jostel5 Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 A to nasza schroniskowa Iva...:) Rok temu została mieszkanką Kazimierza nad Wisłą i już po pierwszym tygodniu w Domu pojechała ze swoim Panem na spływ kajakowy,pamiętacie?;) W tym roku Iva odbyła ze swoim Pańciostwem podróż po Europie.Zwiedziła Szwajcarię,Austrię,Niemcy ,Węgry...:) Na fotce-Ivka w pokoju hotelowym w Budapeszcie na [B]swoim własnym łóżku[/B]...:) Pan Ivy,kiedy przed wyjazdem rezerwował noclegi,wszędzie uprzedzał,że w podróży jest również psica i ...nigdzie Ivce noclegu nie odmówiono!:) [IMG]http://img585.imageshack.us/img585/5460/ivawhotelu.jpg[/IMG] A w schronie Ivka całe lata stała na grubym łańcuchu!!!!! Quote
danusiadanusia Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 [quote name='jostel5']A to nasza schroniskowa Iva...:) Rok temu została mieszkanką Kazimierza nad Wisłą i już po pierwszym tygodniu w Domu pojechała ze swoim Panem na spływ kajakowy,pamiętacie?;) W tym roku Iva odbyła ze swoim Pańciostwem podróż po Europie.Zwiedziła Szwajcarię,Austrię,Niemcy ,Węgry...:) Na fotce-Ivka w pokoju hotelowym w Budapeszcie na [B]swoim własnym łóżku[/B]...:) Pan Ivy,kiedy przed wyjazdem rezerwował noclegi,wszędzie uprzedzał,że w podróży jest również psica i ...nigdzie Ivce noclegu nie odmówiono!:) [IMG]http://img585.imageshack.us/img585/5460/ivawhotelu.jpg[/IMG] A w schronie Ivka całe lata stała na grubym łańcuchu!!!!![/QUOTE] cudownie:) Quote
Bejotka Posted August 23, 2012 Posted August 23, 2012 No proszę! Podróżniczka! :) Pamiętam, że tytuł ogłoszeń był: "Zdejmij łańcuch Ivie!" No i zdjęto jej skutecznie i na zawsze :) Quote
Gojasasa Posted August 24, 2012 Posted August 24, 2012 (edited) [IMG]http://i46.tinypic.com/dxmdcw.jpg[/IMG][COLOR=#000000] Spryciarz- Ma ok.2lat ten pies został znaleziony przy ul. Piaskowej2 według świadków wyrzucony był z samochodu z jeszcze jedną sunią, którą zabrali do schroniska, ale Spryciarza się nie udało. Błąkał się po ul. Kolejowej, al.1000-lecia, Orzechowej Piaskowej, Pływackiej, koło oczyszczalni ścieków. Zatrzymał się przy ul. Piaskowej2 gdy tam go próbowano złapać na obrożę to uciekał i na cały dzień nie wracał gdy raz wrócił to miał ogon zdarty do połowy. Trzeba było go zwabić do klatki w końcu się udało. Trafił do schroniska 19.06.2012r. po południu.Okazało się, że miał zapalenie skóry. Do soboty siedział w kojcu i nie miał do co poniektórych zaufania cieszył się na widok niektórych osób. Teraz jest szczęśliwy na spacerach macha szczęśliwie ogonkiem, ale gdy biega podnosi tylnią prawą łapkę jak chodzi staje na nią normalnie. Cieszy się na widok smyczy przy jego kojcu skacze jak szczeniak. Lubi suczki za psami raczej nie przepada. Jest[/COLOR] [COLOR=#000000]w kojcu z KAMĄ i się świetnie dogadują.[/COLOR] Edited August 25, 2012 by Gojasasa Quote
Ewelinaaa Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Uwaga Uwaga!!. Dla Tiny jest zarezerwowany dom w Gdansku, swietna rodzinka,strasznie mi sie podoba. Prowadza dt dla kociaków, na szczescie Tina nie ma problemu z kotami. :-D:-D:-D Do zalatwienia zostaly nam tylko formalnosci czyli wizyta PA i umowa adopcyjna oraz nieszczesny transport, który mam nadzieje cudem sie znajdzie! Czy ktos jest w stanie nam pomóc z wizyta PA i transportem, oczywiscie za pokryciem kosztów. Ale sie Tince trafilo, oby taka szansa nie przepadla!! :-D Trzymajcie kciuki i pomózcie nam w poszukiwaniu transportu i zrobienia PA! Quote
