Jump to content
Dogomania

Porodówka


Alojzyna

Recommended Posts

Już nie takie różowe, wybarwiają się i teraz są łaciate:loveu: można się gapic godzinami, nawet jak śpią:lol:.

[B]Frytella[/B] twoje rozkoszniaki dzielą się na "sterczącouszkowe" i "kłapouszki"? czy tak na fotce tylko wyszło? cudne są! nie mogę się doczekac ,aż moje będą takie fajne rozrabiaki:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='M&S']Znaczy filozof rośnie;)[/QUOTE]

Filozof -agresor ;)

[quote name='perfectly']Już nie takie różowe, wybarwiają się i teraz są łaciate:loveu: można się gapic godzinami, nawet jak śpią:lol:.

[B]Frytela[/B] twoje rozkoszniaki dzielą się na "sterczącouszkowe" i "kłapouszki"? czy tak na fotce tylko wyszło? cudne są! nie mogę się doczekac ,aż moje będą takie fajne rozrabiaki:evil_lol:[/QUOTE]

Uszy im stają, klapią, stają, klapią i tak w kółko :evil_lol:
Pewnie za około tydzień wszystkie uszy staną, u pembroków nie ma problemów z uszami, u cardiganów niestety często - mój kokos był doskonałym przykładem, ucho jedno staneło porządnie i na zawsze jak skończył 9 miesięcy...

Link to comment
Share on other sites

nasze kreciki skończyły 3 tygodnie, są coraz fajniejsze i bardziej gadatliwe :evil_lol:

[img]http://img704.imageshack.us/img704/2715/49529202.jpg[/img]

[img]http://img529.imageshack.us/img529/60/48326195.jpg[/img]

[img]http://img39.imageshack.us/img39/7381/47183160.jpg[/img]

[img]http://img64.imageshack.us/img64/9600/13488904.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka']Aaaa! Jakie prześliczne słodziaki wszystkie bym wytuliła :placz:
Ciekawe jak tam yorczka bo chyba nie długo będzie rodzić nie ?[/QUOTE]

Wywołana do odpowiedzi to odpowiadam, bo domyslam się że o moją psicę chodzi: dziś mamy 51/49 dzień od krycia, więc jeszcze chwilkę mamy, brzuszek napakowany do granic możliwości a ja nie mogę się powstrzymać przed wymacywaniem ruchów szczeniaczków - cudowne uczucie. Przy najbliższej okazji obfoce mojego brzuchacza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='beatkacg']Wywołana do odpowiedzi to odpowiadam, bo domyslam się że o moją psicę chodzi: dziś mamy 51/49 dzień od krycia, więc jeszcze chwilkę mamy, brzuszek napakowany do granic możliwości a ja nie mogę się powstrzymać przed wymacywaniem ruchów szczeniaczków - cudowne uczucie. Przy najbliższej okazji obfoce mojego brzuchacza.[/QUOTE]
Tak tak o nią mi chodziło, koniecznie obfoć. :)
No to już całkiem niedługo,a jak się przyszła mama miewa,bo babcia widzę w euforii? ;)

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich serdecznie. Jak chyba większość osób, od dawna podczytuję ten temat i w końcu w nim zagościmy. Do tej pory byłam po drugiej "stronie"-jako właścicielka reproduktora zawsze czekałam na wieści o narodzinach. W końcu przyszła i kolej na nas, także po raz pierwszy w naszej hodowli spodziewamy się szczeniąt.
Dziś mija 34/33 dzień ciąży. Nasza Frania ładnie się zaokrągla, ma już humory z jedzeniem, jak przystało na ciężarówkę, także dogadzamy jej jak tylko się da
(przy okazji nasz chłopak widząc ze sunia dostaje co lepsze kąski, też zaczął protestować przy misce i domagać się tego samego, także śmiejemy się w domu, że mamy dwie ciężarne- jedną z wyboru i jednego przy okazji :) ) Nasze bostonki przyjdą na świat w połowie września, a patrząc na brzuchal naszej suni aż boję się myśleć ile ona ich tam ma :)
Jutro postaram się wstawić zdjęcia naszej ciężarówki.
Pozdrawiam wszystkich oczekujących i tych już szczęśliwie "rozwiązanych" :)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny małe tak rosną i rosną i cieszą i denerwują, no ale kiedyś niestety będzie trzeba się rozstać... nie zazdroszcze...

