anado Posted November 29, 2009 Share Posted November 29, 2009 Mam nadziej ze Azorek sie przekona do tej budy.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 A buda nadal pusta czy może Azorek pokonał niechęć do zamkniętych pomieszczeń ;) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 1, 2009 Author Share Posted December 1, 2009 WCzoraj Mój TZ widział Azora jak leżał przy ulicy ze zgrają innych psiaków... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted December 1, 2009 Share Posted December 1, 2009 Czyli bez zmian ... nie zna innego życia ta psina :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 1, 2009 Author Share Posted December 1, 2009 Oj nie zna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 3, 2009 Share Posted December 3, 2009 Azorku, śpij dziś w budzie, prosimy ... noce są takie zimne ... wtul się w kocyk i lulaj, pliz !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 Azorku wskakuj do budki :) oj jak tam jest fajnie i cieplutko ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 4, 2009 Share Posted December 4, 2009 sprawdzę jutro wieczorem czy Azorek wysłuchał naszych próśb oby ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 5, 2009 Author Share Posted December 5, 2009 Azorku bido... czemu Ty taki uparty jesteś :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 6, 2009 Author Share Posted December 6, 2009 Byłam u Azora, przywitał mnie na ulicy. Poszłam pod daszek, pod którym ma materacyk. Azorek przytułał się do mnie, prosił abym Go za uszkiem drapała. Potem pojechałam do sklepu i kupiłam Mu puszeczkę, ale... jak wjechałam na ulicę to Azorek szedł za kuzynem sobie.. więc zostawiłam jedzonko i poszłam. Ale jak tylko podjechałam i wysiadałam z auta, to Azor przez pół ulicy szedł szybciutko do mnie :) może myślałam, że to Ciocia Agnieszka przyjechała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 6, 2009 Share Posted December 6, 2009 ciotka Agnieszka dopiero jutro do Azorka zajrzy; dziś musiała czas poświęcić swoim zwierzakom i swojej rodzinie, bo się poczuli przez nią chwilowo opuszczeni ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anado Posted December 6, 2009 Share Posted December 6, 2009 To dopiesc ta swoja rodzinke zeby nie czula sie opuszczona... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 7, 2009 Author Share Posted December 7, 2009 Dzisiaj miałam paskudny dzień, w roli głównej Azor..... Ciociu Agnieszko, zajrzyj dzisiaj na chwilkę do Azorka, musze usłyszeć, że wszystko z Nim w porządku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 7, 2009 Share Posted December 7, 2009 Dziś na bank go odwiedzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 7, 2009 Author Share Posted December 7, 2009 EDIT: [INDENT]Dzisiaj miałam paskudny SEN, w roli głównej Azor..... Ciociu Agnieszko, zajrzyj dzisiaj na chwilkę do Azorka, musze usłyszeć, że wszystko z Nim w porządku. [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 7, 2009 Share Posted December 7, 2009 Azorku wybacz :-( utonęlam w papierach na dobre :placz: ale i tak podglądam co się na dogo dzieje :cool1: Jutro już na pewno Cię nie zawiodę :shake: kochany Ty miziaku :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 7, 2009 Author Share Posted December 7, 2009 śpij dobrze Skarbie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 Azorek - hop do budki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 Zaraz podjadę zobaczyć jak się Azor czuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 8, 2009 Author Share Posted December 8, 2009 Jestem bardzo ciekawa.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 U Azora w porządku (na tyle ile to możliwe w jego obecnej sytuacji). Przyjechalam ok. 20 - spał sobie na kołderce/materacyku. Było zbyt ciemno żeby sprawdzić ślady używalności budy. Azorek podniósł się dopiero jak mu michę załadowałam do pełna (z czego kot sąsiadów wchłonął chyba 1/4 zawartości :crazyeye:). Psiaka wyczochrałam od pyszczka po ogonek, wymiziałam uszka i pysio, czułości na dobranoc naopowiadałam i buziaki od wszystkich ciotek posłałam. :loveu: To bardzo kulturalny psina - gościa do samiuśkiego auta odprowadził. Miałam wrażenie, że ma chęć wskoczyć do samochodu ale tylko czule pomerdał ogonkiem i zniknąl za furtką. Umówiliśmy sie na sobotę :cool3: Azorek ma okropnie gęste to futro i brudne jak diabli :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 8, 2009 Author Share Posted December 8, 2009 AZOREK jest bardzo kulturalny. Za dnia również i wita gości na ulicy :cool3: Tak, futerko ma brudne, zwłaszcza brzuszek..... szkoda mi tego psiaka, oj bardzo szkoda... Agnieszko, dziekuję, że Go odwiedziłaś. A nie spotkałaś przypadkiem kuzyna?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga-33-76 Posted December 8, 2009 Share Posted December 8, 2009 Nie, ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Trochę się tłukłam łychą przy wybieraniu żarełka z puchy ale nikt nie wyszedł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted December 8, 2009 Author Share Posted December 8, 2009 Ostatnim razem mało co zawału nie dostalam, jak kuzyn wylazł z komórki.... ledwo się na nogach trzymał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Livka Posted December 9, 2009 Share Posted December 9, 2009 Dobrze , że Azorek ma gęste futro przynajmniej nie marznie, szkoda tylko że takie brudne Azorku wskakuj do budy tam jest tak przyjemnie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.