lunarmermaid Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 Co to za sunia Melba na stronie schroniska? Quote
Paulaabp Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 [quote name='lunarmermaid']Co to za sunia Melba na stronie schroniska?[/QUOTE] Melba jest już zaadoptowana. Cudna psinka;) . Quote
Paulaabp Posted August 25, 2012 Posted August 25, 2012 [quote name='Ewelinaaa']Uwaga Uwaga!!. Dla Tiny jest zarezerwowany dom w Gdansku, swietna rodzinka,strasznie mi sie podoba. Prowadza dt dla kociaków, na szczescie Tina nie ma problemu z kotami. :-D:-D:-D Do zalatwienia zostaly nam tylko formalnosci czyli wizyta PA i umowa adopcyjna oraz nieszczesny transport, który mam nadzieje cudem sie znajdzie! Czy ktos jest w stanie nam pomóc z wizyta PA i transportem, oczywiscie za pokryciem kosztów. Ale sie Tince trafilo, oby taka szansa nie przepadla!! :-D Trzymajcie kciuki i pomózcie nam w poszukiwaniu transportu i zrobienia PA![/QUOTE] Wspaniale ! :) Quote
jostel5 Posted August 27, 2012 Posted August 27, 2012 (edited) Cieszę się bardzo ,że Tina ma szansę na cuuuudny dom....Trochę sobie u Eweliny posiedziała...;) A to suczyna (szczylek 4-miesięczny) Czupurkiem przeze mnie zwana...Mniodzio! [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/2305/p1050023r.jpg[/IMG] [IMG]http://img16.imageshack.us/img16/4841/p1050035t.jpg[/IMG] Czupurek zaległ mi na sercu ciężkim kamieniem i spać z jej powodu nie mogłam...! No i wczoraj,czyli w niedzielę, umówiłam się w schronie z pewną Rodzinką ,która bardzo chciała zaadoptować szczeniaka.....Pańcia spojrzała na malutką tylko raz ,dzieciaczki (kiedy weszłam po Czupurka do kojca) aż wstrzymały oddech ( z zachwytu- jak się okazało :) ),po czym usłyszałam zbiorowe:"Tato....[B]taaaaaa[/B]!!!!!" Pan-jak się okazało-wolał psiaka,ale.... Kiedy rozmawialiśmy o zaletach posiadania suczy,Niunia się pięknie wdzięczyła,dzieciaki zawodziły żałośnie ,Pańcia składała ręce ,że "tylko ona" i .. antyfeministyczne zapędy przeszły Panu w mig! Czupurek zamieszkał (-a) w mieszkaniu w bloku ,jest już po wizycie u weta i ma nowe imię:[B]Sara[/B]! W umowie adopcyjnej został zawarty zapis o konieczności sterylizacji ,kiedy mała przestanie być już taka mała,czyli w sumie-niedługo! A mnie kamień spadł z serca!:) Jestem umówiona na wizytę poadopcyjną,a Pani już trzy razy do mnie dzwoniła z ochami i achami na temat urody i inteligencji malucha!:) Edited August 27, 2012 by jostel5 Quote
Bejotka Posted August 27, 2012 Posted August 27, 2012 Jolu - czy to ta rodzinka, która napisała do mnie maila i pytała o szczeniaki? Quote
jostel5 Posted August 27, 2012 Posted August 27, 2012 Tak,Bejotko!:) To właśnie ludzie od Ciebie!:) Robisz dla naszych psiaków wielki kawał dobrej roboty,za co cześć Ci i chwała!) Quote
