agresja Filunia wynika z lęku przed bólem.....więc albo go coś juz boli, albo tak się boi, że go będzie bolało, że reaguje agresją....:(
- suchego pokarmu nie je:(...puszeczka- podetkana pod nos...zostala powoli zjedzona..
-odolnie stan Filipa okreslola wet na dośc poważny....inaczej mowiąc- wg niej, to "ciężki przypadek"....:(
- w lecznicy juz nie byl agresywany, spokojnie dreptał i jakby poznawal(na sobie wiadomy sposob)- chyba jednak odbiera bodźce, ktorych do tej pory miał niestey bardzo mało:(
NO...to tak- na szybko, wg wstepnych tylko obserwacji...dzis bowiem nic nie robili z Filipkiem..aby sie oswoil z miekscem:) BAdania maja zaczac sie jutro- i potrwaja ok tygodnia...ale miejmy nadzijej, ze bedziemy wiedziec jak dalej postepowac, jakie leki...(MAgda ma dostep do lekow w hurtowni, wiec beda taniej duzo)....
Ogólnie....- Filip w klinice powinien znaleźc sie niestey juz dawno:(...wyniki pokaza- jak dawno- ale wyniki ze schronu okazaly sie wcale nie takie dobre, jak nam przedstawiono- ani nawet nie w normie:(....to juz bylo sygnalem...
Cale szzcescie,ze w koncu sie udalo go zabrac....i mam nadzieje, ze zdązyliśmy..i bedziemy mu mogli wspolnie podarowac jeszcze troche życia...(wcale byc moze nie jest taki stary.....:()...
-

Link to comment
Share on other sites

Ivette:loveu: Dzisiaj to jest niezwykły dzień dla Filipka - droga do jeszcze lepszego życia !!!!!!!!

Cieszmy się Wszyscy i czekajmy na wiadomości od Biafry:loveu: i Goni:loveu:.

Może to szczegółowe rozliczenie mogła Ania zrobić jutro?
Może nie mam racji.

Dla Wszystkich przyjaciół Filipka - Buziaki na szczęście

Link to comment
Share on other sites

Ja bym z tym wybuchem radości się powstrzymała jeszcze chwilę - przynajmniej do czasu aż będzie miał zrobione podstawowe badania, bo "podwyzszone leukocyty" to wszystko i nic, poza tym te badania to można sobie po takim czasie pod ogon wsadzić :/

Nie chcę was martwić, ale poczekajcie jeszcze z radością, proszę... żeby potem (tfu tfu) bardziej nie bolało...

Link to comment
Share on other sites

wojtuś :) też byłam tego zdania, lecz Ania zaskoczyła nas swoim swoistym rozliczeniem i znaczną niekonsekwencją...
Jeśli o mnie chodzi to chętnie z rozliczeniem bym poczekała,jeśli tylko to będzie z korzyścią dla Filipka....obawiam się jednak ,że jego stan zdrowia będzie wymagał nakładów finansowych i to szybko...a tu niestety okazuje się ,że nie każdy myśli na jego korzyść ...co mnie zszokowało

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']JA ma gorącą prośbę do ANi- poproszę na PW imie i nazwisko weta ktory był u Filipka w hotelu i o rozpoznanie jakie zosatwil po wizycie...bardzo prosze...[/QUOTE]

jutro napiszę na pw - nie mam u siebie danych weterynarza, a o tej godzinie nie będę dzwonić do p. Marty

