Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

:angryy:Nijak nie chcą się wkleić :/
Zostaje mi chyba tylko wkleić linka do galerii Majki [URL]http://psiarze.com/gallery/imagesList/1265096571/430/0/maja/[/URL]
Pozdrawiam :)

  • Replies 382
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Problem polega chyba na tym, że z tego portalu (psiarze) kopiowanie zdjęć jest zablokowane. Nie jestem pewna ale próbowałam wkleić zdjęcie i nie wyszło :(

Posted

Nie będziemy Bezie zaśmiecać wątku, więc zdjęcia malutkiej Mai wrzuciłam na wątek szczeniaczkowy.
Proszę oglądać i podziwiać Maję:

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/174041-KlAE-ska-urodzaju-juA-30-szczeniakA-w-w-schronisku?p=13965208#post13965208[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/../174041-KlAE-ska-urodzaju-juA-30-szczeniakA-w-w-schronisku?p=13965208#post13965208"]
[/URL]

Posted

Hehe, a Beza to ciepła klucha i leń, nie chce jej się zupełnie na spacery wychodzić... zimno księżniczce :diabloti:

A na poważnie, w życiu nie pomyślałabym, patrząc po jej zachowaniu w schronisku, że w domu okaże się tak mało aktywnym psem. Większą część dnia po prostu przesypia ;) a w domu od szaleństw zabawowych też woli po cichu na spokojnie przyjść i się przytulić.

Za to jest bardzo pojętna, uczymy się sztuczek :D na razie oprócz zwykłego podania łapy Beza umie przybić piątkę ^^ i turlać się, myślę że w tę stronę pracy można z nią pójść, bo szybko łapie nowe polecenia.

Posted

Film będzie jak się ładnie nauczy na samą komendę, a nie tylko za serkiem :D

i tak nie przebiję tego co Atkaaa zrobiła z Gibsonem, ale może za jakiś czas wyjdzie nam coś choć troszkę podobnego ;)

Posted

Byliśmy u weta.
Bezie dało się zrobić zdjęcie bez narkozy ani nawet głupiego jasia, ślicznie cichutko leżała. :crazyeye::cool3:

Niestety dysplazja jest, jedno biodro II, a drugie III stopień. Na razie Beza dostaje glutozaminę w tabletkach, wg weterynarza ma jeszcze parę lat zanim trzeba będzie włączyć środki przeciwbólowe.

Posted

nie jestem pewna czy to ta sama skala, ale znalazłam tak:

Praktycznie wyróżnia się 4 stopnie dysplazji:

[LIST=1]
[*]bardzo nieznaczne odchylenie od normy, ale pozwalające na rozpoznanie schorzenia
[*]nie budzace watpliwosci, wyraźne odchylenie od normy
[*]nadwichniecie będące wynikiem dysplazji
[*]płaska, pozbawiona jej eliptycznego lub kulistego kształtu panewka z przemieszczeniem głowy kości udowej.
[/LIST]
Wet powiedział że nie wygląda to najlepiej, ale przy odpowiednim leczeniu zachowawczym można złagodzić skutki i spowolnić rozwój choroby.

Beza na razie się niczym nie przejmuje ;) Człapie sobie na spacerkach, czasami podbiegnie, wygląda na zadowoloną z życia. Jest przekochana :)

Posted

Czas zrobić nową sesję foto... tylko te zimowe krajobrazy trochę monotonne ;)

Ciągle się musimy czymś martwić, jak już przebolałam tę dysplazję, to z kolei ta rana na łapce wygląda coraz gorzej. Z Peroxyvetu przeszliśmy na Pimafucort, mam nadzieję że podziała, bo jak na razie słabo to wygląda.

A mimo tych wszystkich nieszczęść Bezolec ze stoickim spokojem wiecznie wystawia brzuchol do głaskania :loveu:

Posted

Ciotka, jak teraz mamy dużo czasu wolnego :D to może dla odmiany jakiś spacerek z naszymi prywatnymi psami? Bo ja się boję że mi Beza zdziczeje jak jedyny kontakt z innymi zwierzakami, to wredne długowłose onki drące się na nas zza płotu :diabloti:

a bannerek zrobiła mi jakaś miła osoba z dogo, zamówiłam sobie, a co :loveu:

Posted

Chętnie, możemy umówić się na spacer. A ja mam nadzieję, że od jutra będę miała duuużo pracy :D
Zobaczymy, może w sobotę pojedziemy razem do piesków :cool3:

Posted

Łapinka :(

[IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/100_1375.jpg[/IMG]

[IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/100_1378.jpg[/IMG]

i bonusowo pocieszenie na każdy dzień :D czyli efekt lekcji walentynkowej :loveu:

[IMG]http://i944.photobucket.com/albums/ad283/pinkmoon4/100_1374.jpg[/IMG]

Posted

O ja :( Bezunia nie miała takich chorych łapek w schronisku :(

Pinki mam dla Ciebie nowe wezwanie. Nazywa się Heksa.

[IMG]http://i585.photobucket.com/albums/ss296/madziaj/heksa/hexa1.jpg[/IMG]

Posted

Ech, właśnie nie wiem co :(
Rana która w schronisku była tylko zaczerwienieniem skóry, teraz popaprała się strasznie mimo ciągłego leczenia.

Zastanawiam się nad konsultacją z innym wetem, bo Beza jest u nas już prawie miesiąc, a jest coraz gorzej.
Według weterynarza który leczy ją teraz, to jakaś stara rana, która zdążyła się już zabliźnić, a teraz z jakiegoś błahego powodu (np. otarcia) rozjątrzyła się na nowo.

Jakoś w przyszłym tygodniu przejadę się do super sprawdzonego weta w Gdyni, tylko muszę jakoś znaleźć czas na to.

Posted

Duet Benkowski & Hajdo wszyscy polecają, więc tam też planuję się wybrać... tylko że raz - cholernie drodzy, a dwa - problem z transportem. Ale damy radę ;)

Nie wiem czy to moje pobożne życzenia, ale ostatnio mniej wylizuje łapkę. Za to dla równowagi wymiotowała troszkę wczoraj w nocy, mam nadzieję że to jakaś jednorazowa sensacja, bo w dzień było już ok.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...