Bejotka Posted August 27, 2012 Posted August 27, 2012 [quote name='jostel5']Robisz dla naszych psiaków wielki kawał dobrej roboty,za co cześć Ci i chwała!)[/QUOTE] Chwała to Wam, moja Droga!!! Ja tylko z odległości ponad 300 km trochę pomagam :) Chwała też Waszym wolontariuszom! Bez wolontariuszy psy były by 1000 razy bardziej nieszczęśliwe! Chwała Tobie Jolu! I cześć też! :) I naprawdę - zawsze bardzo się cieszę jak Wasze psiaki znajdują domy. Już prawie tak samo bardzo, jak wtedy, gdy znajdują nasze :) Quote
Agata Balu Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Przyszłam tutaj z wątku Rexa: ([URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/224521-ON-ek-REX-umiera-w-schronisku-czy-znajdzie-jeszcze-ciep%C5%82y-dom-na-ko%C5%84cu-drogi"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/224521-ON-ek-REX-umiera-w-schronisku-czy-znajdzie-jeszcze-ciepły-dom-na-końcu-drogi[/URL] ), aby szukać dla niego pomocy. Wątek założyła cavani , która ma chyba jakieś osobiste kłopoty i przestała panować nad tematem. A nam, zaglądającym na wątek i wpłacającym pieniądze idzie o to by Rex „znalazł jeszcze ciepły dom na końcu drogi”. Co stoi temu na przeszkodzie? Ano to że podobno Rex zaraża - tylko nie wiadomo czym. Bo wyniki badań mikrobiologicznych, zrobionych Rexowi, są niekompletne. Lekarze podobno orzekli, ze Rex zaraża przez krew i ślinę. Na wątku Rexa, na jednej z ostatnich stron, są opublikowane te wyniki. Rex ma jeszcze pieniądze na badanie i leczenie. Ale teraz idzie nam tylko o to by zrobić rzetelne badania materiału pobranego z pyska Rexa pod kątem bakterii mogących zagrażać ludziom lub zwierzętom. Gdyby takich nie stwierdzono można by Reksowi starać się o ten „ciepły dom”. Niestety kontakt z cavani jest trudny. Czy ktoś z Azylowych wolontariuszy, z dostępem do Internetu, podjąłby się pociągnąć temat Rexa w zastępstwie za Cavani? Nawet nie wiemy jaki jest jego stan, czy znajduje się w izolacji od ludzi i innych zwierząt i jak się czuje. Ostatnie zdjęcia Rexa zrobiono 26 maja gdy opuszczał klinikę w 5 dni po operacji! Prosimy zróbcie coś dla Rexa! Quote
Bejotka Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 (edited) [URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/ufna-ulegla-kochana-romka-21136247.html"][B][COLOR=#b22222]ROMKA[/COLOR][/B][/URL] [URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/kolorowy-bardzo-sympatyczny-spryciarz-21136295.html"][B][COLOR=#b22222]SPRYCIARZ[/COLOR][/B][/URL] [URL="http://alegratka.pl/ogloszenie/usmiechnieta-renia-21136285.html"][COLOR=#b22222][B]RENIA[/B][/COLOR][/URL] na [U]Tablicy i Alegratce[/U] oraz na: [U]lubliniak.pl, bialapodlaska.olx.pl, biala-podlaska.swistek.pl, biala-podlaska.lento.pl, zwierzaki.a4z.pl, oglaszamy24.pl, aukcjezwierzat.pl, hiperogloszenia.pl, przygarnijzwierzaka.pl, pineska.pl, morusek.pl, e-zwierzak.pl, cafeanimal.pl, petsy.pl, adin.pl, bialapodlaska.naszemiasto.pl, ogloszenia.wp.pl, doadopcji.pl, zoomia.pl, gumtree.pl[/U] Edited August 28, 2012 by Bejotka Quote