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']NO więc tak..(od razu mowie, ze na ja medyscynie sie nie znam, wiec jak cos przekrece to przepraszam)...
-Filip w klinice zachowuje sie spokojnie, nie jest zamkniety w klatce, chodzi sobie, drepta po lecznicy:)
- Niestey wg pierwszych oględzin wetki, jego ślepota i głuchota(nie ma tez podobno węchu) nie wynika ze starosci, ale albo z jakiegos zadawnionego urazu, albo z choroby:(
- wyniki, ktore mial w schronie zrobione, ktore podobno wet schroniskowy powiedzial ze sa w normie- okazaly sie wcale nie w normie:(....podwyzszone leukocyty(chyba to mial wysokie...) okazaly sie zanadto podwyższona, aby mogly wskazywac np.na zepsute zabki, czy rany po pogryzieniu...:( zdecydownie ich wysoki(nie podwyższony) stan wynika z jakiegos stanu zapalnego..nie wiadomo oczywiascie na ten czas z jakiego....:(
-FIlip prawdopodobnie nie widzi nic...:( a poniewaz slabo slyszy i nie ma prawie wechu- odbiera świat "Podmuchem"...ma dluga, sterczacą sierśc, wiec gdy czlowiek sie zbliza, sierśc sie rusza- on to odbiera...tzn odbiera podmuch wiatru....
- wetka powiedziala, ze wg niej agresja Filunia wynika z lęku przed bólem.....więc albo go coś juz boli, albo tak się boi, że go będzie bolało, że reaguje agresją....:(
- suchego pokarmu nie je:(...puszeczka- podetkana pod nos...zostala powoli zjedzona..
-odolnie stan Filipa okreslola wet na dośc poważny....inaczej mowiąc- wg niej, to "ciężki przypadek"....:(
- w lecznicy juz nie byl agresywany, spokojnie dreptał i jakby poznawal(na sobie wiadomy sposob)- chyba jednak odbiera bodźce, ktorych do tej pory miał niestey bardzo mało:(
NO...to tak- na szybko, wg wstepnych tylko obserwacji...dzis bowiem nic nie robili z Filipkiem..aby sie oswoil z miekscem:) BAdania maja zaczac sie jutro- i potrwaja ok tygodnia...ale miejmy nadzijej, ze bedziemy wiedziec jak dalej postepowac, jakie leki...(MAgda ma dostep do lekow w hurtowni, wiec beda taniej duzo)....
Ogólnie....- Filip w klinice powinien znaleźc sie niestey juz dawno:(...wyniki pokaza- jak dawno- ale wyniki ze schronu okazaly sie wcale nie takie dobre, jak nam przedstawiono- ani nawet nie w normie:(....to juz bylo sygnalem...
Cale szzcescie,ze w koncu sie udalo go zabrac....i mam nadzieje, ze zdązyliśmy..i bedziemy mu mogli wspolnie podarowac jeszcze troche życia...(wcale byc moze nie jest taki stary.....:()...
-[/QUOTE]

Filipku...trzymaj się chłopaku!!:-( Ja wierzę, że jeszcze radośnie zamerdasz ogonkiem :)

Link to comment
Share on other sites

Dzwonilam dzisiaj do Ktozu z prosba o sparwdzenie czy na konto Filipka cos wplynelo.
Ogloszenie Filipka z kontem KTOzu ukazalo sie 04/01/2010 ,wyciagi na dzien dzisiejszy sa do polowy tamtego tygodnia i nie wplynela ani jedna zlotowka. W ktozie obiecano ,ze popoludniu zostana zabrane wyciagi do dnia dzisiejszego i jutro bede miec odpowiedz.
W momencie kiedy Pani Magda adoptuje Filipka poprosze o zamkniecie subkonta.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Rachunek za hotel jak i rachunek od weta ktore sa wystawione na mame Ani bedzie dzis na watku, tu nie ma nic do ukrycia, dlatego tez nic nie bedzie przekazywane na PW.[/QUOTE]

Bardzo słusznie :lol:

Przypominam jednak,że głównym tematem i troską Naszą na wątku jest Filipek i jego zdrowie ...to też proszę nie zapomnieć o wklejeniu na wątku szczegółowego rozpisania badań i wyników jakie niewątpliwie przy pobieraniu opłaty za badania weterynarz wykonał- z widoczną pieczątką lekarza

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magenka1']Omar DZIĘKUJE naprawdę jest on mi bliski sercu![/QUOTE]
FIlip u Omar bedzie najszzcesliwszym psem pod sloncem...poslanko juz na niego czeka...Madzia tez...tylko zeby sie nie okazalo, ze jest za poźno, aby mogl tam jechac:(....aby mogl zaznac szzcescia i radosci na koniec zycia....:(:(tylko tego jednego sie boje...:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gonia66']FIlip u Omar bedzie najszzcesliwszym psem pod sloncem...poslanko juz na niego czeka...Madzia tez...[B]tylko zeby sie nie okazalo, ze jest za poźno, aby mogl tam jechac:(....aby mogl zaznac szzcescia i radosci na koniec zycia....:(:(tylko tego jednego sie boje...:([/B][/QUOTE]
Wypluj te słowa:mad:,bo Cię nie adoptuję:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='omar']@ gonia66
nie kracz!![/QUOTE]
BO ja sie boje bardzo...:(Jesli wtedy- ponad miesiac temu wyniki nie byly juz dobre....to nie leczony..przez ponad miesiac.... nie wiem co teraz moze byc...:(....gryze pazurki w oczekiwaniu na wiadomosc od Biafry..ale chyba jednak nie dam rady dluzej czekac i zadzwonie sama....uprzedzalam ja wczoraj,ze moge nie dac rady...i ja pierwsza zadzwonie....

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...