Jump to content
Dogomania

Białasek z okolic Meander złapany. Kajtek zaginął . Dogomaniacy z Mazur, pomóżcie!!


UBOCZE

Recommended Posts

  • Replies 678
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Białasek był zawsze trudny, ale wcześniej raczej agresji nie objawiał. Myślę, że jego agresywne zachowanie jest spowodowane nowymi okolicznościami, w których się znalazł, co było do przewidzenia. Przed podejmującymi się socjalizacji Białaska stoi nie lada wyzwanie systematycznej, żmudnej i cierpliwej z nim pracy i tylko taka może dać efekty...

Czekamy więc na następne wieści...

Link to comment
Share on other sites

A czy wczesniej Ubocze probowales poglaskac Bialaska?Chyba nikomu sie to nie udalo. Nawet Pani Halinie , jego karmicielce, jak mowi, nigdy sie to nie udalo zawsze mial odruch klapania gdy tylko wyciagala do niego reke.
Praca z Bialaskiem jest i bedzie trudna.Jesli chodzi o zachowanie Bialaska nic nie bylo do przewidzenia po za tym ,ze moze ktoregos dnia zamarznac, zginac pod kolami samochodu itd.
Na razie wyslalam dla Bialaska karme, przysmaki,Fripex itp.
I czekamy na kolejne wiesci z DT.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']A czy wczesniej Ubocze probowales poglaskac Bialaska?Chyba nikomu sie to nie udalo. Nawet Pani Halinie , jego karmicielce, jak mowi, nigdy sie to nie udalo zawsze mial odruch klapania gdy tylko wyciagala do niego reke.
Praca z Bialaskiem jest i bedzie trudna.
Na razie wyslalam dla Bialaska karme, przysmaki,Fripex itp.
I czekamy na kolejne wiesci z DT.[/QUOTE]

Pewnie, Ellig, że próbowałem i nie tylko ja. Przeważnie miał odruch nie kłapania, a cichego warczenia i cofania się.
Wiem, że praca socjalizacyjna z Białaskiem jest trudna, bo wymaga dużego profesjonalizmu...
Tym bardziej szczerze podziwiam tych, którzy się jej podjęli...

Link to comment
Share on other sites

A tam gdzie jest to jest sam czy z innym pieskiem...?
Biedak nie ma zaufania do ludzi... :( Mój trzeci pies, nie dawał się dotknąć, nawet pogłaskać czy dać wyczesać w okolicach tyłu i ogona :), bo zapewne dostawał nieźle od poprzedniego "pana". Wtedy też pokazywał zęby i "chciał" ugryźć... Minęły 2 miesiące odkąd go mam i powoli można go już czesać, głaskać... zaczął ufać... Białasek też da radę :) oby tylko zwiewać nie chciał :(!

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Socjalizacja Bialaska przebiega z trudem w kazdym sensie,pani Halinka przyjezdza do Bialaska raz, dwa razy w tygodniu i ciagle powtarza,ze chce go adoptowac, chociaz do tej pory nawet go nie dotknela, wyparla sie swojej suni, mowi ,ze to pies meza a jakie to ma znaczenie?Nie mowi tez nic o dominujacym jamniku.
Ja z coraz wiekszym trudem pokrywam wiekszosc kosztow zwiazanych z Bialaskiem.
Bialaskowi zostalo jeszcze 6 lekcji z behawiorysta.
Do adopcji nie bede sie wtracala, dom jezeli tylko Bialasek bedzie gotowy do adopcji sprawdzi inna osoba.
Caly czas mam nadzieje, ze sie uda Bialaskowi, najwazniejsze, ze ma cieply kat i jedzenie , i jest bezpieczny.:)

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem...
Jeśli socjalizacja postępuje z dużym trudem, to sześć spotkań raczej nie wystarczy do jego adopcyjności, żeby można byłoby szukać mu domu... Na temat pani Halinki nie wypowiadam się, bo już nieraz pisałem...
To dobrze, że w obecnym miejscu jest bezpieczny i najedzony, ale takie dożywocie nie jest chyba sposobem na psie szczęście.
Pytanie więc ważne: Co będzie z Białaskiem potem? Czy nie warto byłoby[FONT=Arial Black] wspólnymi siłami[/FONT][FONT=Arial] poszukać miejsca (czegoś w rodzaju hoteliku Jamora), gdzie możliwa byłaby socjalizacja intensywniejsza i uzbierać pieniążki na to miejsce?[/FONT]
[FONT=Arial]Chyba, że po tych sześciu spotkaniach, któe pozostały, Białasek okazałby się w pełni adopcyjny...[/FONT]
[FONT=Arial]Czy możesz, Ellig, dokładnie opisać jego obecne zachowanie po paru miesiącach socjalizacji, bo jakieś postępy na pewno są...[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Z Bialaskiem jest troche lepiej pozwala posiedziec obok siebie, czasami z zaskocznia da sie dotknac, co bedzie dalej nie wiem to okaze sie po zakonczonczonych lekcjach z behawiorysta. O miejscu u Jamora mozna zawsze pomyslec, szczegolnie, ze do Jamora / hoteliku/ jest dluga kolejka.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki, Ellig!:lol:

Jednak trudny zawodnik z naszego Białaska.:shake: Boję się, że jest to psiak, który po prostu nie potrzebuje kontaktu człowiekiem...:-(

Zobaczymy, jak będzie się zachowywał po wszystkich spotkaniach: może jeszcze coś bardziej drgnie, przełamie się...