cavani Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 [quote name='Agata Balu']Przyszłam tutaj z wątku Rexa: ([URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/224521-ON-ek-REX-umiera-w-schronisku-czy-znajdzie-jeszcze-ciep%C5%82y-dom-na-ko%C5%84cu-drogi"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/224521-ON-ek-REX-umiera-w-schronisku-czy-znajdzie-jeszcze-ciepły-dom-na-końcu-drogi[/URL] ), aby szukać dla niego pomocy. Wątek założyła cavani , która ma chyba jakieś osobiste kłopoty i przestała panować nad tematem. A nam, zaglądającym na wątek i wpłacającym pieniądze idzie o to by Rex „znalazł jeszcze ciepły dom na końcu drogi”. Co stoi temu na przeszkodzie? Ano to że podobno Rex zaraża - tylko nie wiadomo czym. Bo wyniki badań mikrobiologicznych, zrobionych Rexowi, są niekompletne. Lekarze podobno orzekli, ze Rex zaraża przez krew i ślinę. Na wątku Rexa, na jednej z ostatnich stron, są opublikowane te wyniki. Rex ma jeszcze pieniądze na badanie i leczenie. Ale teraz idzie nam tylko o to by zrobić rzetelne badania materiału pobranego z pyska Rexa pod kątem bakterii mogących zagrażać ludziom lub zwierzętom. Gdyby takich nie stwierdzono można by Reksowi starać się o ten „ciepły dom”. Niestety kontakt z cavani jest trudny. Czy ktoś z Azylowych wolontariuszy, z dostępem do Internetu, podjąłby się pociągnąć temat Rexa w zastępstwie za Cavani? Nawet nie wiemy jaki jest jego stan, czy znajduje się w izolacji od ludzi i innych zwierząt i jak się czuje. Ostatnie zdjęcia Rexa zrobiono 26 maja gdy opuszczał klinikę w 5 dni po operacji! Prosimy zróbcie coś dla Rexa![/QUOTE] Agato Balu, proszę przestań siać zamęt! Przykro mi, że nie mam tyle czasu co Ty, żeby siedzieć przed komputerem. Robię tyle ile mogę. Nikt z bialskich wolontariuszy nie przejmie wątku Rexa, bo każdy ma swoje zobowiązania i swoje psy pod opieką. No, chyba, że się mylę... Reszta na wątku Rexa. Quote
Agata Balu Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Wątek Rexa już wszyscy opuścili poza mną, stzw i oczywiście Tobą. Quote
Agata Balu Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Bejotko, dobrze że jesteś z nami, choć jesteś z Olsztyna, stzw z Katowic a ja z Krakowa. Może ktoś z wolontariuszy Białej Podlaskiej, poprowadzi dalej Rexa skoro cavani nie może? Przecież znalezienie weta na miejscu, który pobrałby wymaz z pyska na pożywkę, i zamówił kuriera do LAB-VET do Siedlec to nie taki wielki problem. Skan wyników można odebrac przez Internet i zamieścić na stronie. I napisał nam czasem o stanie Rexa na wątku, Quote
danusiadanusia Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 [quote name='Agata Balu']Bejotko, dobrze że jesteś z nami, choć jesteś z Olsztyna, stzw z Katowic a ja z Krakowa. Może ktoś z wolontariuszy Białej Podlaskiej, poprowadzi dalej Rexa skoro cavani nie może? Przecież znalezienie weta na miejscu, który pobrałby wymaz z pyska na pożywkę, i zamówił kuriera do LAB-VET do Siedlec to nie taki wielki problem. Skan wyników można odebrac przez Internet i zamieścić na stronie. I napisał nam czasem o stanie Rexa na wątku,[/QUOTE] to jest też mój schron, ale ja mieszkam 50 km od Białej Podlaskiej więc nie widzę takiej możliwości, Cavani jest na miejscu i na ile Jej pozwala czas prowadzi wątki naszych psiaków a jest ich trochę i wszystko musi jakoś ogarnąć. Quote
Agata Balu Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 czyli danusiadanusia też daleko :-( Ja jednak nie tracę nadziei, ze KTOŚ się znajdzie! Quote
Bejotka Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Na wątku bialskiego schroniska odzywają się też wolontariusze - może ktoś z nich pogadałby z wetem w sprawie tego wymazu a przesyłka to przecież pikuś... Quote