[B]beatkacg[/B] [B]i nefre [/B]jak się domyślam (zresztą co widać)nie tylko z niecierpliwością czekam na fotki mamusiek no i oczywiście już samych szczeniorów jak sie urodzą hehe :) trzymam kciuki za bezproblemowe porody

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matyk']Dziewczyny małe tak rosną i rosną i cieszą i denerwują, no ale kiedyś niestety będzie trzeba się rozstać... nie zazdroszcze...

[B]beatkacg[/B] [B]i nefre [/B]jak się domyślam (zresztą co widać)nie tylko z niecierpliwością czekam na fotki mamusiek no i oczywiście już samych szczeniorów jak sie urodzą hehe :) trzymam kciuki za bezproblemowe porody[/QUOTE]

Ja już nie mogę się doczekać maluchów, zwłaszcza jak juz troszę podrosną-takich 3-4 tygodniowych, bo wcześniej przecież głównie wiszą przy cycach.
Matyk - oj tak, rozstania ze szczeniorami są smutne i nawet brak pobudki fundowanej przez szczylki o 4-5 rano nie cieszy tak jak powinno. Tym razem zostanie u nas sunia - o ile jakaś panna się urodzi, więc i rozstania z pozostałymi będą troche osłodzone tą świadomością.
A tym czasem, przyłapana jak zawsze na wylegiwaniu się na nieswoim łóżeczku moje brzuchate szczęście w 52/50 dniu ciąży.
[IMG]http://i48.photobucket.com/albums/f213/beatkacg/100_9727.jpg[/IMG]

tu bardziej widać że wcięcie w talii gdzieś nam uciekło :evil_lol:
[IMG]http://i48.photobucket.com/albums/f213/beatkacg/100_9735.jpg[/IMG]

To nasza druga ciąża i teraz mamy chyba wiekszy brzuszek, muszę poszperać w starych zdjęciach by mieć porównanie.

Link to comment
Share on other sites

A to zdjęcia naszej ciężarówki z 33/32 dnia
[IMG]http://www.dogomania.pl/%3Ca%20href=http://img716.imageshack.us/i/dsc04996s.jpg/%20target=_blank%3E[IMG]http://a.imageshack.us/img716/4126/dsc04996s.jpg[/IMG][URL=http://img832.imageshack.us/i/p1080171.jpg/][IMG]http://a.imageshack.us/img832/3336/p1080171.th.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img716.imageshack.us/i/dsc04996s.jpg/][IMG]http://a.imageshack.us/img716/4126/dsc04996s.th.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki za wszytskie przyszłe mamy i nowonarodzone szczeniątka.

Ja póki co żegnam się na bliżej nieokreślony czas z porodówką :p Ale będę zaglądać i podglądać ;)

Tedi - brązik pojechał w zeszłym tygdoniu do nowego domku, a czarnuszek - Miki tak jak było w założeniu zostaje u mnie. Zobaczymy co tam z chłopaczka wyrośnie i będziemy się pokazywać na wystawach. Wiedziałam że wagi urodzeniowe nijak się mają do końcowego efektu. U nas oczywiście do końcowego efektu jeszcze trochę zostało, niemniej Tedi z wagi urodzeniowej 200g w wieku 2,5 m-ca 1,45kg, Miki 2,20kg. Tak więc Miki nie dość że dogonił to jeszcze sporo przegonił braciszka.

A to Miki dzisiaj w wieku 3,5 m-ca, było strasznie gorąco i Miki był już padnięty ale udało się cyknąć w miarę sensowną fotkę
[IMG]http://i34.tinypic.com/6zoart.jpg[/IMG]

[IMG]http://i35.tinypic.com/1qfi4k.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...