Jump to content
Dogomania

Mój Pan umarł, a ja marznę!!!! Azor ma nowa budę :) dziękuję za slomę i karmę!


Recommended Posts

  • Replies 380
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Po prostu nie mogłam patrzeć, jak Azor leży w ciemnym podwórzu, na betonie koło budy. Zrobiłam mu tymczasowe legowisko na podeście (przed wejściem do domu) na szczęście zadaszonym. Kiedy zachęciłam go żeby położył się na tym legowisku, wskoczył na nie w jedej sekundzie. Dostał drobną suchą karmę, na inne przysmaki-gryzaki nie miał raczej chęci.
I napiszę, że nie martwi mnie aż tak bardzo to, że Azor nie chce korzystać z budy (bo na razie na całe szczęście nie bardzo zimno) jak to, że on jest taki samotny.
Ten psiak cholernie cierpi, bo tęskni za dotykiem człowieka (zapewne swojego byłego pana).
On nie chciał się dziś odkleić ani ode mnie ani od mojej córki. Oczy smutne, było słychać żal w jego pojękiwaniu przy mizianiu.
O jego ciałko próbowaliśmy zadbać, z efektem póki co nie bardzo zadowalającym, ale jednak.
Zastanawiam się jak prócz częstszych odwiedziń można zadbać o jego zbolałe serduszko.

Link to comment
Share on other sites

U Azora bez zmian - budy nie zamieszkuje. Za to powitał mnie dziś na posłaniu, które mu ostatnio przygotowałam ! Przynajmniej nie śpi na ziemi, ale przydałby się w końcu materacyk.

W miskach było jedzonko. Suchej karmy dosypanej kilka dni temu ubyło zaledwie połowę. Jagnięcina jakoś mu nie podchodzi :) hehe

Azor był dziś w lepszym nastroju niż ostatnio, mizianie i intymne rozmowy o jego niedoli trwały blisko 20 minut.

Pożegnał mnie uśmiechniętym pyszczkiem i merdającym ogonkiem :)

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy wczoraj z Agnieszką u Azora. Zainteresowanego nie zastałysmy w domu.

Byli za to: brat, siostra i kuzyn.

Materacyk zostawiłyśmy. Rozmowa z tymi ludźmi do łatwych nie należy. odnoszę wrażenie, że traktują mnie i Agnieszkę jak wariatki :evil_lol: zapewne myślą, że chcemy uszczęśliwiać Azora na siłę. Ciagle powtarzają, że pies całe życie pod gołym niebem żył to i teraz nic Mu się nie stanie. Mówisz do słupa, a słup jak d***. Niestety. Ale mam nadzieje, że tym razem rozmowa odniesie jakikolwiek skutek. Mamy nadzieje, że Azor będzie korzystać z materaca :) Kuzyn ma probować przekonać Azora do budy. Zobaczymy jak to wyjdzie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...