Agata Balu Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Tak tylko, że jest jedna komplikacja: kasę trzyma cavani wiec ten ktoś musiałby zaplacić z własnej kieszeni rachunek i dostarczyć cavani fakturę, aby zrefundowała wydatek. I najlepiej gdyby wyniki i faktura przyszły na adres tego kto sie tego podejmie. Bo cavani ma kłopoty i nie ma czasu aby wyniki zeskanowac i umieścić na forum. Quote
jostel5 Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Cavani ma stały kontakt z nami wszystkimi oraz z "główną" opiekunką i największą ulubienicą Rexa ,Anią, więc to nie jest żadna komplikacja! Porozmawiam z Anią w sprawie tego wymazu ,bo Jej Rex ufa najbardziej i chyba tylko Ona mogłaby mu ten wymaz z pyska "na trzeźwo" pobrać.Niestety,Ania nie zagląda na DGM. Quote
Agata Balu Posted August 28, 2012 Posted August 28, 2012 Wymaz powinien pobrać weterynarz, a najlepiej weterynarka - zważywszy na uraz Rexa do mężczyzn. Są w Białej Podlaskiej dwie kobiety weterynarz, które codziennie są dostępne: Gabinet Weterynaryjny "Hau-Miau" lek. med. wet. Dominika Sozoniuk ul. Chmielowskiego 7 21-300 Radzyń Podlaski e-mail: gabinet{@}hau-miau.info tel/fax: 83-413 16 00 MEDICA-VET Gabinet weterynaryjny, lek.wet Magdalena Błachnio Al. J. Pawła II 128 Biała Podlaska 723 116 960 Lecznica reklamuje wykonywanie badań bakteriologicznych Quote
jopop Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 Piszę w wątku dawnego zwycięzcy na KV, aby w imię koalicji miau-dogo poprosić o intensywne wsparcie obecnego kandydata forum miau, czyli Fundacji JOKOT. [B]Wygraliście karmę połączonymi siłami dwóch for - pomóżcie nam teraz![/B] Poniżej wszystkie informacje, całość można kopiować i wklejać we własnych wątkach, na FB czy mailami, aby zwiększyć skuteczność apelu. Liczę na odzew wszystkich, którzy doceniają istnienie koalicji - i ogromnie dziękuję już z góry, Joanna Popko, prezes zarządu Fundacji JOKOT [SIZE=6][COLOR=#FF0000][B]UWAGA! ZOSTAŁY 2 DNI GŁOSOWANIA I SYTUACJA JEST BARDZO POWAŻNA! Fundacja JOKOT jako kandydat forum miau walczy o wygraną w sierpniowej ankiecie na Krakvecie. BARDZO prosimy o głosy, w tej chwili nasza sytuacja finansowa jest rozpaczliwa i po prostu brakuje nam karmy dla kociąt i żwirku. PROSIMY o GŁOSY i o NAMAWIANIE DO TEGO BLISKICH! instrukcja na FB: [URL]http://www.facebook.com/events/426121127429655/[/URL] instrukcja na www: [URL="http://jokot.pl/pomozcie-nam-wygrac-karme-dla-naszych-podopiecznych%21,308.html"]http://jokot.pl/pomozcie-nam-wygrac-karme-dla-naszych-podopiecznych!,308.html[/URL] Głosowanie kończy się 31 sierpnia o godz. 24.00! Prosimy też o pobieranie banerków linkujących do głosowania:[/B][/COLOR][/SIZE] [B]Wersja odsyłająca do aktualności na naszej stronie, gdzie znajduje się instrukcja do głosowania[/B]: [URL="http://tiny.pl/h465g"][IMG]http://tiny.pl/h465r[/IMG][/URL] [URL="http://tiny.pl/h465g"][IMG]http://tiny.pl/h465w[/IMG][/URL] [B]Wersja linkująca od razu do wątku z głosowaniem[/B]: [URL="http://tiny.pl/h4s4h"][IMG]http://tiny.pl/h465r[/IMG][/URL] [URL="http://tiny.pl/h4s4h"][IMG]http://tiny.pl/h465w[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.