A w razie czego, co Wy myślicie o zaklepaniu kolejki u Jamora i zbiórce na hotelik w celu intensywniejszej socjalizacji? Wtedy było trudniej uzbierać, bo mało kto da na hotel dla psiaka, który bryka po podwórkach i nie daje się złapać. Teraz, oczywiście po spotkaniach, byłoby łatwiej...:lol:

Link to comment
Share on other sites

Już napisałem do Jamora. W razie czego zaklepać kolejkę już teraz nie zaszkodzi.
A w sprawie kłopotów z socjalizacją psiaka w wolnej chwili poczytajcie o Samsungu. Już ponad dziewięć miesięcy w hoteliku i wciąż dzikus:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/173866-Samsung-w-hotelu-i-co-dalej-Simens-już-u-siebie./page147?p=15354884[/URL]
Niestety więc: są to problemy bardzo częste...

Link to comment
Share on other sites

Jamor odpowiedział. Napisał, że nie robi "zapisów", bo gdy przychodzi co do czego, to okazuje się, że psiak z kolejki jeszcze nie ma zebranych deklaracji. Gdyby takowe dla Białaska były, to mógłby nawet dzisiaj do Jamora jechać, bo jedno wolne miejsce jest.
Koszt za Białaska wynosiłby 14 zł za dobę...
Myślę, że najlepiej byłoby poczekać, aż odbędą sie wszystkie spotkania socjalizacyjne z Białaskiem i jeśli to nie pomoże, roześlę wątek i spróbujemy zebrać deklaracje na hotel u Jamora...
A Wasze zdanie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']Jamor odpowiedział. Napisał, że nie robi "zapisów", bo gdy przychodzi co do czego, to okazuje się, że psiak z kolejki jeszcze nie ma zebranych deklaracji. Gdyby takowe dla Białaska były, to mógłby nawet dzisiaj do Jamora jechać, bo jedno wolne miejsce jest.
Koszt za Białaska wynosiłby 14 zł za dobę...
Myślę, że najlepiej byłoby poczekać, aż odbędą sie wszystkie spotkania socjalizacyjne z Białaskiem i jeśli to nie pomoże, roześlę wątek i spróbujemy zebrać deklaracje na hotel u Jamora...
A Wasze zdanie?[/QUOTE]
Myślę, że zbierać deklaracje już można zaczynać. 14 zł. za dobę to za miesiąc 420 albo 434 zł. - sporo :razz:. Zebranie może troszkę czasu zająć, a zawsze łatwiej jak początek już jest. Wiemy cos o tym prawda?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']Jamor odpowiedział. Napisał, że nie robi "zapisów", bo gdy przychodzi co do czego, to okazuje się, że psiak z kolejki jeszcze nie ma zebranych deklaracji. Gdyby takowe dla Białaska były, to mógłby nawet dzisiaj do Jamora jechać, bo jedno wolne miejsce jest.
Koszt za Białaska wynosiłby 14 zł za dobę...
Myślę, że najlepiej byłoby poczekać, aż odbędą sie wszystkie spotkania socjalizacyjne z Białaskiem i jeśli to nie pomoże, roześlę wątek i spróbujemy zebrać deklaracje na hotel u Jamora...
A Wasze zdanie?[/QUOTE]
Ja zgodze sie na Wasz wybor ,natomiast musze powiedziec jedno Bialasek po oddaniu do Jamora nie bedzie mial powrotu do obecnego DT.
Nie moge tez zadeklarowac sie poniewaz moje wydatki na Bialaska, przekroczyly juz 1000 zl.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Ja zgodze sie na Wasz wybor ,natomiast musze powiedziec jedno Bialasek po oddaniu do Jamora nie bedzie mial powrotu do obecnego DT.
Nie moge tez zadeklarowac sie poniewaz moje wydatki na Bialaska, przekroczyly juz 1000 zl.[/QUOTE]

No to mamy kłopot. Bo jeśli socjalizacja nawet u Jamora nie ruszy, to co będzie z Białaskiem dalej? Może, Ellig, spróbuj ponegocjować na temat możliwości powrotu, bo przecież samo miejsce (bez socjalizacji) jest tam bezpłatne...
Bo ze zbiórką deklaracji może dalibyśmy radę, tylko pobyt psiaka w płatnym hoteliku przecież nie może trwać w nieskończoność....

A może przychodzi Ci do głowy jeszcze jakieś inne sensowne rozwiązanie...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='UBOCZE']No to mamy kłopot. Bo jeśli socjalizacja nawet u Jamora nie ruszy, to co będzie z Białaskiem dalej? Może, Ellig, spróbuj ponegocjować na temat możliwości powrotu, bo przecież samo miejsce (bez socjalizacji) jest tam bezpłatne...
[/QUOTE]Miejsce nie jest bezplatne, daje co miesiac 15 kg karmy, przysmaki i 40 zl na opieke, juz mowilam Ubocze ,ze nie bede w tej sprawie negocjowac bo to ,ze Bialasek ma to DT to byla praca i wykorzystana przyjazn ludzi, ktorych nie moge zawiesc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...