Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Niestety całonocnej walki o życie nie przetrwała najmniejsza 3... Mimo iż na początku sprawiały wrażenie najbystrzejszych, i tych które sobie dadzą świetnie radę to później się odwróciło. :-(:placz::placz::-(

Została nam 8.
Tak więc chyba nie będe ich nazywać po piłkarsku, nie będzie to adekwatne.

Posted

[quote name='Frytela']Niestety całonocnej walki o życie nie przetrwała najmniejsza 3... Mimo iż na początku sprawiały wrażenie najbystrzejszych, i tych które sobie dadzą świetnie radę to później się odwróciło. :-(:placz::placz::-(

Została nam 8.
[/QUOTE]


To bardzo przykre.......

Posted

JEZUUUUUUUUUUU
Czemu to jest takie okrutne... :-(:-(:-(

PRZED kilkoma minutami byłam u dzieciaków, wszystkie jadły, troche posprzątałam i siadłam przy laptopie i zobaczylam ze jeden szczeniak lezy na srodku porodówki...
Podeszlam, wziełam na rece... sztywna! Zimna... zaczełam reanimować, sztuczne oddychanie, masaż... nic...:-(:-(:-(

Boję się wychodzić z pokoju, żeby nic się znowu nie stało...

Posted

[quote name='Frytela']JEZUUUUUUUUUUU
Czemu to jest takie okrutne... :-(:-(:-(

PRZED kilkoma minutami byłam u dzieciaków, wszystkie jadły, troche posprzątałam i siadłam przy laptopie i zobaczylam ze jeden szczeniak lezy na srodku porodówki...
Podeszlam, wziełam na rece... sztywna! Zimna... zaczełam reanimować, sztuczne oddychanie, masaż... nic...:-(:-(:-(

Boję się wychodzić z pokoju, żeby nic się znowu nie stało...[/QUOTE]

Bardzo smutne wiadomości :(

Posted

[quote name='Frytela']JEZUUUUUUUUUUU
Czemu to jest takie okrutne... :-(:-(:-(

PRZED kilkoma minutami byłam u dzieciaków, wszystkie jadły, troche posprzątałam i siadłam przy laptopie i zobaczylam ze jeden szczeniak lezy na srodku porodówki...
Podeszlam, wziełam na rece... sztywna! Zimna... zaczełam reanimować, sztuczne oddychanie, masaż... nic...:-(:-(:-(

Boję się wychodzić z pokoju, żeby nic się znowu nie stało...[/QUOTE]

musisz być dzielna...masz jeszcze całą gromadke pod opieką i teraz myśl tylko o nich....widac tak musiało być :-(

Posted

[quote name='betka-sp']musisz być dzielna...masz jeszcze całą gromadke pod opieką i teraz myśl tylko o nich....widac tak musiało być :-([/QUOTE]


tamte było widać ze cos jest nie tak, ta byla normalnym ruchliwym szczeniakiem, dosłownie chwila...

Posted

[quote name='Patka']frytela straszliwie mi przykro :( czy będziesz robiła sekcję? ta pomyślałam czy Twoja suczka miała szczepienie na herpes?[/QUOTE]

ja tez o to spytam- szczepienie na herpes-wirusa ??

Posted

[quote name='Frytela']JEZUUUUUUUUUUU
Czemu to jest takie okrutne... :-(:-(:-(
PRZED kilkoma minutami byłam u dzieciaków, wszystkie jadły, troche posprzątałam i siadłam przy laptopie i zobaczylam ze jeden szczeniak lezy na srodku porodówki...
Podeszlam, wziełam na rece... sztywna! Zimna... zaczełam reanimować, sztuczne oddychanie, masaż... nic...:-(:-(:-(
Boję się wychodzić z pokoju, żeby nic się znowu nie stało...[/QUOTE]
O, matki....
Chłopak jest już OK, to sunia odeszła...

[quote name='Patka']frytela straszliwie mi przykro :( czy będziesz robiła sekcję? ta pomyślałam czy Twoja suczka miała szczepienie na herpes?[/QUOTE]
Ja tez o tym pomyslałam..
Frytela - Chili miała robione badanie na herpesa?

pzdr.

Posted

Ajć, to została 7. I tak duża gromadka..

miniaga - A jak małe grzywki, bo śledzę śledzę i od pewnego czasu żadnych wieści? :cool3: Któryś zostaje w hodowli? Już jakieś rezerwacje? Chicago jest moją faworytką. :cool3:

sodalis - wielkie kluski juz masz. :lol:

Posted

[B]Patrycja[/B] przeoczyłam gdzieś Twoje piękne zdjęcie wampirzycy z Mamą :D Słodkie :D [url]http://img822.imageshack.us/img822/4411/girlwithmummy.jpg[/url]

[B]Sodalis[/B] chyba wpadnę zobaczyć małe szkraby mojej ulubienicy nim sama będę miała domowe przedszkole w domu hehehe

Posted

[quote name='Asiaczek']O, matki....
Chłopak jest już OK, to sunia odeszła...


Ja tez o tym pomyslałam..
Frytela - Chili miała robione badanie na herpesa?

pzdr.[/QUOTE]

Chłopak też juz za TM...

Nie, nie miała robione....
Jeśli teraz będzie z górki to jutro napiszę.. dzisiaj nie mam już siły, nie spałam nic, ledwo funkcjonuje a muszę...

Posted

Weszłam zobaczyć co nowego u corgisiów i takie smutne wiadomości:-( Trzymaj się Paulina, najważniejsze teraz są te maluchy, które pozostały, musi być dobrze!!!

Posted

Taki los hodowcy:(
Mnie to na szczęście nie spotkało, ale patrząc ile stresu i nerwów kosztowała mnie sraczka u moich chłopaków trwająca 3 tygodnie, jedynie mogę sobie wyobrazić jaki to musi być szok stracić tyle szczeniąt praktycznie na raz:(
Bardzo ci współczuję. Człowiek dba, karmi, podtyka co najlepsze, chucha i dmucha a potem...

Posted

[quote name='dzasta'][B]
[B]Sodalis[/B] chyba wpadnę zobaczyć małe szkraby mojej ulubienicy nim sama będę miała domowe przedszkole w domu hehehe[/QUOTE]
Zapraszam, zapraszam :)
I nie zapomnij, że ja jeszcze przed porodem powinnam Was odwiedzić.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...